Pani w szkole pyta, kim chciałyby zostać w przyszłości. Filip z cała powagą odpowiada:
F - Ksiedzem, policjantem albo terrorystÄ….
P - TerrorystÄ…???!!!
F - Nooo, bo ona ma świetnie. Duzo podrózuje...
P - Terrosrysta???!!!
F - No tak.I może wsystko zobacyć. I ma na wyciągniecie lęki lwy i tyglysy.
P - Taaak???!!!
F - No, i może po gólach chodzić...
P - Filipku, to może ty chcesz zostać turystą?
F - No faktycnie, pomyliło mi się. Fsystko zrestą jedną, byle mundulowym.
P.S. Kto zgadnie jaki mundur nosi turysta?