To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

e papieros

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

alatanta
...
Mika
smak zawsze ma znaczenie icon_wink.gif
nie wiem jak jest w przypadku L&M Light ale ja kupiłam dla kogoś mentolowe
nie były drogie,bo ok. 40zł za papierosa,10 wkładów i ładowarkę usb
później dokupuje się same "filtry"
dymi się,świeci i jest cięższy od zwykłego
nie zgłębiałam bardziej tematu smaków ale wiem,że są nawet owocowe icon_wink.gif i z zwartością nikotyny (?)
obdarowana była zadowolona choć do dziś bawi ją fakt,że zamiast zapalniczki musi używać lapka do ładowania icon_wink.gif

alatanta
...
Mika
Å‚o taki
https://allegro.pl/item909804177_elektronic..._najtaniej.html
przykładowa aukcja -chodzi o opakowanie icon_wink.gif

wszstko mieści się w tym pudełku,a całe opakowanie jest dokładnie wielkości paczki fajek icon_wink.gif
Kingus
różni się jedynie wagą-cięższy i jest niestety kawałkiem plastiku. Ktoś, kto rzucić/ograniczyć nie chce, będzie miał argument. Ale ma cuuudną cechę-przy wkładach z nikotyną po kilku kolejnych użyciach zapalenie zwykłego papierosa miewa u większości naprawdę niemiłe skutki...(no, taki wstęp do "pawika").
TAQILLA
czegoż to ludzie nie wymyślą.... poczułam się jak dinozaur, normalnie 37.gif
Kaszanka
Firmę która sprzedaje to cudo mam drzwi obok, byłam się dowiedzieć co i jak. Miły pan poinformował, że ludzie sobie chwalą (zresztą słyszę ilu ludzi tam przychodzi). Ale on osobiście lubi prawdziwy papieros i nie jest żywą reklamą e-papierosa stojąc przed wejściem i kopcąc 06.gif W tej firmie akurat można spróbować takiego e-papierosa zanim się człowiek zdecyduje na zakup, może znajdziesz gdzieś u siebie? W wielu centrach handlowych są takie stoiska.
fafura
CYTAT(Kingus @ Tue, 09 Feb 2010 - 19:49) *
Ale ma cuuudną cechę-przy wkładach z nikotyną po kilku kolejnych użyciach zapalenie zwykłego papierosa miewa u większości naprawdę niemiłe skutki...(no, taki wstęp do "pawika").


Czyli co? Jest duża szansa na pozbycie się zwykłych śmierdzieli raz na zawsze??!! icon_smile.gif

P. pali bardzo dużo- ponad paczkę dziennie. Pomijam kwestię finansową, smród jest nie do wytrzymania. Gdzieś nawet krąży wątek zakładany przez mnie w tym temacie.
Mam pytanie "techniczne"- na jak długo wystarczają wkłady? I czy są jakoś limitowane? Tzn. wkład (rozumiem, że przypomina wkład do długopisu, tak? nie widziałam- tak to sobie wyobrażam) jest jeden w całości i on odpowiada np. paczce papierosów? Problem polega na tym, że P. gdy się podepnie do e-papierosa cały wkład zużyje na raz, w ciągu jednego dnia. Czy to jest możliwe? Czy tylko ja mam wyobraźnię zbyt rozwiniętą? 37.gif

edit: najlepiej by było, gdyby taki wkład po np. 10 zaciągnięciach wyłączał się sam i umożliwiał ponowne odpalenie po min. godzinie 06.gif
Mika
zależy ile kto pali icon_wink.gif
jeden wkład=1 paczka fajek
nie pamiętam ile to "machów"
sprawdziłam -120 icon_wink.gif

fakt-w marketach są stoiska e-papierosa,są i kolorowe cygaretki ale one mało męskie icon_wink.gif
ale ta cena....
tam takie cudo kosztuke ok 200zł
fafura
Właśnie tego się obawiam. Wkład to paczka, ale bez podziału na ilość papierosów (tzn nie trzeba 20 razy odpalać i gasić, tylko raz włożony do gęby "działa"). Rozmawiałam z P. na temat e-papierosa. A moje obawy co do zużycia wkładu daj sam P., twierdząc, że za siebie nie ręczy...
Kaszanka
Nie palę więc nie wiem jak to wygląda. Złapałam jednego z klientów e-papierosów, twierdzi, że finansowo wyszedł sporo na plus.
Mika
CYTAT(Kaszanna @ Wed, 10 Feb 2010 - 10:29) *
Nie palę więc nie wiem jak to wygląda. Złapałam jednego z klientów e-papierosów, twierdzi, że finansowo wyszedł sporo na plus.


to to napewno
bo jedna "paczka" kartridży kosztuje ok 20-30zł a karton papierosów 90-120?
Pogoda
Nie wiem dziewczyny, czy to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto. Mój mąż sam sobie kupił tę e-fajkę. Zarzekał się, że odtąd już nie będzie palił w domu, bo ma e-papierosa. A zwykłe może palić na dworze.

Aha... Pewnie. Palił to cholerstwo przez tydzień.Teraz leży w kącie, a on woli wyjść na balkon, na mróz i zapalić zwykłego papierosa... icon_rolleyes.gif

W sumie, sam nie wie czemu...
fafura
Wywalenie kasy na e-papierosa, a potem smród w domy zwykłych fajek- to moje kolejne złe przeczucie. Ale to chyab zależy od palacza, bo np. P. twierdzi, że on nie rzuci palenia, bo on to lubi. A skoro lubi, to czemu ma rzucać? Wie, że szkodliwe itd. ale "na coś trzeba umrzeć" 21.gif
Kaszanka
Niektórzy lubią czuć te ciepło papieroska a nie plastiku 29.gif
Kwestia co kto lubi w papierosie, tak myślę.
alatanta
...
sdw
Alatanta, wejdź na forum epalenie albo epapierosy, zapomniałam icon_rolleyes.gif Poczytaj trochę, dokształć się, bo podobnież te tańsze o kant de potłuc mozna.
Cleo
Mąż mojej siostry przerzucil sie na e-papierosa i konsekwentnie juz dluuugo uzywa. Zdowolony bardzo, moge spytac, co ma, jesli nie za pozno.
mazia
Mój tata a wcześniej jego żona mają tego typu papierosy ale kosztowały chyba 160zł. Widziałam to, a mój mąż nawet próbował-jako niepalący od ok roku. Mój Z jest tym zachwycony. zona taty jakos tak to wyjaśniała, że ten papieros nie pozwala na emitowanie substancji smolistych, a ponoć efekt palenia jest podobny. Dlatego ma to byc takie fajne. nie wiem niestety jaka to firma.
fafura
Cleo mazia podajcie nazwy firm i przedział cenowy. maż wspomina coraz częciej o e-papierosie, więc jest nadzieja icon_wink.gif
Pogoda
Mój mąż dał za swojego 180 zł - więc raczej "z wyższej półki". Ale marudzi, że tym to trzy razy się zaciągnie i już się czuje jakby całą fajkę wyjarał. A on lubi najwidoczniej całą tą "otoczkę" związaną z paleniem. Uzależniony jest nie tylko od nikotyny ale od całego rytuału, którego e-papieros mu nie potrafi zastąpić.

Inna sprawa, że obok głosów zachwalających e-papierosy jako zdrowsze, skutecnze w rzucaniu palenia pojawiają się również i takie:

E-papieros też może zabić?

Warto więc wziąć pod uwagę nie tylko informacje, które podają ludzie związani z produkcją i sprzedażą e-gadżetów, ale również opinie "drugiej strony" icon_wink.gif.


Mika
ja kupiłam takiego BEZ nikotyny
i mimo przystępnej ceny osoba która go pali twierdzi,że jej pomaga
nie rzucić
najpierw ograniczyć ilość spalanych normalnie
dopiero później zastąpić je całkowicie

z cenam jest jak z torebkami -w sklepach sÄ… po 500,na allegro po 200
alatanta
...
Adelajda
Ja mam model DSE 501. Kupiłam go na allegro za 150 zł wraz z oprzyrządowaniem (bateria na zapas, ładowarka, 10 wkładów, 3 buteleczki płynu do wkładów). Ogólnie fajna rzecz, szczególnie np. w pracy kiedy mogę palić bez odchodzenia od biurka. Zwykłych papierosów palę dużo mniej, ale palę. Może to nie ten smak (mam wkłady Marlboro - różni się jednak od smaku papierosów tej marki), może brakuje tego "kopa". Jest to jednak kwestia indywidualna, wiem że sporo ludzi całkowicie przeszło na e-palenie lub traktuje to jako przystanek przed całkowitym rzuceniem nałogu. Warto zajrzeć na wspomniane forum tam jest wiele cennych porad. Wydaje mi się, że e-papieros choć szkodliwy nie może być gorszy od zwykłego papierosa ze względu na brak substancji smolistych. Co do modelu - mojego nie polecam, bo przy paleniu dość głośno syczy (trochę denerwujące). Koleżanka ma Collinsa - lepiej się dymi od mojego, jest cichy, ale i droższy. Warto zwrócić uwagę przy kupnie na dostępność i cenę części do e-papierosa. Może nawet kupić na zapas od razu żeby w razie czego nie zostać z niczym.
mamami
Alatanta jest całe forum e-papierosowe i to nie jedno, mozna znaleźć sporo informacji.

Ale ja nie o tym. Moja przyjacółka ma e-papierosa od dwóch tygodni i jest zachwycona. Zwykłych papierosów paliła duuużo bo paczkę dziennie. Odkąd ma e-papierosa nie pali w ogóle. Jej to bardzo pasuje, ale jej facetowi nie przypadło do gustu w ogóle (ale facet długo pali, bo ze 30 lat pewnie, więc może to ma znaczenie)

Ona ma dwa jeden firmy Weew, drugi Nicore, obydwa w cenie ok 200zł, liquidy i kartridge też w podobnych cenach.
Ona po poczytaniu forum dokupiła tego Nicore bo tam radzą zeby kupowac takiej firmy, która sie ma blisko. Żeby nie było problemów z dokupowaniem wkładów, liquidów itp, a w razie reklamacji też szybciej. Bo wiecie tu nie ma tak, braknie wkładów poczekam tydzień aż przyjdą z allegro, palacz musi mieć juz, to jednak uzależnienie.

Ona po tych dwóch tygodniach jest zachwycona tym, ze przestaje jej cuchnąć w mieszkaniu, odzyskuje powoli bardzo przytępiony paleniem smak i węch... generalnie widzi same plusy i mówi że ktoś to chyba dla niej wymyślił icon_smile.gif

fafura
MAM! tzn nie ja- mąż ma. Od soboty. Nie pamiętam nazwy- kupił na stoisku w galerii. 199 zł za 2 papierosy, ładowarkę i 5 wkładów.
Wystarczyło do poniedziałku- wczoraj pojechał po krople. Wyszło, że wkład (cartridge) to ok. pół paczki papierosów (zgodnie z opisem w instrukcji). Ale i tak zapalił zwykłego- np. po obiedzie - dla poczucia "smaku" papierosa 29.gif . W domu zwykłych nie pali! icon_smile.gif
Jak sam przyznał, to nie to samo, ale "może być". Kupuje wkłady o średniej zawartości nikotyny, ale próbował też bez nikotyny ("pakiet startowy" zawierał różne rodzaje) i stwierdził, że do pewnego momentu na takim też wytrzymuje. Jest szansa, że "paląc" beznikotynowe rzuci w ogóle... Tzn. JA tak to sobie tłumaczę.....

edit: sprawdziłam - model Nicore M401 Black
Gremi
ja tez mam takiego e-papierosa. Kupiłam sobie EGO z firmy Wolter. Nie przypomina za bardzo zwyklego papierosa i jest duzo cieższy ale ma jedna zasadnicza zalete - wystarcza (baterie) na długo. Narazie próbuję jeszcze i palę na zmiane ze zwykłymi ale wydaje mi sie ze jest nadzieja na rzucenie nałogu.
Kocurek
To absolutnie nie jest to, i działa na podobnej zasadzie jak zasada, że część ludzi przekonuje się do np. słodzika, a większość powie "to nie ten smak" i nie będzie pic Coli zero, bo jest niesmaczna icon_wink.gif.
Nie wiem, czy analogia trafna, ja próbowałam, i dla mnie jest to porażka. Faktem jest, że ja puszczam dymka przy imprezce, i wtedy muszę mieć fest dym, fest smak, a e-papieros to dla mnie badziewny substytut. TO NIE TO. Na co dzień rzadko palę, więc obywam się i bez e- i bez tradycyjnego.
U nas jest sklep sprzedający e-papierosy, gdzie zanim kupisz, możesz wypróbować, czy Ci podejdzie - może i u Was jest coś takiego? Szkoda byłoby wydać kasę, jak miałby leżeć w kącie, a M. kopcić w domu.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.