To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

huśtawka fisher price rainforest

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

mamuśka81
Czy ktoś posiadał taką dla maleństwa? Sprawdzała się?
Warto?

https://www.gratka-gagatka.pl//index.php?pr...utm_content=370
OLA77
moja koleżanka ma i jest zadowolona:)
Nessi
Ponawiam pytanie.

Chcę swojej Majci taką kupić, zastanawiam się też nad leżaczkiem i nie wiem co będzie lepsze. Czy w Waszym przypadku takie zabawki się sprawdziły?
milutka
Moja szwagierka miała taką dla swojej córeczki i świetna sprawa, małej bardzo się podobało icon_smile.gif
mikolaj
Ja kupiłam swojemu siostrzeńcowi taką huśtawkę: https://www.allegro.pl/item888188321_szara_...arts_elcik.html
mały lubi się w niej bujać icon_biggrin.gif
Nessi
CYTAT(mikolaj @ Mon, 15 Feb 2010 - 14:41) *
Ja kupiłam swojemu siostrzeńcowi taką huśtawkę: https://www.allegro.pl/item888188321_szara_...arts_elcik.html
mały lubi się w niej bujać icon_biggrin.gif

Właśnie na taka (tylko różowa) mam chrapkęicon_smile.gif Widzę, że dzieciaczki lubią się bujać, wiec chyba sprawię taki prezencik Córeczce.
Ryjek
My mielismy taka
https://www.allegro.pl/item910633823_fisher...um.html#gallery

Do 9 miesiaca niejednokrotnie ratowała nam zycie nocne icon_smile.gif
Poza tym mielismy tez lezaczek/bujaczek Fisher Price z wibracjami, ale Kapek nielubił go.
Latte_macchiato
CYTAT(mikolaj @ Mon, 15 Feb 2010 - 14:41) *
Ja kupiłam swojemu siostrzeńcowi taką huśtawkę: https://www.allegro.pl/item888188321_szara_...arts_elcik.html
mały lubi się w niej bujać icon_biggrin.gif



te są do 9kg to chyba na długo nie wystarczą ....tak myślę ... icon_confused.gif
agabr
Moim zdaniem nie warto i nie z powodu ceny ani innych aspektow a z powodu dziecka .Z powodu rozwoju dziecka nie warto imo lezaczkow,hustawek siedzisk uziemiajacych i tego typu gadzetow,ktore unieruchomiaja dziecko.b
Ma.
Agabr, a jesli uzywa sie takiego lezaczka/bujaczka czy co tam jeszcze w rozsadnych ramach czasowych...No bo jak mama zostaje sama z maluchem a obiad ugotowac trzeba....
Iśka
CYTAT(agabr @ Wed, 17 Feb 2010 - 11:24) *
Moim zdaniem nie warto i nie z powodu ceny ani innych aspektow a z powodu dziecka .Z powodu rozwoju dziecka nie warto imo lezaczkow,hustawek siedzisk uziemiajacych i tego typu gadzetow,ktore unieruchomiaja dziecko.b

Myślę,że warto. Przez dwie godziny aktywności młody zdąży posiedziec, poleżec na brzuchu, na plecach: na macie, na przebieraku, w łóżeczku. U nas zawsze się sprawdzało. Gdy dziecko znudziło się w jednym miejscu i zaczynało marudzic, przenosimy w inne i tym samym ręce odpoczywają 06.gif Tak jak pisze *magdalenka*-pomocne podczas zajęc domowych,szczególnie gdy maluch nie chce zostawac sam w pokoju-może towarzyszyc nam wszędzie.
Poza tym Jagodę karmiliśmy początkowo właśnie w takiej huśtawce (gdy jeszcze nie siedziała w krzesełku), dlatego brakowało mi funkcji "unieruchomienia" huśtawki.
agabr
Sie czepne, gdy dziecko nie siedzi nie jada.Samodzielne siedzenie jest jednym z warunkow wprowadzenia jedzenia.b
mamuśka81
37.gif jak to nie je jak nie siedzi? Przecież pierwsze przeciery owocowe czy zupki prowadza się po 4 miesiącu.

U nas też pierwsze 3 miesiące karmienia łyżeczką było w takim bujaku. Do krzesełka do karmienia przesiedliśmy sie właśnie gdy młody siedział już.
agabr
Nie, nie wprowadza sie po 4 miesiacu , w kazdym razie zalecenia sa inne , to , ze ktos wprowadza w trzecim czy czwartym nie jest zadna wykladnia
https://www.centrumdpl.com/pstale.php
Arwena.
CYTAT(agabr @ Thu, 04 Mar 2010 - 11:52) *


Gdybym ja czekała na wyrżnięcie się pierwszych zębów to Lila do 9 mca jadłaby tylko pierś. icon_wink.gif
mamuśka81
No ok., przy karmieniu piersiÄ… faktycznie po 6 miesiÄ…cu , ale przy modyfikowanym jest chyba trochÄ™ inaczej..
agnese
piewrszy raz spotkałam sie z tym, ze dziecko powinno dostawać jedzenia jak siedzi i zaczynają się wyzynac zabki icon_eek.gif
Iśka
CYTAT(agabr @ Thu, 04 Mar 2010 - 08:20) *
Sie czepne, gdy dziecko nie siedzi nie jada.Samodzielne siedzenie jest jednym z warunkow wprowadzenia jedzenia.b

Dostaliśmy krzesełko do karmienia takie drewniane. Tam siedzenie jest dośc "sztywne" i młoda jadła w nim majac chyba ok 8 miesięcy. Pamiętam,że szybciej raczkowała niż super pewnie siedziała. Zatem bujaczek był przydatny. Dostała pierwsze niemleczne jedzonko w 6 m-cu.
Na marginesie, moja siostra miała pierwszego zęba na pierwsze urodziny.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.