Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Witam, mam do Was pytanie. Mianowicie w jaki sposób oznaczacie rzeczy swoich pociech w przedszkolu? Czy są do hafty, opisy markerem, czy jakieś inne patenty których nie znam. Kubeczek i szczoteczkę faktycznie można opisać markerem do CD. A buty? szalik? ręcznik? Może jest coś o czym powinienem wiedzieć. Jakieś wynalazki typu "narożniki do stołów" lub coś podobnego.
Gaja
Wed, 13 Jan 2010 - 12:53
Na buty nie mam sposobu. Na ciuszki, szalik, czapka, itp. - wyszywam inicjały.
Pasta do zębów, szczoteczka - marker do CD.
Spotkałam się jeszcze z opisywaniem ciuszków właśnie markerem do CD. Lub jeśli ciuszek ciemny to na metce. Ale nie wiem czy to się potem spiera... Nie próbowałam.
Jagodowy_tata
Wed, 13 Jan 2010 - 12:59
CYTAT(Gaja @ Wed, 13 Jan 2010 - 12:53)
Spotkałam się jeszcze z opisywaniem ciuszków właśnie markerem do CD. Lub jeśli ciuszek ciemny to na metce. Ale nie wiem czy to się potem spiera... Nie próbowałam.
No właśnie o to pranie mi chodzi. Wolałbym nie eksperymentować, a potem wyrzucać zabarwione ubranka.
jaAga*
Wed, 13 Jan 2010 - 13:03
Nigdy nie oznaczałam ubranek- u nas nie ma takiego wymogu, a moje dzieci raczej pamiętają co jest ich, ale poczytam wątek, bo może warto podpisywać, w żłobku po raz kolejny nałożyli Karince nie jej majteczki, mimo, że wszystkie ubrania na zmianę leżą w jej "osobistej" szafce. I jeszcze pani mi uparcie wpiera, że to napewno są jej majtki- hmm....w dodatku chłopięce .
Jagodowy_tata
Wed, 13 Jan 2010 - 13:10
No właśnie, tu nie chodzi o wymóg lecz o to by dzieci nie brały omyłkowo czyichś ubrań, szczoteczek, że o majtkach nie wspomnę
AJA
Wed, 13 Jan 2010 - 13:29
Na pidżamie na metce inicjały, na ręczniku haftem -imię, to samo na pościeli. Potem można ładnie wypruć.
Fragosia
Wed, 13 Jan 2010 - 14:21
Moja znajoma podpisywała na plastrach które doklejała na wewnętrznej stronie ubrań. A może coś takiego: https://www.metki.pl/
Mika
Wed, 13 Jan 2010 - 16:55
za jakieś 15zł (z przesyłką) kupiłam na allegro metki -podpisane imieniem i nazwiskiem,zeznaczkiem (czcionkę i symbol można sobie wybrać) 100szt. -starczy na 2 lata ponaszywałam na wszystkim
O Mika ale fajne, też zamówię, co prawda u nas jeszcze do pomyłek nie doszło, ale fajne i można numer tel. wpisać dodatkowo.
Joanna 81
Wed, 13 Jan 2010 - 19:32
U nas w przedszkolu wymogu oznaczania ubranek i innych przyborów nie ma. Bywają jednak sytuacje, kiedy córka wraca w podkoszulce nie należącej do niej. Piorę, prasuję i zwracam do przedszkola. Córce nie oznaczam niczego, ale gdybym miała to robić, poprzyszywałabym kawałek grubszej nitki na metkach / ewentualnie pisakiem do płyt można napisać inicjały wewnątrz bucika.
izoldciemnowlosa
Wed, 13 Jan 2010 - 19:56
Ja też kupiłam na allegro takie naszywki z imieniem, nazwiskiem i specjalnym znaczkiem - w naszym przypadku Mika wybrała żabę Ponaszywałam na droższych rzeczach typu kurtki, kombinezony, ładniejsze swetry i spodnie. Ale szczerze to te naszywane metki odradzam - palce mnie później bolały po tym szyciu ze dwa dni. Na allegro są tez takie, które się po prostu naprasowuje i po sprawie.
podpisywałam na metkach trwałym markerem-przeżyło 4 lat przedszkola i niezliczone ilości prań. Do szycia nie miałam siły ani cierpliwości. Buty podpisywałam na podeszwie a jeśli była czarna to na wewnętrznej metce.
joa133
Thu, 18 Feb 2010 - 13:01
u nas w pkolu,wszystkie rzeczy muszą być podpisane - dzieci mają te same kalosze i kurtki p/deszczowe... a nawet poduszki (pościel)
buty podpisałam w środku(pantofle)
ubrania przyszyłam kupione naszywki coś jak z allegro- znalazłam taką firmę, która to produkuje i jeszcze dodałam do nazwiska znaczek słoneczko- (wybrała sobie córka) bo ona nie potrafi czytać,ale znaczek swój poznaje na swoich rzeczach.....
Olivvv
Thu, 04 Mar 2010 - 23:22
Ja w Pasmanterii kupiłam taką tasiemkę z kolorym wzorkiem ( kwiatuszkiem), który powtarza się cały czas. i takiego jednego kwiatuszka przyczepiam do metek i tym sposobem córka odróżnia swoje rzeczy i estetycznie wygląda )
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.