To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Odmrożenie(?)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

i.
Nie wiem jak to się stało, ale kilka dni temu jak złapał mrozek odmroziłam sobie dłoń icon_cry.gif Nie włożyłam rękawiczek i teraz mam czerwoną, suchą skórę na ręku i niestety popękana w kilku miejscach do krwi icon_confused.gif Boli mnie to i szczerze przyznam nie wiem co mam z tym robić. Smaruję różnymi kremami, ale nic nie pomaga - skóra nadal jest czerwona i sucha.
Może znacie jakieś domowe sposoby na przywrócenie skórze normalnego wyglądu?
ulcik
zobacz tutaj : https://www.wizaz.pl/beata_pielegnacja_dloni.php
Małgoś.dz
Miód bardzo dobrze robi na wszelkiego rodzaju zmiany skórne, które objawiają się suchością i popękaniem skóry.
Zagrzej sobie troszkę miodu w garnuszku (nie za mocno, żeby się nie poparzyć) i posmaruj zmienioną skórę. Dobrze byłoby pozostawić tak na dłuższy czas (np. na całą noc). Oczywiście najlepiej zrobić sobie taką całą serię smarowań, ale ja pamiętam, że już po pierwszym razie czułam wyraźną ulgę.
i.
Spróbuję z tym miodem, ale chyba będę musiała spać w rękawiczce icon_surprised.gif
Nie przypuszczałam, że tak łatwo można sobie ręce odmrozić. Człowiek całe życie się uczy...
Małgoś.dz
Ilka, otóż jak się okazuje - bardzo łatwo.
Zdradliwe to dziadostwo jest okrutnie, bo od razu na mrozie człowiek nie czuje zbytnio, że coś jest nie tak. Dopiero potem znienacka wychodzi szydło z worka... wink.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.