To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

o dwóch takich .....co jak sie dobiora to uciekać

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

laila
A więc zacznę od tego ,że mam bardzo fajną koleżankę i ma synka w wieku 6 lat i 2 ,5 letnia córę . Problem polega na tym że jak mój 4 latek dorwie sie do spółki z jej 6 latkiem to istna masakra , w ferworze nie sposób nad nimi zapanować , ja stosuje raczej dyscyplinę, jej dzieci wychowywane są bezstresowo 6 latek może okładać 2 latke i nic ...moj podpatruje , jak od nich wracamy to potrafi mężowi powiedzieć spadaj itp uczy się strasznych rzeczy , natomiast jej syn będąc u mnie i rzucając poduszką w siostre siedzącą za stołem mimo moich protestów potrafi robić tak tak długo aż mi czegoś nie potrzaska ,podbiega do siostry uderza ją i mówi spadaj jesteś beznadziejna ,mowie tak niemożna ale mama pije kawę ze mną i reakcja wprost anemiczna .Mój syn uwielbia tego kolegę ,ale ja nie mam nerwów , w lato ledwo razem nie wpadli pod samochód ,szkoda mi mojego synka ciągle strofować kiedy tamte dzieci robią co chcą ,ale z tych zabaw nie wynosi nic dobrego ..... szkoda mi też koleżanki bo to dobra dziewczyna lecz nie panuje zupełnie nad dziećmi , w towarzystwie innych maluchów syn mnie słucha niema konfliktów a jak sa to takie dziecięce , a zabawa nie jest taka brutalna .Co zrobić ? chyba ze względu na syna zrezygnuję z tej znajomości choć to trudne bo mieszkamy w jednej kamienicy ...
laila
nikt nie pomoże ?
Roberta
"Fajna koleżanka", to było w cudzysłowie, czy naprawdę jest fajna? A fajna jest dla Ciebie, czy dla synka?
Mój Kacperek jest dzieckiem, którego ciągnie do trudnych dzieci. Takiego towarzystwa szuka. Jest już w szkole, więc nie dopilnuję z kim i jak się bawi, jedynie co mogę, to rozmwiać i po raz n-ty tłumaczyć, że takie a takie zachowanie jest złe.
dami10
Ja nie dopuszczałabym do takich spotkań, które nie pozostają bez negatywnego wpływu na moje dziecko...
Nie ma czegoś takiego jak bezstresowe wychowanie, wychowanie dziecka to też wymaganie, to karanie za złe rzeczy i konsekwencja... Ja bym zrezygnowała z takiego towarzystwa dla mojego dziecka, ale Ty zrobisz jak bedziesz uważała.Pozdrawiam icon_smile.gif
laila
właśnie też rozważam rezygnacje z tego towarzystwa , bo z jednej strony moje przyzwolenia na takie spotkania i zabawy to też pozwolenie na złe zachowanie ...
dami10
zgadza się laila... icon_smile.gif Widzę, że jestes już na dobrej drodze do rozwiązania problemu icon_wink.gif Powodzenia życzę i wytrwałości w postanowieniu icon_wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.