Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
bardzo ważne! Wartość FSH poniżej 3 mIU/ml sygnalizuje niewydolność przysadki. Wartość FSH 9-12 mIU/ml oznacza obniżoną rezerwę jajnikową. Wartość FSH 12-18 mIU/ml oznacza wyczerpującą się rezerwę jajnikową, stymulacja przy takim FSH jest trudna. Przy FSH > 18 mIU/ml stymulacja owulacji jest bardzo trudna, a często niemożliwa, prawdopodobieństwo ciąży jest bardzo małe
Owulacja- inaczej jajeczkowanie to uwolnienie dojrzałej komórki jajowej (gamety - komórki rozrodczej kobiety) ze znajdującego się w jajniku pęcherzyka Graafa.Owulacja to dość krótki proces. Komórka jajowa żyje zaledwie ok. 24 h. Czas przed owulacją, czyli faza folikularna ma różną długość i jest to cecha osobnicza, często podlegająca zmianom.
A oto i nasze ciężaróweczki co zobaczyły II kreseczki:
- PTP - 05.07.2010 r.
- PTP - 02.07.2010 r.
- PTP - 22-07-2010 r.
- PTP - 24.07.2010 r.
Dziewczynki które starają się - walczą :
Milutka 33 cykl starań - @ 01.09.2009
CZARNA863 - 24 cykl starań - @ 20.05.2009 - CHWILOWO PAUZUJE W STARANICH
Gosia2406 - 20 cykl starań - @ 16.11.2009
bobi - 16 cykl starań - @ 17.11.2009
mijka - 16 cykl starań - @ 25.11.2009
Agnieszka 1108 - 12 cykl starań - @ 28.11.2009
asiaaa - 11 cykl starań - @ 02.12.2009 - cykle 31-34 dni
buniaaa - 9 cykl starań - @ 19.11.2009
Hania-17 - 9 cykl starań - @ 26.11.2009
~anula~ - 8 cykl starań - @ 20.11.2009 - cykl 28 dni
Ola81 - 7 cykl starań - @ 12.11.2009
czarna2402 - 7 cykl starań - @ 28.11.2009 - cykl 27-28 dni
agnieszzka - 7 cykl starań - @ - cykl 31 dni
Agnieszka_82 - 6 cykl starań - @ 03.11.2009 - cykl 28 dni
iza1982 - 6 cykl starań - @ 28.11.2009 pipistrellus - 6 cykl starań - @ 06.11.2009 Joka - 6 cykl starań - @ 03.12.2009
fathima - 5 cykl starań - @ 24.11.2009
zuza1313 - 5 cykl starań - @ 01.12.2009 Galadriela - 5 cykl starań - @ 08.12.2009 Papużka - 3 cykl starań - @ 14.10.2009
banyk - 3 cykl starań - @ 12.11.2009 aniaim - 3 cykl starań - @ 01.12.2009
klekotka - 2 cykl starań - @ 15.11.2009
Cathee - 2 cykl starań - @ 21.11.2009 truska - cykl starań - @ 06.11.2009
W oczekiwaniu na aktualizacje:
samozwajka Nika82 mon!k@ - 8 cykl starań - @ 18.06.2009 takaja - 12 cykl starań - @ 12.07.2009 - cykle 29-39 dni andzia79 - 13 cykl starań - @ 04.08.2009
Inka-24 - 35 cykl starań -@ 25.06.2009 - cykl 30 - odpoczywa
Wszystkie prośby i aktualizację proszę wysyłać na PRIV :
Jupi już jest nowa odsłona Olu szybko się z tym uporałaś Gratuluje
czarna2402
Tue, 03 Nov 2009 - 22:06
Melduję się na nowym wątku, oby XIX była dla nas szczęsliwa Dziekujemy Olu za nową odsłonę Dobranoc wszystkim
alona24
Tue, 03 Nov 2009 - 22:18
ola super....oby ta nowa odsłona była dla nas szczęśliwa...obyśmy wszystkie zaciążyły zanim dojdziemy do 100!!!!!!tj setnej strony nie 100 lat ;P
Ola81
Tue, 03 Nov 2009 - 22:21
alonka uda nam sie napewno. A teraz już się z Wami żegnam Idę spać. Dobrej nocki kochane moje.
Wiewi
Tue, 03 Nov 2009 - 22:49
no kochane obyście na tej nowej odsłonce siedziały jak najkrócej Patrycja gratuluję!!! i zapraszam do nas na lipcóweczki
~anula~
Tue, 03 Nov 2009 - 23:05
Melduję się na nowym wątku.
asiaaa
Wed, 04 Nov 2009 - 07:06
melduję się i ja wszystkim nam życzę, żebyśmy nie doczekały 100 stronki jako staraczki! Patrycja gratuluję przeogromnie. Rozumiem Twoje obawy i strach, ale tak nie można (taaaa, łatwo mi mówić). Ciesz się kochana fasoleczką Życzę bezproblemowej ciąży i wiele radości z nią związanych
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 07:24
Jestem i ja ! Nieustannie na placu boju, mam nadzieje że wszystkie stąd uciekniemy nim minie 100na strona Będziemy jednak odwiedzać wątek jako ciężarówki Tego Wam (i soebie po cichutku) życzę !!
aniaim
Wed, 04 Nov 2009 - 07:40
To i ja się melduję na nowym wątku. Ehh, jak szybko mi z Wami zleciał czas na tych staraczkach. Ale mam nadzieję że żadna nie przesieniesie sie na kolejną odsłonę staraczek. Trochę oszczędnie, bo nam w robocie urwanie głowy....
Patrycja gratulacje!!! Wiewi - bardzo sie ciesze że do nas zaglądasz, bo brakowałoby mi Ciebie bardzo.....
Wiewi
Wed, 04 Nov 2009 - 07:51
dzindybry ja się tylko przywitać wpadłam Aniu tak łatwo się mnie nie pozbędziesz
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 08:41
Hej dziewczynki. Witam sie przy kawce.
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 08:45
Cześć Oluś ja dziś zamiast kawki rozpuściłam sobie Nimesil - lek przeciwbólowy kawkę zrobie sobie później jak się lepiej poczuję co tam u Ciebie ? u mnie rano zaczął pruszyć delikatnie śnieg
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 08:51
U mnie śniegu nie ma. ALe zimno jest. Tak Ci sie @ daję we znaki? U mnie już jest ból brzucha i pleców tak że zbliża się wielkimi krokami wredota. Tak jak pisałam trochę szkoda bo na same urodziny mojego m dostanę. I będę je z bólami spedzała. No ale trudno. widocznie tak musi być.
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 08:58
Iwonka kochana TY nasza czekamy na dobre wiadomości po wizycie. &&&&&&&&&&&&&&&&&7
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 09:04
Oluś tak mi przykro ale wiesz ... póki @ nie ma..... Mnie odkąd pamietam strasznie boli w czasie @, tylko teraz dziwnie bo przeważnie strasznie boli w 1 dzień a teraz zaczęło dopiero w nocy. Na szczeście zwykle po tabletce/ lekach przestaje i można dalej jako - tako funkcjonować Ale ugoda stoi? idziemy na Sierpniówki ?
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 09:06
Mokoooo ! witamy na nowym wątku:) jak rodzinka, cieszy się z męskiego potomka? Starszy brat pewnie chodzi dumny że bedzie miał braciszka Z tego co pamietam czułaś że będzie chłopak ale na dziewczynkę tez sie nastawialas?
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 09:15
Agnieszka pewnie że jak się uda to idziemy na sierpniówki. Z tym że sama wiesz że nie jest to takie łatwe. Ale może los się do nas uśmiechnie. No zobaczymy Ja nie liczyłam na to że mi się uda w tym miesiącu więc nastrój mam ok. Nie licze na ciąże do końca roku.
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 09:23
Olu a po nowym roku wybieracie się do kliniki ?
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 09:25
Tak Agnieszka po Nowym Roku wybieramy się do kliniki. Juz i tak długo czekalismy. A w tej chwili już innego wyjścia nie widzimy.
Anecznik
Wed, 04 Nov 2009 - 09:25
Melduję sie i ja na nowym wątku i witam Was zapachem porannej kawy.
U nas też śnieg od rana i zimnooo....brrrr. W ogóle jakieś niemiłe niespodzianki ans ostatnio spotykają. Kilka dni temu wyłączyli nam cyfrowy polsat bo mężuś zapomniał zapłacić rachunek....wszystkiego muszę pilnować. Wczoraj skończył nam się gaz (mężuś zapomniał przywieźć i musiałam gotować na prądzie ). Dzisiaj rano natomiast brak prądu i wody, ale to nie z racji niezapłaconych rachunków tylko awarii Na szczęście wszystko juz wróciło do normy
Z nowym wątkiem staraczek nowe nadzieje i proszę byśmy się wszystkie tego trzymały. Ja wierzę, że wyjdziemy stąd zaciążone bo biada jak nie
A tak ogólnie to czuję sie jakbym miała dostać za chwilę miesiączkę, a przecież termin mam dopiero na przyszły czwartek. Mało komfortowe uczucie.....
Iwonka melduj się nam tu zaraz po wizycie by zdać raport
klekotka
Wed, 04 Nov 2009 - 09:41
Mammmo, ale ruch na nowym wątku Melduje się i ja w nowej odsłonie.
Iwonka czekamy na wieści po wizycie u lekarza. Cały czas zaciskam kciuki&&&&&&&&& mam nadzieję, że podzielisz sie nowinami o bijącym serduszku
No, a ja zgodnie z tym co mówiłam wczoraj zrobiłam test owu i druga krecha wyszła duuuuużo bledsza (czyli albo byłam tuż przed albo w trakcie owu, lub po). Dziś rano tempka 36,9 więc rano już po owu. Figielki były, ale nie wiem czy skuteczne Qurde jak mnie czasem ten mój M. wkurza Jak wróciłam z pracy to była taki milutki i nawet częśc obiadu przygotował i chciał się nauczyć robic sos pomidorowy (wreszcie dojrzał do decyzji, że chyba częściej będzie gotował lub odgrzewał obiady bo i tak jest przede mną w domu). Cały wieczór kochany i wogóle. Ale miałam wrażenie, że ma mi za złe, że na niego naciskam. I w sumie tood słowa i się pokłóciliśmy Stwierdzil, że nie jest królikiem i nie może wtedy kiedy ja chcę/mu powiem No zgrzał mnie normalnie. HELP mie wiem, czy ja swojego chłopa nie rozumiem, czy wszyscy tacy są? Niby chce, ale czuje presję i się blokuje i jesszcze potem mi to wygada Jest mi źle i jestem wkuta
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 09:48
klekotka ja Ci nie pomoge z Twoim m. Mój ma zawsze ochote i ja nie muszę go namawiać. No ale faktycznie sytuacja nie najlepsza u Ciebie. Może nie chodź za nim i nie mów kiedy masz owulkę. Sama miej tylko to dla swojej wiadomości i wtedy jak gdyby nigdy nic zacznij sie do niego przytulać. On nie musi wiedzieć a Ty postawisz na swoim
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 09:58
CYTAT(Ola81 @ Wed, 04 Nov 2009 - 09:48)
klekotka ja Ci nie pomoge z Twoim m. Mój ma zawsze ochote i ja nie muszę go namawiać. No ale faktycznie sytuacja nie najlepsza u Ciebie. Może nie chodź za nim i nie mów kiedy masz owulkę. Sama miej tylko to dla swojej wiadomości i wtedy jak gdyby nigdy nic zacznij sie do niego przytulać. On nie musi wiedzieć a Ty postawisz na swoim
Popieram ja też tak ostatnio zrobiłam, ale oczywiście się domyślil ale nie byla to propozycja typu - chpć teraz, juz bo mam owu rozegrałam to troche inaczej i wszyscy zadowoleni mój też czasem ma takie dni że tylko mu jedno po głowie chodzi, i mógłby tak codziennie co wieczór, co rano itp a ja czasem wysiadam
bobi
Wed, 04 Nov 2009 - 10:02
Melduję się na nowym wątku. Byłam wczoraj u gina i jest tak sobie. Były jeszcze dwa pęcherzyki w sobotę a wczoraj to jeden miał 20mm a drugi to już nie pęcherzyk tylko torbiel, bo ma 29mm. Więc jeśli dziś ten jeden nie pęknie to znów nici. Gin jakoś pregnylu nie chce mi podać, bo chce żeby było naturalnie i twierdzi, że ten za duży by przyblokował tamten. Trochę go naciskałam na ten pregnyl, ale powiedział żebym mu zufała, więc jestem zmuszona czekać. Dziś mam do niego dzwonić i powie mi kiedy mam przyjśc czy jeszce dziś czy może jutro, choć pewnie jutro to będzie.
A co jeszcze mi powiedział i tu mam prośbę do was, doradzcie co robić. On chciałby podać mi tabletki anty. na oczyszczenie, żeby nie było żadnych pęcherzyków i potem znów leczenie, ale jak sprawdzał ostatnio przed @ to było czysto, żadnych torbieli, więc mu to mówiłam to w sumie on sam zgłupiał i nie wiadomo co zrobi w przyszłym cyklu i ja nie wiem czy godzić się na te tabletki, bo cykl pójdzie na stratę. Najchętniej to bym odstawiła clo i niech sprawdzi mi jak się odbywa naturalnie to wszystko, bo ja owulkę miałam ale nie wiem czy pękają pęcherzyki.
Proszę o porady
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 10:14
bobi przykro mi że te Twoje pęcherzyki tak szwankują. Masz zaufanie do swojego lekarza??? Bo chyba od tego trzeba zacząć. Może lekarz faktycznie zna sie na tym i chce dobrze. Ja nie wiem. Ja sama zdecydowałam się na odstawienie CLO i nie brałam. Pojechałam do lekarza ,oczywiście twierdząc że brałam, i mi pęcherzyki urosły same. Więc odstawiłam całkiem CLO. Po co miałam sie nimi faszerować. Nie wiem czemu nie chce dać Ci Pregnylu. Dziwne ja miałam dwa pęcherzyki jeden większy drugi mniejszy i mi podał pregnyl. Z tym że jeden pęcherzyk tylko pękł. Drugi pękł podczas @. Ja na antykoncepcyjne bym sie nie zdecydowała, ale możliwe że Tobie coś miałyby pomóc. Może idź skonsultuj sie jeszcze z innym lekarzem i zobacz jakie on będzie miał zdanie.
bobi
Wed, 04 Nov 2009 - 10:29
Ola ale mi myśl podsunęłaś, może też sama przestane brać clo i niech monitoruje tak jakbym brała. Bo w sumie to miałam takie myśli mu to powiedzieć, żeby już nie brać, ale monitorować owulkę co się dzieje naturalnie. Bo ja nie chcę tych tabletek, nigdy nie brałam żadnych anty i teraz po co mi to jak ja chcę dzidziusia.
klekotka
Wed, 04 Nov 2009 - 11:04
Macie rację. Może faktycznie przesadziłam w tym cyklu (strasznie sie nakręciłam), ale wkurza mnie to głupkowate gadanie mojego M. On chyba mysli że to tak na pstryknięcie palcem będzie dziecko Ztego wszystkiego to juz nawet weny dzisiaj do pisania nie mam
Łopate poproszę albo młotek "do wybijania głupotów"
MoniZ
Wed, 04 Nov 2009 - 11:06
no to dziewczynki na wasz nowy wateczek przesylam fluidki
agnieszka 1108
Wed, 04 Nov 2009 - 11:07
Witam na nowym wąteczku. Olu - po raz kolejny spisałaś się świetnie. Mam nadzieję że już nie dobrniemy do 100
Iwonka - co tam u lekrza, czekamy na dobre wieści.
Bobi - może wybierz się do innego lekarza, zobaczysz jakie jest jego zdanie. Te pęcherzyki są jakieś złośliwe strasznie, albo nie rosną a jak już rosną to nie pękają - paskudy jedne.
U mnie dzisiaj biało i zimno, na szczęście nastrój dużo lepszy. Jestem przed następną owulką, a co za tym idzie następna szansa przed nami.
Ola81
Wed, 04 Nov 2009 - 11:07
klekotka mój m też mówił że jaka to sztuka zrobić dziecko. O pstryk i jest. Ale widzi jak bardzo sie pomylił. I teraz przeprasza że takie głupoty gadał. Odpuść troszke mężusiowi.
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 11:25
Dziewczyny mój K. też chyba zaczyna się trochę przejmować, pewnie mu się udzieliło ode mnie Dzielnie łyka wieczorem tabletki, nawet nie muszę mu przypominać ( a on co do brania tabl to ma straszną "skleroze") wiecie co, trochę się boje tych moich jutrzejszych badań nie wiem czy lepiej zeby wyszło ze z hormonami wszystko OK czy lepiej zeby cos z nimi było nie chce nawet myslec jak wyjdzie ze u mnie wszystko OK ale np z pleminkami cos bedzie nie tak wolalabym zeby cos z hormonami wtedy mozna to jakos podleczyc a tak ....
alusia27
Wed, 04 Nov 2009 - 11:26
Cześć dziewczyny, może się do Was dołączę. Kiedyś już tu sporo godzin przeklikałam, ależ to było dawno. Mamy córeczkę 2lata i prawie 3 miesiące, bardzo byśmy chcieli mieć kolejne dziecko, ale życie nie jest takie proste... same jednak wiecie, bo widzę, że też macie sporo za sobą. Pozdrawiam ciepło w ten strasznie zimny dzień
Anecznik
Wed, 04 Nov 2009 - 11:30
Klekotka faceci nie lubią jak się napiera na nich. Tak jak dziewczyny pisały...podejdź podstępnie, nie mów kiedy masz owulację tylko do dzieła. Facet i tak się nie domyśli no chyba, ze doskonale zna Twój cykl Mój D. chce dziecka, ale tak jak pisałam wcześniej w czasie kiedy były szanse z racji nadejścia owulacji on bardziej przykładał się do goszczenia i drinkowania. Zawiódł mnie, ale ich psychika chyba tak działa. Owszem mój małż ma zawsze ochotę, aczkolwiek w tym cyklu jest jakiś taki zastój. Dzisiaj sie pożaliłam, że nic od siebie nie daje, ani kasy na zakupy żebym poszalała ani seksu....oczywiście mówiłam to w żartach, jednak prawdy cosik w tym jest Atak na marginesie wczoraj też miałam sosik pomidorowy z klopsikami tylko sama go robiłam, mój mąż ma dwie lewe do gotowania Dzisiaj dostanie ten sos z makaronem bo gziku nie lubi (a właśnie takowy jest dziś na obiadek)
Bobi tak jak Ola pisała, musisz mieć zaufanie do swojego gina, aczkolwiek temat antykoncepcji w Twoim przypadku bym negowała.
iwonadancer
Wed, 04 Nov 2009 - 11:33
WITAJCIE STARACZKI NA NOWYM WĄTKU!!!!
ŻYCZE WSZYSTKIM ABY TEN WATEK BYŁ DLA WAS SZCZEŚLIWY
PIEKNIE TU U WAS SUPER SIĘ SPISAŁAŚ OLCIA
SKŁADAM RÓWNIEZ OGROMNIASTE GRATULACJE DLA PATRYCJI! SPOKOJNEJ CIĄŻY KOCHANA!
No a ja po wizycie wszystko gra Pęcherzyk jest, z ciałkiem żółtym w środku / jak dla mnie to taki mały biały punkcik/. Lekarz mówi że jak na ten wiek ciąży to wszystko jest ok Oczywiście na serduszko jeszcze za wcześnie ale wszystko przede mną Następna wizyta za 3 tygodnia tj. 25.11. wtedy załozy mi kartę ciązy. Bedę chodzić do innej kliniki do doktora a nie do Invimedu i fajnie bo mam bliżej Mam brać luteine, nospe jak brzucho boli no i zetaw witamin. Troche sie uspokoiłam bo bardzo sie denerwowałam przed ta wizyta. DZIĘKUJE WSZYSTKIM ZA KCIUKI!
OLA mam ogromna prośbę... dałoby rade wpisac mnie na pierwsza stronke jako cięzarówjke? wiem że ja w zeszłym watku byłam ale tak bardzo mi miło jak jestem na pierwszej stronce no i może bedzie to fajny motorek dla innych dziewczynek ? W sumie to miałam się przecież wpisać dopiero po wizycie więc jak bedzie
P.S. A ni i z nowości zaczęły mi się mdłości wczoraj o mały włos nie wyladowałam w toalecie i dziś rano to samo ale w sumie to sie ciesze bo to oznacza że hormonki działają
Anecznik
Wed, 04 Nov 2009 - 11:34
Alusia27 witamy na staraczkach Napisz nam który cykl starań prowadzicie z ukochanym?
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 11:35
I co była Iwonka i nam uciekła
Anecznik
Wed, 04 Nov 2009 - 11:37
Iwona super, że wszystko z fasolką w porządku. Teraz cierpliwie czekaj na kolejną wizytę, warto czekać bo dźwięk bijącego serduszka malucha pod Twoim sercem będzie magiczną chwilą. Ja ze szczęścia płakałam, to jest uczucie nie do opisania
alusia27
Wed, 04 Nov 2009 - 11:37
Obecnie to 4 cykl, mam cichą nadzieję, że może ostatni
agnieszka 1108
Wed, 04 Nov 2009 - 11:41
Iwonka - tak się cieszę. Teraz pora na fluidki - bardzo proszę. A tymi mdłościami to się wcale nie przejmuj, wiem że są uciążliwe ale to minie bardzo szybko. A tak jak napisałaś to znak że wszystko w porządku. Najwarzniejsze że dzidziolkiem wszystko ok. Tak dalej kochana. A idziesz na to zwolnienie?
alusia27 - witaj wśród nas, obyś szybko przeskoczyła na ciężaróweczki, my wszystkie wybieramy się na sierpniówki.
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 11:50
Iwonko super że wszystko GRA mi nawet przebiegło przez myśl żeby Ciebie wpisać na 1 stronkę bo wszystkie tutaj żyłyśmy Tobą i Fajnie jakbyś jeszcze "wisiała" na nowym wątku ! Takie to optymistyczne !
ps coś mi sie stalo z kompem ze nie widzialam wcześniej Twojego postu
klekotka
Wed, 04 Nov 2009 - 11:50
alusia27 witaj na staraczkach i przesyłam wirtualnego kopniaczka na ciężarówki
Iwonka super że wszystko w porządeczku . A mdlościami sie nie przejmuj. Przynajmniej masz znak, że wciąża przebiega książkowo:wink:
Anecznik faktycznie chyba pójde na spontan w następnym cyklu (no, chyba że się nie doczekam ) choc mój M. chyba faktycznie dobrze zna mój cykl
Łeb mi dzisiaj peka. Pilismy wczoraj winko wlasnej roboty (robione w ub. roku) i chyba czuję się jeszcze pijana
Anecznik
Wed, 04 Nov 2009 - 12:00
Za mną ciągle chodzi to piwo. Wczoraj w jakimś filmie pokazywali aktorów pijących piwko....rany, takie zimniutkie bym łykła. Jednak wstrzymam się do przyszłego tygodnia w razie gdyby...no wiecie A jak jednak przyjdzie mi wypić te piwo te se jeszcze strzele drineczka i może ajerkoniaczka domowej roboty, zaszaleję... Normalnie gadam jak alkoholiczka jakaś Poprzestanę chyba jednak tylko na tym piwku
agnieszka 1108
Wed, 04 Nov 2009 - 12:12
Oj Anecznik - skąd ja to znam. Zimne piwko to jest to.
Właśnie dzwonił do mnie m. Ma dla mnie niespodziankę. Chyba znalazł dla mnie autko . Od kiedy siedzę w domku (a to straszna dziura) nie mogę się nigdzie ruszyć, wszędzie daleko, nawet do przedszkola. Do tej pory pożyczałam samochów od mojej szwagierki, żeby móc odwieźć Michasię, ale ile można.
iwonadancer
Wed, 04 Nov 2009 - 12:17
Dziekuje za miłe słowa dziewczynki Strasznie chciałabym wam wkleić zdjecie mojej fasolki ale lekarzowi drukarka się zepsuła w gabinecie i nie mógł nam wydrukować kurka wodna! Agnieszka 1108 Na zwolnienie na razie nie ide no chyba, że bedę się źle czuła póki co jakoś daje radę, cały czas się zastanawiam czy już nie powiedziec w parcy / może by mi trochę odpuścili/ ale nie wiem no... jakos nie ma odwagi A mój lekarz to widze że niechetnie zwolnienia wypisuje jak go spytałam czy mogę pracować przy komputerze to powiedział że nie widzi przeciwskazań i że nie ma dowodów na to że monitory mogą źle wpływać na ciąże / podobno prace naukowa na ten temat pisał / wię na razie pracuję a co dalej będzie zobaczymy...
A co do tych fluidków to prosze takie jeszcze nieśmiałe pierwsze małe fluidki od małej fasolki Iwonki:
anecznik wiesz co ja takie bóle jak na kres miałam też po owu chyba to bobrze rokuje &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& alonka 3mam kciuki żeby @ nie przylazła agnieszko82 wpółczuję bolesnych @ wiem coś o ty sama miałam czasami mega bóle że nawet kilka tabletek nie pomagało klekotko myślę że przytulanek było wystarczająco dużo ! Teraz czekamy na efekty! Alusia witaj na najlepszym forum staraczkowym na świecie, będzie Ci tu na pewno miło
Agnieszka_82
Wed, 04 Nov 2009 - 12:29
CYTAT(iwonadancer @ Wed, 04 Nov 2009 - 12:17)
A co do tych fluidków to prosze takie jeszcze nieśmiałe pierwsze małe fluidki od małej fasolki Iwonki:
Łapu - capu ! Udało się złapać
klekotka
Wed, 04 Nov 2009 - 12:34
CYTAT(iwonadancer @ Wed, 04 Nov 2009 - 12:17)
klekotko myślę że przytulanek było wystarczająco dużo ! Teraz czekamy na efekty!
Mam nadzieję. Teraz najgorsze - czekanie
Anecznik Ty piwko i ajerkoniaczek a ja ewentualnie winko lub naleweczka z aronii (własnej roboty oczywiście) Dodam jeszce, że na dokończenie czeka naleweczka ze śliwek
agnieszka 1108 jak ja lubię takie niespodzianki
asiaaa
Wed, 04 Nov 2009 - 12:35
Iwonka no to wieści pozytywne nam przynosisz i bardzo dobrze Teraz trzymam mocno kciuki żeby na kolejnej wizycie było już dzieciątko z pięknym serduszkiem. Absolutnie nie chce gasić radości, ale ja po tym co przeszłam podchodziłabym jeszcze z dystansem, jakbym była w Twojej sytuacji. U nas było tak, że na pierwszej wizycie zobaczyliśmy wlasnie pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym (takim pierścieniem). Na tamten czas to był prawidłowy widok na usg i wszystko grało. Rozpowiedzieliśmy wszystkim radosną nowinę, bo jakże myśmy byli wtedy szczęśliwy... a na następnej wizycie po 2 tygodniach widok na usg był taki sam... A pamiętam jak dziś słowa lekarzana pierwszej wizycie, żeby wstrzymać się jeszcze z informowaniem najbliższych... ale wtedy byliśmy zbyt szczęśliwi, żeby myśleć negatywnie... Możecie mnie skrzyczec, że tak piszę, ale tylko dzielę się swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem. W następnej ciąży (jak się uda w nią zajść) długo będę żyła w strachu i niepewności... alusia witaj niby do 3 razy sztuka, na trzeci raz juz nie zdazysz, ale czwarty to juz musi być strzał w 10 ! powodzenia Agnieszka ja wlasnie zawsze chcualam, zeby przyczyna byla u mnie w hormonach, bo wystarczy brac leki i po kilku miesiącach powinno być ok. a tu się okazuje, ze od lipca biore lek na zbicie TSH i co? i mam obecnie troche wyższy niż na początku leczenia... ale mam nadzieje, ze wkoncu spadnie do wlasciwego poziomu. Większym problemem jest słabe nasienie... i tu moja rada. Może nie czekajcie i niech mąż umówi się na badanie w Provicie? komplet badań to 240zł a będziecie przynajmniej wiedziec czy u K. wszystko gra. To proste i szybkie badanie, wyniki juz po 2-3 godzinach a ile można się dowiedzieć. klekotka my tez mamy swoje wino i bardzo często winkujemy. Ja nie wiem, czemu ono takie mocne, ale kiedys wypilam 2 lampki, a rano głowa mi pękała i mdliło mnie pół dnia... ehhh agnieszka1108 gratuluje niespodzianki
klekotka
Wed, 04 Nov 2009 - 12:35
CYTAT(iwonadancer @ Wed, 04 Nov 2009 - 12:17)
A co do tych fluidków to prosze takie jeszcze nieśmiałe pierwsze małe fluidki od małej fasolki Iwonki:
To ja tez lapię. A nóz się na sierpień załapię
bobi
Wed, 04 Nov 2009 - 12:37
Ja też łapie te fluidki, ale coś mi chyba uciekają, bo jakoś to wszystko u mnie kiepsko i cały czas myśle o tym co mój gin zrobi w końcu ze mną dalej, bo w sumie wkurza mnie to trochę, że nie poda mi tego pregnylu. Chcę mu dziś jeszcze wspomnieć jak będę dzwonić do niego o pregnylu, że może jednak było by warto dać. A tak w sumie to kiedy go się powinno podać? Jak ja wczoraj miałam na 20mm pęcherzyk to dziś czy może już wczoraj powinnam dostać, czy może być np. jutro? Po przemyśleniach to na tabletki raczej się nie zgodzę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.