To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Pozew o odebranie wladzy rodzicielskiej a nowy zwiazek

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Ma.
Kobiety, mam do Was pytanie...Mam do napisania pozew o odebranie wladzy rodzicielskiej ojca nad corka.Typek puscil kantem zone i corke, wyjechal do pracy i tyle go widzieli.Mala ojca nie widziala 4lata, kiedy laskawie zjawil sie na sprawie o alimenty i rozwod nawet do malej sie nie odezwal, choc na sali sadowej zarliwie deklarowal chec spotkan z corka.Oczywiscie nie zjawil sie ani razu, alimentow nie placi, nie dzwoni, nie pisze...zero kontaktu i zaintersowania z jego strony.Prawa ma jedynie ograniczone, moje pytanie to:czy jest wg Was szansa na pelne pozbawienie go wladzy?
I druga czesc, matka dziewczynki zwiazala sie 2lata temu z nowym mezczyzna.Mieszkaja raze, mala w pelni akceptuje nowego partnera mamy i on rowniez traktuje ja jak corke.Moge smialo powiedziec, ze jest lepszy niz kiedykolwiek byl dla niej rodzony ojciec.Mala rysuje dla nieg(powiedzmy ojczyma) kartki na dzien ojca, a kiedy robila wpis do tzw zlotych mysli (ktore sa dosc popularne wsrod mlodszej mlodziezy) pod pytaniem o imiona rodzicow wpisala imie matki i imie jej partnera, niby blahostka, ale ja uwazam ze o czyms swiadczy...dodam ze mala zna imie seojego biologicznego ojca.Teraz pytanie, czy uwzglednic w pozwie fakt wiezi jakie lacza mala z nowym partnerem matki?
Dodam jeszcze, ze ojciec biologiczny w ogole ja nie interesuje...nie pyta o niego, a zapytana o niego unika odpowiedzi, zmienia temat, milczy...
Prosze o rade, najlepiej od kobiet z podobnym doswiadczeniem, choc za kazda opinie bede bardzo wdzieczna.
pozdrawiam
jaAga*
Szanse na pozbawienie władzy rodzicielskiej są i to spore (piszę z własnego doświadczenia). Nie wiem natomiast jak z przysposobieniem przez ojczyma w przypadku gdy matka nie jest w związku formalnym z tym mężczyzną. Jeśli byliby po slubie, sprawa byłaby chyba prostsza, a takie więzi sprawdzić może bądź kurator przysyłany z sądu (u mnie tak było), bądź RDOK.
Ma.
jaAga, troszke nie o to mi chodzilo...ale ta wiedz tez mi sie przyda icon_smile.gif
Moze zle sprecyzowalam pytanie, mianowice chodzi mi o to czy opisywac relacje malej z ojczymem w pozwie o odebranie wladzy?czy to rzutuje w jakis pozytywby sposob na sznse odebranie tej wladzy ojcu?Czy to, ze mala ma pozytywne relacje z ojczymem a z biologicznym nie ma zadnych moze zadzialac na korzys wnioskodawcy?w tym przypadku mojej siostry, czy to zwieksza szanse odebrania wladzy?czy moze odwrotnie?czy w ogole poruszac ten temat w pozwie?
Ma.
Moze jednak by mi ktos cos doradzil???Potrzbuje rady...proszeee aniolek.gif icon_smile.gif
jaAga*
Aha, tego nie wiem, bo ja opisywałam, że mam męża, z którym córka jest związana emocjonalnie itp.nie wiem jak lepiej, chyba od konkretnego sędziego zależy....choć sprawa o odebranie władzy rodzicielskiej jest sprawą z ławnikami.
Ma.
Czyli poruszac ten temat czy nie?Bo ne wiem....chyba moge napomknac, ze mala teraz mieszja z mama i jej partnere oraz o tym ze ma wspanialy kontakt z ojczymem.
Mama Mateo
Z tego co ja się orientuję to skoro tyle lat ojca nie było i matka ułożyła sobie życie to ponoć pozytywnie wpływa na szanse pozbawienia praw, zwłaszcza jeśli córka ma bardzo dobry z nim kontakt i jego traktuje jak tatę. Ja bym zrobiła tak - wniosek o pozbawienie z opisem pierwszej części Twojego postu - zebrać dowody czyli zaświadczenie od komornika, świadek na okoliczność zerowych kontaktów z dzieckiem itp. A na sprawie ewentualnie można to podnieść, i nawet znając życie to sąd sam się zapyta matkę czy kogoś mai jak dziecko na niego reaguje.
A pozbawienie ma już w kieszeni.
Ma.
Mama Mateo, mysle ze masz sporo racji...a jeszcze mam jedno pytanie..czy jesli nowy maz matki przysposobi dziecko, to czy w takiej sytuacji biologicznemu ojcu wygasa obowiazek alimentacyjny?
Mama Mateo
Tak, wtedy obowiązek alimentacyjny przechodzi na "nowego" tatę, czyli po prostu utrzymuje dziecko tak jak do tej pory skoro bio nie płaci.
Aczkolwiek zaległe alimenty nie wygasają więc komornik czy też już fundusz będzie go ścigał za alimenty.
Ma.
No wlasnie o to mi chodzilo...dzieki
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.