Witam smutne mamy
.... moze mam zaledwie 22 lata ale troszke przeszla ... choc jestem tu 1 raz postanowilam wreszcie wygadac sie komus ...
w wieku prawie 19 przeszlam pierwsze swoje poronienie i to nie z mojej winy nawt nie wiedzialam ze jestem w ciazy od zawsze mialam nie regularne miesiaczki lecz zaczely mnie niepokoic czeste poranne mdlosci ... i pewnego dnia ciemne brudzenie myslalam ze to poczatek miesiaczki kiedy za kilka dni dostalam strasznych buli podbrzusza i z tylu lacznie z wielka iloscia krwi to bylo straszne , myslalam ze umre w lazience bylo pelno krwi a ja wystraszona w wanie z letnia woda ... kiedy nagle poczulam ze cos ze mnie wychodzi nawt nie chcialam na to patrzec wien ze wygladalo jak duzy kawalek watroby w kolorze purpurt ... a to bylo moje malenstwo , upragnione tak bardzo chcialam byc w ciazy a nawt nie mialam pojecia ze jestem to przez ten caly stres itp ... moj byly tez to przezyl najgorsze ze nie mialam sil nawet plakac , chcialam tylko predko opuscic szpital ...
w pazdzierniku minol rok od 2 jak uslyszalam ze jestem w ciazy to bylam poprostu happy w koncu tak tego pragnelam w dzien wigilii po 24 dostalam buli przez wczesniejszy stres, przesilenie,jak itp ... wydawalo mi sie ze sie pozbieralam lecz tak nie jest nie wiem moze teraz okaze sie ze jestem w ciazy czy jak mam obrzmiale piersi a sutki mnie nie bola widac na nich bardzo zylki,i ciemniejsze sa brodawki czy to wlasnie moze byc to boze tak bym chciala , pozdrawiam