trzustka

do jakiego lekarza powinnam się udać jeśli mam cos z trzustką???
do gastrologa? czy gastrolog jest tylko od żołądka??
mam podwyższoną amylazę w moczu a amylaza jest odpowiedzialna za pracę trzustki

muszę to szybko skonsultować z jakimś specjalistą bo oszaleje z niewiedzy

na razie do rodzinnego a on skieruje do odpowiedniego lekarza. Mój P od 5 lat choruje na trzustke... życze Ci aby to nie było nic poważnego....

W zależności od rodzaju choroby: gastroenterolog, lekarz chorób wewnętrzych bądź chirurg....
Najlepiej najpierw udać się do rodzinnego.

dzięki dziewczyny
mam nadzieje,Ĺźe to nie PZT
na razie mam podwyższoną amylazę w moczu a w krwi ok.
w moczu mam 508 przy normie do 380 - lekarka rodiznna podejrzewa podrażnienie trzustki ale ja jednak bardzo boje sie tego wstrętnego przewlekłego zapalenia trzustki

Ja mam PZT. Z tego co wiem samo z siebie się nie bierze. U mnie było poprzedzone dwoma ostrymi zapaleniami (amylaza we krwi 2500 na ok. 100 normy, w moczu nawet nie wiem). Może coś nie tak jesz i podrażniłaś. Pewnie dieta wszystko załatwi. Na pocieszenie dodam, że ja po trzech latach ostrej diety aktualnie jem wszystko i nic mi nie jest.

Byłam dzis u gastrologa i mówi że to podrażnienie trzustki i że powinno być dobrze jak będę trzymała dietę, czyli zero alkoholu,jak najmniej tabletek ,mało tłustego itp. żeby się te podrażnienia nie powtarzały bo wtedy grozi mi PZT a tego bym bardzo nie chciała
do tego na kilkanaście dni leki
ale generalnie taka dietę miałam zawsze,alkohol raczej okazjonalnie nie na co dzień
teraz przy karmieniu piersią przez pół roku miałam dosc ostrą dietę, a raz postanpwiłam zaszaleć - miałam noc bez dziecka i isę najadłam a raczje nażarłam na imprezie do tego 4 piwa i chyba od tego się zaczęło
jednak takie bóle brzucha już miewałam w poprzednich latach, tylko że trwajace 1,dwie doby a nie 2 tygodnie

Bibi ,dzięki za info
a jak byś chciała to napisz mi jakie teraz masz wyniki amylazy

Agalu, amylazy nie robiłam kilka lat. Nie mam dolegliwości, to nie robię, ale co dwa lata chodzę na usg żeby sprawdzić stan trzustki, o ile można go sprawdzić i czy nie tworzą się nowe kamienie (od kamicy żółciowej się wszystko zaczęło).
Musiałaś chyba kiedyś mieć jakiś ostry epizod skoro po jednym przedawkowaniu jedzenia masz podrażnioną trzustkę. Gdyby tylko od tego było podrażnienie, to każdy reagowałby w ten sposób. Jeśli można zapytać, to dlaczego trzymałaś wcześniej dietę?

Wiesz co już miewałam takie ostre bóle brzucha z bólem pleców kilkakrtonie nawet parę lat wstecz ale nie częściej niż raz na pół roku i ból trwał jeden ,dwa dni ,a nie jak teraz 2 tygodnie, widocznie taką mam wrażliwą trzustkę i teraz już coraz mocniej ona reaguje ,no sama nie wiem

nigdy alkoholu nie nadużywałam a mówią że to głównie od alkoholu,w fast foodach też nie jadałam

7 miesęcy temu urodziłam Tomka, który jak sie okazało ma skaże bialkową ,uczulony nawet na jajka, do tego kolki
wiec jadłam dużo gotowanego mięsa, prawie nic smażonego, zero nabiału, ciast, mało słodyczy ,zero owoców bo miąl po nich kolki i mało warzyw


a tę kamicę żółciową to jak się wykrywa na usg?
bo usg mam w porzędku

Tak, kamicę wykrywa usg. Ja już nie mam pęcherzyka żółciowego, bo usunięto go wraz z felernymi kamieniami, ale mogą się robić w przewodach, dlatego mam sprawdzane. Kiedyś jeden drobny kamyczek utknął we wspólnym przewodzie trzustkowym i zablokował trzustkę, dlatego miałam dwa epizody ostrego zapalenia. Wcześniej nie wiedziałam o obecności kamieni, a potem było już za późno.

Widocznie faktycznie twoja trzustka jest nadwrażliwa, skoro dokucza ci co kilka miesięcy. Zawsze będziesz musiała uważać na dietę.
Jedyne, co ci mogę poradzić to dieta. Próbuj sobie co jakiś czas, na co trzustka tak ostro reaguje, bo nie powiedziane, że wszystko ci szkodzi. Poza tym można brać enzymy trzustkowe gdy jest przeciążona. Nie wiem czy lekarz Ci zapisał. I mogę polecić lek rozkurczowy, niestety tylko na receptę, o nazwie Spasmolina. To był dla mnie jeden z nielicznych leków, który szybko pomagał na ból.

Wiesz, ja właściwie wszystko jem, ale alkohol piję rzadko w naprawdę małych ilościach i do dziś nie jadłam np. smalcu. Oczywiście aż tak nie boleję nad tym. Najgorszy w diecie był brak surowych warzyw, surówek i owoców.
To nie prawda, że trzustka niszczy się tylko od alkoholu. Lekarz kiedyś mi powiedział, że niszczy ją też stres, zła dieta i nadmierny wysiłek fizyczny. Wystarczy, że się przeholuje i już problem gotowy.
Miałam kiedyś w szpitalu robione specjalistyczne badanie RCP z kontrastem, które pokazało stopień uszkodzenia trzustki i dzięki temu wiem, że mam PZT, ale jest to badanie robione tylko w warunkach szpitalnych i nikomu go nie polecam.

Życzę Ci zdrowia i jak najmniej dolegliwości.

Dzięki za tyle informacji:)

mi lekarz przepisał Kreon 1000 na ok, dwa tygodnie i Panzol i po tem powinno być już ok,
powiedział że już nie raz miał takie przypadki ,że po podrażnieniu trzustki wracała ona do swojej prawidowej formy i działania
mam nadzieję,że ma rację i tak będzie

choć nadal czuje sie nieciekawie, co prawda brzuch mnie nie bolał od ponad dwóch tygodni, biegunki nie miałam od półtorej tygodnia ale strasznie bolą mnie plecy, normalnie chodzić nie moge
mój gastrolog mówi,że to typowe dla trzustki ale jak boli łącznie z brzuchem a mnie same plecy bolą i się ciągle zastanawiam czy to od tej trzustki czy od czegoś innego

za dwa tygodnie mam zrobić kontrolną amylazę w krwi i moczu
modlę się żeby było ok.

z diety kazał mi usunąć rzeczy ciężkostrawne, alkohol oczywiście ,jak najmniej tabletek ,napoje gazowane
i to wszystko ,nie mĂłwil nic o warzywach i owocach

co do tego stesu i wysiłku fizycznego, to ja jestem w ciągłym stresie zwłaszcza jak mnie ocś boli i doleg,a nie mogę przestać o tym myśleć, normalniem i ta trzustka śni się po nocach
a fizycznie dała mi do wiwatu trochę druga ciąża, duże dziecko, jego kolki do do dziś ciężkie noce, mały sie budzi po 10 razy w nocy - może coś w tym jest

Agalu, może u Ciebie wszystko złożyło się na tę niedyspozycję trzustki.
Oczywiście w diecie tak jak Ty miałam tylko lekkie rzeczy, nie tłuste, chude serki i jogurty, zero smażonego, gazowanego, czekolady. Niestety, tak jak pisałam, warzyw i owoców surowych też nie mogłam. Po jabłku raz miałam taki odjazd, że szkoda gadać i potem już ze strachu wielu rzeczy nie jadłam. Ból samych pleców, to dość dziwny objaw. Jesteś pewna, że to od trzustki? Mnie jak już to bolał środek brzucha promieniując mocno do pleców. Może masz coś z kręgosłupem? Przeciążenie jakieś....nie wiem. Tym bardziej, że innych objawów trzustkowych nie masz.

no właśnie nie jestem pewna czy te plecy są od tej trzustki, bo plecy mnie bolą czasami non stop
czasem środek brzucha plus plecy ale częst osame plecy

ostatnio też mnie bardzo boli podbrzusze ale to przecież też nie może być od tej trzustki


Bibi za ok. dwa tygodnie robię kontrolnę badania tej amylazy, trzymaj kciuki żeby była w normie

Będę trzymać, na pewno będą ok.

dzięki i Tobie też życzę dużo zdrówka

Dzięki.

Agalu jak wyniki?

hej

jeszcze nie zrobiłam bo dostałam tydzień temu miesiączkę i jeszcze ją mam i nie mogę oddać moczu do badania
na razie mam skierowanie na amylazę w krwi i moczu i badanie ogólne moczu a potem zobaczymy co dalej

na łeb już dostaję, bo strasznie mnie bolą te plecy,od trzech dni wręcz masakrycznie, poszłam wczoraj do lekarza to rozkłada ręce i mówi żem oże to od kręgosłupa i dała mi skierowanie na rtg kręgosłupa
a dzis w nocy dostałam gorączkę i dreszcze,głowa mnie boli no i te plecy ,wiec to może jakaś gypa???

brzuch mnei przy tym jakoś specjalnie nie boli, czasem pobolewa cos tam ale nie są to ostre bóle, trochę się przelewa po jedzeniu i tak burczy i to wszystko

jestem przez tą niewiedzę strasznie znerwicowana

dam znać jak będę miała wyniki tej amylazy

Może z tego stresu wszystko tak odczuwasz. Zacznij pić może melisę i spróbuj wyluzować, bo to tylko pogarsza twoje samopoczucie.
Zdrowia!

jestem pewna że stres tylko pogarsza moje samopoczucie, no taki typ już ze mnie że się tak strasznie nakręcam

przez 2 dni miałam typowy dla trzustki ból nadbrzusza, okropny, do tego burczenie, przelewanie głośne
takich bólów już nie miałam ok. 4 tygodnie a teraz to wróciło, pomimo mojej diety
dzis poszłam na badania, ale sprawa jest już chyba przesądzona

ja po lekarzu tzn, rodzinnym a nie u gastrologa

z lekka moge odsapnąć, tylko z lekka, bo nadal mam boleści i brzucha i pleców
miałam RTG kręgosłupa lędzwiowego i piersiowego
w piersiowym wykazało guzki jakieś tam co oznaczają jakies zwyrodnienia w dolnych kręgach kręgosłupa piersiowego, wg mojej lekarki te bóle pleców to na pewno od tego a nie od trzustki
jak jej mówię że te bóle pleców pojawiły się chwilę przed bólami brzucha to ona i tak twierdzi że to nie od tego
dostałam skierowanie na zabiegi na rehebilitację, ale zapisy wstrzymane jak na razie, mam dzwonic na dniach
do tego mam wziąć sobie potem kilka masaży
generalnie te guzki to od wysiłku fizycznego, dziwgania itp.

ból brzucha promieniujący do pleców to jak najbardziej trzustka,ale o dziwo ku wielkiemu memu zdziwieniu przy ostatnich moich bólach mam lepsze wyniki, o tyle lepsze że mieszczą sie w normach
tzn, .amylaza w moczu mam 377 - norma 380 - czyli górna granica ale spadek bo wcześniej miałam 508!w krwi ok.
czyli z wyników wygląda że jest lepiej


pani doktor twierdzi ,na moje pytanie czy to może tak długo boleć, już 2 miesiące tylko przy podrażnieniu trzustki i mówi że tak bo to trzustka a nie przeziębienie

Musisz nadal trzymać dietę. To nie podlega dyskusji. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko się wyciszyło. Przede wszystkim zadbaj o swoje dobre samopoczucie i nie stresuj się nadmiernie, to szybciej Ci minie. W razie czego pisz na PW, bo ja rzadko tu zaglądam.Trzymaj się!