Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
...
smak zawsze ma znaczenie
nie wiem jak jest w przypadku L&M Light ale ja kupiłam dla kogoś mentolowe nie były drogie,bo ok. 40zł za papierosa,10 wkładów i ładowarkę usb później dokupuje się same "filtry" dymi się,świeci i jest cięższy od zwykłego nie zgłębiałam bardziej tematu smaków ale wiem,że są nawet owocowe i z zwartością nikotyny (?) obdarowana była zadowolona choć do dziś bawi ją fakt,że zamiast zapalniczki musi używać lapka do ładowania
...
Å‚o taki
https://allegro.pl/item909804177_elektronic..._najtaniej.html przykładowa aukcja -chodzi o opakowanie wszstko mieści się w tym pudełku,a całe opakowanie jest dokładnie wielkości paczki fajek
różni się jedynie wagą-cięższy i jest niestety kawałkiem plastiku. Ktoś, kto rzucić/ograniczyć nie chce, będzie miał argument. Ale ma cuuudną cechę-przy wkładach z nikotyną po kilku kolejnych użyciach zapalenie zwykłego papierosa miewa u większości naprawdę niemiłe skutki...(no, taki wstęp do "pawika").
czegoż to ludzie nie wymyślą.... poczułam się jak dinozaur, normalnie
Firmę która sprzedaje to cudo mam drzwi obok, byłam się dowiedzieć co i jak. Miły pan poinformował, że ludzie sobie chwalą (zresztą słyszę ilu ludzi tam przychodzi). Ale on osobiście lubi prawdziwy papieros i nie jest żywą reklamą e-papierosa stojąc przed wejściem i kopcąc W tej firmie akurat można spróbować takiego e-papierosa zanim się człowiek zdecyduje na zakup, może znajdziesz gdzieś u siebie? W wielu centrach handlowych są takie stoiska.
Ale ma cuuudną cechę-przy wkładach z nikotyną po kilku kolejnych użyciach zapalenie zwykłego papierosa miewa u większości naprawdę niemiłe skutki...(no, taki wstęp do "pawika"). Czyli co? Jest duża szansa na pozbycie się zwykłych śmierdzieli raz na zawsze??!! P. pali bardzo dużo- ponad paczkę dziennie. Pomijam kwestię finansową, smród jest nie do wytrzymania. Gdzieś nawet krąży wątek zakładany przez mnie w tym temacie. Mam pytanie "techniczne"- na jak długo wystarczają wkłady? I czy są jakoś limitowane? Tzn. wkład (rozumiem, że przypomina wkład do długopisu, tak? nie widziałam- tak to sobie wyobrażam) jest jeden w całości i on odpowiada np. paczce papierosów? Problem polega na tym, że P. gdy się podepnie do e-papierosa cały wkład zużyje na raz, w ciągu jednego dnia. Czy to jest możliwe? Czy tylko ja mam wyobraźnię zbyt rozwiniętą? edit: najlepiej by było, gdyby taki wkład po np. 10 zaciągnięciach wyłączał się sam i umożliwiał ponowne odpalenie po min. godzinie
zależy ile kto pali
jeden wkład=1 paczka fajek nie pamiętam ile to "machów" sprawdziłam -120 fakt-w marketach są stoiska e-papierosa,są i kolorowe cygaretki ale one mało męskie ale ta cena.... tam takie cudo kosztuke ok 200zł
Właśnie tego się obawiam. Wkład to paczka, ale bez podziału na ilość papierosów (tzn nie trzeba 20 razy odpalać i gasić, tylko raz włożony do gęby "działa"). Rozmawiałam z P. na temat e-papierosa. A moje obawy co do zużycia wkładu daj sam P., twierdząc, że za siebie nie ręczy...
Nie palę więc nie wiem jak to wygląda. Złapałam jednego z klientów e-papierosów, twierdzi, że finansowo wyszedł sporo na plus.
Nie wiem dziewczyny, czy to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto. Mój mąż sam sobie kupił tę e-fajkę. Zarzekał się, że odtąd już nie będzie palił w domu, bo ma e-papierosa. A zwykłe może palić na dworze.
Aha... Pewnie. Palił to cholerstwo przez tydzień.Teraz leży w kącie, a on woli wyjść na balkon, na mróz i zapalić zwykłego papierosa... W sumie, sam nie wie czemu...
Wywalenie kasy na e-papierosa, a potem smród w domy zwykłych fajek- to moje kolejne złe przeczucie. Ale to chyab zależy od palacza, bo np. P. twierdzi, że on nie rzuci palenia, bo on to lubi. A skoro lubi, to czemu ma rzucać? Wie, że szkodliwe itd. ale "na coś trzeba umrzeć"
Niektórzy lubią czuć te ciepło papieroska a nie plastiku
Kwestia co kto lubi w papierosie, tak myślę.
...
Alatanta, wejdź na forum epalenie albo epapierosy, zapomniałam Poczytaj trochę, dokształć się, bo podobnież te tańsze o kant de potłuc mozna.
Mąż mojej siostry przerzucil sie na e-papierosa i konsekwentnie juz dluuugo uzywa. Zdowolony bardzo, moge spytac, co ma, jesli nie za pozno.
Mój tata a wcześniej jego żona mają tego typu papierosy ale kosztowały chyba 160zł. Widziałam to, a mój mąż nawet próbował-jako niepalący od ok roku. Mój Z jest tym zachwycony. zona taty jakos tak to wyjaśniała, że ten papieros nie pozwala na emitowanie substancji smolistych, a ponoć efekt palenia jest podobny. Dlatego ma to byc takie fajne. nie wiem niestety jaka to firma.
Cleo mazia podajcie nazwy firm i przedział cenowy. maż wspomina coraz częciej o e-papierosie, więc jest nadzieja
Mój mąż dał za swojego 180 zł - więc raczej "z wyższej półki". Ale marudzi, że tym to trzy razy się zaciągnie i już się czuje jakby całą fajkę wyjarał. A on lubi najwidoczniej całą tą "otoczkę" związaną z paleniem. Uzależniony jest nie tylko od nikotyny ale od całego rytuału, którego e-papieros mu nie potrafi zastąpić.
Inna sprawa, że obok głosów zachwalających e-papierosy jako zdrowsze, skutecnze w rzucaniu palenia pojawiają się również i takie: E-papieros też może zabić? Warto więc wziąć pod uwagę nie tylko informacje, które podają ludzie związani z produkcją i sprzedażą e-gadżetów, ale również opinie "drugiej strony" .
ja kupiłam takiego BEZ nikotyny
i mimo przystępnej ceny osoba która go pali twierdzi,że jej pomaga nie rzucić najpierw ograniczyć ilość spalanych normalnie dopiero później zastąpić je całkowicie z cenam jest jak z torebkami -w sklepach są po 500,na allegro po 200
...
Ja mam model DSE 501. Kupiłam go na allegro za 150 zł wraz z oprzyrządowaniem (bateria na zapas, ładowarka, 10 wkładów, 3 buteleczki płynu do wkładów). Ogólnie fajna rzecz, szczególnie np. w pracy kiedy mogę palić bez odchodzenia od biurka. Zwykłych papierosów palę dużo mniej, ale palę. Może to nie ten smak (mam wkłady Marlboro - różni się jednak od smaku papierosów tej marki), może brakuje tego "kopa". Jest to jednak kwestia indywidualna, wiem że sporo ludzi całkowicie przeszło na e-palenie lub traktuje to jako przystanek przed całkowitym rzuceniem nałogu. Warto zajrzeć na wspomniane forum tam jest wiele cennych porad. Wydaje mi się, że e-papieros choć szkodliwy nie może być gorszy od zwykłego papierosa ze względu na brak substancji smolistych. Co do modelu - mojego nie polecam, bo przy paleniu dość głośno syczy (trochę denerwujące). Koleżanka ma Collinsa - lepiej się dymi od mojego, jest cichy, ale i droższy. Warto zwrócić uwagę przy kupnie na dostępność i cenę części do e-papierosa. Może nawet kupić na zapas od razu żeby w razie czego nie zostać z niczym.
Alatanta jest całe forum e-papierosowe i to nie jedno, mozna znaleźć sporo informacji.
Ale ja nie o tym. Moja przyjacółka ma e-papierosa od dwóch tygodni i jest zachwycona. Zwykłych papierosów paliła duuużo bo paczkę dziennie. Odkąd ma e-papierosa nie pali w ogóle. Jej to bardzo pasuje, ale jej facetowi nie przypadło do gustu w ogóle (ale facet długo pali, bo ze 30 lat pewnie, więc może to ma znaczenie) Ona ma dwa jeden firmy Weew, drugi Nicore, obydwa w cenie ok 200zł, liquidy i kartridge też w podobnych cenach. Ona po poczytaniu forum dokupiła tego Nicore bo tam radzą zeby kupowac takiej firmy, która sie ma blisko. Żeby nie było problemów z dokupowaniem wkładów, liquidów itp, a w razie reklamacji też szybciej. Bo wiecie tu nie ma tak, braknie wkładów poczekam tydzień aż przyjdą z allegro, palacz musi mieć juz, to jednak uzależnienie. Ona po tych dwóch tygodniach jest zachwycona tym, ze przestaje jej cuchnąć w mieszkaniu, odzyskuje powoli bardzo przytępiony paleniem smak i węch... generalnie widzi same plusy i mówi że ktoś to chyba dla niej wymyślił
MAM! tzn nie ja- mąż ma. Od soboty. Nie pamiętam nazwy- kupił na stoisku w galerii. 199 zł za 2 papierosy, ładowarkę i 5 wkładów.
Wystarczyło do poniedziałku- wczoraj pojechał po krople. Wyszło, że wkład (cartridge) to ok. pół paczki papierosów (zgodnie z opisem w instrukcji). Ale i tak zapalił zwykłego- np. po obiedzie - dla poczucia "smaku" papierosa . W domu zwykłych nie pali! Jak sam przyznał, to nie to samo, ale "może być". Kupuje wkłady o średniej zawartości nikotyny, ale próbował też bez nikotyny ("pakiet startowy" zawierał różne rodzaje) i stwierdził, że do pewnego momentu na takim też wytrzymuje. Jest szansa, że "paląc" beznikotynowe rzuci w ogóle... Tzn. JA tak to sobie tłumaczę..... edit: sprawdziłam - model Nicore M401 Black
ja tez mam takiego e-papierosa. Kupiłam sobie EGO z firmy Wolter. Nie przypomina za bardzo zwyklego papierosa i jest duzo cieższy ale ma jedna zasadnicza zalete - wystarcza (baterie) na długo. Narazie próbuję jeszcze i palę na zmiane ze zwykłymi ale wydaje mi sie ze jest nadzieja na rzucenie nałogu.
To absolutnie nie jest to, i działa na podobnej zasadzie jak zasada, że część ludzi przekonuje się do np. słodzika, a większość powie "to nie ten smak" i nie będzie pic Coli zero, bo jest niesmaczna .
Nie wiem, czy analogia trafna, ja próbowałam, i dla mnie jest to porażka. Faktem jest, że ja puszczam dymka przy imprezce, i wtedy muszę mieć fest dym, fest smak, a e-papieros to dla mnie badziewny substytut. TO NIE TO. Na co dzień rzadko palę, więc obywam się i bez e- i bez tradycyjnego. U nas jest sklep sprzedający e-papierosy, gdzie zanim kupisz, możesz wypróbować, czy Ci podejdzie - może i u Was jest coś takiego? Szkoda byłoby wydać kasę, jak miałby leżeć w kącie, a M. kopcić w domu. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|