To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

badanie AMH i czynność jajnników

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Leocia
kochane forumowiczki , trafiłam na to forum bo często tu zaglądam odnośnie dzieci jako gość więc postanowiłam napisać pierwszy post odnośnie problemu , który mnie dręczy. Mianowicie mam już dwójke smerfów 13 i 11 lat ale , że moje życie się ułożyło tak a nie inaczej (rozwód) masa problemów i kłopotów icon_sad.gif Jestem w związku z obecnym partnerem od 4 lat i od roku nie zabezpieczaliśmy się przed ciąża z nadzieją , że zdarzy się cud icon_smile.gif nowego życia ale niestety do tej pory nic i tu zaczyna się problem i myślenie, co jest nie tak, czy to ja czy partner? oczywiście masa pytań i wizyty u lekarzy, i odnośnie tych wizyt usłyszałam od lekarza, że jeśłi ja już mam dzieci a partner jest zdrowy (miał badane nasienie) to może problem leży w moim wieku? może mój biologiczny zegar przestał tykać icon_sad.gif mam dopiero 35 lat . ale wiadomo życie idzie a my się starzejemy więc różnie to bywa ale nie dopuszczam myśli , że mogę nie zajść w ciąże (nadzieja icon_smile.gif ) gdzieś na necie wyczytałam ,że można zrobić badanie AMH żeby stwierdzić czy moje jajniki odpowiednio pracują - czekam teraz na wizyte u gina ale chciałam zasięgnąć waszej rady czy coś słyszałyście o tym badaniu , czy jest ono miarodajne? i gdzie można je przeprowadzić bo ja dotąd nie słyszałam o tym badaniu żeby pojawiało sie gdzieś w zwykłym laboratorium. Mam nadzieje, że chociaż jakieś wiadomości odo was uzyskam.

a nadzieja ciÄ…gle trwa...
Cioteczka
Badanie AMH z pewnoscia bedzie przydatne, gdyz pozwala ocenić kiedy kobieta straci rezerwe jajnikowa, czyli kiedy juz nie bedzie miala mozliwosci miec dzieci. Ostatnio nawet taki film ogladalam w TV, widac ten problem pokazali nawet w zwyklym filmie obyczajowym icon_smile.gif. A wiadomo, ze poziom AMH zmniejsza się wraz z wiekiem kobiety, wiec jesli masz juz 35 lat, to moze warto wykonac takie badania, jesli chcecie miec jeszcze jedno dzieciatko icon_smile.gif. Pytasz gdzie? - mysle, ze takie badania powinna wykonywac kazda prywatna klinika. Nie wiem skad jestes, ale w gdansku mamy np invicte, mozesz tam zadzwonic i sie podpytac, czy cos takiego wykonuja. Ostatnio sporo czytam takich watkow, bo mam juz 30 na karku i nadal nie moge zaciazyc icon_sad.gif
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Leocia
dziękuje za odp. jejku jakie to wszystko skomplikowane icon_sad.gif i jak tu podjąć jakąś decyzję? a opinii tyle ilu ludzi - kurczę nazewnictwo to już dla mnie czarna magia jak Rosa pisze inhibina b albo oocyty, badanie FSH, stymulacja klomifenem - Rosa Ty musisz byc bardzo doświadczona a ja nie mam pojęcia o tym na razie ale dziękuje , ze odpisałyście. A ile to badanie kosztuje? drogie jest Rosa? Widzę, że jestem całkowicie niezorientowana icon_sad.gif
Cioteczko no jeśli takie badania wykonują kliniki leczenia niepłodności to myślę, że mogę porozmawiać z moim lekarzem odnośnie tych badań i zobaczyć co on mi powie. Powiedzcie cos więcej o tej klinice invicta? i co to jest ta terapia gonadotropinami ?
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Leocia
dziękuje Rosa Twoje informacje mi wiele wyjaśniły a już myślałam ,że będe zmuszona do szukania na necie a tu widzę, doświadczona osoba która wiele wie na ten temat icon_smile.gif zgoda.gif
mam nadzieje ,że to tylko hormony mi powariowały i faktycznie wybiorę się po wizycie u gina do tej kliniki i chyba najbliżej mi będzie do Gdańskiej Invicty
powiedzcie mi jeszcze czy potrzebne są jakieś badania zanim się tam zjawie? no i podstawowe pytanie ile mnie to będzie kosztować a czy jakieś świadczenia są na nfz?
Cioteczka
Troszke czytam na te tematy, ale Rosa szczeka mi opadla jak poczytalam sobie twoje posty icon_smile.gif, ale masz imponujaca wiedze. Cos mi sie wydaje, ze trzeba sporo czasu poswiecic, aby opanowac to wszystko, a moze po prostu trzeba przejsc przez te wszystkie badania, w kazdym razie wielki uklon w twoja strone icon_smile.gif. Twoje odpowiedzi z pewnoscia beda rowniez dla mnie pomocne. Leocia szukalam w gdansku kliniki, ktora zajmuje sie leczeniem nieplodnosci - stad invicta, sporo pozytywnych opini mozna wyczytac w necie na ich temat. Jednak sama nie rozpoczelam zadnego leczenie, na razie stosujemy naturalne przytulanki icon_smile.gif i trzymamy mocno kciuki. Jednak widze, ze chyba tez musimy zadzialac, widac nie ma co czekac, wiek w koncu nie jest kobiecym sprzymierzencem?
Leocia
wizyta u lekarza już co raz bliżej i wiecie zaczynam sie denerwować chociaż tłumacze sobie , że przecież nic jeszcze nie jest przekreślone i zdiagnozowane, może to faktycznie jakaś burza hormonów nienie.gif poczytałam trochę na necie i jestem wręcz zaszokowana ile niektórzy znoszą ,aby mieć upragnione dziecko 37.gif - podziwiam naprawdę podziwiam - a dookoła mnie wysyp dzieci icon_smile.gif dzisiaj koleżanka urodziła synka, druga za dwa tygodnie a trzecia właśnie oznajmiła , że jest w ciąży, gratuluje im z całego serca a w duchu myślę "może się zaraże".
Cioteczko dziękuje za informacje i życzę hm no właśnie czego? chyba bezproblemowego zajścia w ciąże jak i sobie samej
a co mi powie mój lekarz to dam wam znać.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.