To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

testy u 4-latka

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Mafia
Mój młodszy syn jest ewidentnie alergikiem. Borykamy się z tym problemem od urodzenia. Przeszliśmy okres gigantycznego AZS, skrobania, drapania. Regularnie walczymy z wysypkami, kaszlami i katarem. Na pewno podrażnia go coś co pyli w sierpniu - przez kolejne lata miał wtedy katar i zapalenie spojówek. Diety eliminacyjne niewiele dały, nie mamy 100% co do alergenów, bo co nam sie wydawało, że ewidentnie powoduje wysypkę, to teoria upadała. Czasem mam wrażenie, że spora grupa produktów, po dłuższym jedzeniu, powoduje wysypkę. Teraz doszło jeszcze powiększenie trzeciego migdała. Laryngolog uważa, po wyglądzie śluzówki, że winna temu jest alergia i zaleca wycięcie (ale uważam to za usunięcie skutku a nie przyczyny).
Każda infekcja musi byc leczona przy współudizale leków przeciwalergicznych, bo inaczej katar ciągnie się miesiącami.
Aktuanie mały jest na Ketotifenie i Flixonase. Faktycznie jest poprawa. Oddycha cicho, nie chrapie, nie skrobie się.
Pasożyty raz zostały juz wyklucozne, ale w przyszłym tygodniu będziemy powtarzać dla pewności.

Wybieramy się do alergologa, ale wizyta jest w dość odległym miejscu i chcę się przygotować. Czy powinnam jakies badania zrobić? Testy z krwi czy skórne? Jak wypada aktualnie wiarygodność tych testów u dzieci? Jakiej długości przerwę w podawaniu leków powinien mieć Filip pzed badaniami?
ღ magda ღ
witaj wydaje mi się że na około tydzień przed wizytą należy odstawić wszystkie leki antyalergiczne, a jeśli chodzi o same testy to różnie bywa mój prawie 5 latek miał robione testy 2 razy jak skończył 3 i potem 4 lata na testach ewidentnie nic nie wyszło , mimo to lekarz pulminolog przypuszcza astmę i laryngolog na 90 % alergię, nas na szczęście całe AZS ominęło wielkim kołej ale za to ciągłe alergiczne zapalenie błony śluzowej nosa jest na tapecie. Najprostrzym rozwiązaniem jest po prostu zadzwonić do prezychodzni czy lekarza do którego się wybieracie, u nas pani informuje o takich rzeczach automatycznie przy rejestracji
Mafia
Dzięki, Magdo. Zadzwoniłam do rejestracji, oczywiście, ale niespecjalnie umiała mi Pani doradzić. icon_sad.gif
Do lekarza mam 100 km, dlatego chciałabym jak najwięcej załatwić od razu.
agrafkaa
aby wykonać testy skórne dziecko musi być zdrowe i nie przyjmować leków przez 2 tygodnie przed wizytą
Mika
alergia to nie tylko to co jemy lub co wdychamy
to również alergia krzyżowa czyli coś co jemy może w określonym okresie "gryźć" się z alergenami np. wziewnymi powodować uczulenie
wrzuć w google "alergia krzyowa" -będą tabelki
na 7-10 dni przed testami odstawić leki antyhistaminowe
pewnie z marszu testów i tak alergolog ne zrobi,przynajmniej w przypadku moich dzieci najpierw by wywiad,przepisanie leków,a dopiero później testy
Mafia
Dzięki dziewczyny. O alergii krzyżowej słyszałam i czytałam, bo u starszego syna też były tego typu problemy, ale ujawniły się znacznie później. Nie mam doświadczenia z 4latkami alergikami. icon_smile.gif
Udało mi się porozmawiać z alergologiem. Kazała odstawić Ketotifen, a Flixonase nie, bo on podobno nie zaburza wyników testów. Zrobi Filipowi testy skórne, jeśli ich wynik nie pokryje się z moją obserwacją, to wtedy bardziej zawężone alergeny z krwi.
Anchela77
Mafia napisz coś o tej wizycie u alergologa? Co powiedział lekarz, czy już wiesz na co uczulone jest woje dziecko? Jak przebiega jego leczenie?
Jakie testy zrobiłaś?
Ja mam syna prawie 3 letniego, jak miał dwa latka zrobiłam mu testy skórne, ale nic nie wyszło, mimo że miał skórę pokrytą czerwonymi suchymi liszajami- jak przy alergii. Potem sie dowiedziałam, że małym dzieciom z atopową skórą testy skórne nie wychodzą. Parę dni temu zrobiłam panel alergiczny pokarmowy z krwi oraz dodatkowo zbadałam jeden alergen tj na kurz.
Z panelu pokarmowego wyszło, że dziecko jest uczulone bardzo na białko jajka kurzego (intensywność 13 - b. wysoka), na zółtko jaja kurzego (intensywnośc alergii 8 - też b. wysoka), na mleko krowie (intensywność 2), potem na ryż, jakbłko, orzech laskowy, seler, mąkę pszenną i żytnią, soja - (intensywność 1, niska) Nie jest uczulony na: kiwi, dorsza, krewetki, migdały, orzechy ziemne, drożdże, morele, pomidor, marchew, ziemniaki. No i na kurz jest uczulony (klasa 3).
Tak wygląda u nas, teraz musze wybrać się do dobrego alergologa, bo z kasy chorych szkoda czasu, jak się przekonałam. Umówiłam wizytę w Zabrzu za 2 tygodnie, dlatego jestem ciekawa Twojej wizyty. Proszę odpisz.
Mafia
Anchelo, mój syn nie był badany w kierunku pokarmówki, choć i tu pewne objawy ma, ale stawiam właśnie wtedy na alergię krzyżową. Jako niemowlę miał podejrzenie AZS, bardzo silnie reagował na wprowadzanie nowych pokamów. Do tej pory ma bardzo suchą skórę, z tendencją do przesuszonych swędzących obszarów.
Filip miał zrobione testy skórne na pyłki drzew, traw, zbóż plus różne sierści, roztocza, pleśnie. U nas problemem jest trwający miesiącami katar, ataki kaszlu, plus wiosną do czerwca nieustające zapalenie spojówek z katarem i kaszlem oczywiście. Mój syn właściwie nie ma takich objawów jedynie w okresie lipiec-sierpień.
Po wywiadzie zdecydowaliśmy o testach w tym kierunku. Wyszła silna alergia na pyłki sporej grupy drzew plus trawy, zboża i roztocza, pleśnie. Z sierści jedynie na kota, ale w stopniu nieznacznym (Filip ma kontakt z kotem i nie widzę objawów uczulenia).
Przed testami alergolog mówiła, że jeśli testy nie wyjdą to wtedy trzeba będzie zrobić jeszcze z krwi, natomiast jeśli wyjdą dodatnie zmiany, a moje obserwacje to potwierdzą, to wiemy na co jest uczulony.
Aktualnie Filip ma na stałe Claritine, do końca lutego brał też Flixonase (zimą problemem są roztocza, pleśnie). Teraz ma przerwę do czasu pierwszych objawów uczulenia na pyłki, wtedy znowu Flixonase, przy zapaleniu spojówek ma też krople do oczu przepisane. Mamy pokazać się na przełomie maja i czerwca, bo wtedy będzie "szczyt sezonu", żeby alergolog zobaczyła jak sobie radzi z alergią przy takim zestawie leków.
Alergolog w pierwszym podejściu zamiast Claritine chciała podawać Zyrtec, ale w moim odczuciu, Filip nie reagował na ten lek, stąd wprowadznie Claritine.

Gdy będzie miał 6 lat, możemy myśleć o odczulaniu, jeśli będzie taka potrzeba. Niestety odczula się na maksymalnie 3 alergeny, więc trzeba będzie dokonać wyboru tych najbardziej męczących. Ale to za dwa lata.
Anchela77
Dzięki Mafia za obszerną odpowiedź.
Ja jestem optymistką, i jakoś wierzę, że mojemu Arkowi uda się wyrosnąć z tej alergii, ani ja ani mój mąż, nie jesteśmy alergikami, stąd mój szok, kiedy test wyszły pozytywne na tyle alergentów. Już w najbliższy poniedziałek jadę do Zabrze na pierwszą wizytę do Pani alergolog. Ma bardzo niepohlebne opinie, że jest niemiła dla rodziców, opryskliwa-ale ponoć dobry fachowiec jeśli chodzi o leczenie. Tak więc jestem ciekawa co nam zaproponuje.
Żałuję, że nie zrobiłam pozostałych paneli z krwii na inne alergie (grzyby i te wszystkie pyłki), miałabym jakiś obraz całościowy. Choć latem nie zauważyłam u niego ani kaszlu czy kataru, oprócz zimą, kiedy zaczęliśmy grzac w centralnym, wtedy ujawniła się alergia na kurz. Wyszła dopiero jak mały miał 2 latka, wcześniej wszystko było OK.

To odczulanie o którym pisałaś na końcu, to ponoć świetna sprawa, daje b. dobre rezultaty, zwłaszcza przy uczuleniu na pyłki, gorzej z pokarmówką.
Mafia
Odczulanie to świetna sprawa, jeśli się dobrze zareaguje na szczepionkę. Mój brat po ośmiu latach odczulania, widzi jedynie nieznaczną różnicę (uczulony jest na zboża i trawy). Mój starszy syn miał też problemy jako maluch, ale to raczej była zwykła niedojrzałość układu pokarmowego czy nadwrażliwość. Z czasem się wszystko uspokoiło. Młodszy jest raczej innym przypadkiem. Sama jestem alergikiem, moje rodzeństwo również.
Anchela77
Mafia - jestem po wizycie u alergologa. Okaząło się, że źle interpretowałam wyniki, z pokarmowych produktów jest tylko uczulony na jajko a nie jak myślałam na mleko, mąke, ryż, jabłko itp. Po prostu źle odczytałam wyniki, patrzyłam na wydruku z laboratorium na intensywnośc, a nie na klasę. A to klasa mówi o uczuleniu. Jest uczulonny na kurzi roztocza i nie wiem czy na inne byliny także bo w tym kierunku nie robiłam testów. Byłam w Czechach po lek , który mu zapisała dr alergolog na pokarmówkę, , najpierw 15 minut przed jedzeniem go połyka a potem moze jeść niedozwolone produkty. Zobaczymy, czy nic mu na skórze nie wyjdzie.
Mafia
Świetnie, że rzeczywistość okazała się lepsza. Mam nadzieję że lek ułatwi funkcjonowanie, choć wyeliminowanie jednego produktu jest łatwiejsze niż całej armii. Powodzenia!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.