Tyle się nasłuchałam i naczytałam złych opinii, że plamienia, że kilogramy, że samopoczucie nie teges i w ogóle, że permamentna miesiączka przez miesiąc... Bałam się jak diabli, ale żeby się przekonać, musiałam zaryzykować... No i jest super! Moja tabletkowa skleroza już mi nie przeszkadza, miesiączki zero (co za oszczędność! ), żadnych kilogramów (chociaż jakby mi przybyło tu i ówdzie, to bym może przestała wyglądać jak kiepski wieszak ) i ogólnie jestem pozytywnie zaskoczona!
Ika no to super, że jesteś zadowolona
Ja niestety nie byłam, ale to tylko dowód na to jak rózne jesteśmy my kobiety. Pozdrawiam
Zastrzyk ten stosuję prawie od roku i nie mam zastrzeżeń! Najbardziej podoba mi się to, że nie mam wcale miesiączki, rzadnego plamienia, krwawienia. Teraz ciężko by mi było znowu się przyzwyczaić do tej comiesięcznej kobiecej ułomności!Ach jak ja nienawidziłam tych paru dni w miesiącu!Pozdrawiam i polecam tą formę antykoncepcji!
Dziewczyny,
a gdzie wykonuja takie cuda? Ile to kosztuje? Jak długo mozna stosowac? Napiszcie coś więcej, bom ciemna masa w tym temacie - Siunia
Siunia,
recepta od ginekologa, kupujesz w aptece, kosztuje około 40 złotych i jest to dawka trzymiesięczna (czyli wychodzi taniej niż tabletki na 3 miesiące). Z tym, że różnie kobiety tolerują tą antykoncepcję, ja się troche bałam, bo na eDziecku naczytałam się narzekań, że źle sie czują, że miesiączka przez miesiąc... I widzisz, tak naprawdę nie tego się bałam, ale raczej braku możliwości odstawienia w razie problemów. Bo po podaniu jednej dawki działa trzy miesiące i nic nie zrobisz, a tabletki można odstawić od ręki... Ale wydaje mi się, że jak się ma dobrego ginekologa, który Cię zna, to wtedy jeśli on przepisze Depo, nic złego dziać się nie powinno. Tak jest u mnie
Ika,a czy lekarz przed podaniem Depo kazał Ci robić jakieś badania i mówił cosik więcej na temat przeciwskazań Czemu niektóre kobitki tak źle reagują na ten zastrzyk Bo powiem szczerze,że mnie tez korci ale nie chciałabym mieć przez 3 miesiące plamienia Wystarczy mi,ze po porodzie musiałam odstawić Minulet bo 2 tygodnie plamiłam mimo,że przez 4 lata nic się nie działo
Mika,
mój lekarz zna mnie lepiej niż ja siebie Dobierając mi jakiekolwiek leki, NIGDY się nie pomylił. Zna mój organizm świetnie. Ale jest to lekarz, do którego chodzę od lat, do którego trafiłam po złych doświadczeniach z konowałami i którego wielbię pod niebiosa Bo jest po prostu debeściak w tym, co robi W razie potrzeby, co jakiś czas, każe mi zrobić jakieś badania - ale ufam mu tak, że nawet nie wnikam, jakie i po co, po prostu skoro Maciek zleca, znaczy potrzeba i już Tym sposobem "ma mnie na bieżąco". Natomiast jeśli ktoś idzie do lekarza w przychodni, który pacjentki nie zna, albo ma informacje tylko wyczytane z karty, to powinien zrobić dokładne badania, zanim przepisze cokolwiek. Niestety, jest spora grupa lekarzy, którzy przepisują leki na piękne oczy i traktują pacjentkę jak poligon doświadczalny - a nuż jej spasuje...
A ja sie chciałam tez skusic ale juz chyba dam sobie spokój.Tyle sie naczytałam o szkodliwosci tego zastrzyku:(
Lidka,
dla równowagi poczytaj też o szkodliwości tabletek antykoncepcyjnych, antybiotyków, czy chociażby samego jedzenia Takie czasy... kiedyś tylko pomidory powodowały raka
Depo-Provera to środek antykoncepcyjny który sprawdza się w krajach 3 świata, jest to bomba hormonana, która rozwala organizm. Brałam zastrzyk dwukrotnie po czy po zrobieniu badań hormonalnych okazało się że poziom endorfin mam taki sam jak kobiety w średnim wieku, sama mam 25 lat, a wszystko przez Depa Provera (groziła mi bezpłodność) Zanm świetną ginekolog w Warszawie - specjaliskę od zaburzeń hormonalnych jak ktoś mi nie wierzy to mogę podać namiary.
Ale oczywiście róbcie jak chcecie:)
Ja też mam świetnego lekarza który jest ginekologiem endokrynologiem. Byłam bombą hormonalną zanim do niego trafiłam - po leczeniu przez innego lekarza. Dzięki obecnemu wszystkie wyniki badań mam idealne i nie mam ŻADNYCH problemów.
Może po prostu jestem z Trzeciego Świata......? CYTAT(Ika (mama Oskarka)) Może po prostu jestem z Trzeciego Świata......?
Może....nie z tego świata hehehehe żartowałam oczywiście CYTAT(Mika) CYTAT(Ika (mama Oskarka)) Może po prostu jestem z Trzeciego Świata......?
Może....nie z tego świata hehehehe żartowałam oczywiście Mikuś, na pewno nie z tego... Nie z tego co Nula!
Ikuś - z tym trzecim światem to prawda - tam jest napopularniejszy, bo najwygodiejszy. Co oczywiście nie dyskwalifikuje tego środka, bo niby czemu miałoby? Co do bomby hormolanej to raczej wątpię - w końcu
środek ten podaje się matkom karmiącym. Natomiast kiedy onegdaj, w poszukiwaniu informacji wrzuciłąm jego nazwę w przeglądarkę, zdumiała mnie ilosć stron poświęconych tylk oi wyłącznie skutkom ubocznym DP. Chyba żaden inny środek nie doczekał się aż takiej krytyki - oczywiście to są wszystko strony zachodnie, Polska jest chyba jedynym krajem, gdzie środki hormonalne nie mają żadnych skutków ubocznych - oficjalnie oczywiście Co oczywiście nie znaczy, że musi koniecznie szkodzić, bo to zależy od organizmu - jedna osoba dostaje zawału po kawie, a innej po trzech szatanach senność przechodzi CYTAT(adzia_a) jedna osoba dostaje zawału po kawie, a innej po trzech szatanach senność przechodzi
...a ja po 3 kawach usypiam jak dziecko
Myśle, że nie ma cudownych środków dla wszystkich, bo po prostu każdy organizm inaczej reaguje. Ja już chciała się zdecydować na Depoproverę, kiedy znajomy lekarz z pogardą powiedział, że on to "daje swoim kotom". To mnie odstraszyło, ale potem rozmawiałam ze swoją lekarka, do której mam zaufanie i ona z kolei Depoproverę polecała.
Zanim jednak podjęłam decyzję, na polski rynek weszły tabletki Cerazette, taka mini-pigułka dla karmiących. 35 zł/op. Jedyny mankament - trzeba brać codziennie o tej samej porze (max. 3 godz. spóźnienia), ale - jeśli się chce - firma wysyła bezpłatne SMS-y przypominające, codziennie o wybranej godzinie. Cerazette też "groziło" ciągłym plamieniem, ale mnie to ominęło - w ogóle nie mam miesiączki i bardzo dobrze się czuję . A wracając do Depo..., zdecydowała się na nie moja koleżanka,i niestety była wykończona, bo rzeczywiście plamiła przez całe 3 miesiące, a po 5-ciu okazało się, że ma podwyższony poziom hormonów i tafiła do endokrynologa. Na szczęście nie było to nic poważnego i po serii leków wszystko wróciło do normy, ale lekarka powiedział, że do zaburzeń doszło właśnie po Depproverze. Rację ma więc Ika - co organizm to niespodzianka. Zawsze więc lepiej zrobić badania. Mi służy Cerazette, a więc je niniejszym polecam, jako alternatywę dla Depo. Pozdrawiam Olena
Olenko, ja też jestem na Cerazette i jestem bardzo zadowolona.
Plamienia owszem miałam ale tylko przez 7 dni, teraz jest super. Czuję się bardzo dobrze, nie mam żadnych srodków ubocznych jest dobrze. Dostałam od swojej gin. taki "przypominacz", jak karta magnetyczna który "pipczy" codziennie przypominając mi o przyjęciu tabletki.....będzie tak "pipczał" przez trzy miesiące aż nawyk się we mnie zakoduje )))) Pozdrawiam Kaska.
Dzięki Kasiu z "pipczacza" !.
Olena
Ika, ja mam pytanko w kwestii praktycznej : kto ten zastrzyk robi ? wracam ze strzykawa do gina ?
Iffona,
generalnie nie, robi jakaś pielegniarka, jeśli masz znajomą, albo taka w przychodni... Chociaż mój lekarz mi robi Bo powiedziałam, że nikt inny mojego tyłka nie dotknie Ale on ma u mnie w ogóle specjalnie względy i ja u niego chyba tudzież
Ika, dzięki
mam jeszcze pytanko, (może nie doczytałam) czy to sie bierze w jakimś dniu cyklu, czy nie ma znaczenia ? i do dziewczyn, którym nie podpasowała depo : po jakim czasie od zastrzyku zaczęłyście się fatalnie czuć ? i te plamienia/ krwawienia od razu po ? aha, a czy urosły Wam piersi po depo ?
Iffona,
o ile pamiętam, pierwszy zastrzyk bierze się w 4-5 dniu cyklu
Ika
a cycuchy ? qrde ja chciałabym w końcu nałożyć na siebie chociaż najmniejszy rozmiar chłopcy mi wszystko zjedli
Iffona,
z tym "urośnięciem" to nie przesadzajmy Ale są ładniejsze i pełniejsze
Ika, dzięki
hmm , to w takim razie się decyduję, ale myślisz, że dobrze zrobię jak wyznaczę sobie poziom hormonów zanim pójdę do gina ? (mam nadzieję, że kobita w laboratorium bedzie wiedziała o co mi chodzi) a chcę się pospieszyć, aby pójść do gina przed, i w tym 5-6 dniu wziąć
Tak, na pewno dobrze mieć takie wyniki I dobrego lekarza, który serio weźmie je pod uwagę i stwierdzi, czy Depo jest dla Ciebie odpowiednia
Przeczytałam wszystko od deski do deski
I mam odczucia z cyklu"chcę i boję się" Te "premanentne miesiączki"to tylko lekkie plamienia, czy regularne krwawienie (no bo co 3miesiące bez zbliżeń ) W zasadzie tylko to mnie z lekka przeraża. Burze hormonalne to dla mnie nic nowego, więc jakoś przeżyję!! To jak z tymi krwawieniami?
Aha i coÅ› jeszcze:
"Działania niepożądane Mogą wystąpić: odczyny anafilaktyczne, powikłania zakrzepowo-zatorowe, objawy ze strony o.u.n. (m.in. wzmożona pobudliwość, bezsenność, senność, męczliwość, depresja, ból i zawroty głowy), nudności i wymioty, zmiany skórne (pokrzywka, świąd, osutka, trądzik, hirsutyzm, utrata włosów), tkliwość gruczołów sutkowych i mlekotok, podwyższenie temperatury ciała, zmiana m.c." I mam pytanka: 1.Jak to jest ze zmianami na skórze(trądzik i takie wynalazki) 2.Jak to jest z włoskami(i tymi na nogach, i tymi na głowie ) 3.Piersi istotnie nie nadają się do "macanek" 4.No i cała resztjak spanie, brak spania, kręcioły w głowie... Pozdrawiam
Stosuję zastrzyk od wielu m-cy i żaden z ww. objawów nie nastąpił. Cieszę się, że zdecydowałam się na tę metodę antykoncepcji. Jest wygodna i wcale nie niebezpieczna -przynajmniej dla mnie.
CYTAT(Ika (mama Oskarka)) Może po prostu jestem z Trzeciego Świata......?
Wiesz Ika, w takim razie ja też z Trzeciego Świata,chociaż na taką nie wyglądam.... Stosowałam Depo-Provera i byłam bardzo zadowolona. Również z ceny, bo ja brałam ją jeszcze jak na ryczałt była,czyli 2.5 zł za zastrzyk na 3 miesiące.... A teraz poprostu nie mam czasu iść do lekarza....
Moje Miłe,
a jaki hormon hula w górę przy stosowaniu tej metody antykoncepcji Profilaktycznie zrobię sobie poziom hormonów, tylko jakich Pełne przygotowanie podczas wizyty u lekarza
Dziewczyny drogie, a kiedy ja miałabym po raz pierwszy dać się ukłuć jeśli jeszcze karmię i mam baaaardzo nieregularne miesiączki (a właściwie, jak na razie, miałam jedno krwawienie półtora miesiąca temu), jestem prawie 7 miesięcy po porodzie ??? Strasznie mnie kusi taki zastrzyk ... Pozdrawiam serdecznie
z tego co chyba sie orietuje jest to metoda dla mam karmiacych i nie trzeba miec miesiaczki
mozna chyba ja stosowac od zaraz? jak sadzicie? sama sie zastanawiam teraz.. pozdraiwamy Valeria i synek
Tak, z tego co wiem i pamiętam nie trzeba mieć miesiączki. Zastrzyk działa poprostu przez 3 miesiące od dnia iniekcji(czy jak to się nazywa)
CYTAT(Agnisma) Aha i coÅ› jeszcze:
"Działania niepożądane Mogą wystąpić: odczyny anafilaktyczne, powikłania zakrzepowo-zatorowe, objawy ze strony o.u.n. (m.in. wzmożona pobudliwość, bezsenność, senność, męczliwość, depresja, ból i zawroty głowy), nudności i wymioty, zmiany skórne (pokrzywka, świąd, osutka, trądzik, hirsutyzm, utrata włosów), tkliwość gruczołów sutkowych i mlekotok, podwyższenie temperatury ciała, zmiana m.c." I mam pytanka: 1.Jak to jest ze zmianami na skórze(trądzik i takie wynalazki) :?: 2.Jak to jest z włoskami(i tymi na nogach, i tymi na głowie ) 3.Piersi istotnie nie nadają się do "macanek" 4.No i cała resztjak spanie, brak spania, kręcioły w głowie... Pozdrawiam Kto zna odpowiedzi na powyższe pytanka? z góry wielgachne dzięki
Dziewczyny... odpowiedź jest jedna: u niektórych wystąpią objawy, o których piszecie, u innych nie. U tych, u których wystąpią, będą też zróżnicowane - czyli jednym wyrosną włosy na nogach a innym się pogorszy cera. Przeciez tak jest z każda antykoncepcją, nie ma uniwersalnej, dobrej dla każdej kobiety...
Też brałam DepoProverę - 2 albo 3 razy, już nie pamiętam. Pierwszy zastrzyk był zaraz po połogu (6 tyg. po porodzie - faktycznie wtedy dostałam pierwszy okres, ale to nie było niezbędne). Po prostu po urodzeniu bliźniąt nie wyobrażałam sobie "wskoczenia" w następną ciążę - a to się może każdemu przydarzyć.
W ogóle terapii hormonalnej nie toleruję najlepiej - czuję się przygnębiona i libido mi opada (dodatkowy efekt antykoncepcyjny ) - ale coś za coś. Efektów fizycznych brak - ani piersi, ani miesiączki, ani trądzik, ani owłosienie, ani inne.
Dziewczyny a ja zaczęłam stosować Cerezzette (karmię piersią)
są dosyć drogie i właśnie jak poczytałam Wasze posty, to sobie pomyślałam, że to taniej wychodzi i w ogóle ekonomicznie, bo okresu nie ma (?! ) tylko się zastanawiam, czy ten zastrzyk to karmiace mogą?? No i ile musiałabym czekać po odstawieniu tabletek??? Idę do mojego gina dopiero w sierpniu bo jest na urlopie i zastanawiam się czy może nie odstawić już teraz, żeby na "czysto" do niego pójśc i ewentualnie wziąć receptę... Poradzćie coś... Pozdrawiam
Dziewczyny a ja zaczęłam stosować Cerezzette (karmię piersią)
są dosyć drogie i właśnie jak poczytałam Wasze posty, to sobie pomyślałam, że to taniej wychodzi i w ogóle ekonomicznie, bo okresu nie ma (?! ) tylko się zastanawiam, czy ten zastrzyk to karmiace mogą?? No i ile musiałabym czekać po odstawieniu tabletek??? Idę do mojego gina dopiero w sierpniu bo jest na urlopie i zastanawiam się czy może nie odstawić już teraz, żeby na "czysto" do niego pójśc i ewentualnie wziąć receptę... Poradzćie coś... Pozdrawiam
Tak sobie wasze posty przeczytałam i zaczynam się zastanawiać .Aktualnie biorę Marvelon,z którego jestem zadowolona ale już chyba mam dość brania tabletek, bo przez tyle lat ( z przerwami na ciążę) znudziło mi się i chciałam zrobić sobie paro miesięczną przerwę ....ale tak sobie teraz myślę ,żę może lepiej by było wziąć ten zastrzyk.Z tego co piszecie to większość z was nie miała tych skutków ubocznych ,które się tu wymienia,zresztą tak samo jest na tabletkach,że pełno ich w ulotce a tak naprawdę to zależy do danego organizmu jak je zaakceptuje........no nie?
Ava -poczytaj sobie https://www.antykoncepcja.com.pl/Depo-Provera.htm
Dzięki Mika
dzisiaj w pracy poruszyłam ten temat i okazało się ,że siostrzenica mojej koleżanki wzięła ten zastrzyk tylko raz i okres jej się wstrzymał już na 7 mies. leki bierze na wywołanie i nic,,no i najprawdopodobniej wyląduje w klinice ( tak jej powiedziała jej pani gin.)...to chyba dam sobie spokój z taką formą anty.........
No ale chyba nie myślisz, że tak się stało tylko z powodu antykoncepcji, w dodatku po jednym razie...? Raczej musiała mieć jakieś inne problemy, które ewenualnie antykoncepcja przyspieszyła/uwypukliła etc.
A poza tym co koleżanka, to nie ja. Nieodmiennie zadziwia mnie podejście typu: kolezance po aspirynie włosy wyrosły, to i ja do pyska nie wezmę; a drugiej koleżance po cileście się cera poprawiła i mąz ją zaczął bardziej kochać - hurra, lecę po receptę. Nie piję do nikogo konkretnego, proszę nie brać personalnie, mówię o zjawisku, któremu sama kiedyś uległam... Ale ja na szczęście mam genialnego gina i to jego pytam o wszelkie takie rewelacje, z nim weryfikuję moje "pomysły" i on jest dla mnie autorytetem w dziedzinie leków hormonalnych, a nie żadna koleżanka. Bo przecież antykoncepcja na każdego może zadziałać inaczej... CYTAT(Ika (mama Oskarka)) kolezance po aspirynie włosy wyrosły, to i ja do pyska nie wezmę; a drugiej koleżance po cileście się cera poprawiła i mąz ją zaczął bardziej kochać - hurra, lecę po receptę. Nie piję do nikogo konkretnego, proszę nie brać personalnie, mówię o zjawisku, któremu sama kiedyś uległam... :roll: ...
To jest, Iko, zjawisko na szeroką skalę, godne pogłebionych badań
Ika -my albo mamy tego samego lekarza albo są kolegami o tych samych poglądach (mojego to zna pół Warszawy-gdzie nie pójdę to słyszę "ooo to pani go zna,proszę pozdrowić" )
Mika, mój jest w Krakowie nad czym ubolewam, bo wiele bym dała, żeby mieć go blisko Ale jest tak genialny, że tu w Wawie nawet nie spojrzę na żadnego innego, tylko do Maćka jeżdżę do Krakowa na wizyty.
A swoją drogą ciekawa jestem, do jakiej sławy chodzisz? czysto teoretycznie, bo ja i tak mojego nie zamienię na żadnego innego
Ikuś -mój ma prywatny gabinet na Ursynowie (kupę w nim dyplomów -w gabinecie nie w doktorze ) poza tym na chyba ze 2 etaty w szpitalu (jeden w Orłowskiego,drugi nie wiem gdzie) W każdym bądź razie jako jedyny nie przepisuje tabletek anty od ręki,wysyła na badania,robi wywiad i daje najnowsze,najsłabsze.W razie nietolerancji spokojnie można jechać i prosić o zamianę na inne nie czekają aż opakowanie się skończy.Chodzę tam i ja i moja przyjaciółka -prowadził nam ciąże a w szpitalu dzieci odbierał nam jego przyjaciel ze studiów
W razie czego służę namiarami CYTAT(Mika) W razie czego służę namiarami :wink:
A dzięki, ale akurat mojemu ginowi jestem wierniejsza, niż mężowi...
Dopisuję się do wątku coby wyrzucić moje Depo flustracje.Wzięłam to cudo ponad cztery miesiące temu.Wszystko było spoko (no może pierwszy tydzień gorzej się czułam) przez dwa miesiące.Potem zaczęły się plamienia,które trwają do dziś.Czyli plamię sobie już dwa miesiące.Oszaleję.Chyba nie muszę wam uświadamiać jak fatalnie się z tym czuję,niedawno połóg a teraz znowu...Do gina idę za tydzień.No chyba,że się mylę i przyczyna nie tkwi w Depo Proverze,tylko czym innym.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|