Rozmyślam nad kupieniem bramki do drzwi do Maćkowego pokoju. Problem jest taki, że on się pięknie bawi, ale jak ktoś z nim jest w pokoju, ewentualnie, jak go usadzę z zabawkami w łóżeczku. ALE w łóżeczku po paru minutach mu się nudzi, poza tym boję się, że się wychyli i wypadnie kiedyś...Co do siedzenia w pokoju-komentarz pewnie zbędny Pomijając te opcje, Maciek chodzi krok w krok za mną, bawi się tam gdzie ja jestem, a że zabawek z pokoju nie roznosi jakoś, nudzi mu się nieco i jęczy, i ciągnie mnie do swojego pokoju, żebym z nim siedziała.
I stąd moja myśl, żeby zainstalować mu płotek, bramkę, może będzie się wtedy tam bawił??? Bo zamkniętych drzwi się boi, stoi pod i płacze...Może jak będzie mnie widział/słyszał, będzie lepiej?
Jedna rzecz mnie zastopowała dość skutecznie: na opisie bramki wyczytałam, że nadaje się dla dzieci do lat 2 Czemu to tak??? Co mogą zrobić dzieci starsze???
I stąd moje wahania: warto kupić???