To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Czy dzień nauczyciela świętuje się w przedszkolu?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

polasia
Czy w przedszkolu jest zwyczaj świętowania dnia nauczyciela? Mam tu na mysli kwiaty czy jakies drobne prezenty dla Pań od dzieci. Jestem w "trójce klasowej" naszej grupy trzylatków i nie mam żadnych doświadczeń w tej kwestii. Jak jest u Was? Standardowo kwiaty? Czekoladki? Nic?
A jeśli tak, to czy panie pomagające nauczycielom też "świętują"?
wiewiórczak
Nie wiem, jak w innych grupach.
W naszej grupie rodzice nie są zainteresowaniami we wspólnym działaniu, więc piekę ciasto, dorzucam kawę i niech sobie panie nasze i cudze świętują.
Choco.
U nas podobnie. Jestem w trójce i pytałam rodziców o zdanie, większego zainteresowania nie ma więc będą babeczki i kawka dla pań od nas.
candace
u nas się nie świętuje
ale ja generalnie nie świętuję bo mojego dnia inzyniera też nikt nie świętuje...
wiktore
icon_smile.gif ja tez jestemw trójce i właśnie miałam się zapytać o pomysły na perzenty. U nas jest tak, że Rada rodziców czyli ja i jeszcze 2 osoby, żeby nie ciągac innych rodziców kupujemy dla każdego nauczyciela jais drobny upominek. Tak podobno jest co rok.
polasia
Pomysł z ciastem chyba wykorzystam w tym roku póki jeszcze nie pracuję icon_smile.gif
mama_do_kwadratu
CYTAT(Legalna blondynka @ Thu, 08 Oct 2009 - 11:33) *
ale ja generalnie nie świętuję bo mojego dnia inzyniera też nikt nie świętuje...

a co, chciałabyś dostać laurkę? icon_wink.gif

naples
Za moich czasow obchodzono dzien nauczyciela w przedszkolu.
Dzieci przygotowywaly laurki, trojka przedszkolna kupowala po symbolicznym gozdziku, a chetne mamy piekly ciasto icon_wink.gif
kuurczaczek0608
oficialnie w przedszkolu doktorego chodzi moj syn nie obchodzono dnia nauczyciela, ale ja kupilam po kwiatku dla kazdej z pan i moje dziecko dalo buziaka z kwiatkiem i panie byly szczesliwe
Myssia
Ja czytając Wasze wcześniejsze posty zrobiłam sernik na zimno i też były zadowolone. Chociaż...Kacper powiedział, że pani dała mu kawałek na spróbowanie, czy sernik nie zatruty 21.gif śmiać się czy powiedzieć coś pani? sama nie wiem...
wiewiórczak
CYTAT(Myssia @ Mon, 19 Oct 2009 - 08:58) *
Ja czytając Wasze wcześniejsze posty zrobiłam sernik na zimno i też były zadowolone. Chociaż...Kacper powiedział, że pani dała mu kawałek na spróbowanie, czy sernik nie zatruty 21.gif śmiać się czy powiedzieć coś pani? sama nie wiem...


icon_mrgreen.gif

Jeśli to debiut, to mogły mieć tremę panie 06.gif
Myssia
CYTAT(wiewiórczak @ Mon, 19 Oct 2009 - 20:09) *
icon_mrgreen.gif

Jeśli to debiut, to mogły mieć tremę panie 06.gif

04.gif 04.gif 04.gif
Wiewiórczak, nie debiut, nie raz już na imprezy zanosiłam.
Postanowiłam tekst jako żart potraktowac.... icon_smile.gif
salamandra.79
a powiedzcie dlaczego panie z przedszkola nie moga uczcic tego świeta ..wkoncu sa tak samo nauczycielami jak w szkołach ...?

nie rozumiem tego...u nas dzieci przychodzą na galowo, dostaja od Dyrekcji prezent, jest swiąteczny apel...a rodzice róznie: jedni daja kwaitek, inni czekoladke... i jest naprawde milo...chociaż raz do roku nas ktos docenia
Ewcia78
Wiewiórczak - pozwoliłam sobie w tym roku skorzystać z Twojego pomysłu z ciastem. Upiekłam ciasto orzechowo-prince-polowe, zapakowałam pięknie w celofan (powstał taki fajny duży cukierek) na to przykleiłyśmy z córcią jej kolorowankę z kwiatkami i życzeniami.
Podejrzewam, że akurat takiego pomysłu na Dzień Nauczyciela jeszcze w naszym przedszkolu nikt nie miał bo Panie były bardzo zaskoczone. Podobało im się i smakowało bo jeszcze przez kilka następnych dni co którąś spotkałam na korytarzu to mówiły, że dziękują i że miały "pyszne święto".

Jeszcze raz dziękuję za podsunięcie fajnego pomysłu!!!!

Myssia
CYTAT(Ewcia78 @ Mon, 26 Oct 2009 - 11:08) *
Podobało im się i smakowało bo jeszcze przez kilka następnych dni co którąś spotkałam na korytarzu to mówiły, że dziękują i że miały "pyszne święto".

No widzisz, to u Ciebie miło, a jak mi dziecko przynioslo tekst jego pani z grupy to mi się odechcialo 21.gif
Ewcia78
Fakt! Co najmniej nie taktowne zachowanie!
Sama nie wiedziałabym jak to potraktować. To pewnie miał być żart ale niestety trochę nie na miejscu.
Myssia
CYTAT(Ewcia78 @ Mon, 26 Oct 2009 - 11:42) *
Fakt! Co najmniej nie taktowne zachowanie!
Sama nie wiedziałabym jak to potraktować. To pewnie miał być żart ale niestety trochę nie na miejscu.

Ewcia dlatego sprawę zostawiłam w spokoju, nie rozmawiałam z panią...
Ale w ogóle to jak pani (właśnie ta) oddawała mojemu mężowi po południu tortownicę to bardzo dziękowała i ogólnie ponoć panie się ucieszyły.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.