Prosba o rade

!Witam wszystkich bardzo serdecznie
otóz od niedawna ubiegam sie o prawna opieke nad moją młodszą siostą która ma lat 13.Od czerwca zdecydowała sie mieszkac z nami tzn ze mną moim narzeczonym i naszym 2 letnim synkiem ,gdyz ojciec jest alkoholikiem a matka jest obojetna na całą sytuację a ja chce jej pomóc ,w lipcu złozyłam pozew o ograniczenie rodzicom praw rodzicielskich i nadanie mi statusu prawnego opiekuna nad małoletną siostrą.
Karolina chodzi tu do szkoły ,jest bardzo zadowolona i nie mysli o powrocie do naszych patologicznych rodziców i na zapyziałą wioskie w której brak jakichkolwiek perspektyw rozwoju dalszej egzystencji.
U nas w końcu odnalazła spokój ,dom pełen miłosci
sprawa ciagnie sie 3miesiace a ze sądu żadnych konkretów .
Prosze o rady jak przyspieszyc postepowanie jakie mam szanse na objęcie opieki nad nią ,i jak przygotowac sie do tej sprawy ,dodam ze sprawa została złozona 420 km dalej od terazniejszego naszego pobytu w poprzednim miejscu zamieszkania Karoliny .
Czy istnieje szansa abysmy zostały przesłuchane tu w Szczecinie
pozdrawiam

Witaj.
My z mężem także zabraliśmy od teścia pijaka(teściowa nie żyje) 14 letniego brata męża.

Mieszka z nami od grudnia 2008roku i sprawa wygląda u nas tak, że to policja zgłosiła sprawę do sądu, bo teść znęcał sie psychicznie i fizycznie nad synem.


Przyznano D. kuratora i gdy ostatnio przyszły panie kuratorki to pomogły napisać wniosek do sądu o ustanowienie męża rodziną zastępczą (mąż tylko przystępuje, bo jest rodziną i nie musi przechodzić tego całego kursu, a ja bym musiała, a co za tym idzie, trwało by to wieki)

Przyszła do nas decyzja z sądu, że są połączone obie sprawy w jedną i w listopadzie mamy rozprawę o pozbawienie ojca praw rodzicielskich i ustanowienie męża rodziną zastępczą dla brata.

Radziłabym Tobie udać się do szkoły, gdzie chodzi siostra i porozmawiać o tym z pedagogiem, dyrektorem lub wychowawcą siostry.
Inna możliwośc to jest taka, żebyś zgłosiła się do MOPS i oni mają tam prawnika i również powinni pomóc.

Powodzenia.

Dziekuje za zainteresowanie moja sprawą ,pozdrawiam

Zgadzam się z milutka,ale dodalabym jeszcze wizytę w PCPR-ze,moja kuzynka wzięła swoje rodzeństwo w rodzinę zastępczą i uzyskała tam ogromną pomoc.
Powodzenia.

Witam wszystkich!!!
sąd nadal milczy mozesie niedługo odezwie mam taka nadzieje ,ale teraz wystąpił taki problem a mianowicie;na poczatku roku szkolnego złozyłam wniosek o stypendium szkolne na moja siostre no i przyszło kilka dni temu pismo z Wydziału Oswiaty ze musze dołaczyc zaswiadczenie z sądu o sprawowaniu tymczasowej opieki nad siostrą.
Gdybym nawet napisała do Sądu o przysłanie czegos takiego to niewiem po pierwsze czy by mi cos takiego przysłano a raczej nie bo nie mam sądownie nawet przyznane tymczasowej opieki nad siostrą a pozatym to bardzo długo trwa ,udałam sie do Wydziału Oswiaty ale jedna z pań powiedziała mi ze raczej to jest niemożliwe skoro nie jestem prawnym opiekunem a stypendium moze byc wydane tylko prawnym opiekunom .
I teraz niewiem co mam zrobic ?chyba nic nie moge zrobic?a wy co myslicie?pozdrawiam

Spróbuj może zasięgnąć porady w jakimś ośrodku adopcyjnym "niepaństwowym" - u nas jest Diecezjalny Ośrodek, przez nich załatwianie opieki tymczasowej jest szybsze. Co do stypendium to przepisy są ścisłe, tylko opiekun prawny lub pełnoletni uczeń może odebrać pieniądze...

Dziękuje!