To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ustka czerwiec

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

kinga. niezalog.
Jak w temacie-wybiera się ktoś? Ja moje dwa diablatka w celach leczniczych ciągnę w sprawdzone już miejsce na cały czerwiec, ale samej będzie mi pewnie "nie teges", więc jakby któraś z Was też się wybierała, to dajcie znać...

Kinga z Konradem i Olgierdem
Beata Białystok
Kinga masz jakieś sprawdzone miejsce do mieszkania w Ustce? Jeżeli wiesz po ile mniej więcej będą noclegi w czerwcu, to daj znać.
Chciałabym w tym roku pojechać z Agatką nad morze. Mąż pewnie znowu nie będzie miał w lecie urlopu, więc jeżeli finanse pozwolą, to pojechałybyśmy we dwie i raczej w czerwcu. Czekam na informacje.
Iwwona
To i ja bym się pisała z moimi 2 urwisami, moze byc i na cały czerwiec, o ile nie bedzie za drogo. Prosze o namiary i jeszcze jedno w jakim wieku Wasze dzieciaczki?! U mnie 2 chłopców: 3 i 5 lat...
Beata Białystok
Moja Agatka ma w tej chwili 4 lata i 2 miesiÄ…ce.
Kinga. niezalog
Jutro wieczorem będę telefonować do Ustki, mam nadzieję, że pewne informacje Wam podam. Być może uda się lekko zbić cenę, gdybyśmy przyjechały jako "silna grupa"? Jutro wszystko opiszę dokładniej.

Kinga
Kingus
Zapomniałam: Konrad ma 4 lata i miesiąc, Olik skończone 9 miechów.

Kinga

Ps. Udało mi się zalogować, udało mi się zalogować.... icon_biggrin.gif icon_lol.gif
Kingus
Trochę później, niż środa, bo mi ten tydzień jakoś "uciekł"-chłopaki zagrypieni:(. Zainteresowanych za opóźnienie przepraszam. Dogadałam się z właścicielką na 20 zł/doba/osoba. Uprzedziłam, że mogą być chętni na czerwcowy termin i będą się powoływać na mnie.

Króciutko o miejscu-to element szeregówki, właścicielka zajmuje 1 pokój, 3 są dla letników. Dwie łazienki, kuchnia, tarasik przed domem, mały terenik zielony-trawa, drzewka, można posiedzieć przy stoliku. Czysto. Jeśli ktoś zna Ustkę-to mieści się przy ul. Marynarki Polskiej-może nie nad samym morzem, ale blisko konieczne sklepy itp, a do plaży w sumie 5 minut spacerkiem. (z uciekającym 1,5-roczniakiem szło się dłużej... ale za to jak już doszedł po wieczornym spacerze to pod prysznicem zasypiał:)).

Właścicielka-Anka, ma 30 lat, samotna, bardzo sympatyczna-uwielbia dzieciaczki. Większość czasu nieobecna-w zasadzie obchodzi ją jedynie całość powierzonego mienia pod koniec pobytu.

Dla niektórych minusem może być fakt, że to piętrowe-dwa pokoje na 1-szym piętrze. Uprzedzam więc z góry, jakby ktoś miał awersję do schodów...

Jeśli są zainteresowane mamuśki z konkretnymi pytaniami, telefonem itp.-zapraszam na priv: kingus27@poczta.onet.pl

Acha-nie ma możliwości gotowania całych obiadów, można korzystać z kuchni w celach śniadaniowo-kolacyjnych, tudzież herbacianych (kawowych jak kto woli) bez ograniczeń. Ja do tej pory korzystałam ze stołówki żłobkowej-całkiem solidne i smaczne dania za niewielkie pieniądze (czerwiec już lubi być w knajpkach czy nawet barach baaardzo drogi).

Pozdrawiam

Kinga z Konradem i Olikiem
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.