[post usunięty]
generalnie nie znosiłam karmiących staników, po próbach i błędach doszłam do wniosku, że:
- odpinane ramiączka są do bani, malowniczo strzelają przy odpięciu, a potem szukaj ich na plecach, szczególnie jedną ręką, drugą trzymając śpiący skarb najdroższy - dziury na linii brodawek przy sporym biuście powodują efekt stałego wystawania biustu ze stanika - nieco lepiej sprawdzały się modele, gdzie odpina się miseczkę, a ramiączko pozostaje uczepione - jednakowoż konstrukcja uczepiająca ma trend do wyłażenia bokiem spod miseczki, co wygląda średnio estetycznie - najlepiej zaś wychodziło mi karmienie w miękkich stanikach ciążowych, metodą podnoszenia całości nad biust ewentualnie wyłuskiwania piersi górą, te staniki jako jedyne jako tako wyglądały pod ubraniem zdecydowanie śmierć bawełnie, jedynie poliamid - lepiej się pierze, nie defasonuje, niestety szybko szarzeje przy Maksie fiszbiny z miejsca powodowały bolesne zastoje, przy Olku nosiłam zwykłe cywilne fiszbinowce niemal od poczatku bez przykrych konsekwencji w hierarchii istotności na czoło wysuwa się ładność po domu w pierwszych tygodniach można chodzić w bele czym, ale na miasto chciałoby się wyjść w czymś przyjemnym
Nie miałam żadnych specjalnych staników do karmienia. Po prostu kupowałam zwykłe z materiału i pierś górą bądź dołem wyciągam.
A i z takimi z gąbką i drutem też daję radę. Tylko nie odpinałam, bo tak jak pisze aluc, ramiączko potem trza było łowić i się gimnastykować.
Myślę, że dużo zależy od wielkości biustu mamy karmiącej. Dziewczyny z mniejszym biustem mogą pewno sobie pozwolić na zwykłe staniki (mam na myśli "nie do karmienia"), ja sobie mojego biustu nie wyobrażam wydobyć z miseczki bez zmasakrowania go podczas karmienia (zawsze by gdzieś uciskało no i zastój gotowy). Jako przedstawicielka duuużego biustu (a karmiący jeszcze większy, niestety) wiem, że warto wydać więcej pieniędzy i kupić coś porządnego (do chodzenia po mieście ja kto pisze Aluc). Sprawdziłam to dopiero przy karmieniu drugiego syna, bo ponad 4 lata temu stać mnie było najwyżej na Triumpha- bawełna z lycra chyba, teraz używam takowego po domu i do spania. Natomiast zakupiłam Anitę (drogie cholerstwo a kupiłam dwa, tylko że ten drugi za mały, liczyłam, że z czasem biust mi "spadnie"(byle nie na kolana i leży sobie), 10 miesięcy w użytku, nie wyobrażam sobie bez niego funkcjonowania. Ma fiszbiny, ale jeżeli jest dobrze dobrany to one absolutnie nie przeszkadzają. No i nie rozciagnał się w obwodzie, wygląda dobrze. Szerokie ramiaczka w moim przypadku niezastąpione (ciężki biust naprawdę mocno obciąża), ale przy mniejszym biuście myślę, że nie muszą być szerokie (te moje są niezbyt szerokie, ale mają na ramieniu taką dodatkową "podkładkę", lekko gąbczastą (wyglada to zupełnie dobrze)).
Pytasz Rosa co jest najistotnijesze- dla mnie wygląd i wygoda podczas karmienia. Anita prawie spełniła te oczekiwania. Piszę prawie, bo nie mają rozmiaru 70I (a takowy był mi potrzebny na początku)... Miałam nawet szyć biustonosz, ale tak się zbierałam, że powoli wracam do pracy i próbujemy rozstać się z cycem. A jak wyglądają "dziury na linii brodawek" ?
Ja kupuje z Triumpha koszt ok 70-80. Ja jestem z nich bardzo zadowolona,skład poliamid z bawełną ( jak mały się urodził to strasznie zmaltertował mi piersi, o zwykłym biustonoszu nie było mowy,każde wyciąganie z piersi wiązało się z wielkim bólem ) odpinanie rewelacja, bardzo wygodne. Mleczko bardzo łatwo się spiera. Polecam!! Zobacz sobie w sklepie i sama oceń
ja mialam z rossmana, cala miseczke odpinana, dla mnie super sprawa!! koszt wiem tylko w euro ponad 7
Dla mnie te odpinane to porażka jakaś- wolę Brubeck albo Gatty- sportowe, wygodne, po prostu podciągam do góry i już))
Ja sobie zniszczyłam biust stanikami do karmienia. Bowiem wszystkie dostępne w normalnych sklepach miały taki ogromny rozmiar pod biustem, że mowy nie było o jego podtrzymywaniu . Dopiero na ostatni rok karmienia ostatniego dziecka odkryłam staniki Melissy. Melissa ma fiszbiny, więc nadaje się moim zdaniem gdzieś od 6-8 tygodnia laktacji, gdy nie ma już nawałów. Poza tym dla mnie same plusy, ładne modele i wreszcie biust do góry.
ja miałam i bardzo sobie chwaliłam Triumpha z odpinanymi miseczkami. Zapięcie łatwe w obsłudze, jedną ręką, szczególnie gdy biust na baczność . materiał to mieszkanka bawełny i chyba czegos elastycznego. ładnie opinał pierś, trzymał biust, wkładka laktacyjna też się dobrze trzymała, nie odstawała. Z tym, że ja z tych niezbyt biuściastych - 75 C w czasie karmienia.
joanna
Odpinana miseczka, a nie ramiaczko.
Staniki stricte do karmienia jak dla mnie do bani (chyba, że mówimy o Anicie czy Melissie - aczkolwiek cenowo nie dla każdej mamy osiągalne). Są brzydkie, miekkie (obwisły biust), nie trzymają dobrze piersi i obwód pod biustem zaczyna się dopiero od 75 co jest wygodnictwem producentów a utrapieniem dla szczuplejszych.
W pierwszych dobach po porodzie zakładałam sportowy biustonosz (firmy nie pamiętam - ale coś w typie Gatty).Pierś wyciągałam górą. Potem nosiłam standardowe fiszbinowe, koronkowe biustonosze z odpinanym ramiączkiem.Miseczka bez gąbki.Ramiączko albo odpinałam albo zsuwałam na czas karmienia. Świetnie trzymały biust, nic mi nie wisiało.Ładnie, komfortowo i apetycznie było. Żadnego zapalenia, zastoju i tym podobnym w związku z fiszbinami nie doświadczyłam. ( ale trzeba dobrze dobrać biustonosz - druty muszą szeroko obejmować miejsce dookoła piersi, absolutnie nie zachodzić na nią). Nosiłam 70F.
Ja mogę się podpisać pod Carrie.
Mnie dodatkowo do pasji doprowadzały te zaczepy i bawienie się w zapinanie i odpinanie. Szybciutko przerzuciłam się na moje przedciążowe Melissy i Panache ( miękkie na fiszbinach, najzwyklejsze, nic nie odpinam), dokupiłam sobie tylko tzw przedłużkę, bo bezpośrednio po ciąży obwód pod biustem był w okolicach 80 cm a w tej chwili dobrnęłam już do swojego 60 więc wystarczyło tylko odpiąć przedłużkę. Sportowe staniki może sprawdzają się przy mniejszych piersiach, przy większych - - z miękkich podpasował mi tylko Bravado, który można dopasować w obwodzie i misce. Cenę zmilczę. Zapalenie piersi przytrafiło mi się tylko raz jak do tej pory, raczej nie z winy biustonosza.
Te z dziurą to jak dla mnie paskudztwo- i dziecie sie nie mogło przytulic całe.
Ja przez jakies 3-4 tygodnie nosiłam taki z odpinaną cała miską. A potem szybko przeszłam na fiszbinowe usztywaniane zapinane z przodu- IMHO najlepsze rozwiązanie- biust sie dobrze trzymał ja sie nie czułam mleczarnią jedynie
Rady radami, ale prawda jest taka, każda z nas jest inna i ma inne upodobania... Jedne lubią takie, a drugie zupełnie inne. Chyba trzeba przekonać się na własnej skórze co komu odpowiada i tyle
Nosiłam wszystko dostępne na naszym rynku, nic mi nigdy nie pasowało w stu procentach, aż trafiłam do sklepu staniki do zadań specjalnych, mam biustonosz firmy freya 70 GG, nie jest z fiżbinami, ale świetnie trzyma biust.Feler- sporo kosztuje.
Teraz czekam na nieco tańsze hot milk z Nowej Zelandii (zamówiłam sobie w moim ulubionym sklepie www.orlinkowo.com), jeszcze nie ma ich w ofercie sklepu, ale się pojawią niedługo.
Ale to kompletnie bez sensu -bo zupelnie inna historia jest z biustem GG a inna z biustem b .Jako posiadaczka tego ostatniego nabylam i owszem odpinane mieseczki i takie ze tylko sznureczek pozostaje i jest to Roso zawracanie dupy .Chodze w normalnych swoich biustonoszach , takich modelach sportowych zeby Zoski nie podraznily koronki ewentualnie .b
Ale to kompletnie bez sensu -bo zupelnie inna historia jest z biustem GG a inna z biustem b .Jako posiadaczka tego ostatniego nabylam i owszem odpinane mieseczki i takie ze tylko sznureczek pozostaje i jest to Roso zawracanie dupy .Chodze w normalnych swoich biustonoszach , takich modelach sportowych zeby Zoski nie podraznily koronki ewentualnie .b Zwykły stanik to ja kupowałam 75C, w porywach mlecznych D
normalnie noszę 70E, w czasie karmienia sprawdziły mi się staniki z h&m z odpinaną miseczką raczej bawełniane z fiszbinami ( choć pewności ze czegoś tam nie domieszali teraz nie mam) - to na "wyjscia na miasto" miałam ich kilka cena w granicach 30-60 zł, natomiast po domu najwygodniej było mi w koszulkach do karmienia tez z h&m z odpinaną górą, koszulki były na takich ramiączkach jak staniki i odpinało się je z góry tak jak miseczkę w stanikach do karmienia za dwie zapłaciłam cos około 70 zł koszulki były bez fiszbin, dla mnie głównym wyznacznikiem przy wyborze stanika był dobry wygląd przy stosunkowo niskiej cenie, nie miałam w planie karmić wiecznie i zal mi było wydać dużo pieniędzy na bieliznę bez pewnosci ze przy drugim dziecku mi się przyda
[post usunięty]
Rosa to już ci od razu mówię że albo zacznij oszczędzać na staniki-minimum 3 sztuki, co da ci łączny koszt w granicach połowy becikowego jak nie lepiej, albo poluj na okazje.
Ja do karmienia mam moją ukochaną Dorinę zakupioną przez Asię w Niemczech-bawełna którą można prać w 95 st. Bo w czasie karmienia toleruję tylko bawełnę-wszystko inne mnie podrażnia. A wg. rozpisek powinnam obecnie nosić 70 i/70 J. Noszę 80 D/80 E. Cóż...
ja mam dwa i gumowane tylko nie wiem jakiej firmy bo kuzynka mi kupila i nie zamienilabym je na nic a bardzo polecam bo to wygoda gdy karmi sie dziecko
[post usunięty]
Fajnie Rosa, że napisałaś to, co napisałaś. Przynajmniej nie czuję się tutaj z kosmosu.
Nie wiem, czy mogę tu wtrącić, ale mam nową Anitę, 70 H, może byłabyś chętna?
Ajakielka nie kop leżącego... Mi się marzy porządny stanik do karmienia, ale cóż...
Pierwsze primo z kalkulatorów wynika że powinnam posiadać 70 I Po drugie primo nawet pani w sklepiku koło mnie, która lubi dobierać i wyszukiwać rozmiary rozkłada ręce-ni ma panie dziejku, ni ma. Po trzecie na Anitę kasy brak , a I chyba u nich też nie widziałam. I tak noszę moje doriny które kocham za to, ą nie stworzył ich sadysta, i ze smutkiem patrzę na mój zdefasonowany biust... Ale cóż-skończę karmić i wezmę się za niego.
Kurcze marzę o staniku z Anity !
Ale kupiłam Triumpha 75D - do bani, ale cóż.... Za to zadowolona jestem z Alles -75 F ! Ale o Anicie marzę i śnię.... Może ktoś ma do odsprzedania rozmiar 70F ? 70G ?
Kupiłam anitę. Jeszcze oczywiście nie testowałam w praktyce karmienia, ale jest wygodny i miły w dotyku. Tylko wydaje mi sie, że dośc rozciagliwy w obwodzie. Czy ktos z uzytkowników anity ma podobne wrażenie?
hej dziewczyny, ja od kilku dni zachwycam się pięknymi stanikami dla mam ze strony (hotmilk):
https://www.ladysplace.pl/index.php nic tylko oszczędzam kasę, aby mieć choć jeden są tu też porady jak dobrać stanik i www.satine.pl - ostatnio odwiedziłam sklep na żywo na Mazowieckiej w Warszawie, w celu zakupu ciążowego pani tam pracująca zapytała ile zostało mi do porodu, i poradziła by taki do karmienia kupić nie wcześniej niż miesiąc przed a na teraz pokazała mi zwykłe tylko w odpowiednim rozmiarze, z 75 D zrobiłam się 75G, ale wizualnie i podtrzymująco rewelacja Anita na żywo wygląda na bardzo praktyczny stanik, ma ładną konstrukcję, bawełna miła w dotyku Pierwszy mój najlepszy (czyli ponad 120zł) stanik kupiłam dopiero na Ślub, pod wpływem impulsu, ale nie żałuję, bo czuję się w nim świetnie
Graficzko, ja też odwiedziłam satine i tam kupiłam anitę, ale na fiszbinach.
na hot milki raczej nie mam zapędów, nie maja fiszbin i jakos mi to przeszkadza, ale sa piekne, to fakt.
o a ja dopiero tu trafiłam - Graficzko byłam w sklepie ostatnio i też oglądałam - piękne są, ale czekam co będzie z wielkością biustu bo się boję że nie będzie na mnie rozmiaru
aha i widzę że nie ja jedna mam zagwostkę jak dobrać ładny, do karmienia i w rozmiarze od 70 z przodu a nie nie 80 czy 85 jak to Panie w sklepach lubią wciskać bo nic innego nie mają. ja mam teraz ciągle 70G i mam nadzieję że nie będzie dużo więcej bo ten rozmiar widziałam w karmiących ale więcej nie
szeklanka, Anita ma na pewno 70H, bo takowy miałam (właśnie wysłałam Graz do przymierzenia
Ja mam z Anity 70H- jest fajny i musz ekupic kolejny.
ajakielka a jaki model masz- ten co wysłałas do Graz? Bo jak by ona nie byłą chetna to ja sie ustawie w kolejce. I jaki kolor?
Chociaz sie zastanaaiam- moze jakis iny w sensie ladniejzy bym sobie zakupiła zeby sie czuc bardziej "elegancko"
ja mam taki model zwykły
okko, dokładnie taki jej wysłałam. A kupiłam go, bo uważałam, że pod wszystko super pasuje- nawet w lecie, pod jasną bluzkę będzie ok. Z tego co pamietam to pani w sklepie nie miała mi nic innego do zaoferowania w tym rozmiarze. tak okazał się być za mały...
Ja tutaj ,znalazłam taki stanik
www.babymama.pl/vmchk/Bielizna-ciazowa/Biustonosze/Biustonosz-Sublime-Bravado/flypage.tpl.html Co myslicie ? wyglada jak zupełnie nie dla mam karmiacych
Melduję, że 70H Ajakielki jest wolne - niestety, to zbyt ścisły obwód dla mnie. Ale te staniki Anity wg mnie sa naprawde świetne.
Ajakielka ja jestem chetna- ile bys chciała?
I jaki kolor masz. Bo moze Graz by bezposrednio do mnie wysłała
kolor beżowy
Tak jak pisze Graz, beżowy. Graz, dzięki
okko, to jest dokładnie taki, jaki wkleiłaś. Napiszę na priv, ok?
Kobietki noszące Anitę do karmienia mam pytanie. Normalnie noszę rozmiar 75F, teraz miseczki są trochę za małe, więc zamówiłam Anitę 75G i okazały się miseczki za wielkie Czy Anita ma jakieś szczególnie duże te miseczki?? Muszę ją wymienić na mniejszy i nie wiem jaki a nie łatwo mi było na nią uzbierać, więc chciałbym żeby dobrze leżała
A Anita nie ma swoich kalkulatorów? Tzn jak dobrać rozmiar?
A Anita nie ma swoich kalkulatorów? Tzn jak dobrać rozmiar? owszem ma ale według ich kalkulatora to ja powinnam 85C nosić a w to to nie uwierzę Ten co przymierzałam był 75G i w obwodzie był dobry tylko trochę miseczka przy duża ale nie jakoś bardzo szczególnie, jakbym miała jędrniejsze piersi to może by nawet była dobra a że ja mam flaczki to na górze nie ma co jej wypełnić a że stanik bardzo zabudowany to zostaje luz w miseczce.
Anilka ma rację, Anita tabelę rozmiarów ma "przedpotopową" , dlatego właśnie ciągle sobie jej nie kupiłam bo nie udało mi się pojechać i przymierzyć, a chyba nie dam rady dopasować sobie via net. Na odsyłanie szkoda mi czasu, może jednak w ciągu kilku dni uda mi się pojechać osobiście.
Za to kupiłam sobie Bravado Body Silk Seamless - rewelacja! Polecam zwłaszcza fankom staników miękkich, gładkich, bezszwowych, bezfiszbinowych. Hotmilk przez te koronki i kolorki zupełnie mnie nie bierze.
monte a jak u nich z rozmiarówką, taka jak nosisz czy też trzeba celować??
hej,
jestem tu nowa to jaki stanik karmiącej byście polecały? jestem zielonka w tej sprawie, a poród zbliża się wielkimi krokami.. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|