niskie ciśnienie

Sprawa wygląda tak,w piątek obudziłąm się z wielkimi zawrotami głowy,wszystko mi wirowało i czułam się bardzo słaba i tak jakbym zaraz miałą upaść,nie mogłam zapanowac nad ciałem;tak jak po tej tabletce na uspokojenie przed operacją..przyjechała ciocia zmierzyła mi ciśnienie i wyszło bardzo niskie 90/60,potem jeszcze niższe 89/55,po kawie po jakimś czasie zaczełam wracać do siebie,ciśnienie bz
w sobotę wszystko ok,natomiast w nocy z soboty na niedzilę masakra,wszystko znowu wirowało bez względu na to czy lezałam czy stałam czy siedziałam,z łóżka zwlekłam się po 12,ale i tak nadal bardzo słaba i z tym helikopterem.
Ciśnienie zawsze miałam "książkowe" w ciązy też,tylko 2-3 razy zdarzyły się lekkie zasłabnięcia,ale to raczej przy Hani.Wiem że mam problem z wypadającym płatkiem zastawki mitralnej i tachykardie,ale nie wiem czy to ma związek z tym.Aha w zeszłą sobotę straciłam okulary,które nosze główie do czytania i do pracy przy komputerze,nie miałam jak wyrobić nowych więc przez cały tydzień byłam bez,wczoraj ubrałam stare i po pewnym czasie było o wiele lepiej,wiem że to może powodować zawroty głowy,tzn to jesli ktoś nosi okulary a potem nagle przestaje,ale czy to może powodować taki spadek ciśnienia??fatygować się do lekarza?czy zrobić jakieś badania?
a może to am związek z tym że przez ostatni rok zyłamw stresie,i od tygdnia jak mąż się wyprowadził po raz kolejny nastał spokój w mej duszy,może za duży spokój? może organizm przyzwyczajony do tej nerwówki?

Ja mam zawsze niskie ciśnienie (mój rekord 60-40 oczywiście zemdlałam) kawa pomaga poczuć się lepiej, ale ciśnienia nie podnosi. Ja moją "dolegliwość" olewam, ale dlatego, że jest stała, jeśli Tobie się nagle zaczęło to idź do lekarza, choć nie sądzę, że to coś złego. No i chyba za wysokie gorsze niż za niskie.

dzięki,jully
idę dziś do ogólnego-tylko nie wiem po co,dla pokoju mamy
a jutro do kardiologa
zobaczymy co powie

Swoją drogą ciekawe. bo ja okropne zawroty głowy miałam w środę tydzień temu. I też byłam b. słaba. Zawroty głowy trwały do piątku. No, ale ja mam z reguły niskie ciśnienie, po 80/70 bywa czy jakoś tak... a jak mi nagle skoczy, to w sercu mnie kłuje.

Maja i jak byłaś u lekarza? Co Ci powiedział?

Ja zainteresowana bo sama mam niskie ciśnienie. Norma to u mnie 90/ 60, po kawie 100/70
Mój rekord zmierzony to 57/49, nie zemdlałam, słabo mi było tylko.

Ja, myślę że przez to ciśnienie jestem często zmęczona, zwłaszcza wieczorami.
Ostatnio mierzyłam wieczorem i wyszło 85/60 i tętno 50.
Myślicie, że to orzez to ciśnienie i tętno jestem taka zmęczona?

Przy porodzie pytali mnie czy na pewno im nie odlatuję. A w miarę kontaktowałam. Ciśnienie 75/50

Eliszka byłam u lekarza,zlecił badania wszystkie wyszły super,powiedział że mam ogranizm wycieńczony i powinnam wziąc coś na spanie i spać do oporu.
ja zawsze miałąm idealne ciśnienie więc nie wiem
jutro ide do kardiologa bo był na urlopie a na tamtej wizycie nie byłam bo nie miałam jeszcze wyników
od 2 tygodni nie karmie juz Olka więc na wypadanie płatka pewnie dadzą mi leki

byłam u kardiologa,zrobili echo i coś tam jeszcze ,no i leki przepisał na wypadanie tego płatka i drugie na coś tam jeszcze..
mam dużo solić na to niskie ciśnienie i wysiłek fizyczne ale sprawiający przyjemność-odstresowanie się

Ja mam od jakiegos czasu mam niskie cisnienie, kiedys mialam wrecz ksiazkowe. Wszyscy sie dziwia, lacznie z lekarzami, ze w ogole zyje, nie mowiac juz o tym, ze nie mdleje. Bylam niejednokrotnie u lekarza i nic, na poczatku dawali leki, ale dalej mialam niskie. Kawy w ogole nie pijam, bo nie przepadam i tak jakos normalnie sobie zyje Mierze cisnienie, zapisuje je w ksiazeczce i gdy ide na badania co 2miesiace, to przedstawiam je lekarzowi.

Jedynie dzisiaj obudzialam sie z bolem glowy, taka ociezala i zmeczona, jakbym od 2 dni nie spala.
Strasznie glupie uczucie.