To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

wiaderko do kÄ…pieli

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Orinoko
Wcześniej jakoś sceptycznie byłam nastawiona, ale przeczytałam artykuł w Dziecku i .... korci mnie, żeby zakupić, choć koszt stosunkowo wysoki.
Czy ktoś może miał, używał i się sprawdziło? Na ile wystarcza?
Mam tradycyjną wanienkę - mogłaby być na później.
grzałka
no skoro troje moich dzieci nie miało i ani razu nie odczułam braku to chyba niepotrzebny icon_wink.gif

jak zresztą większość dziecięco-niemowlęcyh gadżetów
Saskia
podpisuję się wszystkimi kończynami pod grzałką 06.gif
Orinoko
Nio.... moje pierwsze mialo klasyczna wanienke... ale ja sama z racji postury nie podniose wanienki napelnionej woda... plus malz trzymal Kubcia, a ja mylam = kapiel zawsze we dwoje. Teraz juz moze nie bedziemy miec tego komfortu, wiec kombinuje jak by tu ulatwic sobie zycie?
Wanienka Onda z kolei nie przekonuje malza. 29.gif
Arwena.
CYTAT(Orinoko @ Sat, 17 Oct 2009 - 22:34) *
Wanienka Onda z kolei nie przekonuje malza. 29.gif


Ale czemu? Ja jÄ… sobie bardzo chwalÄ™ icon_smile.gif
Carrie
Jak masz umywalkę większą od naparstka to masz problem z głowy na początek.Serio.
Tusia8
Onda jest super icon_wink.gif My mamy teraz wannę, więc przy następnym dziecku dokupimy te uchwyty i będzie git.Żadnego noszenia ciężkiej wanienki-tylko wyjmuję korek i wszystko wypływa do wanny. icon_smile.gif
Ciocia Magda
To ja już nie wiem, jakim cudem udawało mi się samej kąpać bliźnięta 37.gif - oczywiście nie naraz, jedno po drugim - tym niemniej bez wiaderka.
grzałka
CYTAT(Magda EZ @ Sat, 17 Oct 2009 - 23:15) *
To ja już nie wiem, jakim cudem udawało mi się samej kąpać bliźnięta 37.gif - oczywiście nie naraz, jedno po drugim - tym niemniej bez wiaderka.



może to było tylko markowanie kąpieli ?

Orinoko, ja nawet wanienki nie miałam- najpierw umywalka, potem duża wanna
Pogoda
Ja wanienkę miałam - i opchnęłam znajomej, kiedy tylko nadarzyła się okazja. Do 6 miesiąca Lila była kąpana w umywalce, ze trzy razy w misce - takiej jak na pranie. A odkąd z umywalki wyrosła "awansowała" do dużej wanny. Zachwycona jest tym faktem...
mama_do_kwadratu
CYTAT(Magda EZ @ Sat, 17 Oct 2009 - 23:15) *
To ja już nie wiem, jakim cudem udawało mi się samej kąpać bliźnięta 37.gif - oczywiście nie naraz, jedno po drugim - tym niemniej bez wiaderka.


siÄ™ podpiszÄ™

agnese
mnie te wiaderka nie przekonują, w praktyce nie używałam, wiec może bym zmieniła,a le dla mnie to tez zbędny gażdzet
poza tym jakoÅ› nie przekonuje mnie pozycja dziecka w tym wiaderku
ja też nie wielkiej postury - miałam zwykła wanienkę za ok 30 zł z tych mniejszych, wodę zawsze można wlać wiaderkiem - dla noworodka w końcu całej wanienki się nie nalewa a późnij możesz włożyć wanienkę do wanny ( o ile masz) i odpada noszenie a jak będzie stabilnie siedzieć to do wanny icon_smile.gif

w sumie to nie spotkałam się z osobą, która stosowała je
asia_b
Wiaderko mieliśmy, dostaliśmy po narodzinach Miśka. Ofiarodawczyni, jak się potem okazało, dawała ten sam prezent wszystkim znajomym świeżo upieczonym rodzicom, a tylko my odważyliśmy się kąpać w tym młodego 06.gif Co drugi dzień (bo jednak domyć się nie udawało icon_wink.gif) przez jakieś pół roku, potem za bardzo chlapał. Maluch wydawał się być zachwycony taką kąpielą, jeszcze bardziej tatuś całą zabawą. Młodszy Krzyś od początku wolał wanienkę (najzwyklejszą) więc wiaderko poszło w świat.
Diagnoza: gadżet, choć zaliczyliśmy wesołe chwile.
didi_o
moim zdaniem niepotrzebny zakup.
aluc
kreowanie potrzeb

btw, pierwsze dziecię myłam w wannie, drugie w misce włożonej do brodzika, nawet wanienka nie była potrzebna (acz zakupiłam byłam takową, pod kolor kafelków w łazience)
Arwena.
A mnie do szału doprowadza to wasze w misce albo w zlewie albo w ogóle w powietrzu icon_wink.gif

Naprawdę wygodnie Wam się tak kąpie/kąpało?

Dla mnie onda rewelacyjna bo a) mam dwie wolne ręce b) Orka czuje się bezpiecznie c) ja jestem spokojna, że nie chlupnie mi dziobem w wodę d) myjąc głowę nie leję jej wody w oczy e) mój kregosłup jest mi wdzięczny f) tak, mogłam kupić wanienkę pod kolor kafelków i na Boga, zrobiłam to 06.gif



Ciocia Magda
No ale Arwena, myjąc i tak musisz się pochylić nad dzieckiem, więc nie wiem, jakie to plusy dla tego kręgosłupa - przecież nie trzymasz wanienki? Mnie położna nauczyła jak trzymać dziecko w wanience (wszystkie nas pewnie uczono tego samego - lewy nadgarstek pod karczek, palce zamknąć naokoło lewego ramionka dziecka) i nie było ryzyka że chlupnie dziobem gdziekolwiek, spłukiwanie głowy też łatwo było załatwić opuszczając rękę nieco niżej. Drugą ręką myłam dziecko i koniec filozofii.
Arwena.
No właśnie Magda nie pochylam się, bo siadam sobie koło wanienki a wanienkę stawiam na wannie na podpórkach.

I tak, będę się sprzeczać, jest mi niezaprzeczalnie łatwiej niż było przy najzwyklejszej wanience czy nawet brodziku bo tak kąpałam Kubę.

Edit: lit.
Pogoda
Arwena Ale co my Ci przeszkadzamy? Czy my każemy wszystkim wyrzucić wanienki, wiaderka i kąpać wszystkie dzieci tak jak nam jest wygodniej?

Ja marzyłam o tym, żeby się pozbyć wanienki, bo mam bardzo małą łazienkę i wanienka zwyczajnie mi w niej przeszkadzała - przez cały dzień. A podczas kąpieli też był problem, bo niby samo kąpanie wygodne, ale za to cała łazienka zawalona i trudno się ruszyć. Wygodniej i bezpieczniej kąpie się młodą w wannie. Co nie znaczy, że INNYM też będzie tak wygodnie icon_wink.gif)).
Arwena.
Wy mnie nic , ale ten ogólnie zauważalny trend - najlepsze najprostsze a udogodnienia są be icon_wink.gif. Pewnie, że można kąpać w zlewie a prać w balii. Ale po co?
Latte_macchiato
Ja szukałam , wybierałam i stwierdziłam, że kupimy wanienkę Onda. Przy dwójce poprzednich dzieci miałam zwykłą wanienkę i .... już takiej nie chcę, te wiadra widziałam ..dla mnie to lekka porażka..nie mam pojęcia jakbym miała w niej kąpać dziecko...chyba bym nie umiała.
Carrie
CYTAT(Arwena. @ Sun, 18 Oct 2009 - 21:27) *
Wy mnie nic , ale ten ogólnie zauważalny trend - najlepsze najprostsze a udogodnienia są be icon_wink.gif. Pewnie, że można kąpać w zlewie a prać w balii. Ale po co?


a tam icon_wink.gif

w łazience bez normalnej wanny, za to w takiej gdzie po rozpostarciu ramion dotyka się przeciwnych ścian - mycie w umywalce może być zaskakująco wygodne
agnese
arwena- ale sa ulepszenia i gadżety icon_smile.gif
mi się wanienki typu onda na stojaku podobają, ale cena nie - ale ten sam efekt osiągnęłam stawiając zwykłą na stole w pokoju icon_smile.gif w mojej łazience nie zmieściła by się jeszcze wanienka,
pirania
pewnie ze gadzet ale ja lubie gadzety icon_smile.gif poza tym niewykluczone ze skuteczny. Ja mlodego w wiadrze mylam ale nie nazywalo sie onda tylko kosztowalo 10 zeta w przemyslowym na Mazurach icon_smile.gif
Ciocia Magda
CYTAT(Arwena. @ Sun, 18 Oct 2009 - 21:27) *
Wy mnie nic , ale ten ogólnie zauważalny trend - najlepsze najprostsze a udogodnienia są be icon_wink.gif. Pewnie, że można kąpać w zlewie a prać w balii. Ale po co?


No niekoniecznie, to jeszcze zależy w jakich warunkach się mieszka. ja nie mogłam zrozumieć plusów profilowanej wanienki, dopóki nie powiedziałaś, że sobie przy niej siadasz icon_wink.gif Ja choćbym taką miała to nie miałabym gdzie przy niej usiąść, więc funkcjonalnością nie różniłaby się od zwykłej wanienki - no chyba ze chodzi o to, ze mogłabym zostawić w niej dziecko i pobiec do łazienki po zapomniane mydło 48.gif (co rzecz jasna nie przydarzyło mi się przy wanience niepozwalającej na zostawianie dziecka samopas)
katiek
Ja mam wanienkę zakładaną na wannę-wodę nalewam prysznicem, potem wyjmuję korek i woda sobie wypływa do wanny, opłuczę i koniec. Coby się pod nogami nie plątała małżonek gorącym gwoździem zrobił 2 dziurki w ramie wanienki, włożył kawałki sznurka a w ścianie wywiercił 2 dziury i wkręcił 2 haczyki. Koszt całej operacji wraz z kupnem wanienki zamknął się w kwocie 35 zł. Szczerze polecam.
isllandia
Moi znajomi kąpią w wiaderku, mieszkają w kawalerce - wiadro zajmuje mało miejsca. Radzio ponoć jest zachwycony. Ja kąpię w ondzie - ogólnie jestem zadowolona. Denerwuje mnie tylko to, że dziecko nie jest do końca zanurzone i utrudnione jest mycie pleców.
agarad
ja mam dzieci w wanienkach kąpane więc wogóle nie wim o czym dyskusja icon_wink.gif

czy może ktoś pokazać jak wygląda to wiadro i ta onda?
Latte_macchiato
to jest wanienka profilowana Onda






tu opis jej https://www.allegro.pl/item772917415_wanien...aby_okbaby.html
Abotak
CYTAT(carrie @ Sat, 17 Oct 2009 - 21:45) *
Jak masz umywalkę większą od naparstka to masz problem z głowy na początek.Serio.



O to, to icon_smile.gif
Choc i tak nieodmiennie od poczatku duza wanna, maluch na kolana i szlo blyskawica i bez krzykow zadnych. Przy pierworodnych mialam wanienke ( ale nie mialam wtedy wanny icon_wink.gif acz pod prysznicem z bajtlem pod pacha tez mi sie zdarzalo ) Pozniej juz wanienki lezaly odlogiem.
Kubelek .... jedni sobie chwala ( acz pewnie by sie obyli z powodzeniem) inni wrecz przeciwnie. Nie wszystkie dzieci za tym przepadaja.
katiek
Mój syn w tejże ondzie dałby popalić ostro, bo on skrępowania nie lubi.
My mamy taką tyle że taniej kupioną i oczywiście nie różową
https://calineczka.pl/sklep/product_info.ph...roducts_id=6860
Lorien
A ja kupiłam piękne beżowe wiaderko w carrefourze za 10 zeta i w tym kąpię Lilkę, siedzi w wodzie po pachy zachwycona i się moczy icon_wink.gif
Ba, ma nawet pokrywkę w tym samym kolorze, jak Lilka przestanie korzystać, to samo wiaderko tez sie przyda icon_smile.gif
Carrie
CYTAT(Lorien @ Tue, 20 Oct 2009 - 15:52) *
Ba, ma nawet pokrywkę w tym samym kolorze, jak Lilka przestanie korzystać, to samo wiaderko tez sie przyda icon_smile.gif


jak zaczęłam czytać to zdanie to mój mózg dokończył szybciej - "jak Lilka....za mocno chlapie to ją tą pokrywką przykrywam" 29.gif 03.gif 37.gif
Lorien
CYTAT(carrie @ Tue, 20 Oct 2009 - 16:09) *
jak zaczęłam czytać to zdanie to mój mózg dokończył szybciej - "jak Lilka....za mocno chlapie to ją tą pokrywką przykrywam" 29.gif 03.gif 37.gif


A jakże diabel.gif

Przyznam, że celowo nadmieniłam o pokrywce, może mieć różniste zastosowania, a rodzice są często bardzo pomysłowi.




Wyczytałam dzisiaj genialny sposób na płaczące z niemocy zaśnięcia dziecko - zatkać uszy! Przecież to takie proste! 29.gif Czyż nie bardziej genialym byłoby dziecko zamknąć w takim wiaderku z pokrywkom? icon_cool.gif
LilySnape
Miałam Ondę i sobie chwalę. Kąpanie odbywało się bezstresowo, bezpoślizgowo, dziecko wanienkę polubiło. Polecam. Gdy przestałam jej używać, sprzedałam na Allegro za pół ceny.
aga_mama
My mamy wiaderko - dostaliśmy kiedy Marcinek się urodził. U nas przydało się bardzo - po dwóch wrzeszczących w wanience dzieciach Marcinek był dzieckiem uwielbiającym kąpiele. Ale wiem, że nie u wszystkich się sprawdza - pożyczyłam koleżance i nie była zadowolona. W każdym razie - ja ze swojej perspektywy polecam bardzo icon_biggrin.gif

na potwierdzenie - zdjęcia tygodniowego Marcinka:



agnese
aga - słodkie- pytanie z ciekawski- jak długo wam posłużyło?
aga_mama
mniej niż rok, niespełna roczny Marcinek wstawiany w wiaderku do wanny (bo chlapał straszliwie), dążył już tylko do tego, by wylać się z kąpielą 03.gif Nie było to dla niego bezpieczne, więc dołączył do sióstr w dużej wannie icon_biggrin.gif
Latte_macchiato
Zdjęcia z wiaderkiem jeszcze bardziej mnie przekonują, że to chybiony pomysł ....
aga_mama
dlaczego?
Latte_macchiato
ja widzę brak swobody, ręce mają ciasno dziecko też w sam raz a ma tydzień to potem jeszcze ciaśniej będzie ...

ps, pamiętam, że moje dzieci jak kąpałam uwielbiały polewanie wodą po brzuszku, kąpiel była nie tyle czynnością szybkiego mycia ile chwilą zabawy
aga_mama
Moje dzieci później też, ale pierwsze tygodnie były straszne - krzyczące dzieci i spoceni ze stresu my nad nimi. Nie wiem, może jakieś kąpielowe wrażliwce mi się trafiły. Z wiaderkiem było od początku spokojnie i przyjemnie. A jeżeli chodzi o miejsce - maluszek ma tam sporo przestrzeni, ręce osoby myjącej też, z czasem tego miejsca jest oczywiście coraz mniej, ale do roku mniej więcej spokojnie dawaliśmy radę.
Latte_macchiato
CYTAT(aga_mama @ Wed, 21 Oct 2009 - 13:19) *
Moje dzieci później też, ale pierwsze tygodnie były straszne - krzyczące dzieci i spoceni ze stresu my nad nimi.



04.gif 04.gif 04.gif hehe pamiętam to icon_wink.gif przy synu bo córka jak Otylka od pierwszych chwil icon_wink.gif
Najważniejsze, że Wam odpowiadało, ja zawsze miałam wanienkę teraz upatrzyłam sobie tą profilowaną.
Każdy ma swojego "konika" icon_wink.gif
Orinoko
O rety to sie temat rozbujal! Zapomnialam tu zajrzec 37.gif

Wiec tak, wiaderko odpuscilam, Onda czy inne profilowane wynalazki troche mnie kusza.
Ja nie moglam kapac Kubka sama, bo najpierw sie balam (tata trzymal, ja mylam), potem gdzies tak w okolicy 2,5 mies. zalatwilam sobie nadgarstki nieprawidlowym noszeniem drogiego Klocusia i tata byl skazany na trzymanie dopoki mlode nie zostalo przesadzone pod prysznic w wieku pozniejszym. W lazience na gorze mam prysznic, na dole wanne, ale korzystamy z niej baaaaaaardzo sporadycznie, kapiele pierworodnego celebrowalismy na gorze i tak bedzie i w przypadku drugorodnej.
Co do kregoslupa, to moj tato zlota raczka, zrobil mi stelaz pod klasyczna wanienke (po Kubciu, wiec bedzie szansa, ze plecow nie nadwyreze przy okazji kapieli.
Jesli chodzi jednak o wanienke klasyczna, to mysmy lali dosc sporo wody, Kubek lubil sie kapac (chyba polubil dosc szybko), dramatem bylo wyjecie z wody... W Ondzie dziecko nie jest zanurzone, dlatego mamy watpliwosci - przeciez maluchowi chyba jest chlodno? No chyba, ze kapiel rach ciach i po krzyku (nasza byla celebrowana, a maly moczony z 10-15 minut, aczkolwiek moge sie mylic, bo to w koncu pare lat temu bylo) 29.gif

No i dalej nie wiem... Tzn. wiaderko to raczej odpuszcze, bo mam wrazenie, ze dziec niedomyty.
Do umywalki nijak przymierzyc sie nie umiem - mam wrazenie, ze nam lub dziecku bedzie tam niewygodnie - jakas super gleboka i szeroka to nie jest, ot, "normalna".
Wanne mozna skreslic z listy (nawet gdybym sie przeniosla z klamotami kapielowymi na dol i chciala potem kursowac po kapieli dol-gora, to wanna jest polokragla, wiec zadnej wanienki nie da sie na nia nalozyc.

Wiec pewnie zostaniemy przy klasycznej.
No, chyba, ze ktos nas do Ondy przekona?
Arwena, Lilakowi jeszcze w niej wygodnie? Ile trwa kapiel?
Arwena.
Lilak jak widzi, że tata nalewa wodę do wanienki to pokrzykuje z radości. Kąpiel z reguły 15 min, zależy od tego jak bardzo mam już pochlapane ściany i podłogę icon_wink.gif

cdn bo nastapila odmowa wspólpracy przy pisaniu icon_wink.gif

Edit: Zimno chyba nie było wcale, boby się darła, plecy całe zanurzone w wodzie, wystawała górą icon_wink.gif Kuba polewał górę i obydwoje byli zadowoleni.
Latte_macchiato
Tu nasza koleżanka z forum sprzedaje Ondę i chyba chwali icon_wink.gif https://www.maluchy.pl/forum/wanienka-ONDA-...aby-t65804.html
Orinoko
Dzieki za czujnosc!
ATTA
Jak dla mnie to tylko tradycyjna wanienka.
green
Wpadłam poczytac o wiaderku z czystej ciekawosci a natknęłam sie na Ondę 06.gif

CYTAT(Arwena. @ Sun, 18 Oct 2009 - 12:04) *
Dla mnie onda rewelacyjna bo a) mam dwie wolne ręce b) Orka czuje się bezpiecznie c) ja jestem spokojna, że nie chlupnie mi dziobem w wodę d) myjąc głowę nie leję jej wody w oczy e) mój kregosłup jest mi wdzięczny f) tak, mogłam kupić wanienkę pod kolor kafelków i na Boga, zrobiłam to 06.gif


No moja do kafelkow średnio pasowała ale była fotogeniczna więc padło na błękitną 29.gif Pięknie sie na fotkach prezentowala hehee
Poza tym w 100% zgadzam się z Arweną. Świetna sprawa i bardzo żałuję, że nie mialam Ondy przy Filipie. Bardzo wygodne to to i dla dziecka (Misiek uwielbiał dłuuugie kąpiele i robil to z usmiechem na ustach) i dla mnie (ręce wolne, dziec bezpieczny). Aby mu zimno nie bylo to albo ja albo brat (bo chcial byc pomocny) polewalismy go z kubeczka wodą. Służyła nam dokładnie rok czyli zdecydowanie dłuzej niz przy Filipie tradycyjna wanienka. I tp mycie głowy w Ondzie to rewelacja 06.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.