Akupunktura

Na bezsennosc probowalam juz w zasadzie wszystkiego, oprocz akupunktury. Zastanawiam sie, czy nie przetestowac.
Zaszkodzic nie zaszkodzi...
Macie zdanie?

Nie wiem, jak sie ma akupunktura do bezsennosci, ale w rodzinie mojego meza jest to dosyc czesto praktykowane.
Tesciowa odkad upadla na nartach ma problemy z kolanem, zle stanie czy cos i znow ma noge, jak balon.
W ich miescie jest jeden facet, ktory sie tym zajmuje (jak jestes ze slaska i jakbys chciala namiary, to podam Ci na PW), tesciowa dlugo juz do niego chodzi,jak ma problemy. Ma na tydzien igly wokol kolana przyklejone bialym plastrem i normalnie chodzi, jezdzi na rowerze, a opuchlizna schodzi. Po tygodniu idzie je zdjac i znow ma na kilka dni nowe igly. Pomaga jej to i jest zadowolona.
Ja tego nigdy nie mialam i najpierw sceptycznie do tego podchodzilam, ale odkad maz ma problemy z barkiem i wlasnie akupunktura mu pomogla, to sie do tego bardziej przekonuje

Dziekuje, chadalusia. Podziekuje za kontakt, bo nie mieszkam w Polsce i mam juz kogos poleconego, tylko sie zastanawialam, czy warto. Mowie sobie, ze zaszkodzic nie zaszkodzi. Kolezanka miala ataki paniki i jej pomoglo, moze mi pomoze na bezsennosc...
Jak juz to odpadnie to chyba tylko lobotomia pomoze...

Tak jak napisałaś zaszkodzić nie zaszkodzi. Mam znajomą, która dzięki akupunkturze nie pali już prawie dwa lata. Nie wiem, ile w tym zasługi igiełek, ale najważniejsze, że jest efekt i to długotrwały. Dlatego myślę, że warto spróbować !

chaton, nie ma za co
Jak juz sie na to zdecydujesz, to zdaj relacje

Obiecuje.

Chaton,
Ja jestem jak najbardziej za akupunkturą.

Upewnij się tylko, że ta osoba naprawdę potrafi robić akupunkturę. Moim zdaniem polacy nie potrafią robić akupunktury, bo nie chce im się dogłębnie studiować medycyny chińskiej, ponieważ trwa to conajmniej 2 lata.

Lekarka do której ja chodziłam miała przypadek, że przyszedł do niej mężczyzna, który był już wcześniej na akupunkturze w gabinecie przy szpitalu MSWiA. Wydawałoby się, że w takim miejscu, powinni być specjaliści. Jednak poza ładnym wystrojem i nastrojową muzyczką niczego innego tam nie doświadczył. Dopiero u tej mojej lekarki zorientował się jak powinno czuć się igły i jak powinny działać.

Niestety jest masa lekarzy, którzy robią sobie dwutygodniowy kurs akupunktury i uważają, że potrafią leczyć tą metodą

Dzieki, Lizia,
Na Polaka nie mam szans trafic, mieszkam we Francji. Spoko, znalazlam Chinczyka, pana Tung. Na razie jest spoko, spie, wiec poczekam, jak bezsennosc znow wroci, co znajac mnie nastapi znowu w momencie silnego stresu. Dzieki za rade.

zobaczcie, zrobili jakieś badania co wykazały, że fałszywa akupunktura też może działać, bo chodzi o sam fakt nakłuwania:

" Tradycyjna chińska akupunktura łagodzi bĂłle głowy. Jednak „fałszywa” akupunktura jest niemal rĂłwnie skuteczna (więcej: https://www.homeopatiaok.pl/portal/aktualno...ykul.aspx?id=88 ).

Ciekawe, czy to prawda. Tak czy siak ja uważam, że warto spróbować tej metody

W przypadku mojej córeczki (MPDz czterokończynowe) akupunktura okazała się skuteczna przy niedoczynności tarczycy....wynormowała poziom TSH na dlugi czas....bo wcześniej nie wiedzieli już ile horminu podawać.
Mój mąż spróbował przy rzucaniu palenia ale niestety tu nic nie zadziałało a nawet skutek byl odwrotny....
Jego wkłuwanie bolało tak bardzo, że gdy miał nakłuwane nogi to nie mógł przez pewien czas prowadzić samochodu takie mial skurcze....corka niestety nie była w stanie powiedzieć...natomiast moja koleżanka nie czuła nic oprócz samego momentu ukłucia, ktory nazwała nieprzyjemnym

polecam akupunkturę.. sama stosowałam ją w centrum leczenia Bólu-gdzie akupunkturę wykonywali fachowcy na różne schorzenia.. wiem, jedno,że trzeba zrobić ok 10zabiegów, potem 3mc przerwy i znowu powtórzyć... ja już nie dałam rady powtórzyć, bo byłam w ciąży, a ciąża jest przeciwwskazaniem do akupunktury... jednak te 10 zabiegów pomogły mi bardzo i bóle zmniejszyły się