Kupiłam sobie pe4rfumy rozlewane na mililitry - płaci się 1,20 za 1 ml. Wydają mi się trwałe, pani sprzedawczyni twierdzi, że to są oryginały, tyle, ze z dużych opakowań lane, więc tańcsze. Nie chce mi się w to wierzyć.
Może któraś z Was wie, jak to jest?
|
||||||
Szczerze mówić zawsze miałam na taki zakup ochotę... dochodzi jeszcze problem "nieumiejętności wybrania dla siebie odpowiedniego zapachu"
Na razie wyszukałam w AVON, ale są drogie i chętnie przerzuciłabym się na coś tańszego, ale równie miłego dla nosa. A jeszcze jakby okazały się bardzo trwałe, to hoho 
Tylko jaki zapach 
CYTAT(oreironiezalogowana) pani sprzedawczyni twierdzi, że to są oryginały, tyle, ze z dużych opakowań lane, więc tańcsze. Nie chce mi się w to wierzyć.
Może któraś z Was wie, jak to jest? Szczerze- uważam, ze na pewno nie są to oryginały...
oreiro mam propozycje zobacz oryginal i te rozlewane , jest ogromna roznica i wlasciwwie porownywanie ich to profanacja,na moj nos przede wszystkim roznia sie utrwalaczem, w tych rozlewanych jest cos jak spirytus, nie maja kolejnych nut,maja jedna dajaca po nosie
 ja ich niekupilam ale moja przyjaciolka kupila i wierz mi bez porownania. Bryndza
ja znam 2 takie firmy . na pewno nie są to orginały lecz świetne podruby, długo utrxymują zapach ....choć trzeba uważać , gdyż jak kupywałam " dolewkę " okazało się w domku że zapach jest wogóle inny i potwornie śmierdzi, teraz używam go jako odświerzacz powietrza w ......WC
Ale tak poza tym to jeśli traficie na ładny zapach to warto go kupić ..
Ja kupiłam ostatnio, wąchnąwszy uprzednio moje ukochane zapachy, które znam i mam
I tak: Chanel 5 w ogóle nie przypomina Chanel, jedzie spirytem i po wywietrzeniu pierwszego wrażenia (tegoż spirytu) śmierdziała mi jak lichy dezodorant. Poeme Lancome (tak, tak, te perfumy to rzekomo odpowiedniki idealne, tylko z tańszych składników, mają nawet nazwę ***** i pisze "odpowiednik ***") otóż Poeme pachniało łudząco podobnie, ale zdecydowanie słabiej. Nie wiem, jak byłoby czuć po 2 godzinach na przykład, bo miałam na ręce podróbkę Chanela i nie chciałam pachnieć jak chodząca perfumeria. Pan spierał się ze mną, że to tylko ja tak najeżdżam na Chanel, że wszystkim pachniał identycznie.....A ja mam nosa, ot co. Zapamiętuję zapachy, odróżniam, no i w ogóle 
Ale kupiłam sobie podróbkę Hugo Boss i Cerutti Image (nigdy ich nie miałam) i jestem zadowolona. Krócej pachną, ale ładnie. Czy inaczej niż oryginał?? Nie wiem.
one na pierwszy rzut nosa
 przypominają oryginał, potem w najlepszym razie się ulatniają, w najgorszym zaczynają po prostu śmierdzieć
a tak na marginesie - w dawnych czasach, kiedy zakup butelki markowych perfum wydawał mi się wydatkiem niewyobrażalnym i czynem ze wszech miar niepojętym kupowałam sobie w Body Shopach w tzw. zagranicy olejki zapachowe, trzymało się to cholerstwo nieludzko długo, było co prawda dość monozapachowe, ale lepsze od takich rozlewanych wynalazków... czy u nas też takie olejki dostać można gdzieś?
Co do olejków to nie wiem gdzie je dostać, ale to prawda, że perfumy w olejku pachną nieludzko długo
Miałam Wild Musk Coty w olejku, lubię go od czasu do czasu - zapach pozostaje np na golfach nawet po praniu 
Hej!
Od dawna używam lanych perfum. Uważam że jest to świetna alternatywa dla oryginałów a co najważniejsze ekonomiczna Niestety na wielu perfumeriach się przejechałam ... perfumy nie nadawały się do niczego. Od roku używam z męże odpowiedników kupionych w sklepie https://perfunio.pl . Jesteśmy bardzo zadowoleni. Dobra cena. Są bardzo trwałe i rzeczywiście czuć w nich głębię zapachu a nie tylko spirytus Na plus zasługuje obsługa - szybko odpowiadają na emaile, znajdą odpowiedni zapach i szybko wysyłają paczki
Takie perfumy to naprawdę ciekawe rozwiązanie, kilka razy próbowałam i raczej byłam zadowolona, taką fiolkę można nosić w torebce bo nie zajmuje dużo czasu i użyć kiedy jest potrzeba. Poczytaj na tym blogu: https://tanieperfumy.com.pl/ zawsze się nim inspiruję gdy szukam jakichś informacji o perfumach.
No właśnie sama miałam okazję kilka razy wypróbować takie właśnie perfumy ale nie mogę powiedzieć ze byłam z nich zadowolona.Mam wrażenie, ze odpowiedniki nie są takie trwałe jak oryginalne zapachy. Poza tym dochodzi tutaj równiez kwestia tego, że perfumy nie są oryginalne, tak wiec jeśli porównacie sobie oryginalny zapach do odpowiednika to zobaczycie. ze jednak jest róznica....
Jestem zadania, ze jeśli już chcecie sobie kupić jakies perfumy to lepiej będzie postawić na oryginalny zapach.Szczególnie,ze w sieci są perfumerie, które mają naprawdę dobre promocje, o wiele lepsze niż sklepy online. https://www.zapachymarzen.pl Dobre ceny mają tutaj
Jeżeli szukać odlewki perfum to najlepiej kupować z iperfumy. jakoś jeszcze nigdy się do nich nie zraziłam
Rozlewane perfumy niekoniecznie są dla mnie. Wolę już gotowe produkty, które są polecane. Jestem zarejestrowana na wiele forów ponieważ lubię czytać i wypowiadać się na temat kosmetyków. W tym roku najbardziej polecanym zapachem był https://neness.pl/perfumy/elizabeth-arden. Tutaj dostępne są próbki tego zapachu.
W zyciu bym nie kupila czegos takiego
 juz z daleka smierci ściemą.. na bank nie sa to orginaly. Kupuj na sprawdzonych pewnych stronach, poluj na promocje przed swietami i kupuj takie a nie jakies rozlewane perfumowane nie wiadomo co
tez bym nie kupila takich.. wole zamawiac w sprawdzonym sklepie
no wlasnie, na notino mozna zamowic z testeren wtedy jak ci zapach nie pasuje to mozesz odeslac w stanie nienaruszonym
kurde jaka to fajna opcja
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||