BiĹźuteria :)))))))

No dobra dziewczyny przyznawać się jaką biżuterię lubicie ????
Złoto ? Srebro ? Platyna ?
Łańcuszki ? Bransoletki ? Kolczyki ?

Ja najbardziej lubię srebro z cyrkoniami (to takie trywialne ).
Lubię bransoletki i kolczyki (takie małe z wkrętami).
Ale lubię też rękodzieło artystyczne, oczywiście srebrne i tylko w postaci pięknych ciężkich bransoletek

A nie lubię pierścionków, zwłaszcza złotych
I łańcuszki złote też niekoniecznie

A Wy moje drogie panie co lubicie

u mnie jest różnie...na co dzien noszę na łapkach obrączke i pierścionek zaręczynowy. Na szyi ukrywam pod swetrem wstretnie gruby złoty łancuch ze skarabeuszem a ukrywam dlatego ze za złotem nie przepadam a nosze z sentymentu...łancuch od mamy skarabeusz od teściowej. Nie przepadam za bransoletkami, a od zegarka mam uczulenie . Uwielbiam natomiast białe srebro. Własnie Adderko, takie z cyrkoniami, podoba mi się tez takie jak to nazwałaś "rękodzieło" ale nie nosze bo nie mam nic takiego.
pozdr.

Kiedyś lubiłam tylko srebro, teraz przekonałam się do złota. W zasadzie moja biżuteria to tylko obrączka i malutkie kolczyki - wkrętki.

Czasem założę złoty łańcuszek - taki cieniutki, a czasem krótkie koraliki onyksowe lub z turkusów.
Bransoletki lubię, ale rzadko zakładam.

Całe szczęście, że można łączyć wszystko we wszystkim
Nie jestem jakoś szaleńczo przywiązana do kruszca.
Zamiennie noszę złote wkręty ze srebrnymi kółkami i złoty łańcuszek z krzyżykiem ze srebrnym także z krzyżykiem.
Zawsze mam złotą obrączkę i zaręczynowy pierścionek(złoty z cyrkoniami).
I ZAWSZE, mam masę srebrnych bransoletek(teraz 9, ale ilość chętnie zwiększam niedługo gwiazdka )
"Kilka" kilogramów temu nosiłam też bransoletkę na kostce(teraz wygląda to śmiesznie, więc zrezygnowałam)

ja uwielbiam srebro
W tej chwili mam na szyi srebrny łańcuszek z jakimś takim chyba etnicznym wisiorkiem z opalem w środku, na palcu jedyny pierścionek, który mi się mieści czyli srebrny, taki z motywami, kupiony na Mazurach, na ręku cieniutką srebrną bransoletkę - łańcuszek, a w uszach w sumie cztery srebrne malutkie kuleczki.
No i od paru lat nopszę na nodze latem srebrny łańcuszek, ale ostatnio zdaje się ta moda zatoczyła dość szerokie kręgi więc chyba sobie odpuszczę

Ja bardzo lubię srebro i delikatną biżuterię ze złota.
Na codzień noszę obrączkę i dwa pierścionki złote (jeden zaręczynowy z cyrkonią i rubinem, a drugi mały z koralem) Kolczyki raczej małe wkręcane.
Bransoletek nie noszę wcale, a łańcuszki tylko wtedy jak mam dekold do pokazania

Ogólnie to preferuję subtelną biżuterię

Ja tylko srebro lub białe złoto. Obrączki też mamy z białego złota, bo z żółtego po prostu bym nie nosiła . A wszystko co noszę musi mieć granaty . W zasadzie cała moja biżuteria to tylko srebro z granatami. A jak już musi być inny kamień to koniecznie przeźroczysty, innego nie założę.

Lua

Srebro- tak. Złoto- tylko obrączka. Zaręczynowy mam z białego złota.
Poza tym- kolekcjonuję srebrne krzyżyki- mam tego trochę. Lubię kanciaste wzory geometryczne i mam słabość do bursztynu. Od czasu do czasu zakładam kolczyki, bardzo rzadko bransoletki.

Lua/..i jeszcze odpowiednio oszlifowany, co?
ja doroslam do złota.. kiedyś wyłacznie srebro.. Podoba mi sie polączenie złota z zielonymi kamykami.. a jak nie złote to przezroczyste (Brylanty diamenty no, albo cyrkonie).
M.

he a ja nosze tylko tytan jesli nosze ,bo raczej nie lubie bizuterii, kiedys nosilam zloto z brylantem ale mialam dosc drzenia czy nie zgubilam ,no wiec teraz nosze tytanowe ozdobki.Bryndza

a ja od kiedy sie zaobraczkowalam zaczelam nosic zloto.Nie lubie mieszac a obraczki byly zlote.Teraz nie nosze juz obraczki ale trzy pierscionki sie uzbieraly i mala branzoletka.Kolczyki zawsze tytan w kolorze zlotym.

Ja lubie wszytsko złoto srebro :)Alena sobie nei nosze praktycznie nic:(Tylko złoty pierscionek od tesciowej.A lubie srebro z cyroniami lub z diamentami ale mnie nie stac bouuu

A ja z biżuterii noszę tylko obraczkę i zegarek
Mam kilka par kolczyków i kilka pierścionków ale żadko kiedy zakładam i sobie tak leżakują w szkatułeczce.
Jeśli już miałabym wybierać to tylko srebro.

A ja kocham bizuterię. Na codzień noszę obrączkę (3 rodzaje złota), na obrączkę delikatny pierścionek (bo obrączka spada), pierścionek zaręczynowy (też złoty). Oprócz tego złotą bransoletkę z łańcuszka, łancuszek z wisiorkiem na szyję, kolczyki. Kocham złoto białe i zółte. Kiedyś nosiłam srebro, które też lubię, ale z racji mojej karnacji, bardziej pasuje do mnie złoto.
Cytrynka

Ja uwielbiam srebro, z pierścionków tylko takie raczej szerokie w stylu obrączek, nie znoszę oczek. Na szyję również srebro. Lubię styl indiański, mam kilka naszyjników łączących srebro, kość i turkus. W uszach zazwyczaj kółka, lub takie kolczyki z motywami ind. W pępku też turkus (z powodów ciążowych zdjęty) i w chrząstce lewego ucha wysoko również srebro i turkus.

Lubię wszelką biżuterie pod warunkiem, że jest "delikatna" tzn. żadne masywne i grube łańcuszki bądz pierścionki z brylantem wielkości orzecha
Ostatnio bardzo podoba mi się białe złoto bądż srebro

tylko złoto, bo na coś w stopie srebrnym jestem uczulona i nie mogę ani srebrnych kolczyków ani niczego na palcach

mało tego złota - osiem małych kółek w uszach, nigdy nie wyciąganych, i pierścionek z małym brylantem "za Maksia" - prosty, ascetyczny, nowoczesny

chętnie nosiłabym złote łańcuszki bardzo cienkie i krótkie z różnymi takimi ale trudno dostać coś naprawdę fajnego w złocie, srebro ma dużo lepszy design, złoto zwykle jest strasznie babciowate, a ja bym chętnie jakies śmieszne wisiorki miała, nieludzko mi się Kayah'owa papryczka podoba na przykład

no i zegarek - zwykle swatch, teraz żelowy półprzezroczysty srebrno-szary z kolekcji 2002, bardzo minimalistyczny, obowiązkowo wodoodporny przede wszystkim ma być okrągły, dość duży i bardzo płaski

Ja lubię złoto.ba uwielbiam złoto!
A jesli już srebro to tylko duże wzory,pierścionki na pół ręki i wisiory do pasa.Kupowane w jednej galerii na Wrocławskim rynku(ale dawniej,jak jeszcze mnie było stać )teraz tam nie wchodzę hi hi
Ale nie noszę bo mi dziecko małe zrywa,poczekam jak dorośnie
Ja wogóle lubię dużą bizuterię

Bosz, ale ze mnie straszliwa ascetka ... Bo ja to tylko obrączkę i nowoczesny, minimalistyczny wisiorek na srebrnej żyłce (albo strunie- jak kto tam zwie). Ostatno zrezygnowałam nawet z kolczyków, bo jakoś mi nie pasują ...
Pierścionki z oczkami - to nie dla mnie, ale marzy mi się jakiś super nowoczesny i super prosty z brylantem, złoty oczywiście.
Lubię nosić bransoletki, bo mam ładne ręce i nadgarstki , ale noszę je tylko przy jakiejś wyjątkowej okazji. Zdejmuję wtedy zegarek -a to z kolei czynię baardzo niechętnie.

R.

A ja noszę biżuterię, uwielbiam mieć ją na sobie.
Jestem szczęśliwa kiedy dostaję biżutrerię na prezent.
Zawsze nakładam cały komplet
Kolczyki, wisior i bransoleta i najlepiej, żeby miało to odpowiednie rozmiary , czyli duże

ja nosze tylko obraczke i kolczyki, ale musza byc wkretki, takie jak najmniejsze, jakos nie przepadam za bizuteria

Ja noszę złotą obrączkę i pierścionek, również złoty z zielonymi kamyczkami i cyrkoniami. A marzy mi się zamiana kamyczków na szmaragdy, a cyrkoni na brylanciki.

A ja nosze tylko obraczke i pierscionek zareczynowy i ze wzgledu na to musialam zrezygnowac z ukochanego srebra . Szkoda, ze nie da sie tego polaczyc.....

Ja w ogole nie noszę bizuterii. Nawet obrączkę mi mąż zabrał i schował po tym jak ja kilka razy zgubiłam i tylko cudem sie znalazła. No bo ciągle ją ściągałam. Drażni mnie wszystko obce dotykajace mojej skóry- zegarki, łańcuszki, pierścionki. Nawet okulary. Czesem od wielkiego dzwonu założę łańcuszek (mam dwa złote) ale to wyjątkowo. Pierścionków nie noszę. Kolczyków w zyciu nie miałam, klipsów też. I jakokś na mnie urok biżuterii nie działa

Kiedyś tylko srebro, a od zaręczyn tylko złoto W tej chwili noszę obrączkę, pierścionek zaręczynowy i łańcuszek z krzyżykiem. Czasami zakładam jeszce inny pierścionek i bransoletkę.

Ja uwielbiam białe złoto!! Do niedawna nosiłam tylko obrączke i pierscionek zareczynowy, ale po gwiazdkowym prezencie od męża , pierścionki sa juz dwa.Oczywiscie z białego złota.Oba są delikatne, bo takie lubie najbardziej.
Mam tez kilka kompletów ( kolczyki, łańcuszek, pierścionek, bransoletka, wisiorek) ze srebra, które tez bardzo lubię.Wszytko dostałam od męża, on wie jak mi poprawic nastrój

Ja uwielbiam srebro. Lubię mieć komplety - kolczyki, zawieszkę i np. branzoletkę chociaż rzadko noszę wszystko na raz. Z pierścionków to raczej coś obrączkopodobnego.
Więszość z mojej biżuterii to ręczna robota, którą uwielbiam. Kręcą minie ciężkie i orginalne rzeczy.
Maja

Zero biżuterii od wielu lat. Nie cierpię! Nawet zegarka nie noszę

Podoba mi się jednak złoto na opalonej skórze
A ponieważ nigdy takie mieć nie będę, więc cóż... Pozostaje asceza

Ja preferuję złoto:)))) Nie noszę srebra, chociaż jak już zaczynałam przekonywać się do srebra, bo dostawałm w pezencie taką biżuterię, to po prostu przyszedł (w lipcu) złodziej i ukradł mi ją:(
A takie ładniutkie rzeczy miałam... I strasznie żaluję ich, bo to same pamiątki były:( Ukradli też złoto i na dzień dzisiejszy noszę to co mi pozostało, a więc: obrączkę, pierścionek zaręczynowy i jeszcze jeden pierścioneczek, kolczyki i łancuszek. To wszystko co mi pozostało:(

Pozdrawiam

Ta zasada tyczy się wszelkich dodatków. Wszystko z umiarem i gustem Ja na co dzień noszę tylko kolczyki i mój pierścionek zaręczynowy. Ale dojdzie nowy element na paluszek, bowiem z narzeczonym wybieramy już obrączki ślubne. Cena fajna wychodzi w Kruku https://wkruk.pl/obraczki i chyba tutaj właśnie zamówimy. Ale dopiero po nowym roku, bo teraz przed świętami wiadomo, nie ma czasu

O to gratulacje! A jakie pierścionki macie na oku?

Wszystko zależy od okazji, ale na co dzień do pracy niestety tylko obrączka, bo praca wymaga braku biżuterii

A to gdzie pracujesz? Ja mogę sobie pozwolić w pracy na każdy rodzaj biżuterii.

Zdecydowanie srebro. Nie przepadam za złotem. Jedyny element w tym kolorze jaki mam to zegarek po dziadku i kolczyki po babci. Poza tym nic, wydaje mi się iż młoda dziewczyna ze złotem ... nie gra za dobrze. Poza tym, dzięki temu że nie jestem uczulona na nikiel uwielbiam sztuczną biżuterię. Szczególnie duże pierścionki, mam do nich słabość.

Też wolę srebro. Chociaż muszę przyznać, że ostatnio zaczynam powoli kupować złotą biżuterię.

Bardzo lubię srebro, albo białe złoto, ale to takie proste musi być.
Lubię kolczyky, mam wiele ich. Bransoletki, naszyjniki, pierścionki - mam kilka i zawsze tylko ich i mam na sobie.

Polecam ciekawy artykuł o tym jaką biżuterie dobrać na ślub https://www.caloriss.pl/jak-dobrac-bizuterie-slubna/

A pierścionki zaręczynowe jakie macie? Złoto czy białe złoto?

A co sądzicie o bransoletkach modułowych? Zastanawiam się czy nie sprawić sobie w najbliższym czasie właśnie takiego prezentu. Bardzo podoba mi się pomysł kolekcjonowania swoich doświadczeń właśnie w postaci koralików na bransolecie ( dzięki temu można sobie przypominać wszystkie przyjemne chwile).
Ciekawe widzialam w sklepie Anka biĹźuteria.
Mają tam niezłe promocje. https://www.ankabizuteria.pl/broszki
Czy takie bransoletki tak poza tym nie przeszkadzaja w codziennym funkcjonowaniu?

Lubie bransoletki modułowe. Mam nawet jedna taką pandory. NIe noszę jednak codziennie bo bransoletka jest dosyć cięzka oraz mało wygodna. Jest to moim zdaniem biżuteria nie na co dzien ale na specjalne okazje.

Zaczęłam również doceniać bizuterię autorską, tworzoną na miarę. Moim zdaniem biżuteria taka jest znacznie ciekawsza od biżuterii gotowej, jaką mozna znależć w standardowych sklepach. Mój pierścionek zaręczynowy oraz obrączki były robione na wymiar ze złota, należącego wcześniej do rodziny.
Dzieki temu nikt nie ma takiej biĹźuterii, jak ja. https://www.hip-joka.com.pl/o-bizuterii-two...c-kilka-rzeczy/

Ciekawą biżuterię, a konkretnie kolczyki znalazłam ostatnio w Internecie...
Dokładnie w tym sklepie https://www.ankabizuteria.pl/
Lubię sobie czasem coś wyszukać w sieci na mniej znanych stronach, a nie kupować w salonach jubilerskich lub butikach!
Jak uda mi się zamówić w ten sposób wyjątkową rzecz, to takie zakupy bardziej cieszą