To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Przedłużający się okres

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

tyczka
Od kilku miesięcy zaczęłam w końcu mieć mniej- więcej regularne @.
Ostatnią dostałam w ubiegły wtorek.3 dni,potem nic, a piersi nadal obrzmiałe i bolesne. Czułam,że to "nie koniec"- jakoś dziwacznie,bo tkliwość piersi przeważnie mija mi po 1.dniu @.
W poniedziałek- od nowa- lekkie krwawienie- dziś mamy czwartek, to już 9 dni, dalej lekko plamię i piersi mam "baloniaste" icon_sad.gif

Przejdę się do gina, ale na "zaśkę" zapytam na forum, CÓŻ to za dziwactwo..? Dodam, że już bardzo zmęczona jestem.
Hania1233
moze zaburzenia hormonalne, najlepiej do gina isc. A zmeczenie moze byc wynikiem niedoboru zelaza. wizyta u lekarza jest niezbedna, moze to byc zwiazane z hormonami, albo okres musi sie uregulowac- tak bylo u mnie, ale uwazaj bo podczas takich miesiaczek traci sie duzo krwi i zelaza- latwo o niedobor.
domi
Ja już sie tym nie przejmuję bo takie dziwcactwa mam odkąd urodziłam dziecko. Nie pomogła terapia hormonalna. Po prostu rozlegulował mi się organizm i koniec. Teraz mam z każdym m-cem inaczej. Cykle mam raz co 24 dni innym razem co 32 dni, miesiaczki trwają raz 5 dni a innym razem 8 dni. CZasem mam krwawienia bardzo obfite a czasem skąpe. Często planienia mam jeszcze z 10 dni po @ a czasem plamienia pojawiają sie w środku cyklu przez 2-3 dni. Wcześniej piersi bolą straszliwie przez cały tydzien, czasem nic nie czuję, czasem boli brzuch a innym razem nie. Przyzwyczaiłam sie już do tego... zwłaszcza, że lekarz już nie wie co ze mną począć.
Aleksandra
CYTAT(tyczka @ Thu, 01 Oct 2009 - 20:50) *
Od kilku miesięcy zaczęłam w końcu mieć mniej- więcej regularne @.
Ostatnią dostałam w ubiegły wtorek.3 dni,potem nic, a piersi nadal obrzmiałe i bolesne. Czułam,że to "nie koniec"- jakoś dziwacznie,bo tkliwość piersi przeważnie mija mi po 1.dniu @.
W poniedziałek- od nowa- lekkie krwawienie- dziś mamy czwartek, to już 9 dni, dalej lekko plamię i piersi mam "baloniaste" icon_sad.gif

Przejdę się do gina, ale na "zaśkę" zapytam na forum, CÓŻ to za dziwactwo..? Dodam, że już bardzo zmęczona jestem.


Tyczko, u mnie zdiagnozowano niedoczynność tarczycy ( hashimoto) i to było przyczyną przedłużających się i obfitych miesiączek i bolesnych piersi.
Wykonaj sobie badania : TSH, FT3 i FT4 i Atpo.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.