Męczymy się z zasypianiem, Maks gada jak nakręcony.
Ja: Maksymilian, śpij bo rano nie wstaniesz.
M: Gada dalej
Ja: Koniec gadania, pora spania. Bo zaraz wyjdę i będziesz
sam usypiał
M: Gada dalej
Ja: Zaczynam śpiewać kołysankę o Iskierce
M: Mama ! Nie śpiewaj !
Ja: Dlaczego ?
M: Masz ładny głos .... ale nie do śpiewania !