Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
P. pali. W mieszkaniu. W jednym tylko pomieszczeniu, ale i tak czuć. Tym bardziej, że ja jestem zupełnie/nigdy niepaląca i wybitnie mnie to wkurza ostatnimi czasy. Zrobiłam się jakoś nadwrażliwa na smród papierosów. Jak go zniwelować? Znacie jakieś domowe sposoby? Czy sklepowe specyfiki rzeczywiście działają i są wydajne?
Kilka ziaren kawy na patelnię i sprażyć, to podobno policyjny sposób na pozbycie sie uciążliwych zapachów. A na dłuższą metę - wygonić palacza z chałupy Fafura - można pomyśleć, że śledzę Twoje posty
Ależ proszę cię bardzo! Śledź sobie ile chcesz- z dwojga złego wolę zapach rybki niźli fajek Z domu wygonić nie mogę- w końcu główny udziałowca hipoteki , z IV piętra latać mu się nie chce, a balkonu nie mamy (chwała panu- kłopotów z sąsiadami przez to też nie). A z kawą to tak serio? No ale jak to- tak co 30 minut, po każdej fajce mam prażyć? Czyli paczka fajek + paczka kawy na dzień?
Kiedyś słyszałam coś gąbce namoczonej sokiem z cytryny czy octem... nie wiem, jakoś tak mi się telepie po głowie. Na razie jeszcze mam opcję okna otwartego non stop- ale już niedługo niestety...
Lorien
Wed, 21 Oct 2009 - 14:35
Kochana, wiesz, że na to nie ma sposobu innego niż niepalenie w domu. Nic nie trafia do mózgownicy Pana P.? Argumenty, że Was truje nic nie dają?
Edit: moze taki "cuś" z czujnikiem ruchu co robi psik co 30 minut? Zakupiłam toto - miło pachnie.
Mrówa
Wed, 21 Oct 2009 - 14:48
Ponoć zwykła świeczka zapalona na jakieś 15 20 minut 'po' w takim "tytoniowym" pomieszczeniu niweluje smród fajek.
Lorien
Wed, 21 Oct 2009 - 14:51
CYTAT(Mrówa @ Wed, 21 Oct 2009 - 15:48)
Ponoć zwykła świeczka zapalona na jakieś 15 20 minut 'po' w takim "tytoniowym" pomieszczeniu niweluje smród fajek.
Mit
fafura
Wed, 21 Oct 2009 - 15:07
Pogromcy mitów to dobry program! Spróbujemy i my ze świeczką. Argumenty do P. żadne nie trafiają. To jest nałogowy beton i nie ruszysz niczym. Pali w jednym pokoju tylko i jego argumentem jest- nie pasuje ci, wyjdź do drugiego pokoju. W sypialni jest ok, u młodego też, kuchnia obleci, tylko "dzienny"- tam pali Psikacz faktycznie się sprawdza? Ja to w ogóle miałam(mam) taki pomysł na (próbę) oduczenie go palenia- przynajmniej w moim towarzystwie.... Nie doszłam jeszcze do realizacji, ale gotowa jestem zejsc na taki poziom- kupić w lidlu, kauflandzie czy innym realu najtańszy dezodorant- takie za 3-5 zł "pachnące" cudo i gdy on będzie puszczał dymka, ja będę sobie psikać dookoła deo.... No wiem- jak dzieci! Ale może w końcu zrozumie, że nie każdy zapach (smród!) każdemu pasuje
Lorien
Wed, 21 Oct 2009 - 15:15
CYTAT
Nie doszłam jeszcze do realizacji, ale gotowa jestem zejsc na taki poziom- kupić w lidlu, kauflandzie czy innym realu najtańszy dezodorant- takie za 3-5 zł "pachnące" cudo i gdy on będzie puszczał dymka, ja będę sobie psikać dookoła deo.... No wiem- jak dzieci! Ale może w końcu zrozumie, że nie każdy zapach (smród!) każdemu pasuje
Tylko nie psikaj w jego kierunku w trakcie puszczania dymka!
Tigerek
Wed, 21 Oct 2009 - 17:04
Świeczka sprawdza się o tyle, że "przepala" część wydychanych substancji na mniej ciężkie. I mniej rzeczy żółkną. U nas pali się w domu nieomalże całodobowo podgrzewacz (świeczuszka na podstawce nie podpali pół kuchni). Trochę pomaga. No i wietrzenie po każdym "pecie".
Niestety zapach wszędobylski, czasami można kupić świeczki zapachowe "anti-tabac".Albo olejki eteryczne do pomieszczeń z palaczami.
fafura
Wed, 21 Oct 2009 - 17:09
tigerek a używałaś tych świeczek anti-tabac? Rzeczywiście działają? I co one w ogóle robią? Osłabiają smród fajek? Roztaczają jakiś inna zapaszek?
użytkownik usunięty
Wed, 21 Oct 2009 - 17:19
[post usunięty]
fafura
Wed, 21 Oct 2009 - 17:58
CYTAT(użytkownik usunięty @ Wed, 21 Oct 2009 - 17:19)
cytowany post usunięto
O tak! Gdyby palenie było prawnie zabronione, a handel papierosami nielegalny, byłabym agentem nr 1 do wykrywania kontraband.
Tigerek
Wed, 21 Oct 2009 - 22:59
CYTAT(fafura @ Wed, 21 Oct 2009 - 18:09)
tigerek a używałaś tych świeczek anti-tabac? Rzeczywiście działają? I co one w ogóle robią? Osłabiają smród fajek? Roztaczają jakiś inna zapaszek?
Zagłuszają głównie. A spalana stearyna pomaga "przepalić" conieco więcej.
deborah83
Thu, 22 Oct 2009 - 08:13
Nie esłyszałam o sposobach na zniwelowanie zapachu papierosów, ale moja mama pali i żeby dym nie roznosił się po całym domu, siada na czas fajki pod kuchennym wywietrznikiem. Nie pomaga na pewno w stu procentach, ale jak przyjezdżam w odwiedziny, to nigdy nie czuć zapachu papierosów.
Irenka.
Sun, 25 Oct 2009 - 12:42
CYTAT(Lorien @ Wed, 21 Oct 2009 - 15:15)
Tylko nie psikaj w jego kierunku w trakcie puszczania dymka!
Lorien, jaki cudny avatar! Taki OT, proszę nie bić Fafura- przewalone, mnie też się zdaje że nie ma innego sposobu na pozbycie się smrodka z papierosów niż rzucenie palenia.. Latami to przerabiałam z mamą. Nie działało nic, tu chodzi też o to że nie tylko powietrze jest brzydko pachnące. Zapach wsiąka we wszystko wg mnie. Teraz remontuję mieszkanie po śp. Mamie i uwierz mi (z tym, że Mama paliła dużo) że każdy centymetr mieszkania jest przesiąknięty papierosami. Może jakoś jednak dojdziecie z P. do "złotego środka"?
Ketmia
Fri, 06 Nov 2009 - 19:47
Zlikwidowanie zapachu papierosów jest chyba niemożliwe, wiem bo sama kiedyÅ› paliÅ‚am. Tym bardziej irytowaÅ‚a mnie moja dobra znajoma, która wpadaÅ‚a do mnie, po czym stawaÅ‚a sobie pod okapem kuchennym, który niby miaÅ‚ wyciÄ…gnąć zapach palonego wÅ‚aÅ›nie przez niÄ… papierosa. Przyznam, że gdy jÄ… czasem odwiedzaÅ‚am - sporadycznie, gÅ‚ownie z powodu fajek – przed wejÅ›ciem zawsze braÅ‚am gÅ‚Ä™boki oddech. Ostatnio byÅ‚am u niej również i byÅ‚am mile zdziwiona, ponieważ wcale u niej nie byÅ‚o czuć dymu papierosowego. OkazaÅ‚o siÄ™, że zaczęła palić e-papierosy. Nie wiem, jakie sÄ… skutki uboczne tego wynalazku, ale ja staÅ‚am się jego prawdziwÄ… zwolenniczkÄ… . Nareszcie można palić nie bÄ™dÄ…c uciążliwym dla otoczenia, ponieważ wydycha siÄ™ parÄ™ wodnÄ…! Moja Justyna paliÅ‚a papierosy caÅ‚e swoje dorosÅ‚e życie (czyli dosyć dÅ‚ugo ). Od momentu przejÅ›cia na e-papierosy, zaczęła rezygnować ze zwykÅ‚ych. Teraz wcale nie ma na nie ochoty. W przypadku e-papierosa można sobie regulować dawkÄ™ nikotyny i zmniejszać jÄ… stopniowo aż się dojdzie do e-papierosów beznikotynowych. Jak dla mnie nieźle. ZwÅ‚aszcza, że w przypadku naÅ‚ogowego palacza, miesiÄ™czne wydatki na e-papierosy sÄ… niższe niż na papierosy tradycyjne. Trudno się dziwić, że w rzÄ…dzie sÄ… przeciwnicy e-papierosów, w koÅ„cu z akcyzy jest niezÅ‚y biznes.
Mieszkając z palaczem w jednym budynku nie da sie usunąć smrodu papierosów-niestety. Przerabiałyśmy wszystko co istnieje na rynku. Mamy szefową palaczke, jej dzieci często ją odwiedzające też palacze i klienci widząc szefową z fają, wyciagaja swoje faje i palą . Nas -niepalących- trafia wtedy jasny szlag! Ile razy wchodząc rano do biura...nawet w po dniu nieobecnosci szefowej- trzeba było wietrzyc pomieszczenie. Robimy przeciąg (otwarte wszystkie okna i drzwi na podwórze). Zapach jednak nie znika zupełnie...jakby wżarł sie w ściany . Np. dokumenty z gabinetu szefowej są żółte i smierdzące jakby leżały w tytoniu. Jak się w nich przewraca to ręcę śmierdzą tytoniem. Fuj!!! Ale szefowa nie zamierza rzucać palenie. Powiedziała, że to lubi i do trumny prosi zamiast rózańca wsadzić jej w ręcę paczkę fajek . Jej dzieci też kopcą jak lokomotywy, nieustannie mają peta w ustach . Juz kilku klientów od nas odeszło przez ten smród w biurze. Nie mówiąc, ze nasze ubrania po jednym dniu zwyczajnie smierdzą i mimo, że nie są brudne trzeba je przeprać. Z palaczem - jeśli nie ma kultury osobistej - trzeba wytrzymać. Przywyknąć do smrodu, przyzwyczaić się. Jesli nałogowiec ma jakąś kulturę os. to nie pali przy niepalących....ale takich to można na palcach policzyć. U nas w biurze czasem trzeba rozganiać dym by coś zobaczyć. Uwrażliwiłam sie w tej pracy na zapach papierosów. Strasznie mnie to teraz drażni.
dalthon
Sat, 10 Nov 2018 - 12:18
CYTAT(fafura @ Wed, 21 Oct 2009 - 17:09)
tigerek a używałaś tych świeczek anti-tabac? Rzeczywiście działają? I co one w ogóle robią? Osłabiają smród fajek? Roztaczają jakiś inna zapaszek?
Takie świeczki są dość skuteczne, faktycznie. Nie ma to jednak jak porządnie wywietrzyć pomieszczenie.
Artur4421
Thu, 29 Jul 2021 - 16:10
Najlepszej jakości czujkę dymu możesz zakupić na stronie sklepu https://elfurio.pl ja czuje się bezpieczniejsza mając takie czujki zamontowane u siebie w domu. W nocy nie widzimy co się dzieje w całym naszym domu, więc takie czujki mogą być dobre. Dodatkowo możesz mieć czujki które wykrywają dym i otwierają klapy oddymiające. Jest to super rozwiązanie.
śrubka
Mon, 09 Aug 2021 - 08:52
Najlepiej przestać palić, wyprać co się da i czekać. Moja mama paliła jak smok, po jej śmierci, mieszkanie cuchnęło papierosami jeszcze przez jakieś pół roku, aż wszystko się wywietrzyło, ponieważ nikt więcej już nie palił.
Blare
Mon, 23 Aug 2021 - 17:10
To fakt, że coś w tym jest, że kawa niweluje zapach papierosów - szczególnie tak mocno aromatyczna, jak ta, którą kupuję w palarni kawy UpCafe https://upcafe.pl jest naprawdę genialna, spróbujcie sobie. Ale trochę szkoda robić mi z niej "zapach do mieszkania" Robi się samoistnie, kiedy zaparzam kawę
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.