To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

grypa

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Ciocia Magda
Najpierw lektura icon_smile.gif

I jak? Przygotowujecie się do tego sezonu bardziej niż do poprzednich? Boicie się epidemii?

Ja zastanawiam się, czy nie kupić dodatkowo środków przeciwgorączkowych (mam jakieś napoczęte opakowania ale kto wie?), płynu do dezynfekcji rąk i maseczek.

Zażywamy rodzinnie Cetebe i tran.

Mafia
Żadnych specjalnych przygotowań nie czynię. Leki przeciwgorączkowe mam zawsze w domu, dokupuję gdy się kończą.

Płyn do dezynfekcji rąk też mam, taki bez spłukiwania, bo sprawdza się w podróży.

Synom podaję tran, ale nie jako lek przeciw grypie, a na uodpornienie, bo mały zaczął karierę przedszkolaka i infekcji łapie sporo.
Inkusia
Ja mam w domu zawsze jakieś witaminy, leki na objawy grypy, na gardło. Z mężem łykamy tran, ja swój zestaw witamin.
Przeraża mnie fakt że moja mama jest kadrową w firmie do której sezonowo przyjeżdżają Ukraińcy i to na dodatek z obwodów w których szaleje grypa 37.gif Jeżeli nie zamkną granicy to własnie w tym miesiącu przyjadą.
jaAga*
Ja się nie przygotowuję wogóle icon_wink.gif.

Edytuję, bo zauważyłam post Inkusi: ja do ukraińskiej granicy mam ok. 60 km, do Lwowa ok 100 km, Ukraińców spotykam we własnym supermarkecie i jakoś się nie boję, że mnie grypa dopadnie icon_wink.gif.
Inkusia
Ago dziękuję icon_smile.gif Mąż mnie straszy, że babcia w maseczce będzie musiała chodzić (mieszkamy razem).
Boję się jak ogladam wiadomosci i o Kornelkę, jeśli o mnie chodzi to po prostu ostrożna jestem 06.gif
xxyy
Pojutrze jade do Polski i wlasnie mi mama powiedziala przez telefon, zebym przywiozla maseczki i srodki przeciwgoraczkowe i co tam jeszcze sie moze przydac w razie grypy. Bo w naszym miescie apteki sa oblegane, wielu medykamentow brak , a tak to bedzie w domu.
No i nie wiem czy mama przesadza czy to potraktowac powaznie.
Na dodatek mieszkam blisko Ukrainy.

Co to jest masc przeciwgrypowa, ktora sie smaruje pod nosem???
Inkusia
CYTAT(Leni @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:13) *
Co to jest masc przeciwgrypowa, ktora sie smaruje pod nosem???


ja nie słyszałam o takowej. Z maścią to kojarzy mi się maść majerankowa pod nos jak się ma katar icon_smile.gif
jaAga*
O matko Leni 37.gif , jedyna maść jaka mi przychodzi do głowy stosowana pod nos to majerankowa.
Tak sobie czytam, oglądam i myślę: media to jednak mają wielką siłę.
Myssia
CYTAT(jaAga* @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:16) *
Tak sobie czytam, oglądam i myślę: media to jednak mają wielką siłę.

oj co racja to racja...
dzis byłam w aptece po gripex bo mnie cuś bierze i przy okazji zagadałam o maseczki 37.gif
-Pani żartuje, w hurtowniach żadnych juz nie ma!!

przy mnie 3 osoby w ciągu mojego 10 minutowego pobytu tam pytały o maseczki 37.gif

hmm....ciekawe jak szybko zaczną po mieście zamaskowani chodzić...
kasiaaaaa
Dla mnie te maseczki to jeden pic na wodÄ™.
Ja do sezonu grypowego przygotowuję się tak samo od kilku lat - jeden Rutinoscorbin dziennie. I tyle. Póki co nigdy w życiu nie miałam grypy, anginy, zapalenia oskrzeli ani gardła, więc chyba działa. icon_wink.gif
Artola
Nie przygotowuję się jakoś specjalnie. Chłopaki piją tran, ale to jak co roku w okresie jesienno-wiosennym. I tyle. Leki przeciwgrypowe zawsze mam jakieś w domu, bo zawsze zaczynam używać, jak tylko coś zaczyna nas brać. Dużych skupisk ludzi typu markety unikam z dziećmi, ale to od zawsze.
Także nie określiłabym tych środków zapobiegawczych jako jakieś nadzwyczajne.
wiesiołek
Wczoraj słuchałam jakiejść wypowiedzi lekarza ,ze wystarczy wejsć na oficjalną stroną z raportami medycznymi i widać gołym okiem, że nie ma żadnej pandemii ani innei -emii grypy na Ukrainie. Zanotowano ponad 200 000 zachorowań, z których 14 (!) to grypa, a pozostałe to zwykłe przeziębienia.
Podobną histerię w mediach wywoływano w ubiegłych latach pod hasłem grypy ptasiej ( miały być miliony chorych, potwierdzono bodajże 7 przypadków śmiertelnych), choroby wściekłycyh krów (wytłuczono tysiące zwierzat, , potwierdzono 1 przypadek zachorowania u człowieka zakończony śmiertelnie.

Pic na wodę fotomonotaż, syrop z cebuli i miodu, a przeziębienie to nie grypa.
Aha, grypy nie leczy się antybiotykami o czym bezskutecznie prowadzę pogadanki uświadamiające z całym otoczeniem, które na każde objawy kaszlu czy kataru goni po recepte na antybiotyki. Jak nas uczono w liceum antybiotyki działają na bakterie , a nie wirusy.
aluc
jasne, w przedpokoju mamy już przygotowaną ciężką komodę, żeby drzwi zabarykadować icon_wink.gif

przygotowuję się decydowanie bardziej niż w zeszłym roku - znaczy zażywam codziennie spacerów, co drugi dzień nawet dość długich

leki mam te, co zwsze - ibuprofen w syropie dla dzieci i w tabletkach dla nas, to zresztą jedyny lek, jaki mam na stałym składzie

generalnie grypę mam w odwłoku
chaton
U nas jest epidemia. W moim przedsiebiorstwie mialam dwa przypadki tej grypy.
Mielismy kwarantanne przez jeden dzien, zatrzymana klima, dezynfekcja.
Osoby, ktore przeszly chorobe twierdza, ze jest lzejsza w objawach od zwyklaj grypy.
Na razie zaszczepilam sie na zwykla grype, szczepionki na H1N1 jeszcze tu nie wyszly. Zastanawiam sie, ale pewnie sie zaszczepie, ze wzgledu na dziecko.
W Polsce chyba nie macie podstaw do paniki.
We Francji wiekszosc ludzi wychodzi z zalozenia, ze i tak wszyscy ja przejdziemy i im szybciej, tym lepiej, bedzie po sprawie.
Myssia
CYTAT(aluc @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:40) *
generalnie grypę mam w odwłoku

hmmm....Aluc to jakiÅ› nowy rodzaj grypy 06.gif 04.gif
chaton
CYTAT(Myssia @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:46) *
hmmm....Aluc to jakiÅ› nowy rodzaj grypy 06.gif 04.gif

A na szczepionke zastrzyk w doopsko....
Fasola
Ale ja nie rozumiem: skoro ta ajeden coś tam ma łagodniejszy przebieg od sezonowej, to chyba powinniśmy się cieszyć, że to ona w tym roku jest na topie a i powodów do paniki nie powinno być w takim razie. Czy ja coś źle myślę, bo od medycyny leżę dość daleko.
wiesiołek
CYTAT(Fasola @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:54) *
Ale ja nie rozumiem: skoro ta ajeden coś tam ma łagodniejszy przebieg od sezonowej, to chyba powinniśmy się cieszyć, że to ona w tym roku jest na topie a i powodów do paniki nie powinno być w takim razie. Czy ja coś źle myślę, bo od medycyny leżę dość daleko.



Powód do paniki jest jeden, ale za to bardzo istotny : wywołanie popytu, sprzedaż i cena tego co się sprzedaje tudzież . Odnosi się zarówno do nadmiaru wołowiny, drobiu , wieprzowiny u konkurencji ( wściekłe krowy, ptasia grypa, pryszczyca u świń tudzież nowy pomysł- grypa świńska) jak i do sprzedaży szczepionek i standingu finansowego koncernów farmaceutycznych oraz przeróżnych agend badawczych.

Niech żyje polski czosnek!
Myssia
CYTAT(wiesiołek @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:59) *
Niech żyje polski czosnek!


Wiesiołek, oby w mediach sie o czosnku nie rozniosło, bo lada chwila tez zabraknie!
Ale też popieram, niech żyje! I cytryna też.
Szkoda że mój dzieć czosnku nie może...
Fasola
Tak też podejrzewałam, ale że nadmierna podejrzliwośc może byc objawem niekorzystnych starczych zmian charakteru, to zabiłam te myśli w zarodku.
Czosnek i cebula. Uwielbiam i to i to.
Fragosia
CYTAT(wiesiołek @ Tue, 03 Nov 2009 - 16:59) *
Niech żyje polski czosnek!


Popieram; polski czosnek , polski miód ...tylko skąd polskie cytryny 29.gif ?

A w tej kombinacji to podobno najlepszy sposób na uodpornienie....
wiesiołek
O, dorzucę jeszce kawałek innego artykułu:

CYTAT
sprawÄ… zmutowanego wirusa Å›wiÅ„skiej grypy typu H1N1 na Å›wiecie wybuchÅ‚a zbiorowa panika. Dużo w tym winy mediów, które publikujÄ…c zdjÄ™cia Meksykanów zasÅ‚aniajÄ…cych nosy i usta maskami chirurgicznymi, okrasiÅ‚y je emocjonalnymi tytuÅ‚ami i komentarzami. Co Å›wiatlejsi publicyÅ›ci zaczÄ™li dopatrywać siÄ™ w Å›wiÅ„skiej grypie analogii z epidemiÄ… „hiszpanki”. W konsekwencji producenci maseczek przeliczajÄ… dolary, a caÅ‚y Å›wiat zastyga w oczekiwaniu na panaceum, które wybawi nas z opresji. Czy jednak problem jest na tyle poważny, by podnosić poziom zbiorowej histerii do granic możliwoÅ›ci? I czy zmuszanie Polaków do życia w napompowanym do granic możliwoÅ›ci balonie stresu nie jest w tej chwili bardziej szkodliwe niż wirus w odlegÅ‚ym kraju?


Oczywiście problemu świńskiej grypy nie można lekceważyć. Wirus ten wywołuje u świń nie tylko sezonowe epidemie grypy, charakteryzujące się duża liczbą zachorowań, lecz niewielką śmiertelnością, ale może także zakażać wirusami ptasiej i ludzkiej grypy. Wówczas w organizmie świń może dojść do powstania nowego, zmutowanego szczepu grypy, który będzie miał cechy zarówno świńskie, ludzkie, jak i ptasie. Właśnie taki wirus zaobserwowano ostatnio w Meksyku i USA. I choć w normalnych warunkach świńskie wirusy nie atakują ludzi, amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób potwierdziło przypadki przenoszenia się grypy między ludźmi. Jeśli idzie o zakażenie, działają identyczne mechanizmy jak w przypadku sezonowej grypy (kichanie, kaszel, kontakt z wydzieliną dróg oddechowych chorego). Analogicznie przedstawiają się również objawy świńskiej grypy (gorączka, brak apetytu, kaszel).

Medialna epidemia

Jednak czymś zupełnie innym jest rzetelne informowanie o przypadkach wirusa świńskiej grypy, a czymś innym epatowanie emocjonalnymi komunikatami o epidemii, która w niedalekiej przyszłości opanuje cały świat. Szczególnie w sytuacji, gdy odsetek ofiar w wyniku zachorowań na świńską grypę jest porównywalny do odsetka powikłań i zgonów z powodu zwykłej grypy, tyle, że w innych grupach wiekowych. Niestety media nie potrafią oprzeć się pokusie podkręcania spirali zbiorowej paniki. Dlatego w sezonie ogórkowym szukają tematów za wszelką cenę, nie zważając na społeczne koszty i konsekwencje. Wystarczy zresztą przejrzeć tytuły z gazet codziennych, aby dojść do wniosku, że tak naprawdę nie mamy do czynienia z epidemią grypy, a przewlekłym wirusem rodzimych mediów.

W konsekwencji zarabiają producenci masek chirurgicznych i firmy farmaceutyczne, które przygotowują szczepionkę przeciwko wirusowi świńskiej grypy. Wzrasta również zapotrzebowanie na leki przedgrypowe oraz tworzenie nowych odmian. I to wbrew prośbom minister Ewy Kopacz, aby nie szczepić się na siłę, gdyż dostępne szczepionki nie są adekwatne do tego typu wirusa, ale jak widać medialna pandemia zbiera swoje żniwo. Co gorsze, w najbliższym czasie może dojść do paniki na polskim rynku mięsnym, co w sposób drastyczny odbije się na całej branży.
Myssia
CYTAT(Fragosia @ Tue, 03 Nov 2009 - 15:02) *
Popieram; polski czosnek , polski miód ...tylko skąd polskie cytryny 29.gif ?

A w tej kombinacji to podobno najlepszy sposób na uodpornienie....

Fragosia jak to skÄ…d...z parapetu 04.gif
wiesiołek
CYTAT(Myssia @ Tue, 03 Nov 2009 - 15:00) *
Wiesiołek, oby w mediach sie o czosnku nie rozniosło, bo lada chwila tez zabraknie!


A żebyś wiedziała. lada moment zostanie juztylko Chiński, importowany, bielusieńki po napromieniowaniu na drogę icon_wink.gif
Póki więc w mediach nie trabią to gnać na bazary i wykupywać ostatnie polskie główki.

A ta południowa cytryna to przereklamowana. 06.gif Natka swojskiej pietruszki ma więcej witamin.
P.S. Rolnicy okoliczni mi za te reklamę nie płacą, słowo.
Myssia
CYTAT(wiesiołek @ Tue, 03 Nov 2009 - 15:09) *
A żebyś wiedziała. lada moment zostanie juztylko Chiński, importowany, bielusieńki po napromieniowaniu na drogę icon_wink.gif
Póki więc w mediach nie trabią to gnać na bazary i wykupywać ostatnie polskie główki.

A ta południowa cytryna to przereklamowana. 06.gif Natka swojskiej pietruszki ma więcej witamin.
P.S. Rolnicy okoliczni mi za te reklamę nie płacą, słowo.

Ten chiński mi nie pasuje, błeee....nasz chcę Ci ja, nasz!
Chociaż w moim zieleniaku nie było ostatnio....hmm...
użytkownik usunięty
CYTAT(Fragosia @ Tue, 03 Nov 2009 - 15:02) *
Popieram; polski czosnek , polski miód ...tylko skąd polskie cytryny 29.gif ?

A w tej kombinacji to podobno najlepszy sposób na uodpornienie....

Zamiast polskiej cytryny polecam sok z pigwy- moja babcia zrobiła hektolitry jak co roku, herbata z pigwą jest pyszna i ma podobno więcej wit C niż cytryna.
chaton
CYTAT(wiesiołek @ Tue, 03 Nov 2009 - 14:59) *
Powód do paniki jest jeden, ale za to bardzo istotny : wywołanie popytu, sprzedaż i cena tego co się sprzedaje tudzież . Odnosi się zarówno do nadmiaru wołowiny, drobiu , wieprzowiny u konkurencji ( wściekłe krowy, ptasia grypa, pryszczyca u świń tudzież nowy pomysł- grypa świńska) jak i do sprzedaży szczepionek i standingu finansowego koncernów farmaceutycznych oraz przeróżnych agend badawczych.

Niech żyje polski czosnek!


Dokladnie!
We Francji jest jeszcze inny motyw. Otorz boja sie, ze ludzie pojda wszyscy na zwolnienia i produkcja spadnie, a przy tym ekonomia. Wiec juz przygotowuja plany, zeby zapobiec takiej sytuacji, chrzanieni pracoholicy.
A mydla sprzedaja sie w miedzyczasie swietnie, nie mowiac o leku: tamiflu, ponoc zupelnie zbednym. Bo wiadomo: wirus jak wirus, przeczekac trza.
aluc
chciałam tylko nieśmiało powiedzieć, że witamina C to na szkorbut jest przydatna raczej icon_wink.gif

rutinoscorbin to kolejny mit farmaceutyczny
Bebe
Aluc nie psuj biznesu farmaceutom nienie.gif Wszak to z nas pacjentów żyją... i to jeszcze jak...
ulla
CYTAT(chaton @ Tue, 03 Nov 2009 - 16:45) *
W Polsce chyba nie macie podstaw do paniki.


No jak to, przecież ogłosili, że na Ukrainie jest, a to całkiem blisko.


Ps. potencjalną grypę olewam. Jak zachoruję to się będę martwić. U mnie podstawa profilaktyki antywirusowej, to mycie rąk i warzywa zawierające wit. C, bo czosnek to ja mogę tylko nieco ugotowany, a nie wiem jaką ma skuteczność. Ale dziecko poza myciem, ma czosnek świeży, bo lubi na grzankach.
cos_cos
A mnie wydział zamknęli od dziś do końca tygodnia, bo kilkunastu studentów wróciło z Ukrainy z objawami "grypopodobnymi" jak to określił dziekan i profilaktycznie siedzimy wszyscy w domu, kilka osób chyba w szpitalu.
Ja natomiast chyba pójdę się jutro przebadać, ponieważ od kilku dni mnie coś bierze, a dwa tygodnie temu miałam kontakt z dużą ilością ludzi z Ukrainy. Nie podejrzewam nic poważnego, ale zalecenia są, przychodnia działa prężnie, to iść nie zaszkodzi, zwłaszcza, że i tak nie mam zajęć.

chaton
Avalanche, jakby to byla "ta" grypa, to bys miala nagly skok goraczki w przeciagu godziny po zarazeniu. Ale lepiej dmuchac na zimne. Powodzenia!
cos_cos
Chaton, dlatego też nie przejmuję się zbytnio, idę raczej profilaktycznie, bo z tych objawów które mam to ja się wyleczę kilkoma tabletkami i herbatą z cytryną :]
kasiarybka
CYTAT(aluc @ Tue, 03 Nov 2009 - 17:43) *
rutinoscorbin to kolejny mit farmaceutyczny

jak i wiele, wiele innych "specyfikałów".....
marghe.
Jemy dużo czosnku, chili i imbiru











Bynajmniej nie z powodu grypy icon_biggrin.gif
A.L.
No a u kuzynki moich dziewczyn, 9 latki dzis potwierdzono swinska grype.
A ja sie jakos nie boje. Tzn nie bardziej niz zwyklej grypy.
Abotak
CYTAT(wiesiołek @ Tue, 03 Nov 2009 - 13:37) *
Wczoraj słuchałam jakiejść wypowiedzi lekarza ,ze wystarczy wejsć na oficjalną stroną z raportami medycznymi i widać gołym okiem, że nie ma żadnej pandemii ani innei -emii grypy na Ukrainie. Zanotowano ponad 200 000 zachorowań, z których 14 (!) to grypa, a pozostałe to zwykłe przeziębienia.


to tak jak u nas ze 2 mies temu. Co tylko bylo z temp, nosem i gardem to bach! tamiflu z przydzialu i odliczane jako swinska icon_rolleyes.gif
Nawet sie do lekarza nie szlo tylko przez tel albo online diagnoza z automatu.
raz sobie taki test zrobilam bo mnie cos lekko rozbieralo i oczywiscie wygenerowalam z 1-2 objawow nr do tamiflu oraz miejsce odbioru icon_wink.gif Rzecz jasna nie pobieglam po ten lek cudowny 03.gif
niewidzialna
W naszej okolicy (w Norwegii)był jeden przypadek owej grypy, ale nie zauważyłam żadnej histerii, tu jak się ma grypę to się siedzi w domu i bierze leki na gorączkę i czeka się aż minie, a jak nie mija po 8dniach to się idzie do lekarza icon_razz.gif..akurat niedawno cała rodzinka grypę miała i tak to wyglądało.
W pracy są środki do dezynfekcji rąk i instrukcje żeby myć ręce, kichać w rękaw a nie na ręce, ograniczać podawanie ręki na powitanie, przy pierwszych objawach chorobowych zostać w domu no i tyle....całe te zamieszanie z ta grypą mnie osłabia, więcej ludzi umiera od powikłań po niedoleczonej zwykłej grypie niż tej świńskiej, wszyscy faszerują się lekami, nie wyleczą się tylko objawy "wyleczą", nie wygrzeją się tylko pędzą, pracodawcy naciskają, że praca, a potem panika, że pandemia a to po prostu tylko ludzka głupota

chciałam dodać że nie szczepiłam ani siebie ani dzieci i nie mam zamiaru
siłaczka
A ja się boję. Będę oryginalna. Nie świńskiej grypy się boję ale epidemii, takiej sytuacji jak na Ukrainie ( bez wzgledu na to, czym została spowodowana). Pozamykane szkoły na 3 tygodnie, chore dzieci...brrr, wolę nie mysleć. Nigdy nie szczepiłam dzieci na grypę ale teraz chcę zaszczepić. Niestety, ciagle nie możemy tego zrealizować, ciągle ktoś chory w domu.
zilka
CYTAT(Fragosia @ Tue, 03 Nov 2009 - 17:02) *
Popieram; polski czosnek , polski miód ...tylko skąd polskie cytryny 29.gif ?


Polskie to chyba były dziewczyny? Najlepsze witaminy? 29.gif

Odwłok Aluca popieram, na dodatek coś grypopodobnego właśnie cała rodzina przechorowała więc tym bardziej.

Te panikujące - jak już czytacie te debilne doniesienia prasowe to czytajcie dokładnie w nie tytuły w SuperExpressie.

siłaczka - a ja marzę o takiej 1-2-3 tygodniowej pustyni, żeby wszystkim kazali siedzieć w domach a chleb rozwoziłoby wojsko. Ależ to byłoby pięknie, dodatkowy urlop... 29.gif
Abotak
CYTAT(zilka @ Tue, 03 Nov 2009 - 21:31) *
Te panikujące - jak już czytacie te debilne doniesienia prasowe to czytajcie dokładnie w nie tytuły w SuperExpressie.


tubylczy odpowiednik SuperExpressu (jak mniemam) - Daily Mail, ma od niedawna zakladke na jahu
i jakby tak sie ich doniesieniami sugerowac, a tytulami juz w szczegole to kleska zywiolowa i koniec swiata.
Jeden z ich lepszych kwiatkow:
Swinska grypa;Katakumby miejskie zostana wykorzystane do skladowania zwlok` 37.gif 03.gif
zilka
CYTAT(Bogusia123456 @ Wed, 04 Nov 2009 - 00:36) *
tubylczy odpowiednik SuperExpressu (jak mniemam) - Daily Mail, ma od niedawna zakladke na jahu
i jakby tak sie ich doniesieniami sugerowac, a tytulami juz w szczegole to kleska zywiolowa i koniec swiata.
Jeden z ich lepszych kwiatkow:
Swinska grypa;Katakumby miejskie zostana wykorzystane do skladowania zwlok` 37.gif 03.gif


U nas wczoraj w SE było zdjęcia czaszki w maseczce 06.gif tyle dojrzałam, materiał był na całą stronę. Ale Wyborcza nie lepsza, chociaż tam jak się człowiek wczyta to chociaż wyłazi im co-nieco rozsądku spod pióra.
reszka
O mamusiu, jak takie coś się przeczyta, to nic tylko iść popełnić seppuku, żeby zająć dobre miejsce w tych katakumbach..
Ciocia Magda
CYTAT(zilka @ Tue, 03 Nov 2009 - 23:31) *
Te panikujące - jak już czytacie te debilne doniesienia prasowe to czytajcie dokładnie w nie tytuły w SuperExpressie.


Zilka, ja akurat podałam linka do artykułu z Rzeczpospolitej. I może faktycznie mało on jest alarmistyczny (najbardziej podobała mi się teoria o wegetariańskiej genezie świńskiej grypy 03.gif ), tym niemniej chyba nie ma co udawać, że NIC się nie dzieje? Ja nie chciałabym się znaleźć w sytuacji, że dzieci przeziębione a w aptece nie ma Nurofenu, bo wykupiony. Albo nie chciałabym być zmuszona do szczepienia na grypę - chociaż to nam na szczęście nie grozi jako krajowi na dorobku (który jakimś cudem stać na zakup absurdalnej liczby samolotów F-16, ale to inna sprawa)

siłaczka
Zilko ale mnie wersja trójki siedzącej w domu ze mną i najstarszej tłukącej wszystkich z nudów przeraża.. Ja w pracy odpoczywam.. 37.gif
zilka
CYTAT(Magda EZ @ Wed, 04 Nov 2009 - 00:55) *
Ja nie chciałabym się znaleźć w sytuacji, że dzieci przeziębione a w aptece nie ma Nurofenu, bo wykupiony.


Magda, nie martw się, weźmiesz wted od sąsiadki, które będzie miałą 10 butelek a nie ma dzieci za to czyta SE 29.gif No przepraszam, przecież to nie do Ciebie było, jakoś nie jestem w stanie się tym przejąć. A media kłamią, rzecz to wiadoma nie od dziś 06.gif

Poza tym już zapowiedziałam niemęzowi, że jakby co 08.gif to poleci z dziewczynkami do Holandii, tam mają po dwie porcje szczepionek na głowę kupione przez Państwo, chyba te moje dzieci jako Holenderki do tej puli zostały doliczone 03.gif
ivy
w ramach "paniki" zaszczepilam sie sie na normalna grype ( moj gin uznal to za wskazane 37 tygodniu ciazy)- ze wzgledu na wykonywana prace.
a co do swinskiej - siedze teraz z kropkiem w domu wiec kontakty z wirusami sa nam oszczedzone. co do szczepien , pojutrze mamy pierwsza wizyte u pediatry wiec sie dopytam.

tutaj byla afera bo podobno rzad mial dostac inne szczepionki niz reszta spoleczenstwa. wywolalo to fale oburzenia wiec pani kanclerz zaraz zadeklarowala ze zaszczepi sie srodkiem dla plebsu. do tej pory ludzie raczej nie chcieli sie szczepic, ale po kilka przypadkach smiertelnych i to bez tzw innych chorob oslabiajacych odpornosc, zaczely sie kolejki do punktow szczepien.
Użytkownik usunięty
CYTAT(siłaczka @ Tue, 03 Nov 2009 - 22:10) *
A ja się boję. Będę oryginalna. Nie świńskiej grypy się boję ale epidemii, takiej sytuacji jak na Ukrainie ( bez wzgledu na to, czym została spowodowana). Pozamykane szkoły na 3 tygodnie, chore dzieci...brrr, wolę nie mysleć. Nigdy nie szczepiłam dzieci na grypę ale teraz chcę zaszczepić. Niestety, ciagle nie możemy tego zrealizować, ciągle ktoś chory w domu.


Matka Natura Was chroni jednym słowem.

W moim dziale liczącym 7 osób tylko ja nie uległam zbiorowej histerii i NIE zaszczepiłam się na grypę. Jak co roku zresztą. Nawet byłam przyciskana "będzie nas pani zarażać!". No... i teraz zarażają mnie, bo chorują wszyscy na zmianę. A ja uśmiecham się z politowaniem pod nosem.

Nie wierzę w konieczność szczepienia się przeciwko grypie. Za to doskonale rozumiem mechanizm powodujący powstanie paniki wywołanej przez media. Rząd już rozważa zakup nowych szczepionek na grypę, której odnotowano KILKA przypadków. Za to potężne lobby farmaceutyczne zaciera dłonie 37.gif
As-ia
Jeszcze dziś z rana zastanawiałam się nad szczepionką na sezonową grypę, ale ten przetłumaczony artykuł:
https://grypa666.wordpress.com/2009/08/16/s...przeciw-grypie/
rozwiał moje wątpliwości.Zdecydowanie zostaje przy witaminach i środkach uodparniających icon_wink.gif
paulap
U nas czosnek (a dokładniej syrop na bazie czosnku i wody po ogórkach kiszonych) na topie, ale już od dłuższego czasu więc nie wiem czy się liczy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.