"Odchudzanie na zawołanie" wersja Turbo

W wątku równoległym, w którymś poście zaproponowałam, że mogę wysłać zainteresowanym dietę na maila, lecz zainteresowanie jest na tyle duże , że postanowiłam założyć nowy wątek i opisać Wam tą dietę.

Ową dietę podałam i inna forumowiczka, która miała rewelacyjne efekty i z chęcią się podzieliła jak to zrobiła. Postanowiłam i ja ją wypróbować na sobie, lecz najpierw zasięgnęłam opinii dietetyków w internecie na temat tej diety. Jak się okazuje jest to jedna z najbardziej bezpiecznych diet pod kątem zdrowia i efektu jojo.
Efekty tej diety były widoczne już po pierwszej serii. Chudłam 1,5 kg w 10 dni. W sumie ok 5,5 kg. Dietę przerwałam choć chciałabym zrzucić jeszcze 4 kg. Ale zacznę ponownie na wiosnę Muszę dodać , iż nie stosowałam diety rygorystycznie, więc przypuszczam, że efekty byłyby znacznie lepsze gdybym dostosowała się do niej lepiej

Dziewczyny, które dostały dietę ode mnie, bardzo Was proszę o ewentualne uwagi, co do mojego streszczenia diety, bo mogę coś pominąć...

I oczywiście dziewczyny które postanowiły rozpocząć dietę, dzielcie się uwagami, spostrzeżeniami i efektami

pozdrawiam

Gosia



A oto streszczenie diety :[/size]


Dieta trwa 10 dni. Po ostatnim dniu można zakończyć dietę, albo kontynuować ją zaczynając ponownie od 1 dnia, jeśli będziesz chciała dalej chudnąć. Kontynuację można rozpocząć natychmiast, lub zrobić sobie 1-3 dni przerwy po zakończeniu 10 dnia.
Większość produktów zawartych w diecie to produkty wysoko nasycające. Czyli , że głodne chodzić nie będziemy Wszystkie typy posiłków zawartych w diecie zawierają dużo błonnika i są zestawione w taki sposób , żeby maksymalnie obniżyć poziom glukozy podczas jedzenia, co uskutecznia spalanie tłuszczu.

Jemy 6 posiłków dziennie.

Dieta jest opracowana tak aby nakręcić organizm do szybszego spalania tłuszczu, poprzez dostarczanie mu różnej ilości węglowodanów. Chodzi o to, że kiedy jednego dnia zjemy większą ilość węglowodanów, organizm przyspieszy żeby je spalić, natomiast następnego dnia jemy mniejszą ich ilość, wtedy rozkręcony organizm nie będzie miał co spalać, więc zacznie spalać tłuszcz.

Jedzenie jest podzielone na 4 grupy.

[size=3]GRUPY JEDZENIA

Grupa I

jeĹźyny
czereśnie
limonka
nektarynka
cytryna
morele
jagody
truskawki
gruszki
jabłka
winogrona
mango
maliny
gerjfrut
figi
śliwki
ananas
kiwi
melon
papaja
pomarańcze
brzoskwinie

Grupa II

sałatka z jajek
jajka na twardo
plasterki sera
makrela
łosoś
sałatka z tuńczyka
serak wiejski light
wszelkie orzechy: włoskie, laskowe, ziemne, brazylijskie
dorsz
homar
miecznik
kurczak bez skĂłry
flądra
krewetki
pieczona wołowina
plasterki indyka
plasterki szynki
plasterki boczku
migdały
fasola
krab
pstrąg

Grupa III

pasterniak
rzepa
cebula
seler
brokuły
kapusta
buraki cukrowe
zielona fasola
grzyby
czosnek
ogĂłrek
pomidor
kalafior
karczochy
szparagi
brukselka
rzodkiewka
szpinak
groszek
pieprz
cukinia
bakłażan
kabaczek
sałata

Grupa IV

rzodkiewka
nektarynka
cytryna
mango
sałatka z jajek
soczewica
pieczona wołowona
jajka na twardo
jajecznica
placterki szynki
groszek
buraki cukrowe
maliny
plasterki boczku
serek wiejski
czereśnie
jeĹźyny
winogrona
pomarańcze
szparafi
karczoch
seler
brokuły
kapusta
brukselka
szpinak
rzepa
cytryna
grejfruty
figi
śliwki
suszone śliwki
morele
jagoda
kumkwat
ananas
grzyby
czosnek
cukinia
krab
pietruszka
cebula
kalafior
plasterki sera
makrela
łosoś
flądra
krewetka
mandarynka
kiwi
melon
papaja
sałatka z tuńczyka
kurczak bez skĂłry
truskawki
gruszki
brzoskwinie
jabłka
bakłażan
fasola
homar
dorsz
pstrąg
sałata
migdały
orzechy
pistacje
pomidory

WskazĂłwki do przygotowania jedzenia:

- ryby nie mogą być w panierce, niedozwolone są sosy ani polewy, oprócz soku z cytryny i soli
- wszystkie owoce muszą to być świeże owoce, dozwolone jedynie rodzynki. Wszelkie soki są niedozwolone
- sałatka z jajek: pokrojone jajka, nisko tłuszczowy majonez, musztarda seler
- sałatka z tuńczyka:tuńczyk w sosie własnym, majonez nisko tłuszczowy, musztarda, seler, cebula, pomidor. Chleb niedozwolony
- wszelkie potrawy mogą być zwykłe lub "chude"
- można pić wszystko, ale tak by napój nie miał więcej jak 10 kalorii: napoje dietetyczne, woda, herbata mrożona, kawa
- woda może mieć kluczowe znaczenie dla diety picie 8-10 szkl. dziennie poprawia wyniki chudnięcia
- można jeść posiłki w jakiej chce się kolejność
- nie ma określonej ilości jaką trzeba zjeść , można jeść ile się chce ale trzeba jeść połowę z tego na ile ma się ochotę, po to by móc za 2 2,5 godz. zjeść kolejny posiłek

DZIEŃ I

1). 2 produkty z grupy 1
2). 2 produkty z grupy 2
3). 1 produkt z grupy1 oraz 1 produkt z grupy 2
4). 3 produkty z grupy3 oraz 1 produkt z grupy 2
5). 2 produkty z grupy 2
6). 2 produkty z grupy 2

DZIEŃ II

1). 2 produkty z grupy 1
2). 2 produkty z grupy 4
3). 3 produkty z grupy 3
4). 1 produkt z grupy 3 oraz 1 z grypy 2
5). 2 produkty z grupy 2
6). 4 produkty z grupy 3

DZIEŃ III

1). 2 produkty z grupy 2
2). 1 produkt z grupy 3 oraz 1 z grupy 1
3). 3 produkty z grupy 3 oraz 1 produkt z grupy 2
4). 2 produkty z grupy 2
5). 2 produkty z grupy 2
6) 4 produkty z grupy 3

DZIEŃ IV

1). 2 produkty z grupy 1
2). 2 produkty z grupy 2
3). 2 produkty z grupy 2
4). 3 produkty z grupy3
5) 3 produkty z grupy 3
5) 2 produkty z grupy 2

DZIEŃ V

1). 2 produkty z grupy 2
2). 2 produkty z grupy 4
3). 2 produkty z grupy 2
4). 2 produkty z grupy 2
5). 2 produkty z grupy 2
6). 3 produkty z grupy 3

DZIEŃ VI

1). 4 produkty z grupy 4
2). 2 produkty z grupy 2
3). 2 produkty z grupy 2
4). 4 produkty z grupy 3
5). 2 produkty z grupy 2
6). 2 produkty z grupy 2

DZIEŃ VII

1). 4 produkty z grupy 3
2). 2 produkty z grupy 2
3). 2 produkty z grupy 2
4). 4 produkty z grupy 3
5). 2 produkty z grupy 2
6). 4 produkty z grupy 3

DZIEŃ VIII

1). 5 produktĂłw z grupy 3
2). 2 produkty z grupy 2
3).3 produkty z grupy 3
4). 2 produkty z grupy 2
5). 2 produkty z grupy 2
6). 2 produkty z grupy 2

DZIEŃ IX

1). 2 produkty z grupy 4
2) 4 produkty z grupy 3
3). 2 produkty z grupy 2
4). 2 produkty z grupy 2
5). 3 produkty z grupy 3
6). 2 produkty z grupy 2

DZIEŃ X

1). 2 produkty z grupy 4
2). 2 produkty z grupy 2
3). 4 produkty z grupy 3
4). 3 produkty z grupy 3
5). 2 produkty z grupy 2
6). 2 produkty z grupy 2


dieta w oryginale - do ściągnięcia

Powodzenia!!!!


Przykładowe menu:

DZIEŃ I

jabłko+kiwi
sałatka z tuńczyka +orzeszki ziemne
Winogrona+pomidor
wołowina+warzywa (kalafior brokoły fasolka zielona)
serek wiejski +ser żółty
pomidor+kalafior+ fasolka szparagowa

DZIEŃ II

pomarańcza+ jabłko
jajecznica z plasterkiem szynki
cykorie zapiekane z duszoną cebulą i pieczarkami
pieczone lub gotowane udko z kurczaka + brokuły
zawijasy z plasterkĂłw sera i plasterkĂłw indyka ( podgrzane w mikrofalĂłwce na 30 sek )
sałatka z pomidora+kalafiora+cebuli+fasoli szparagowej

DZIEŃ III

serek wiejski+plasterki szynki
ogórek zielony+pomarańcza
ryba pieczona w folii (parowarze) w warzywach ( brokuły+cebula+kalafior)
sałatka z tuńczyka+orzechy
orzechy + plasterki sera
sałatka warzywna (pekińska+ogórek+sok z cytryny+ cebula)


nick - waga wyjściowa/ waga obecna (przebyta ilość tur)

magdalenka - 68 / 66 (1)

Angel - 71/ 69,5 (1)

Jaśminka - 81 / 77 (2)

totala - 65/63,5 (1)

beata77 - 91 / 87 (1)

ania_411 - 73/70 (1)

mamax2 - ?

kasiarybka - ?

myla - ?

magmac - 60,5

Agulka333 - ?

Agga - 71

AnetaWoj - 55

paula22 - 68/ 65,5 (1)

renek35 - 66

joanna81 - 55,6/ 52,5 (1)

bizarre - 68,5

JBB - 67,9 / 64,3 (1)

gozar - 62

arowana - 64

Czy to jest ta dieta,w ktorej obiecuja spadek 3kg w ciagu 9 dni?
I to sa te sekwencje?
Wczoraj wlasnie w necie znalazlam taka diete,ale trzeba bylo za nia zaplacic 43 zl,niby nie duzo,ale balam sie ze to kolejni naciagacze.

Tina - ta dieta ma 10 dni ,nie 9. W opisie nikt niczego nie obiecuje i o Ĺźadnych sekwencjach mi nie wiadomo...

Mam te dietę. Po pierwszej serii 3.5 na minusie. Teraz mam trzy dni przerwy i zastanawiam się,czy kontynuować, czy przejść na plan Protal ( szybsze efekty). Ale turbo polecam, bo efekty są i nie trzeba się głodzić. Czasem nie byłam w stanie wyrobić wszystkich sześciu posiłków.

Wydrukowałam, przeczytałam a teraz będę się czepiać

Czemu niektóre produkty figurują w więcej niż jednej grupie?

K

Bo grupa 4 to zbiorĂłwka wszystkich grup plus "gratisy"

Jak była 4 grupa to zazwyczaj jadłam jajecznicę, albo owoc. To zależy na co miałam ochotę.

Gozar jak tam? Pochwal się ,jak Ci idzie? Ja Ci tu dopinguję ostro , a Ty ciiisza!

Ja schudłam 5 kilo w troszkę ponad miesiąc. Ale tydzień temu przerwałam. Zacznę na wiosnę, bo muszę teraz popracować nad ujędrnieniem mojej sflaczałej skóry Na razie nie jest źle. Przy 164 cm ważę 61.5.
Na wiosnę pójdę po to moje wymarzone 58 kg

No to gratulacje!!! Ja walczę z moim nadbagażem za pomocą diety proteinowej Dukana. Efekty zadowalające .Proteinki maja to do siebie, że skóra mniej sflaczała niż na innych dietach, bo dostarczasz dużo białka. Oczywiście naturalnego z pożywienia, żadnych sztucznych preparatów. Poza tym nie chodzę głodna, tylko najedzona, więc ok.

Wydrukowałam sobie, mam zamiar stosować ale nie mogę sie zmobilizować. Mam 164 i chciałabym osiągnąć 56kg tyle co przed ciążą.

Zgłasza się pierwsze ogniwo z łańcucha.
Ja schudłam 8 kg w 30 dni, ale trzymałam się diety rygorystycznie.

W razie jakichkolwiek pytań chętnie służę pomocą, bo w tej diecie "siedzę" już sporo czasu.

No to ja mam pytanko czy nie ma efektu jojo po skończeniu diety i jedzeniu dalej normalnie ale z umiarem???

Ja po 30 dniach nieprzerwanej diety wróciłam do normalnego jedzenia. Nie, żebym pochłaniała 2 pizze dziennie i tonę slodyczy, ale sobie nie żałowalam. Jadłam chleb, ziemniaki, czekoladę, kebaba. Przytyłam jakieś 1,5-2 kg i na tym stanęło w miejscu. Ale miałam niedawno wesele i chciałam zrzucić znów troszkę sadła. W 5 dni zrzuciłam 1,5 kg.
Tak, że mogę powiedzieć śmiało, że jojo nie miałam.

Póki co ja też nie mam efektu jojo, a i słodycze nie są mi obce. Jem to co przedtem. Ja nie robiłam diety rygorystycznie. Używałam soli, często kostki cebulowej knorra. Kurczaka piekłam w piekarniku i czasami nawet jadłam skórę z tegoż (moja ulubiona).
Ryby też z piekarnika. A głównym ulubionym składnikiem diety był u mnie serek wiejski

Kasiaaaaa - życie mi tą dietą uratowałaś dzienks

Zachęcona się czuję. Będę walczyć od poniedziałku albowiem teraz jeszcze chcę zjeść czekolady

K

Zwierzo , jakbym siebie widziała hahaha . Zawsze przed dłuższym odchudzaniem robiłam sobie czekoladowy wieczór....albo krówkowy....

No to super. W takim razie może i ja spróbuję chociaż nie mam za dużo do zgubienia. Ale namówię mężulka - razem raźniej a On ma zdecydowanie więcej do zgubienia niż ja o jakieś 10 kg. Ale tak jak Wy dziewczyny poczekamy trochę bo za chwilę roczek mojego szkraba i szykujemy przesłodką imprezkę (tort, ciastka, ciasta, desery itp... więc może po imprezce

Się wobec tego cieszę i polecam się na przyszłość. Ze mną też już było tragicznie i dziękuję Bogu za teń dzień, w którym wyniuchałam tą dietę w internecie. Dziś mieszczę się w gacie, w które się nie mieściłam przed ciążą.

Witam
A czy tą dietę można stosować karmiąc piersią? ja co prawda mam mało pokarmu i muszę malutką dokarmiać ale póki co chciałabym by malutka choć trochę z cyca jadła.

Moja koleżanka schudła na tej diecie 6 kg w ciągu 1,5 miesiąca, więc pewnie też niebawem wypróbuję. Choć u mnie i tak będzie to jak zwykle 3 razy mniej

Wiesz co ja bym się nie odważyła stosować tej diety w trakcie karmienia. Nie wiadomo, jak wpływa na jakość i ilość pokarmu. No i ciężko pewnie dobrać produkty, żeby nie zaszkodziły dziecku (wzdęcia, kolki, itp).

ok dzięki też mi się tak wydawało

A mi się wydaję że można stosować tą dietę podczas karmienia. Zawiera ona w sobie produkty z trzech grup żywieniowych: tłuszcze, węglowodany, białko (tego najwięcej). Nie widzę tutaj żadnego niebezpieczeństwa dla dziecka i pokarmu.
Nie jestem zwolenniczką diet podczas karmienia, ale ta dieta wydaje mi się w 100% bezpieczna.

W okresie karmienia nadmiar bialka nie jest wskazany, bo mozemy uczulać dziecko. Pamiętam swoje doświadczenie z przesadnym spożywaniem nabiału. Potem moja Magda dostała biegunki z krwia...i czerwonej wysypki na policzkach (skaza). Od tamtej pory piła tylko sojowe mleko ( oprócz mojego pokarmu) a ja byłam na diecie eliminującej białka.

Czy mozna zmiejszyc sobie ilosc posilkow w tej diecie?

Nie powinno się zmniejszać. Trzeba zmniejszyć porcję tak aby móc zjeść te 6 posiłków. Mi nie zawsze się to udawało ale to ze względu na brak czasu na jedzenia. Czasem wychodziły mi tylko 4. Tragedia sie nie stała...

Ja też chciałam zastosować tą dietę. Wczoraj sobie wszystko wydrukowałam dzisiaj siedzę i rozpisuję co zjem każdego dnia na posiłek Wczoraj już zaczęłam się nawet stosować do tej diety ale jak dla mnie to te 6 posiłków to też jest za dużo. No zobaczymy od poniedziałku zaczynam już rygorystycznie od dnia pierwszego. Trzymajcie kciuki.
Mam 5 kg do zrzucenie do świąt.

Trzymam kciuki. Pisz czasem swoje spostrzeĹźenia

Diete wlasnie drukuje. Zaczne ja na pewno ale jeszcze nie wiem kiedy. Zdam relacje. Dzieki gozar

najpierw i bardzo serdecznie,
dziekuje kasiaaaaa za przykladzik diety.
Zaczelam wczoraj,
lo matko dziewczyny Wy piszecie ze 6 posilkow za duzo
a ja glodna chodzilam....
a moze dlatego ze te posilki to ja takie malutkie sobie serwowalam....?
nie wiem, w kazdym razie zobaczymy jak dzis mi pojdzie.
Oj i ciezko bez chlebka

Powodzenia dla zaczynajacych i wytrwalosci dla juz dzialajacych.

Witam witam,
dzis dzien 7,
powiem Wam, ze rozumiem teraz, kiedy mowilyscie o duzej liczbie posilkow,
pierwsze dni glodowalam, a teraz wlasnei mysle i czuje ze za duzo tego wszystkiego.
A i waga nic nie ruszyla sie,
mam nadzieje, ze choc troszke schudne

A jak inne dziewczyny, jak dieta i wytrwalosc?

Cześć dziewczyny.
Serdeczne dzięki za dietkę. Dzisiaj zaczęłam. Zjadłam właśnie mój posiłek nr 5 i nie mogę się doczekać następnego posiłku!
Jadłam dzisiaj orzechy i w związku z nimi mam pytanko: ile mogę ich zjeść? Jeszcze mam prośbę o podpowiedź kilku dań z tej dietki, bo ja nie mam kompletnie pomysłu. Co prawda jest to dopiero mój pierwszy dzień, ale nie wiem z czym można zjeść np. fasolę, żeby było smacznie.
Pozdrawiam wszystkie odchudzone i odchudzające się mamuśki.

AniaIwona - orzechów możesz zjeść tyle żeby się najeść ale nie przejeść. Zazwyczaj jesz dwa lub trzy produkty razem, więc oprócz orzechów jesz jeszcze coś. Ja jadłam garść.
Co do fasoli ( u mnie z puszki) to przypadkowo zjadłam ją z rybą upieczoną - bo to mi akurat pasowało najbardziej i muszę przyznać że bardzo mi smakowało
U mnie podstawowymi produktami w diecie były serki wiejskie light, plasterki szynki, kurczak pieczony, ryba pieczona. Nie wysilałam się zbytnio z gotowaniem. jedynie co to gotowałam sobie codziennie fasolkę, brokuła, kalafior bo tylko to mi podchodziło z warzyw. Z owocami nie miałam większych problemów.
Ta sałatka z tuńczyka była dla mnie stanowczo za ciężka.

gozar serdeczne dzięki.
Co do sałatki z tuńczyka - pycha (dla mnie).
Pa

agitusek - ruszyła w końcu waga?

nie nic a nic

nie wiem co robic
zadna dieta na mnie chyab nie dziala

az mi sie ryczec chce, nie plakac tylko ryczec.



trudno

trzymam kciuki za inne odchudzajace sie dziewczyny

napisz nam co jesz i pijesz na diecie. przeanalizujemy to. może jakiś błąd popełniasz...

dokladnei to co bylo rozpisane w roznych dnaich, plus woda plus czerwona herbata, plus kawa.

Musze dodac przed ciaza np. bylam na diecie kapuscianej i pieknie chudlam teraz po ciazy stosowalam ja 3 razy i tez sie waga nie ruszyla.

zwatpilam poszlam kupic czekoldae i ja zjadlam


dostalam od znajomej lekarki kolejan diete,
dieta dla pacjenotw ktorzy maja byc operowani a maja nadwage....podobno mozna schudna....
tonacy brzytwy sie chwyta---sprobuje i ta. bardzo dziwna aby na takich produktach schudnac, ale zobaczymy,
mam w planach takze codziennie na rowerze jezdzic....moze troche ruchu mi pomoze.

wlasnie sobie przypomnialam,
na diecie SB w miesiac schudlam 1 kg.

bylam u lekarza na badanich, bo moze to sprawy hormonalne,
wszystko jest jednak w porzadku.

Mnie się ta dieta podoba a że mam jakieś zaległe kilogramy po ciążach to spróbuję. Zaczynam od poniedziałku ciekawe czy mi się uda wytrwać

Wpadłam napisać w tym wątku bo moja koleżanka z pracy stosuje odchudzanie na zawołanie i pięknie chudnie a przy tym rozpiera ją energia, po pojemniczkach z jedzeniem widzę, że nie głoduje więc polecam- bo patrząc na nią trudno nie skusić się na takie odżywianie.
Powodzenia!

Sprawdziłam tę dietę i jestem zachwycona. Przez 10 dni schudłam 3kg i to zdarzały mi się grzeszki.
Teraz od czwartku zaczynam znowu bo niestety po świętach znów jakieś tam kg wróciły po świątecznej rozpuście.
Moimi podstawowymi produktami były serki wiejskie ,kurczak, plasterki szynki sera, no i jajka i tuńczyk (sałatki pycha) Najtrudniejsza była dla mnie grupa III bo w zimie warzywa nie są zbyt dobre. Podstawą okazał się ogórek zielony, fasolka i pomidor. Najczęściej robiłam sałatkę z pomidora, ogórka z cebulą. NO i jakoś przeszłam. Aha i nie mogłam się obejść bez zup. Więc jadłam ale bez makaronów i ryżów - samą tylko zupkę w kubeczku.
Ogólnie bardzo dobrze się czułam (chociaż czasami byłam głodna) ale czułam się taka lekka no i przydało mi się trochę reżimu żywieniowego.

Więc dziękuję Ci Gozar za podanie diety Turbo na forum bo jak dla mnie jest idealna.

POzdrawiam wszystkie mamy pragnące zrzucić świąteczne kilogramy

Agulka - cieszę się , że dieta pomogła.

Mi po świętach było jakoś tak ciężko, więc w zeszłym tygodniu rozpoczęłam dietę. Chciałam te 1,5 kg z siebie zdjęć dla lepszego samopoczucia
Po 5 dniach było już 1,5 kg mniej, a jako, że nie miałam totalnie samozaparcia na większe odchudzanie dietę przerwałam. Póki co spadek wagi się trzyma

Gozar ja też się po Nowym roku wzięłam za dietę ale też jakoś tak nie wytrwałam ale zrzuciłam świąteczne kg. I narazie mimo iż jem normalnie waga się trzyma. Chyba poczekam do marca bo teraz z Dominisią wyjeżdżamy na turnus rehabilitacyjny i potem zrzucę te resztę zaplanowanych kg. W wakacje idę na wesele i zamierzam kupić sobie jakąś super sukienkę niekoniecznie w rozmiarze XXL.

Aha i poleciłam dietę dwóm koleżankom i ciekawa jestem efektów.

Dietę właśnie wydrukowałam i mam nadzieję, że mi pomoże

Ostatnio wyłącznie tyję. Nie wiem dlaczego. Nigdy tak nie miałam. Jem normalnie, ćwiczę, a waga rośnie i rośnie. Najgrosze jest to, że zaczynam ważyć tyle co mój M.
Od jutra zaczynam dietę i wierzę, że schudnę!!!!!!!!!

Agulka powodzenia na turnusie. Trzymam kciuki , żeby dało to satysfakcjonujące efekty u Dominisi.
totala - pisz na bieżąco jak Ci idzie

Gozar dziękuję i mogę powiedzieć, że liczę na efekty.

Tolala powodzenia i napisz potem o swoich spostrzeĹźeniach.

Znalazłam coś takiego:
https://www2.speedyshare.com/files/16538375...0turbo%20ws.pdf
Wygląda to na tą samą diete, tylko roznia sie ilosci poszczegolnych posilkow z danych grup. No i teraz na ktora diete przejsc

Jaśminka ta dieta niczym się nie różni od diety turbo, bo to jest właśnie ta dieta
Pozwolisz, że wstawię ten link na pierwszą stronę , w razie gdyby ktoś chciał ją sobie wydrukować w oryginale ...

O to super. Od wczoraj na niej jestem, ale jeszcze nigdy zadnej diety nie dociągnełam do końca. Może tym razem