To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Urodziny

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
McJAGNA
Ponieważ Domi napisała do mnie priv o pomysły na urodziny pozwolę sobie podzielić się tutaj tym co udaje mi się wymyslać 3 razy w roku.

Urodziny wyprawiane domowe mają moim zdaniem same zalety - ja je obchodzę w sposób wypasiony (bo długo nad nimi pracuję ) i szczególny.
Co tak naprawdę nie jest trudne. Ponieważ jednak nie spotkałam się z dokładnym scenariuszem urodzin nigdzie w necie to chcę opisać co udało mi się wykombinować na urodziny Alicji, Gaby, i Nastki.

Będę też wpisywać kolejne imprezy (jeżeli będzie Wam się chciało to czytać). Acha gdyby ktoś miał szczegółową koncepcję urodzin to bardzo prosze o wpisywanie się, bo mi się ostatnio coś wena kończy choć Alicji za dwa tygdnie zapowiadają się nieźle (dzięki Blaire za pomoc w obymślaniu konkursów).

1. Urodziny dla 5- latki obchodzone jesienią, kiedy ma się małe mieszkanie.

Po pierwsze błagamy matke naturę by pogoda choć trochę nam sprzyjała.

Po drugie rozglądamy się po okolicy - jak jest park to jesteśmy w domu. Idziemy do sklepu i kupujemy drobiazgi (typu breloczki za 1 zł, naklejki, kolorowe długopisy co najmniej tyle ile będzie dzieci i conajmniej tyle ile będzie zadań). Potem idziemy do parku (wersja profesjonalna idziemy do parku dwa razy raz myslimy gdzie wsadzimy list i prezencik i wstepnie zaznaczamy na mapie, drugi raz przychodzimy z gotowymi zadaniami chowamy co trzeba i poprawiamy mapę - wersja dla wiecznie zabieganych - wysyłamy męża rano tego samego dnia z garścią liścików i gadżetów i każemy narysować jakąś mapę, a ponieważ potem nic nie możemy z tej mapy odczytać to mąż idzie za nami i dyskretnie daje głową znaki).

No dobra mamy gadżety, mamy miejsca gdzie upchniemy liściki z zadaniami i zabawkę, nagrodę czy prezent. grunt, żeby trasa nie przebiegała tam gdzie samochody bo można osiwieć z 12 dzieci.

Musimy się przebrać - po pierwsze fajnie to wyględa, po drugie dzieci nas widzą, po trzecie nie wiedzieć czemu wierzą, że jak się przebierzemy za panią jesień to nią jesteśmy i nas słuchają. Przebranie jest łatwe - długa kiecka (jak dobrze, że są tanie lumpeksy) do tego poprzyszywane liście cos na głowę też z liściami i wystarczy

Przy wychodzeniu z domu opowiadamy bajkę, że oto się stała rzecz straszna, rudy krasnal porwał nam skarb czy też talizman, bez którego jesieni nie będzie (to nic, że już jest sensu wtedy to nie miało wielkiego ale to co było najważniejsze, ze skarb i że ukradł i że trzeba odnależć dotarło) i że można ten skarb/talizman odnależć ale trzeba wykonać wiele niebezpiecznych zadań i tylko dzieci moga w tym pomóc i czy pomożecie - na co dzieci w pełni gotowe i przepełnione współczuciem odpowiadają "pomożemy'.

Zadania :
powinny zawsze uwzględniać, że to są urodziny i co jakiś czas gloryfikować jubilatkę.

Czyli na mapie zaznaczony jest punkt (acha mapa powinna być duża, przejrzysta i opalona po bokach) dzieci szukają, czy liczą drzewa, szukają w jakiejś dziupli (dyskretnie pomagamy) - jakieś dziecko znajduje w końcu kartkę z zadaniem i zabaweczkę. Na kartce jest wierszyk (wybaczcie poziom literacki ale staram się jak mogę icon_wink.gif )

Urodziny dzisiaj mamy
taki dzień niespodziewany
więc krzyczymy bardzo ładnie
Niech Alicji włos z głowy nie spadnie

no i wszystkie dzieci krzyczą "niech Alicji włos z głowy nie spadnie.

Dobra wierszyk okrutny ale ja powyrzucałam wszystko.

Zadania moga być jeszcze taki
1. Zrobienie 10 przysiadów,
2. Nazbieranie po 10 liści (dla starszych po 10 ale różnych liści)
3. Chwycenie się za rękce dookoła drzewa i pokręcenie się w kółko
4. Rzut kasztanem do celu (każde dziecko musi zaliczyć)
5. Zaśpiewanie piosenki
6. Przejście tiptopkami jakiegoś odcinka


Te urodziny były rok temu więc nie pamiętam - grunt, żeby zadania słowne były przeplatane z ruchowymi (szczególnie jak jest chłodno) i żeby były takie integrujące (jakieś chwytanie się za rączki, przejście stonogą itd).

Na koniec musi być znalezienie talizmanu - który może być wysoko schowany - podnosimy wtedy jubilata i to on wyjmuje np naszyjnik dzięki czemu świat jest uratowany i jesień będzie nadal.


Acha to z ubieraniem, wychodzeniem i całą zabawą powinno zająć około 1,5 góra 2 godziny. Potem do domu na tort (oczywiście udekorowany w stylu jesieni) i koniecznie coś ciepłego do picia. Świeczki, 100 lat, rozpakowywanie prezentów.

Proste, tanie a naprawdÄ™ fajne.

Dobrze odcinek numer dwa (urodziny zimowe 6 latki i urodziny w stylu hawajskim albo jeszcze dziÅ› albo jutro).
Wiewi
wow icon_smile.gif Jagna jestem pod wrażeniem!! grunt do dobry pomysł!! icon_biggrin.gif a ja narzekałam że Szymon 30 września urodzony i ni będę mogła nic na dworze zorganizować! super! jesteś wielka, czekam na resztę icon_biggrin.gif
McJAGNA
Yrodziny zimowe i stylu hawajskim kiedy indziej. Teraz opisze urodziny, które odbędą się za dwa tygonie, a opisanie ich pomoże mi samej usystematyzować co mam zrobić.

BAJKOWE URODZINY 5 - latki.

1. Zaproszenia - najlepiej samemu zrobić. Wyciąć z bloku technicznego, nakleić postać z bajki (dla dziewczynek księżniczkę, dla chłopców rycerza - ściągnąc z netu wydrukować, dać do pokolorowania własnym dzieciom - niech tez się angażują, nakleić, wypisać. W treści musi byc numer telefonu do nas, prośba o kontakt - jak rodzic zadzwoni to zapytać czy jest możliwe by dziecko przyszło przebrane za postać z bajki jeżeli nie to powiedzieć, że nie ma sprawy i że samemu da się dziecku coś do przebrania).

2. JEDZENIE :
- tort bajkowy (ja wiem, że nie wszyscy w to wierzą ale tort jest banalnie prosty wnajgorszym wypadku ja bym kupiła biszkopt w dobrej piekarni i do tego samodzielnie wykonana masa np budyniowo-maslana. Ja nie robię tych wszystkichmarcepanowych mas na pokrycie ale kupuję za to te słodkie perełki, jakieś figurki gotowe. Teraz jak nie znajdę postaci bajkowych to chyba kupię jakąś pannę młodą z cukru i przerobię na księżniczkę albo poszukam jakiś ozdób na allegro)
- chatka baby Jagi - jestem w trakcie poszukiwania przepisu jak ktos ma sprawdzony to poproszÄ™
- kanapki z kubusiowym miodkiem (bagietka) blaire dzięki
- sok z gumijagód (znależć nienieski moża z granatów ?)
- prosiaczki nadziewane ściągnięte z portalu " czas dzieci"
- coś konkretnego nie mam jeszcze pojęcia co

3. Zabawy :
przed każdą zabawą przypominamy dzieciom o którą bajkę chodzi

1) jabłka zawieszone na sznurkach trzeba odgryżć kawałek - kto pierwszy ten wygrywa. Pozostałe dzieci też pwinny ugryżć jak nie to proszą o pomoc kolegów. (na pamiątkę zatrutego jabłka w bajce "królewna śnieżka"

2) szukanie ziarenka grochu pod poduszkami (królewna na ziarnku gruchu - pomagamy odszukać, ziarenko, żeby się królewna mogła w końcu wyspać)

3) skakanie żabką z punktu a do punktu b (kto pierwszy lub jak mamy mało miejsca kto wykona najdłuższy skok) - "o królewnie zaklętej z żabę

4) zabawa w uciekaj myszko do dziury
Uciekaj myszko do dziury,
bo cie tu złapie kot bury.
A jak cię złapie kot bury,
to cię obedrze ze skóry.

Dzieci tworzą koło trzymając się za ręce. Dwoje staje poza kręgiem: dziecko-kot i dziecko-mysz. Mysz ucieka, a kot stara się ją dogonić. Mysz może uciec do środka koła, ale jeśli znajdzie otwartą "bramkę" (uniesione w górę ręce dzieci stojących w kole). Przez bramkę do wewnątrz koła można też wpuścić kota. Jak kot złapie mysz, zabawa rozpoczyna się od nowa.

5) szykowanie koszyczka dla Czerwonego Kapturka - jest koszyczek jest lista - może byc rysunkowa dziecko z z wyłożonych rzeczy musi spakować to co na liście i się nie pomylić, albo lepiej dwa koszczki i duża lista wywieszona,. Kto szybciej i bez pomyłki zapakuje koszyczek - rzeczy moga być rozłożone w dwóch miejscach by trzeba było biegać - wygrywa.

6) Napychanie owieczek watą albo czymś - no tu trzeba uszyć ze starego prześcieradła owieczki malutkie i każde dziecko ma wypchać taką owieczkę przez malutką dziurkę (bajka o smoku wawelskim)

7) Szukanie okularów pana Hilarego - tu można przeczytać wierszyk - i poiwiedzieć, że tym razem pan Hilary naprawdę zgubił okulary - zabawa typu ciepło zimno. mOzna chować okulary kilka razy

icon_cool.gif Odgadywanie postaci bajkowych - albo wydrukować ilustracje i niech dzieic zgaduja co to albo samemu odegrać jakąś rolę z fragmentem tekstu - np 'lustereczko lustereczko powiedz przecie" - "ogry są jak cebula składają się z warstw", "sezamie otwórz się" itd

9) narysowanie ulubionej postaci z bajki

10) przymierzanie pantofelka (chłopcy też) - Kopciuszek

Na razie koniec ale dopracuję ten plan (chyba w nocy) niestety w tych wrunkach nie mogę myśleć bo ciągle ktoś przychodzi i gada i czegoś chce.
e_Ena
A ma ktoś pomysł na listopadowe urodziny dla 9-latka icon_smile.gif ?
ulcik
Ena podpisze siÄ™ :

8 lat - spidermany i inne - pomysły ??? Misiek -

9 lat czyli Karolina .. pomysły ??

dzięki



u
McJAGNA
Dla dziewczynki w wieku 9 lat jest super prosto. Zapraszasz tylko koleżanki, dajesz każdej taki jednorazowy szlafroczek (typ porodówka 3 zł chyba za sztukę) kilka ręczników. Najlepiej by było zaprosić jakąś kosmetyczkę, która umaluje ale jak nie to kupujesz najtańszy ale olbrzymi zestaw cieni taka paleta (koszt pewnie ze 20 zł) , lakiery do paznokci, wałki na włosy (to pożyczasz), lokówka lub prostownica, malitkie tartinki, drinki bezalkoholowe (nie chodzi o to by naśladowały alkohol al by były po prostu warstwowe, szklanki oszronione cukrem, lody za parasolkami, quiz typu ile lat ma Hannah Montana i czy Zac Effron ma brązowe, czy niebieskie oczy.
Wystrój to masa małych zapalonych świeczek i oczywiście kominek armatyczny.

Dla chłopców nie mam pojęcia. Mój syn ma niespełna dwa lata i na razie jego urodziny będą rodzinne i lekko nudnawe.
Nie mam pojęcia, bo opróćz spidermana to nie wiem czym interesują się chłopcy w wieku 8 lat

Chociaż dla 8, 9 latka to starałabym się zaprosić p prostu kogoś ciekawego - np gościa który maniacko skleja modele - może za niewielka opłatą zgodziłby się posklejać jakieś małe modele z chłopakami.
myszka
Jestem bardzo ciekawa wersji zimowej dla 6-latka.

Masz dryg, Jagna. icon_smile.gif
yennefer
Muszę, bo się uduszę icon_wink.gif - Jagno, jesteś genialna. Już wiem dlaczego tak boję się decyzji o trzecim dziecku, nawet w połowie nie mam takiej inwencji twórczej i umiejętności. Ale chyba się zmobilizuję i postaram się wymyślić coś fajnego na 30 grudnia dla mojego czterolatka. Dzięki
oluśia
icon_eek.gif Kobieto jestem pełna podziwu .A pomysł z zaproszeniem kosmetyczki na urodziny genialny .Trzemu ja nigdy na tonie wpadłam . icon_lol.gif
Kora ::::
ja też chętnie się podczepię jesli pozwolicie i poczytam o urodzinach zimowych 6 latka icon_smile.gif Jagna - pomysły świetne icon_smile.gif

dacie wiarę, że będąc dzieckiem - może ciut straszym niż obecnie mój syn (tak podstawówka) sama organizowałam sobie takie urodziny, z zabawami, konkursami, nagrodami - wszystko zupełnie sama. Do dziś pamiętam te moje imprezy urodzinowe. Oczywiście poczęstunek to już mama - ale zabawy sama - że też mi jakoś ta wena minęła... icon_wink.gif A może trzeba odkopać te pokłady weny twórczej z dzieciństwa... Ale czasy były inne, wymagania też icon_wink.gif Nie mniej jednak inspiracji mi trzeba.

przy okazji mam pytanie jesli można:
Urodziny w zimę, mieszkanie nie za wielkie - dzieci w wieku 4 do 9 lat około 9 sztuk - da się? Chodzi mi o to, że spokojnie dałabym radę zorganizować i poprowadzić takie urodziny ale co robicie z rodzicami w takich sytuacjach? Przyprowadzają dzieci i spadają? Odbiór pociech za 2-3 h? Jeśli zostają to co? Popijają herbatkę i przyglądają się? Czy ktoś ich zagaduje, zabawia... Podzielcie się proszę.
sdw
Kora, ja zwykle staram się, by rodzice spadli icon_wink.gif Ew. dogaduję się z jakąś fajną matką, że wesprze mnie w prowadzeniu imprezy. Jak się taka nie trafia, dziękuję w progu za przyprowadzenie potomka i informuję, o której przewiduję zakończenie przyjęcia.


Ulcik, urodziny dla 9 latki na pewną są do zrealizowania prostsze niż dla młodszej młodziezy. Raz, że takim staruchom nie trzeba koniecznie wypełniać całego czasu a mimo to istnieje możliwośc, ze nie rozniosą Ci domu, dwa, ze one chętnie zajmą się plotkami przy czipsach. Gorzej, jesli impreza jest koedukacyjna icon_wink.gif

*I tak, na pierwszy ogień daję czas wolny icon_mrgreen.gif To jest zdecydowanie lepiej zaplanować na poczatku, kiedy jeszcze są trochę skrępowane i nie realizują straszliwych w skutkach pomysłów. Pi razy oko pół godziny.
*Następnie - konkurs na, cytuję: Najbardziej Wyczesanego Literata Roku 2009 (pisali i wiersze, i prozę, i fraszki, i co tam im przyszło do głowy). Jury stanowiłam ja z przyjaciółką i jej narzeczonym, choć po prawdzie dyplom Naj przypadł temu, kogo tekst najbardziej rozbawił towarzystwo. Myśmy tylko czuwali nad prawidłowym przebiegiem głosowania icon_wink.gif
*później mieli chwilę na tańce i konsumpcję
*następnie konkurs kosmetyczno-makijażowy na Maszkarona Roku- chłopcy oceniali i nagradzali, dziewczeta wykonywały sobie makijaże - malująca miała zawiązane oczy i postępowała wedle wskazówek malowanej, później zmiana, żeby żadna nie byla pokrzywdzona; śmiechu było przy tym co niemiara i czasu zajęło sporo, w nagrodę dyplom drukowany naprędce, na dyplomie zdjęcie wymalowanego maszkarona; dyplomy ofkors dla każdej dziewczynki
*czas wolny, a w trakcie szaszłyki płonące z parówek i papryki
*konkurs taneczny na Gibona Roku - wygrywał najbardziej gibki gibon
*czas wolny, a w trakcie banany z grilla
*następnie usadziłam towarzystwo w kręgu, bo już im zaczęło dymić pod kopulami icon_wink.gif, wręczyłam kartki, pisaki i.. pamiętasz tę zabawę z pisaniem pytania na jednej karteczce, zaginaniem, zamianą i odpowiedzią pisaną na następnej? No to własnie mieli to
*czas wolny, a w trakcie tor i szampan
*na zakończenie tzw. prezent dla solenizantki - każdy miał za zadanie w ciagu trzech minut sprawić solenizantce przyjemność wedle uznania. Robili różne rzeczy od kanapek, poprzez rysunki, wiersze szeptane na ucho, etc, etc
*czas minął, w trakcie rozchodzenia się dzieci troche pograliśmy na gitarze i pośpiewalismy, to też im przypadło do gustu

Kolejne, jakoś za chwilę, jak Młoda wyzdrowieje, będą w stylu Hannah Montana, w tym konkurs wiedzowy, jak chcecie mogę wklepać listę pytań ułożoną przez Dużą, konkurs na najlepsze przebranie, konkurs piosenki, karaoke i obowiązkowo Maszkaron Roku, zwany w tym przypadku najlepszym makijażem dla HM. Co z tego będzie się zobaczy, bo znów mam towarzystwo mieszane i myślę jak tu zając ośmioletnich chłopców.

A, chodziły mi jeszcze po głowie urodziny w stylu TzG, być może Młoda da się przekonać icon_wink.gif
gozar
McJagna - puściłam pv. BDW świetne pomysły 06.gif
myszka
CYTAT(Kora 27 @ Mon, 12 Oct 2009 - 14:44) *
dacie wiarę, że będąc dzieckiem - może ciut straszym niż obecnie mój syn (tak podstawówka) sama organizowałam sobie takie urodziny, z zabawami, konkursami, nagrodami - wszystko zupełnie sama.


Dacie, dacie, organizatorko urodzona. Co Ty w ogóle robisz w tym temacie? Chyba już punktujesz na następny zlot, czy jak. 06.gif


Silije
QUOTE(McJAGNA @ Sun, 11 Oct 2009 - 20:57) *
Dla dziewczynki w wieku 9 lat jest super prosto. Zapraszasz tylko koleżanki, dajesz każdej taki jednorazowy szlafroczek (typ porodówka 3 zł chyba za sztukę) kilka ręczników. Najlepiej by było zaprosić jakąś kosmetyczkę, która umaluje ale jak nie to kupujesz najtańszy ale olbrzymi zestaw cieni taka paleta (koszt pewnie ze 20 zł) , lakiery do paznokci, wałki na włosy (to pożyczasz), lokówka lub prostownica, malitkie tartinki, drinki bezalkoholowe (nie chodzi o to by naśladowały alkohol al by były po prostu warstwowe, szklanki oszronione cukrem, lody za parasolkami, quiz typu ile lat ma Hannah Montana i czy Zac Effron ma brązowe, czy niebieskie oczy.
Wystrój to masa małych zapalonych świeczek i oczywiście kominek armatyczny.


Moja Julka by doznała wstrząsu anafilaktycznego i uciekła przez kominek 04.gif
Ale rozumiem, że są dziewczynki, które gustują icon_wink.gif
myszka
CYTAT(Silije @ Wed, 14 Oct 2009 - 11:43) *
Moja Julka by doznała wstrząsu anafilaktycznego i uciekła przez kominek 04.gif
Ale rozumiem, że są dziewczynki, które gustują icon_wink.gif


Ale przez kominek ten aromatyczny?
Kora ::::
CYTAT(myszka @ Wed, 14 Oct 2009 - 11:46) *
Ale przez kominek ten aromatyczny?



Widzę, że koleżance humorek dopisuje wyjątkowy... icon_wink.gif
mama4
CYTAT(Silije @ Wed, 14 Oct 2009 - 03:43) *
Moja Julka by doznała wstrząsu anafilaktycznego i uciekła przez kominek 04.gif
Ale rozumiem, że są dziewczynki, które gustują icon_wink.gif



A no wlasnie, moja Marcelina tez nie wiedzialaby co ze soba zrobic.
A moze ktos ma pomysl na potrojne urodziny? Mam taka chec zrobic je w tym roku w domu, ale nie wiem jak pogodzic rozne pomysly jubilatow w jedna calosc.
sdw
A jubilaci jakie te pomysły mają? icon_wink.gif
mama4
CYTAT(sdw @ Fri, 16 Oct 2009 - 16:21) *
A jubilaci jakie te pomysły mają? icon_wink.gif

Tak, nawet za duzo icon_twisted.gif Da sie jakos polaczyc zamilowanie do zab, koloru zielonego, koloru niebieskiego, psow, , koloru rozowego i perel? A przepraszam, prosze dodac do calosci - chcemy zaprosic nasze klasy! (czyli 3x20). No naprawde z wielka radoscia przyjme wszelakie propozycje icon_mrgreen.gif
sdw
CYTAT(mama4 @ Fri, 16 Oct 2009 - 22:29) *
Tak, nawet za duzo icon_twisted.gif Da sie jakos polaczyc zamilowanie do zab, koloru zielonego, koloru niebieskiego, psow, , koloru rozowego i perel? A przepraszam, prosze dodac do calosci - chcemy zaprosic nasze klasy! (czyli 3x20). No naprawde z wielka radoscia przyjme wszelakie propozycje icon_mrgreen.gif



Marta, no jaha, że sie da połączyć, prościzna 03.gif Zaba jak wiadomo jest zielona, a przynajmniej powinna. Staw jest niebieski. Perła różowa. Połowę mamy. Ja bym, moja droga, postawiła na polowanie psów na żaby z perłami w pyskach. Zaby mają mieszkac w stawie, możesz uzyć w celu stawów worków na śmieci Jan Niezbędny (w razie czego służę przesyłką), a psy ganiać po murawie szczekając. Murawa, żeby nie było, że fan zielonego pominięty ilosciowo, musi być. Żeby i miłośniczce pereł z różem zadość uczynić, żabom nalezy wywiązać kokardy. Można na pyskach, zeby rechocząc nie gubiły pereł.

I teraz clou. Zapraszasz te 3 klasy, wykonujesz staw, zbierasz gości i dzielisz sprawiedliwie na trzy druzyny. Jednej wiązesz kokardy, wkładasz perły i zaganiasz do stawu, drugiej doczepiasz ogony, nakazujesz szczekać i ganiać po tej murawie. Ups, widzę, że nadal za mało różowego... W takim razie drużynę trzecią odziewasz w różowe anielskie strojei wysyłasz na pomoc żabom. Uratowane żaby oddają perły solenizantce, psy robią coś milego dla solenizanta, nie wiem, moze się pozwolą nakarmić kością, a Numerowi Trzeciemi, fanowi błękitów, towarzyszy anielski orszak czem prędzej przebrany w niebieskości. Może sie to nazywać, ze anioł po spełnieniu uczynku awansował na wyższu stopień wtajemniczenia zyskując nową barwę szat.

Imho przy takim scenariuszu masz szansÄ™ na dobry balet w doborowym towarzystwie icon_mrgreen.gif
mama4
No i tym samym zdobylas stanowisko Glownego Animatora. Worki Jan Jakistam zabierz ze soba icon_lol.gif
sdw
CYTAT(mama4 @ Sat, 17 Oct 2009 - 16:29) *
No i tym samym zdobylas stanowisko Glownego Animatora. Worki Jan Jakistam zabierz ze soba icon_lol.gif



Nie no, super, w Kanadzie jeszcze nie animowałam icon_mrgreen.gif

P.S. pasków na ogony masz w domu dostatek?
mama4
Wiola, ja Cie prosze - nawet gdybym miala dosyc i ogonow i perel i kokardek - to nie ma takiej sily, ktora sprawilaby, ze wciele Twoje slodkie plany w zycie icon_mrgreen.gif Poki co zgrabnie ograniczylam liste gosci. 08.gif
cubusmama
Witam koleżnki.
Poczytałam i się uśmiałam, ale pomysły superaśne macie. Ja chciałabym zrobić coś fajowego na pierwsze urodzinki synka. Najlepiej w domciu. Gości przewidujemy takich: kuzynka 1 rok, kuzyn, 3,3; kumpela 2 latka, babcia, dziadek, ciocia wujek, chrzestna w ciąży z mężem i rodzice tej kumpeli, może jeszcze jedna cioteczka bez męża
To ważne wydarzenie w życiu rodziny bomój miś zapewne niewiele zapamięta ale chciałabym żeby towarzystwo było zadaowolone i ubawione.
Będę wdzięczna za wszelkie pomysły.
Mineralka
postanowiłam zrobić mojej 7-mio letniej córce urodziny w domu.
Impreza pod szyldem zlotu czarownic i okolicznych klimatów.
Na początku dziewczynki (sztuk 10) będą dekorować kapelusze czarownic,żeby potem godnie wyglądać w trakcie szukania w ogrodzie zaginionego skarbu.
I tu zaczynajÄ… siÄ™ schody...
kiedy skończą przyzdabiać te czapki,ja muszę podopasowywać obwody głów,posklejać,dołączyć ronda.
I co wtedy z dziewczynkami zrobić,żeby się nie znudziły, i wzystko szło sprawnie. Wpadłam tylko na pomysł, że dam im galaretkę, ale czy to wystarczy?
zaznaczam,że jestem sama ,i do pomocy nie mam nikogo.
Jakieś pomysły macie?-jeśli tak,to podzielcie sięicon_smile.gif))))
sdw
Kapelusze zrobić wcześniej, niech ozdabiają już gotowe. Po co wymierzać obwody? Pod brody gumki i będa się trzymać.
cubusmama
albo tylko takie czapy stożkowe bez ronda.
truska

Dziewczyny podnosze wątek bo moze któras z was ma jeszcze jakies pomysly.


Ja jak co roku bede robila Weronice urodzinki w domciu i juz pomalu zaczynam myslec nad pomyslem,
dodatkowo czekaja mnie urodziny dla Wiktorka ale one chyba będą latwiejsze do zorganizowania.
McJAGNA
truska -jutro napisze bo teraz padam
truska
CYTAT(McJAGNA @ Sun, 29 Aug 2010 - 21:28) *
truska -jutro napisze bo teraz padam

super wlasnie liczylam na Ciebie 06.gif
McJAGNA
Napisze Ci bo mam plan jakie bedą 6 urodziny alicji - po pierwsze na pewno w domu bo to będzie w okolicy 25 pażdziernika (Nastki były super bo były na ogrodzie w stylu żeglaqrsko pirackim).

No takich jeszcze nie robiłam więc jak na cos fajnego wpadnę to będe dopisywac na bieząco.

Tytuł "MAGICZNE URODZINY"

Scenografia - czarne balony z ponaklejanymi ze złotego papieru (takich naklejek) gwiazdki, jakas miotła (ja mam ogrodową) nie wiem co jeszcze dopisze póżniej (chyba, że ktos coś wymysli)

Konkursy i zabawy :

NagrodÄ… zawykonanie jakiegoÅ› konkursu, zadania, zabawy musi byc sztuczka czy pokaz sztuczki :

I. Sztuczki :

1) czysta kartka papieru na której jest napisane 100 lat Alicja albo narysowany torcik sokiem z cytryny - jak sie pokazuje kartke to czysta i biała jak się potrzyma nad swieczka pojawia sie napis

2) sztuczka karciana - bierzesz talie kart robisz wachlarz prosisz dziecko by wzieło kartę tak zeby jej nie widziało - potem składasz karty i tak dzielisz talie na pół, prosisz, żeby dziecko położyło kartę na jednej kupce a Ty zapamiętujesz poprzedzająca kartę . Kładziesz po jednej karcie po "Twojej" zapamiętanej jest ta dziecka - A Ty wiesz która to jasnowidzu.

3) wróżenie z reki bierzemy dziecka reke i mówimy jakies rzeczy pozytywne oczywiscie - można na ta chwilę ubrac jakąś wielką kieckę z lumpeksu taka cygańską i koniecznie chustke na glowę ( wrożenie powinno byc rymowane oczywiście rymy mozna pozyc z wątku o twórczości polskich tekściarzy np piękna będzie z Ciebie dziewczyna, chłopaka będziesz mieć slodkiego jak malina, mozna jeszcze zrobic tak że w poprzedniej zabawie dzieci zdobywaja grosze (w jaki sposób w dziale konkursy) i mówisz Cyganka prawdę CI powie daj monetę Cyganka prawdę Ci powie i dzieci dają tego grosika za wróżbę

4) Zabawa rzucanie cieni na scianę - bierzemy lampę stojacą i korzystamy na przyklad z tych porad tu nie ma rady trzeba poćwiczyc wcześniej ale może to byc dobra zabawa.

5) podoba mi sie tez ta sztuczka - przyciaganie kart ale do jej wykonia zaprosze meza - prawdę mówiąc do skomplikowanych rzeczy zawsze angażuje męza - bedzie on tym razem "WIELKIM MAGIEM" (ostatnio był piratem i chodził z tasakiem icon_wink.gif ) mam tez piękny szapoklak musze jeszcze załatwic czarna pelerynę

6) goracy lód to rzecz obowiązkowa - tez magik zrobi jest tez w necie jak zrobić

7) suchy lód tez jest super mógłby byc po prostu dekracją właściwie

icon_cool.gif trzy pozostałe sztuczki do wyboru w necie zalezy od umiejętności i kasy np taka z przyklejonym ołówkiem trzeba tylko pamietać, że im mniejsze dziecko tym wieksze wrażenie zrobią wieksze rekwizyty



KONKURSY i ZABAWY

- u mnie juz nie bo było ale sa tanie i fajne balony te chude długie w necie jest masa instrukcji jak zrobic psa - czy coś mega łatwego u mnie w tym roku będa magiczne balony takie w żelu 8 zeta na allegro
- zabawa w puszczanie baniek (tu bym chciała zainwestować w magiczne banki te trójwymiarowe albo inne widziałam na allegro)
-tworzenie magicznej mikstury - jeszcze nie wiem jak ale tu powinno na dnie naczynia w jakis sposob pojawić się złoto czyli grosz dla cyganki icon_wink.gif
- nauka zaklęć - każde dziecko musi zapamiętać trzy zaklęcia (najlepiej po łacinie ) trzeba wytłumaczyc na co jest jakie - dobra rozwinę dajemy każdemu dziecku patyk czyli rożdżkę i mówimy że teraz naucza się zaklęcia np wyganianie muchy z pokoju (co prawda jak Ala będzie miała urodziny much mam nadzieje nie będzie) ale tym bardziej mozna sprzedać zaklecie i powiedzieć, że jak muchy sie pojawią i dziecko weźmie rożdżkę i zwoła "ASILUS excessit " to mucha wyleci z domu - to dla młodszych dla sterszych dzieci beda trzy zaklęcia i kto się pomyli to nie zaliczy zadania albo zaliczy jak sie nie pomyli to szczeegóły
- dzieci też powinny sie nauczyć robić jakąs prosta sztuczke np z chusteczka do nosa (jeszcze nie znalazłam jak się to robi ale WIELKI MAG znajdzie na pewno icon_wink.gif
- zabawa w MIMA - trzeba bedzie mimiką lub ciałem cos pokazać (kalambury ale tłumaczymy co to mim i że nie może gadać ) i dzieci cos pokazują a reszta zgaduje


dobra na dzis koniec - nic odkrywczego ale to pierwszy dzien - poza tym w urodzinach nie chodzi o odkrywczość a o uniknięcie wizyty w kulkolandii bede dopisywać jeszcze
truska
Weronika tez ma urodzinki w pazdzierniku w dodatku mieszkamy w mieszkanu a nie domku
zastanawiam się nad tym jak zaprosic same dzieci bez rodziców
aby siÄ™ dorosli nie poobrazali 37.gif
chaton_ania
Dziekuje za niezle pomysly. Na razie nam groza jeszcze male domowe nudne urodziny, ale juz niedlugo sie to chyba zmieni.
użytkownik usunięty
Truska ja na urodziny Hugo chyba znów będę wynajmować salę, bo u nas bez rodziców by nie przeszło, ale mam zamiar i tak zorganizować sama "animacje" jakieś dla dzieciaków. Bo wynajmuję salę taką, w której się da (nie jakieś kulki)
kalarepa78
McJagna - chapeaux bas! I przyznam, ze na trzecie urodziny Krzysia pozwoliłam sobie skorzystać z Twojego pomysłu z poszukiwaniem skarbu - dzieki!
McJAGNA
CYTAT(truska @ Mon, 30 Aug 2010 - 23:23) *
Weronika tez ma urodzinki w pazdzierniku w dodatku mieszkamy w mieszkanu a nie domku
zastanawiam się nad tym jak zaprosic same dzieci bez rodziców
aby siÄ™ dorosli nie poobrazali 37.gif


Truska - jak robię zawsze dwie imprezy urodzinowe - jedną gdzie sa same dzieci - 5 latki juz chyba mogą zostać na 3 godziny bez rodzica ? I nie wyobrażam sobie wtedy dorosłych - kiedy są urodziny mojego dzieckato chcę być cała dla mojego dziecka i jego gości a nie pytać się cioci Stasi czy nie chce kawy albo zagadać sie z wujkiem Leszkiem na temat rodzaju węgla na zimę.

Tak więc goście dorosli sa na drugi dzień albo tego samego dnia po poludniu - nie spiewaja już wtedy 100 lat dostaja to co zostało z tortów (ostatnio piekę dwa więc zostaje sporo). Właściwie to robie imprezę dla dzieci (tyle zaproszonych dzieci ile lat mam dziecko wcale nie potrzeba przestrzeni nie wiadomo ile) a w niedzielę zapraszam rodzinę na obiad z deserem w postaci tortu i czegoś jeszcze.
Nikt sie jeszcze nie obraził a rodzice dzieci np z przedszkola wydawali sie wręcz zadowoleni że maja 3 godziny dla siebie.

O wymysliłam jeszcze fajna zabawę : kładziemy na stole 10 rzeczy i prosimy by dzieci wybrały to co jest magiczne (ołowek, kalejdoskop, łyzeczkę, folię strech, monetę, lupę, aparat fotograficzny itd, szklanke z fusami po kawie icon_wink.gif
dzieci z całą pewnością nie wybiorą wszystkiego . Bierzemy po wtedy po kolei każdą z tych rzeczy i udowadniamy że magia jest wszędzie - ołówek może byc "gumowy", klaejdoskop z patyczków robi wspaniałe obrazy, łyżeczkę magicy potrafią powyginać (o tym opowiadamy), folia strech potrafi się przykleić, moneta można tak fajnie zakręcić i ona lata po stole, przez lupe można zobaczyć magiczne niesamowite rzeczy, aparat fotograficzny zatrzymuje czas i kradnie dusze icon_wink.gif.

Bardzo mi siÄ™ podoba ta zabawa
truska
McJagna jestes ekstra, jak jeszcze cos Ci przyjdzie do glowy to koniecznie umiesc to na forum icon_biggrin.gif
chojnol
Dla miłośników Harrego Pottera:
(poniższe można przygotować w formie urodzin, my bawiliśmy się podobnie na zbiórkach zuchowych - dzieci 0-3 kl. SP)

1. Zaproszenia można przygotować w formie biletów na Hogwart - Express, który odjedzie o konkretnej godzinie z konkretnego miejsca.

2. Przejście na peron 9 3/4 można przygotować w formie zasłonki/koca, tak aby wprowadzić atmosferę tajemniczości. Ja przygotowałam stare prześcieradło na którym pisakami naszkicowałam coś w rodzaju muru, przecięłam w połowie i zawiesiłam w drzwiach, dzieciaki kolejno przechodziły 'przez ścianę'.

3. W pociągu chodziła sprzedawczyni z wózkiem - można zacząć biesiadowanie icon_wink.gif

4. Wśród magicznych przysmaków, które Harry poznał w pociągu były fasolki wszystkich smaków - konkurs rozpoznaj smak fasolki: Dzieci z zawiązanymi oczami muszą rozpoznać smak potrawy (słodycze, owoce, warzywa, ketchup, musztarda, przyprawy itp.)

5. Po dojechaniu do Hogwartu następuje przydział do Domów. Trzeba przygotować:
  • jednÄ… porzÄ…dnÄ… tiarÄ™ z kartonu lub bristolu (można jÄ… odrobinÄ™ pognieść, żeby wyglÄ…daÅ‚a na starÄ…)
  • naklejki herbów domów, (stÄ…d) drukujemy na grubszych kartkach i wycinamy, przyklejamy od spodu kawaÅ‚ki taÅ›my dwustronnej (nasze herby miaÅ‚y wysokość ok. 7 cm)
Naklejki umieszczamy w woreczku/pudełku. Każdemu dziecku zakładamy na głowę tiarę przydziału i dajemy do wylosowania naklejkę, którą przyklejamy potem na ubraniu, uroczyście przyjmując delikwenta do Domu.

6. Poznajemy magiczne przedmioty - Zabawa 'różdżka-peleryna-tiara':
W zależności od miejsca gdzie odbywa się zabawa, możemy narysować na ziemi prostą linię, lub nakleić np pasek czarnej taśmy izolacyjnej. Wyznaczamy obszary, na których trzeba stanąć, kiedy padną nazwy odpowiednich przedmiotów, np. różdżka - stajemy na baczność po lewej stronie kreski, peleryna - kucamy po prawej stronie kreski, tiara - stajemy okrakiem na kresce. Wypowiadamy poszczególne nazwy losowo, dzieci ustawiają się w określony sposób, kto się spóźni - odpada. Zostaje jeden Super Znawca Magicznych Przedmiotów.

7. Wspomniane już wcześniej tiary, które dzieci sklejają z wyciętych wcześniej kawałków lub ozdabiają. Na każdą tiarę można przygotować naklejkę (znów taśma dwustronna) z imieniem gościa. Imię wypisujemy oczywiście czcionką harro-potterową

8. Uczymy się czarować - zabawa Abra-Kadabra
Dzieci stają w kręgu, przygotowują różdżki (składają rączki jakby chciały udawać strzelanie z pistoletu, jeden palec wyciągnięty udaje różdżkę). Prowadzący zabawę stoi w środku, również 'trzyma różdżkę'). Prowadzący z zamkniętymi oczami okręca się, zatrzymuje, otwiera oczy i wskazuje jednoznacznie osobę mówiąc ABRA, wskazana osoba musi ukucnąć (uchylić się od czaru), natomiast 2 osoby stojące po jej prawej i lewej stronie zwracają się do siebie mówiąc KADABRA. Przegrywa osoba, która nie ukucnie, lub spóźni się ze słowem KADABRA. Osoba, która przegra jest chwilowo zaczarowana, kuca w kręgu do końca całej rundy, czeka na zwycięzcę, który odczaruje wszystkich. W momencie gdy niezaczarowane zostają 2 osoby, stają one do siebie plecami, 'różdżki' w pogotowiu. Prowadzący liczy (1,2,3,4,...), a obie osoby oddalają się od siebie po jednym kroku. Nagle (nigdy nie wiadomo do ilu prowadzący doliczy) pada magiczne ABRA. Osoby odwracają się do siebie krzycząc KADABRA. Kto pierwszy - wygrywa i odczarowuje pozostałych.

9. Harry walczył ze smokiem, można przygotować dzieciom składniki do przygotowania własnych smoków (np. połówkę jajka nacinamy lekko wzdłóż, wkładamy w szczelinę kawałek sałaty lub papryki, z pora możemy zrobić ogon, z papryki paszczę i oczy). Na koniec na sygnał walczymy ze smokiem - zjadamy przygotowane smoki. Kto pierwszy - wygrywa

10. Jeśli mamy więcej miejsca można pobawić się w berka-petryfikusa. Jedna osoba stara się złapać pozostałe. Osoba złapana zatrzymuje się w tej pozie, w której została spetryfikowana. Pozostałe osoby starają się ją odczarować, przez dotknięcie ręką (lub różdżką).

11. Mapa huncwotów - przygotowujemy wcześniej sok z cytryn a dzieciom dajemy po jednej kartce i jednym patyczku do szaszłyków. Ich zadaniem jest stworzenie mapy, która pojawi się dopiero w magiczny sposób - po ogrzaniu jej nad świeczką.

Myślę, że te zabawy spokojnie zajmą kilkanaście osób w wieku wczesnoszkolnym przez co najmniej 1,5 h icon_wink.gif
chojnol
Ważna przy prowadzeniu takich zabaw jest naprzemienność, czyli zabawa z ruszaniem się, zabawa siedząca, ruszamy się, siedzimy, itd.
tissaia
A podpowiecie coś na 4 urodziny jesienne dla chłopca? W mieszkaniu, ale dużym. Na topie Hot Wheelsy i Zygzak McQueen. Ale na urodzinach będa też 3 dziewczynki. I 7 chłopców....

I jak cholerka tych rodziców spławić?
truska
Ja to chyba napiszę zaproszenia dla dzieci w których będzie czas rozposzecia imprezy i czas odbioru dzieci 03.gif
ana
dwie propozycje zabaw, które zapamiętałam:
doniesienie do mety jajka na łyżce - oczywiście jajo ugotowane na trawdo
dziecku zasłania się oczy szalem i na czworaka ma odnaleźć garnki porozstawiane do góry dnem na podłodze (wtedy była to trawa) z drobnym prezencikiem
kalarepa78
CYTAT(McJAGNA @ Mon, 30 Aug 2010 - 21:41) *
Nastki były super bo były na ogrodzie w stylu żeglaqrsko pirackim).


Jagna, zdradzisz szczegóły? blagam.gif

Na razie mamy skrzynię na skarby i jakieś gadżety do niej (to taki gotowy zestaw Djeco, przyznam, że jeszcze nie rozpakowałam icon_redface.gif ) oraz kupiony za 30 zł na allegro ster, który zostanie gdzieś przymocowany w ogrodzie. A i jedną czapkę piracką z papierru, którą zrobił nam wujek-plastyk icon_wink.gif
fugu
my jesteśmy właśnie na etapie piratów i konieczne jest poszukiwanie skarbu (my szukamy puszki z różnistymi koralikami i błyskotkami lub worka błyszczących zakrętek od słoików; urodzinowo może być np tort, bądź prezent od rodziców a może jakieś drobiazgi dla pozostałych piratów) na podstawie mapy. towarzyszą temu różne przeciwności i niebezpieczeństwa: piranie,ośmiornice, rafy, sztorm etc.
McJAGNA
Kalarepo a kiedy te urodziny Krzysia ?


Bo ja sie moge rozpisac gdzieś w ten weekend (a ponieważ mam moralniaka że nie pogratulowałam we właściwym watku i nie napisałam, że trzymam kciuki (a trzymałam) i nie wyraziłam zachwytu Twoim opisem porodu i samym porodem i nie napisałam jak bardzo jak bardzo Ci zazdroszczę - to chętnie pomoge i przypomne sobie co się dziło.

W każdym razie w tym roku ma byc po powrocie z Londynu celem uczczenia urodzin 10-letniej już Nastki - skromna, ale jakże elegancka i wykwintna angielska herbatka icon_wink.gif.
Jak nie zapomne to tez opiszÄ™.
jaAga*
Pirackie urodziny organizowała ostatnio Aguutka dla Dawida, nawet wkleiła zdjęcia na wątku czerwcowym icon_smile.gif.
kalarepa78
CYTAT(McJAGNA @ Thu, 19 May 2011 - 01:39) *
Kalarepo a kiedy te urodziny Krzysia ?
Bo ja sie moge rozpisac gdzieś w ten weekend (a ponieważ mam moralniaka że nie pogratulowałam we właściwym watku i nie napisałam, że trzymam kciuki (a trzymałam) i nie wyraziłam zachwytu Twoim opisem porodu i samym porodem i nie napisałam jak bardzo jak bardzo Ci zazdroszczę - to chętnie pomoge i przypomne sobie co się dziło.

W każdym razie w tym roku ma byc po powrocie z Londynu celem uczczenia urodzin 10-letniej już Nastki - skromna, ale jakże elegancka i wykwintna angielska herbatka icon_wink.gif.
Jak nie zapomne to tez opiszÄ™.



Jagno! Po pierwsze primo icon_wink.gif - NIE MIEJ moralniaka! Myslę, ze taka jest często specyfika korzystania z forum przez osoby zajęte/ i tak dużo na komputerze piszące - sporo czytają, mało piszą. Tez tak mam icon_wink.gif I dziękuję za gratulacje przytul.gif

ALe urodziny opisz KONIECZNIE. Co prawda okazało sie, ze czterolatki same sobą sie zajęły, więc zrezynowaliśmy z przygotowanego poszukiwania skarbó, zeby im nie przeszkadzać, ale Ty masz tak superowe pomysły urodzinowe, ze nie mogę pozwolić, zeby nie zostały upublicznione. Enjoy you London tea!
Żoanna
skoro wątek wypłynął to mam kilka pytań i próśb o poradę.

Marcel w sierpniu kończy 4 latka. oczywiście liczę mocno na ładną pogodę.
pomyślałam,że wyprawimy Kinder bal w ogrodzie.

i tutaj:

1.od czego zacząć?
2.jak to zorganizować?
3.jakie zabawy?
4.na poczęstunek mam pomysły,ale czy w przypadku takich maluchów może być stół bufetowy?
4.dzieci będą mniej więcej w tym samym wieku,kilkoro z przedszkola,koleżanka 6 lat i może trochę starsze dzieci sąsiadów. czy mogę wymagać aby rodzice zostawili dzieci same i odebrali je po zakończeniu imprezy?

tyle.pewnie sobie jeszcze przypomnÄ™

PS. Marcel bardzo bardzo mocno 06.gif interesuje się zwierzętami i naturą.
Ogród....hmm...średniej wielkości
kalarepa78
Moje uwagi "na gorÄ…co":
- nawet mimo tego, ze w sierpniu pogoda jest z reguły ładna, radze zastanowić się co zrobicie nie wypadek deszczu (zadaszenie - choćby prowizoryczne nad tarasem/stołami, ew. przeniesienie imprezy do domu)
- myślę, że trudno liczyć na to, żeby dało sie "zacząć" taki balik na komendę, goście z reguły schodzą się przez jakiś czas, te dzieci, które już trzeba czymś zajać w oczekiwaniu
- jesli chodzi o zabawy - nasz czterolatek uwielbia wszelkie "stry niedźwiedź mocno śpi", "chodzi lisek", "gąski gaski"; na tegorocznych urodzinach furorę zrobiły bańki mydlane (warto zainwestować w płyn) i skakanie po materacach (30-50 pln w najbliższym hipermarkecie), ale głownie dzieci same sobie organizowały czas - w piaskownicy, pokoju Krzysia etc.
- dla dzieci jedzenie nie jest kluczowe, choc np. najbliższy kumpel Krzysia był dosć rozczarowany brakiem kruchych ciasteczek w kształcie Muminka (odpuściłam ze względu na noworodka "na stanie)
- jesli dzieci znaja się z przedszkola, to może zasugerować (na zaproszeniu), że dzieci mogą zostać same, bez rodziców, ale nie można tego wymagać. Warto rozważyć zorganizowanie kogoś do pomocy przy zajmowaniu się dziećmi, jesli planowałaś zrobić to np. sama z mężem, to imho zły pomysł.

Żoanna
Kalarepa bardzo dziękuję i oczekuję dalszych uwag 06.gif

nad bańkami też myślałam,basenik może,piaskownica,huśtawka,bramki do gry w piłkę są.
Super by było gdyby była taka wypożyczalnia zabawek typu batut 06.gif

do pomocy będzie brat,bratowa,pewnie przyjaciółka zostanie na zabawie....
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.