To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

cytologia grupa III

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

KM
Właśnie dzisiaj zadzwonili do mnie z przychodni, że mam się pilnie zgłosić do lekarza ze względu na zły wynik cytologii. Udało mi się wyciagnąć od dzwoniącej pielegniarki, że to grupa III, średnia ilość komórek nabłonkowych czy coś takiego, więcej nie chciała powiedzieć, bo to lekarz musi przekazać.

Macie może doświadczenie w leczeniu takich zmian? Napiszcie mi proszę, że można to wyleczyć farmakologicznie...





Moja mama m-c temu "dostała" (nie wydali tylko pokazali) wynik z napisem: rak szyjki macicy. Robiła w innej przychodni i tam powiedzieli, że teraz nie ma grup icon_rolleyes.gif Dostała jakieś globulki i czeka na wynik kolejnej cytologii (3 tyg. icon_confused.gif ).
Naz
CYTAT(KM @ Sat, 22 Aug 2009 - 00:04) *
Macie może doświadczenie w leczeniu takich zmian? Napiszcie mi proszę, że można to wyleczyć farmakologicznie...


Nie napiszę Ci dokładnie co i jak, ale
moja teściowa miała III grupę, to było kilka lat temu. Wyleczono ją właśnie farmakologicznie.
Więc spróbuj się nie martwić i wierz, że wszystko dobrze się skończy.
malgog
miałam kilka lat temu grupę II/III - przyjmowałam robione na receptę globulki, po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy
cydorka
CYTAT(malgog @ Mon, 24 Aug 2009 - 14:38) *
miałam kilka lat temu grupę II/III - przyjmowałam robione na receptę globulki, po kilku tygodniach wszystko wróciło do normy


jak wyżej, wszystkiemu winna była fatalna nadżerka wchodząca paskudnie w stany zapalne

cyd
KM
Dziękuję za odpowiedzi. Wynik na pograniczu II i III miałam kilka lat temu, wtedy usunięto mi nadżerkę. Teraz dostałam hormony, mam nadzieję, że poskutkują.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.