Staramy się o dziecko!! Część XVIII

Wieczny odpoczynek...







PTP - 08.05.2010 r.

- PTP - 02.07.2010 r.

- PTP - 05.07.2010 r.

Ślicznie tu.
Ola gratuluje gospodyni kolejnego wątku. Mam nadieje, że niedługo tu dołączę

Olu jesteś znakomitą Gospodynią

Dziewczyny - owocnego wątku!

Cześć dziewczynki!! Kurczę jak tu ładnie
Ja siedzę od rana w mieszkanku i albo śpię albo szydełkuję a w gardle mam jakąś gulę która nie pozwala mi jeść. Mam tylko nadzieję że z dzidzią wszystko będzie w porządku bo mało jem i mało piję i nie wiem co gorsze ale niczego nie mogę wcisnąć Dziś tylko drożdżówka z makiem (pyszna) mi podeszła i trochę ziemniaków i schabowego i tak od 7 rano ja przeżyję ale czy to maleństwo da radę.. ciekawe co na to mój lekarz powie. W aptece zamówiłam opaski przeciwwymiotne i ogólnie na mdłości. Mam nadzieję że pomogą bo to jakaś nowość niby.

Oj kochane życzę Wam takich mdłości jak ja bo wiem że na nie czekacie. Odezwę się wieczorkiem (wizyta o 18tej) także bądźcie cierpliwe bo mi tej cierpliwości dziś brakuje..

Olu - dziękujemy za kolejną odsłonę !! Mam nadzieje że bedzie ona szczęsliwa i niedługo będą tutaj pustki !!!

Dziewczynki - do dzieła !

Dziewczynki o owulce i reszcie napiszę wieczorem.Bo teraz muszę wyjść. Dzieki że Wam sie podoba. Ale nie zasiedźcie sie tutaj.

melduje się na kolejnym wątku olu jest super!!!! dopatrzylam się tylko małej nieprawidłowości na I-szej stronie wśród staraczek znalazła sie biedronka:) a to przeciez już ciężaróweczka jest haha niech zmyka z tej listy szybciutko może dziewczynki które w zeszłym wątku zafasolkowały wpisac jako gości do zadań specjalnych tj. podsyłania fluidków:)

iwonko biedronka jeszcze nie chciałą byc zapisana jako ciężaróweczka. Więc narazie wedle zyczenia jest jako niby starająca sie

Olu super!
Mam nadzieję że zanim minie 100 stron to my będziemy juz na ciężarówkach!
Więc dziewczynki do dzieła! Ten watek będzie nasz

Biedronka trzymam kciuki cały czas! Ja na mdłości dostałam od lekarza takie czopki (nazwy nie pamiętam) Na początku pomagały ale później już nie. Dodam że mdłości i miałam do 16 tygodnia. Przeszły nagle. Dosłownie z dnia na dzień. Teraz duzo bym dała żeby to się znowu zaczęło

TORECAN- te czopki się zwą
Tanie jak przysłowiowy barszcz

Ale jak Żabolek pisze- potem już nie pomagają .. też miałam mdłości do 16 tygodnia

ja też chcę mdłości i czopki i bóle brzucha i senność i spuchniete nogi i rozstępy i wogule wszystkie dolegliwosci ciążowe.... ;
dziś moja siostra ma wizytę u gina, mam nadzieję że wszystko będzie w porządku...kazałam jej iść i przed wizytą betę zrobić zreszta już mi trochę przeszła ta zazdrośc i złość w końcu to siostra jakaby nie była będę ja zawsze kochała, może jej kiedyś powiem jaką mi krzywde wyrządziła mówiąc te zdanie ale teraz już nie ma co się złościć (kobietom w ciąży się wybacza wszystko:)
biedronko zdaje się że będziecie rodzić w tym samym terminie siostra ostatnią @ miała 4.08.2009 hehe fajnie jej brzuszek będzie sie powiększał tak jak twój:)

Melduję się na nowym wąteczku

Biedroneczko życzę powodzenia na wizycie &&&&&&&&&&&&&

A ja to muszę już uciekać obiadek mężowi przygotować.

Pa pa i pozdrawiam

Dziewczyny prośba jeżeli coś napiszę a Wt stwierdzicie że lekko to naciągane to dajcie znać. Gdyż nie mam tak obszernej wiedzy. Staram się pisać zrozumiale. Ale nie zawsze wychodzi.

Dziewczyny ja tez tutaj wchodze ... mam nadzieje ze to pomoze w moich staraniach, a zawsze lepiej jest z innymi. Mam nadzieje ze nam sie uda. W czwartek ide do lekarza prosic o badania, Boze jak tutaj jest ciezko ich o cos takiego prosic, oni tutaj mowia ze tak ma byc i nie myslec o poczeciu tylko czekac, a samo przyjdzie. Z moja pierwsza ciaza nie bylo zadnego problemu, zapragnelam dzieciaczka i pierwszy miesiac i mialam juz fasolke a teraz kolejne, kolejne i nic....

Oleńka gratuluję piekna pierwsza stronka, oby lista ciężarówek na koniec była tak długa jak lista staraczek teraz

Jestem i ja
Znalazłam Was he he...
Miałam trochę do nadrobienia, gdy mąż w domu to mało czasu na komp tym bardziej że mamy trochę zmartwień i takich tam, nic nie idzie nam po myśli
Ja też byłam u gina w zeszłym tygodniu, okazało się że mam tyłozgięcie macicy... nikt wcześniej tego mi nie powiedział i Iwonko tyłozgięcie lekarz może stwierdzić przy zwykłym badaniu ginekologicznym. Przepisał mi antybiotyk bo ponoć mam jakieś zapalenie i jak powiedziałam że w styczniu odstawiłam tabletki anty i dzidziusia nie ma to powiedziała mi że najpierw antybiotyk a potem ma się martwić dzidziusiem
Moja sznaucerka jak była mała też miała zatrucie pokarmowe i objawy takie jak Twoja psinka, weterynarz powiedział że tak jak nam coś zaszkodzi tak i psiaczkowi może, tylko niewiem czy, ona się mogła zatruć bo nic innego oprócz karmy nie jadła a na dwór też nie mogliśmy wychodzić bo zarazki są wszędzie.
Życzę ci aby te testy owu nie przydały się i żebyś mi je wysłała bo ja chętna jestem bo cykle nieregularne i owulke trudno wychwycić a jak one takie szczęśliwe to już wogóle...
Olu faktycznie ślicznie tutaj... ale wolałabym się przenieś na wątek ciężaróweczek
Mój synek właśnie pożegnał się z choróbskiem ale pani doktor jeszcze nie pozwoliła puścić go do przedszkola, kurcze tylko pierwszy tydzień był a teraz w domku siedzi. Od poniedziałku za to pobiegnie z radością. Ale sprzeciwiłam się antybiotykom i pije syropki, może gdybym wzięła ten antybiotyk to już zapomniałby dawno o chorobie ale on od drugiego miesiąca życia ciągle na antybiotykach a ja teraz się buntuje bo ile można a na zwykłych soczkach i syropkach które oczywiście lekarz przepisze też wraca do zdrowia.
Ale się rozpisałam...
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciukasy &&&

biedroneczko jak tam po wizycie? czekamy z niecierpliwością bo jużmnie palce bolą od zaciskania kciuków
moja siostra zadzwoniła i powiedziała że serduszka jeszcze nie było słychać, ginekolog stwierdziła że to jeszcze za wcześnie bo to 6tydz. ciąży, ale pęcherzyk jest, ma wrócić za 2tyg. na ponowne badanie
buniaaa z ogromną przyjemnością bym ci przesłała te testy i mam cicha nadzieję że one naprawdę magiczne są hihi /już dwie ciaże wywołały:)/ dobrze że twój malec już wraca do zdrowia i to bez antybiotyków! wiem coś o tym jako małe dziecko miała nawracajace anginy i zapalenia gardła lekarze faszerowali mnie antybiotykami i nic z tego nie wynikało, a tylko nieżytu żołądka się nabawiłam i do tej pory mam problemy z żołądkiem

Melduję się

Dzidziuś ma 6 tyg 3dni serduszko bije jestem przeszczęśliwa dostałam Torecan tak jak napisałyście Mam nadzieję że pomoże. Odezwę się jutro Dzięki za kciuki

Biedronko to rewelacyjnie. Bardzo się cieszę.

Jestem i ja obyśmy szybko stały się ciężaróweczkami, jedna po drugiej

Biedronko wspaniałe wieści!
Jeszcze raz GRATULACJE!!!!




Mijka to może zaczniesz???? A my oczywiście po Tobie

Dzień dobry, jaki piękny nowy temacik
Melduję posłusznie, że @ nie nadeszła. Niemniej od dni dwóch czuję się jakby była już tuż za progiem tylko wredna mnie przetrzymuje. Puka i puka do drzwi, a jak idę sprawdzić czy to ona... to nie ma nikogo. Grrrrr

Wpadłam do domu głodna i pożarłam dwa lody w czekoladzie. Ach wieczór rozpusty

melduję się na nowym wąteczku jak tu ładnie Życzę Wam i sobie, zeby to byla ostatnia odsłona dla każdej z nas!!

biedroneczko cudowne wieści przynosisz! GRATULACJE

biedronko cudna wiadomość bardzo się cieszę!

biedronka83 gratuluję serducha!!!

Ola spisałaś się na medal!

https://c.wrzuta.pl/wi18930/74d6fa0f0016ff5...0brzuchu%20%3Ap

zobaczcie jakie fajne zdjęcie

Biedronka suuuuper! bijące serduszko.... tuż pod Twoim.... zazdroszczę.....

Biedronko gratuluję !! Super wiadomość !

Dziewczynki musiałam wpaść jeszcze na chwilkę. Jesteście kochane mąż daleko i nie ma mnie jak przytulić a wy swoimi ciepłymi słowami sprawiłyście że poczułam ciepełko w serduszku

Dkarolcia wytrzymaj jeszcze chwilkę a zobaczysz serduszko jak widać u każdej z nas jest inaczej. Lekarz do mnie mówi: No ładnie. Mamy żywy płód. A ja na to A widać serduszko?? On: No przecież mówię że żywy I już mi nerwy puściły.. Oby teraz wszystko było dobrze.

Ola81 możesz wykreślić mnie z listy staraczek ale nie myślcie że tu nie będę zaglądać bo za bardzo się przywiązałam

Iwonadancer mam nadzieję że nie zdąrzysz użyć testów..

Aha i proszę mi się tu nie rozsiadać na dłużej!!

Na fluidki może jeszcze za wcześnie ale 10 października następna wizyta więc mam nadzieję że będę mogła Wam posłać mnóstwo

Melduję się na nowym wątku - Ola jesteś super (proszę tylko o małą poprawkę - zaczełam już 9 cykl niestety). O rety zaraz będzie rok a tu nic

Biedronka - cieszę się razem z Tobą, wspaniałe uczucie zobaczyć serduszko swojego maleństwa.
Dkarolcia przy następnej wizycie i Ty zobaczysz to szczęście.

Miłego dnia

biedronka ja równiez gratuluję. Dbaj o Was

Witam dziewczynki. Melduję sie i podpisuje listy. U mnie już niedługo zacznie się @. Aż się boje tych bóli pierwszego dnia. Ale już zaopatrzona jestem przez męża w Nurofen.

Miłego dnia życzę

Biedronko super wieści, bardzo się cieszę i zyczę wam zdrówka.

Olu super odsłona, obyśmy nie doczekały końca tego wątku, życzę wszystkim

Ja teĹź witam!
Ledwo żyję. Młody w nocy budził się chyba z 6 razy i płakał że boli go gardło, albo dla odmiany zaczynał się taki kaszel że myślałam że się udusi
Teraz Kubuś pełen energii rozrabia a ja siedzę i oczy mi się same zamykają. No ale najważniejsze że dzieć zdrowieje. Gorączki już nie ma i w dzień jest ok (tylko te nocki takie kiepskie)

Ja też już prawie zdrowa. Tylko strasznie chce mi się spać. No ale kawka postawi mnie na nogi bo długi dzień przede mną (jakoś w pracy szybciej czas leci a w domu z nudzącym się i marudnym 3 latkiem dłuży się i dłuży)

melduje sie i podpisuje liste we środowy poranek
żabolku biedny Kubuś strasznie się wymeczyl pewnie tej nocy... niech zdroweieje szybciutko I TY MAMUSKA TEŻ! Ja własnie popijam kawke także zdrówko żabolku:)
Olu 3maj sie mam nadzieję że @ nie wymęczy cie za bardzo i okaże się łagodniejsza niż oczekujesz
papużko a dwa dni spóźnienia to przypadkiem nie pora na teścik kolejny?
asiaa a co tam u ciebie kochana, który to dzień cyklu? jak staranka? no i jak tam twoje bakterie czy wszystkie już wyleczone? robiłaś badania? jak sama nie masz weny do pisania to cie troche pociągam za język

Mnie słuchajcie też coś trochę choroba łapie, mam przebrzydły katar i cały czas kicham... no ale sie nie poddaje łykam witaminy, wczoraj na noc najadłam się czosnku, mam nadzieję że jakoś przetrwam i nie rozlozy mnie na dobre...
A wracajac do staranek,dziś 17dc, dni płodne wydaje sie zakończone, ale w sumie to nie wiem bo jakiś dziwny ten mój cykl, śluzu płodnego było tyle co kot napłakał i to jakoś późno i cos myslę że nic z tego tym razem nie będzie.... no cóż zobaczymy testuje jeśli nie przyjdzie @ w niedzielę 27 , czyli za 11 dni... ah nienawidze tego czekania ...wrrrrr niech ten czas szybko leci...

iwonko ja pierwsza raczej nie zacznę, bo spodziewam się @ też ok. 27-30, ostatnio cykle mi się skróciły, więc nie wiadomo dokładnie...

Biedronko wielkie gratulacje i dbaj o was dwoje

papużko a może ty jako pierwsza będziesz????

Ja się od dzisiaj urlopuję do końca tygodnia.
W sobotę dowiedziałam się, że będę chrzestną... brat mojego m wpadł z dziewczyną, a mój m złapał doła, że młody będzie miał dziecko, a my dalej nic...kurcze bali się mi powiedzieć, żebym doła nie złapała, a ja lepiej to zniosłam niż mój m...
miłego dnia dziewczynki

Cześć dziewczynki.

Iwonadancer napisz jak siostra po wizycie. Czy widziała szkrabka?

Pozdrawiam was w piękną, słoneczną środę

biedronko pisałam już o tym ale jeszcze na poprzednim staraczkowym watku serduszka jeszcze nie było tylko pecherzyk i ciałko żółte, ciąża ma 6 tygodni, siostra ma wrócić za 2 tygodnie na ponowne badanie

Drogie Staraczki!

W związku z otwarciem nowego wątku przesyłam ciążowe wiruski:



I życzę Wam, abyście szybko przeniosły się na wątki ciążowe!

Ja też Wam przesyłam fluidki mojego 15 tygodniowego dzidziolka.
Powodzenia !

amarylis, moko dzieki za fluidki i wpadajcie częściej

iwona no to jak juz ciągniesz mnie za język to napiszę u mnie dziś 23dc. Staraliśmy się w przypuszczalne dni płodne. W niepłodne też oczywiście ale nie robie sobie nadziei (no może troche, ale z wielkim dystansem). ten mój stosunek LH do FSH bliski 0,5 nastawił mnie tak do tego cyklu i nie sądzę, żeby bez wspomożenia II fazy stał się jakiś cud...
W piątek pójde do labo zrobić jeszcze prolaktyne, progesteron, cytomegalię i chyba toxoplazmoze (toxo robiłam w lutym - nigdy nie przechodziłam i w lutym tez nie chorowałam).
Hormony tarczycy tez zrobiłam, ale wyniki dopiero za tydzień bo korzystam z akcji Tarczyca jaką zorganizowano w moim mieście.
A co do bakterii to grzybów się pozbyłam, dwóch bakterii też, ale została niezmiennie enterococcus faecalis wzrost obfity
Do lekarza nie poszłam z wynikiem, bo jest na urlopie niestety. Wezme tez te wyniki do dr Biernat 7 października. Mysle, ze do tego czasu ta bakterie mnie nie zje
No i w sumie tyle u mnie
Aha, gdyby jednak @ nieprzychodził to testuję z Tobą A Ty nie daj się choróbsku. Wcinaj czosnek. Ja uwielbiam mleko z czosnkiem, masłem i miodem... mmmmmm
Ale powiem Wam kochane, że zdecydowanie mniej mysle o tych starankach i w ogole o ciąży... ten fitness dwa razy w tygodniu mi pomaga i nie zdawałam sobie sprawy, ze tak niewiele trzeba, żeby troche odreagować. Wystarczy coś dla siebie zrobić i juz.
Mijka sytuacja podobna do mojej... ja wlasnie w przyszła niedziele ide na chrzciny jako matka chrzestna dla dziecka siostry męża. Tylko, że ja to przezywam zdecydowanie bardziej niz mój mąż.

Asia może jednak sie udało. Ja tez idę sobie zrobić ale LH i FSH i dlatego czekam na te niedobrotę @. Czyli pomału wychodzisz z bakterii??

Dziewczyny dzieki za fluidki zaglądajcie częściej.

asiaa no widziś ile się u Ciebie dzieje dzieki za wyczerpujące sprawozdanie po pierwsze super że tych bakterii sie pozbyłaś to na pewno warunek konieczny przed ciążą. Po drugie nie ma co spisywać na straty tego cyklu / chociaż i ja jakoś słabo to widzę/ ale musimy mieć nadzieję, po trzecie wizyta 7października to juz naprawdę niedługo:) Dziwi mnie tylko że masz 23dc cyklu i testowanie za 11 dni? Pewnie jak sie domyslam masz długie cykle i stąd ta późna data. To fajnie ze czekamy razem, jakos tak raźniej A z fitnesem to strzał w dziesiatke ja też chodze na treningi, wprawdzie nie fitnes tylko taneczne i naprawdę wiem że ruch jest potrzebny pozwala odreagować stresy no i na chwilę oderwać się od rzeczywistości

To ja też podsyłam od mojego synka.

F a s o l k u j c i e, f a s o l k u j c i e, f a s o l k u j c i e

no to ja tez wam przesle fluidki na tym nowym watku od mojego ktosia w 80% corcia choc moje przeczucie mowi ze w 100% (swieza wiadomosc potwierdzenie 1 pazdziernika)
ola sliczna pierwsza stronka

Cześć Dziewczyny!
Chciałam się tylko przywitać z Wami na nowym wątku Jak tu ładnie i miło!
My mieliśmy się już starać od tego cyklu, ale złapałam paskudne zapalenie dróg moczowych i muszę się najpierw wyleczyć.

No to życzę wszystkim powodzenia i trzymam kciuki!

To ja sobie trochę fluidków podłapię Żeby przepędziły paskudna@

Asiaa, Iwonadancer ja też ostatnio zaczęłam więcej się ruszać - jeżdżę na rowerze z kumpelą. A że mieszkam przy lesie to tereny na wycieczki rowerowe mam przepiękne

Banyk Ĺźycze szybkiego wyleczenia!

MoniZ czyli Twoje przeczucia powoli sie sprawdzają. Jej, ale by było fajnie, gdyby Michaś miał siostrzyczke