To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

czy zakładanie spirali boli?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
Doruśka
Lekarz powiedział,że nie,ale ja kiedyś miałam i pamiętam prze moment ból,naprawdę krótko,ale wówczas miałam miesiaczkę więc szyjka była nieco otwarta a teraz nie miesiaczkuję,a on twierdzi,że i tak mogę ją założyć.
Lekarz jest ok.wydaje się być kompetentny,ale ja mam bardzo niski próg bólu i sie boję .Z kolei dwóch lekarzy odradzało mi cerazette,z powodu niedokładnych badań,więc nie wiem naprawdę co robić,wole spiralę,bo ja mam skłonności do tycia po tabletkach,a poza tym to często mam mdłości(chora trzustka) i nie tylko mdłości icon_redface.gif
Czekam na wasze opinie...
i.
Zakładanie nie jest przyjemne, ale to tylko chwilka - można przeżyć icon_wink.gif Z tego co wiem to spiralę zakłada się podczas miesiączki - chyba, że teraz coś się zmieniło?
Doruśka
Ilka,otórz ja nie mam jeszcze miesiaczki po porodzie,a lekarz mówi,że nie ma przeciwwskazań,ale ja sie boję z drugiej strony wiem że nie mam wyjśćia za bardzo..
kas
A ja tylko dodam od siebie:
ZAKŁADANIE: BOLAŁO, choć miałam zakładana przy miesiaczce. Co prawda ból do zniesienia icon_smile.gif
OBCOWANIE ZE SPIRALĄ:
1) nie ma dyskonfortu podczas dnia codziennego i podczas baraszkowania również icon_biggrin.gif
2) miesiączki obfite - długotrwałe
3) psychiczne nastawienie (według mnie najważniejsze! )- niezbyt przyjemne - bo co będzie jak się trafi ciąża icon_rolleyes.gif i co z dzidzią czy jej nie zaszkodzi itd.
(i tu się odzywa moje dewoctwo icon_smile.gif )
Poza tym kilka "madrych artykułów" na temat poronień ! i psycha siada icon_confused.gif
USUWANIE: BOLAŁO, nawet bardziej niż zakładanie. Do tego "pech" bo się niteczka urwała.
Ale mocne kaszlnięcie, mocne szrpniecie "gina" i poszło ....
Wnioski:
Pomimo prawidłowego założenia spirali (podczas miesiączki), kontrolnej wizyty po pierwszym miesiacu i następnie według zaleceń lekarza, po namacalnym badaniu ułożenia spirali przez "gina" itd. wszystko zgodnie z zasadami ....
usg dopochwowe wykazało , iż moja spirala zmieniła położenie.
Ot tak sobie przemieściła się icon_lol.gif i już nie dawała prawie 100 % pewności .
Teraz stosuję najlepsza metodę antykoncepcji: SZKLANKA WODY ZAMIAST icon_biggrin.gif
i zastanawiam się nad kolejnym doborem skutecznej antykoncepcji icon_wink.gif
evi
CYTAT(kas)
Teraz stosuję najlepsza metodę antykoncepcji: SZKLANKA WODY ZAMIAST  :D  
i zastanawiam się nad kolejnym doborem skutecznej antykoncepcji icon_wink.gif


dajesz radę?
podziwiam
kas
CYTAT
dajesz radę?  

Absolutnie ! Raczej w siły "nadprzyrodzone" i łud szczęścia nie liczę icon_wink.gif
Potwora
Dorusiu, mam spiralkę od lutego ubiegłego roku, bardzo się bałam ale nie było innego wyjścia bo nie toleruję pigułek. Bolało przez sekudnę, take ukłucie, potem dosłownie chwileczka "gmerania". Wstałam z fotela - troszkę bolał brzuch, następnego dnia czułam się bardzo dziwnie, mimiwolnie zaciskałam mięśnie, bałam się, że wypadnie icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Teraz mogę już stwierdzić - jesetm z niej zadowolona, zawsze miałam dość bolesne miesiączki, spodziewałam się kłopotów pod tym względem ale niespodzianka - moje miesiączki nie są ani dłuższe (4-5 dni) ani bardziej bolesne, tylko dwie pierwsze po założeniu były dłuższe - 10 dni a skurcze bardzo silne.
Doruśka
Olu,a miałąś zakładaną podczas miesiaczki?,bo ja jeszcze nie mam,i dlatego się boję icon_sad.gif
Potwora
Ja podczas miesiączki, ale siostra mojego męża w czasie karmienia gdy nie miała jeszcze okresu - miała takie same odczucia jak ja, też krótki ból brzucha po założeniu i obfitą pierwszą miesiączkę gdy ją w końcu dostała. Myślę, że dużo zależy od lekarza, mój chyba zrobił to dobrze, w razie czego służę namiarami. Kosztowało to 300zł.
Doruśka
Ola no jasne,dawaj go NA PRIVA,dzięki
A wiesz że Maksiu ma urodziny w jedym dniu ze mną?
Ren
Miałam założoną spiralę bez miesiączki dało się wytrzymać ale niestety przez prawie 2 lata krwawiłam nonstop. Nie były to mocne ale jak upławy nie mniej przez cały czas. Może winą był wcześniejszy poród który był, bardzo cieżki. Ale spiralę założyłam po 5 miesiacach. Teraz chcemy 3 dzidziusia przy cesarce i myślę o zakończeniu problemu... Bo pigułki odpadają, a spirala już też. I co?
Pecia
Ja mialam zakladane dwa razy.U tego samego lekarza.
Za perwszym razem w trakcie miesiaczki. Nie bolalo, tylko takie dziwne uczucie.
Potem wyjmowania po 2,5 roku wogole nie czulam icon_lol.gif
Druga mialam zakladana jak jeszcze nie miesiaczkowalam po drugim porodzie, takie same odczucia.
I paradoksalnie, wbrew obiegowej opini miesiaczki mam MNIEJ obfite i MNIEJ bolesne niz kiedys icon_eek.gif
Jestem bardzo zadowolona .
eHermiona
Ja mam Mirenę, ale zakładało się ją chyba jak każdą inną wkładkę.
Bolało i to nie przez chwilkę. Gdybym wiedziała, że będzie az tak boleć, poprosiłabym o znieczulenie. I pewnie przy wyjmowaniu o nie na wszelki wypadek poproszę.
Za to po kilku dniach "takich sobie" samopoczucie wróciło do normy, a miesiączki zniknęły icon_biggrin.gif Całkiem mi w tym stanie miło.
Eta
To ja jeszce chce dopytać
czy spirala to spirala czy sa lepsze i gorsze?
i ile kosztuje ona w aptece?
Potwora
Wkładka, np. spirala (bo są jeszcze inne kształty) jest malutka, plastikowa z miedzianym drucikiem. Mirena zawiera jeszcze zbiorniczek, z którego uwalniają się hormony.
Pecia
moja wkladka icon_wink.gif ma ksztalt litery T
teraz sa chyba tylko takie
nie wiem jak sie nazywa, kosztowala prawie 2 lata temu 350 zl u gina
acha jest na 5 lat
magdalenka
Dorus!

Ja mialam zakladana spirale... 4 m-ce temu, nie w trakcie miesiaczki (podobnie jak Ty - karmie). Zakladanie w ogole nie bolalo! Po zalozeniu nie bolal mnie brzuch, nie czuje jej po prostu. Jedyny "dziwny" dla mnie moment: kiedy pierwszy raz po zalozeniu kochalam sie z mezem - balam sie, ze Go ukluje albo co icon_rolleyes.gif . Oczywiscie nic takiego sie nie stalo icon_smile.gif.
Jednym z powodow, dla ktorego zdecydowalam sie na spirale byl koszt - zaplacilam chyba 40 zl!!!Nie pamietam, jak sie nazywa... T-cos-tam.

Pozdrawiam, przee wszystkim sie nie boj!!!
Doruśka
Moja ma kosztowac 240zł z wizytą kontrolną,to ma być nova T .
jak tylko będę miała kasę to zakładam,nawet jeśli troche poboli,to później konfortowo mi będzie hi hi.
Dzięki za wszystkie głosy,i myśle że ten wątek przyd się nie tylko mi.
Dona
Zastanawiałam się nie raz nad założeniem spirali , ale w moim przypadku to chyba odpada, bo mam tyłozgięcie macicy i uczulona jestem na wszelkie metale np. na rece wcale nie mogę nosić zegarka , bo swędzi , wyskakują krostki i robi się to brzydkie. Zapytałam ginekologa o te przeciwskazania a on przeszedł nad tematem jakby to było nie istotne. Założyć, zapłacić i odejść z gabinetu , aby jak najszybciej wrócić żeby to wyciągnąć- takie miałam wrażenie i sąd o nim. Dałam sobie spokój.
Tak w ogóle zastanawiam się jaka to spirala za 40 zł. o której wcześniej pisała jedna z dziewczyn . Różnice w cenie przecież bywają , ale bez przesady....
Potwora
Ja też mam tyłozgięcie macicy - co nie było żadnym problemem ani przeciwskazaniem. Dono - w "zwykłej" wkładce jest miedź, Ty prawdopodobnie masz egzemę niklową, sprawdź po prostu czy jesteś uczulona na miedź, możesz zastanowić się też nad mireną, która zawiera hormony działające miejscowo.
czy zakładanie spirali bo
Po zbadaniu lekarz zalecił , że optymalną dla mnie bedzie wkładka MULTILOAD 375, twierdził też , że jest ona pokryta warstwą srebra o ile dobrze pamiętam. Już 3 lata wacham się założyć spiralkę .Zatem uważnie będę śledzić temat może się przekonam. Jak narazie dalej podchodzę z rezerwą . Piszcie dziewczyny jakie macie z tym związane doświadczenia , oprócz stanów zapalnych , przypadkowego przemieszczania się ... co jeszcze może się zdarzyć ... Trzeba wziąć wszystkie za i przeciw argumenty . Pewne jest tylko to , że trzeba coś robić by nie zachodzić!
Dona
To ja Dona ,zapomniałam się zalogować w dodatku nie tam gdzie trzeba wpisałam temat postu
eHermiona
Mirena nie zawiera metalu (z tego, co wiem), tylko jest zrobiona z tworzywa - rodzaju plastiku.
alexxandria
A słyszałyście coś na temat zastrzyku? Jakiś działa antykoncepcyjnie, jest na 4 miesiące i kosztuje mniej niż tabletki antykoncepcyjne. Jak coś wiecie- dajcie znać.
użytkownik usunięty
[post usunięty]
alexxandria
Dzięki Rosa za podpowiedź. icon_biggrin.gif
Pecia
Rosa
ja juz mialam jedna wyjmowana, nic nie wroslo !
Ale faktycznie gin mi mowil ,ze jak spirala jest na np 5 lat powinno sie ja wyjac tak po 4 z hakiem. Dla bezpieczenstwa.
Ja swoja wyjmowalam po 2,5 roku ? (nie pamieatm w tej chwili) od zalozenia bo.....strasznie zachcialo nam sie drugiego dziecka icon_lol.gif
Tajemnica
Mam drugą spirale, piersza załozona na 5 lat, usunieta po 5,5 roku, działała bez zarzutu. Druga załozona 2 tyg po wyjęciu pierwszej. Założenie całkowicie nie boli, obydiwe miałam zakładane bez miesiaczki. Wyjowaną miałam na miejscowym znieczuleniu, bo wg mojego lekarza to boli, nic nie czułam. Każdemu polecam spirale bo to rewelacja. Owszem jednorazowy koszt, ale na dłuższy czas spokój, komfort psychiczny jak dla mnie... nie musze martwić się o wzięcie tabletki lub o zachowanie terminu zastrzyku.
Wbmot
Moja przyjaciółka miałą zakładaną spiralkę w trakcie miesiączki, ale zakładana była pod lekką narkozą.


MIRENA to najnowocześniejsza spirala, która zawiera hormon, ale działa on tylko na macicę, a nie tak jak pigułki na cały organizm - jest więc odpowiednia dla osób, które nie mogą łykać pigułek, albo mają uczulenie na miedź (MIERNA nie ma miedzi).


MIRENA jest też lepsza od innych wkładek pod tym względem, że skraca krwawienie, podczas okresu nic nie boli itp.
Osoby, które mają bolesne i obfite miesiączki mogą założyć sobie tylko MIRENĘ.
Pecia
tylozgiecie szyjki macicy nie jest przeciwskazaniem do zalozenia spirali,
ja tez je mam wink.gif
i.
Ciekawa jestem czy Mirena to rzeczywiście rewelacja czy tylko taka opinia wink.gif Osobiście nie znam żadnej kobiety mającej założoną taką spiralkę i nie mogę tego zweryfikować.
kayak
Hej, ja mam zwykla wkladke czyli Copper T i jestem zadowolona. Okresy sa
rzeczywiscie dosc obfite, ale kilka moich kolezanek po porodzie ma rownie
obfite jak ja pomimo braku wkladki(po prostu tak im sie "zrobilo" po porodzie).
Ja wkladke mialam zalozona jeszcze przed dostaniem okresu(rok temu) i ciezko mi
sie wypowiedziec czy okresy sa bardziej obfite niz przedtem po prostu po ciazy
czy tez od wkladki.

Co do samego zalozenia to mnie bolalo, trwalo moment, ale bardzo silnie przypomnial mi sie bol porodowy-hmmm nie bylo to mile.

Moj lekarz z kolei powiedzial mi ze wiele jego pacjentek ktore mialy Mirene
rezygnuje z niej, bo nie maja w ogole okresu i dostaja na glowe co miesiac czy
nie sa w ciazy. Problem lezy oczywiscie w psychice a nie w skutecznosci
wkladki.

Ja po zalozeniu wkladki bylam na usg(takie raz w roku zeby sprawdzic czy
wszystko jest ok) i na pewno jest ulozona prawidlowo. To mnie troche uspokoilo,
bo ja mam konkretna jazde na to ze wpadne, a bardzo bym tego nie chciala.

Pozdr


Marta
Potwora
Co do Mireny - obiło mi sie o uszy, że jednak jakaś tam niewielka ilość hormonów przechodzi do krwioobiegu i może mieć wpływ na organizm.
Eta
dziewczyny czy wy tez nie uzywacie tamponów przy spirali?
mi zabronił ich teraz lekarz, twierdzi ze jest niebezpieczeństwo ze sie wysunie
jakos to dla mnie mało obrazowe icon_wink.gif
ale jak to jest?
Potwora
Mi nie zabronił icon_razz.gif
moko.
Hejka ja mam spiralke od ponad roku, zwykłą miedzianą , założoną na 5 lat. Zakładanie nie bolało tak mocno, jedynie ukłucia, trochę pobolewał brzuch. Miesiączki pierwsze były obfite, długie.
Mam pytanie do posiadaczek wkładek.
Mam różne okresy, jeden jest długi, obfity, a drygi krótki i bezbolesny, czy wy tez tak macie? Okresy są nie regularne, przy tabletkach zawsze miałam okres co 4 tyg z dokładnoscią co do godziny, ale wiem, ze to hormony. Natomiast teraz mam okresy od 23-18 dni. Nie przeszkadza mi to, tylko te różnorodnosci, raz długi bolesny, raz krótki i słaby.
Potwora
Moje okresy są dokładnie takie jakie były przed założeniem wkładki ( a też mam zwykłą miedziową) - czyli właśnie raz długie i bolesna a raz krótkie i bezbolesne - to zależy od twoich hormonów płciowych, brałaś pigułki - ich poziom był mniej więcej taki sam z miesiąca na miesiąc, teraz hormony widziela tylko twój organizm a to zależy od bardzo wielu czynników ( m. in. dieta, pogoda, stresy, aktywność, fizyczna itp.) - ich poziom się waha dlatego okresy są różne.
Eta
a ja mam jeszcze takie pytanka które zapomniałam zadać lekarzowi

1.czy jeśli mimo spirali zajde w ciązę to czy mozna ja wtedy spokojnie zdjąc i dziecko bedzie sie rozwijało dalej bez żadnego ryzyka?

2.czy można spirale która zakłada sie na 5 lat zdjąć szybciej?
Doruśka
Ad 2-mozna zdjąć wcześniej ,kiedy zechcesz,tylko nie później wink.gif

co do 1,to nie wiem
Eta
dziewczyny czy któras z was miała przy spirali takie ciemno brązowe upławy?
ciagnie sie to u mnie juz od niedzieli, myslałam ze to zaczęła sie miesiaczka ale mam to cały czas a miesiaczki nie widać icon_confused.gif
doświadczona
Od trzech lat mam założoną Mirenę.Zadecydowało o tym szereg czynników,ale najważniejszymi dla mnie były:
1.Nie jest to środek poronny jak większość innych spiral
2.Przy zwykłych spiralach bałam się przedłużenia okresu i nasilenia jego obfitości
3.W stosunku do tabletek ilość uwalnianego hormonu jest (nie pamiętam dokładnie)ale idzie to w setki razy mniejsza
Czuję się rewelacyjnie,zakładanie specjalnie bolesne nie było,okres najpierw skrócił mi się do 3-2 dniowych,teraz czasem co 2-3 miesiące pojawi się jednodniówka i tyle.Generalnie sedrecznie polecam icon_biggrin.gif
Eta
CYTAT(doświadczona)
1.Nie jest to środek poronny jak większość innych spiral


pytałam 3 lekarzy bo tez słyszałam takie rzeczy
wsztscy trzej powiedzieli ze to bzdura
spirala działa antykoncepcyjnie nie poronnie
mamapiotrusia7
Dziewczyny a powiedzcie mi ile od założenia czekałyście na okres. Ja mam wkładkę od trzech tygodni i właśnie zaczęły mnie bardzo boleć sutki i zauważyłam jakąś wydzielinę z jednego cycusia, nie wiem czy to normalne, może miałyście podobne doświadczenia. A dodam jeszcze że na wkładkę przeżuciłam się po 2,5 roku brania tabletek. może to spadek hormonów i od tego te bolące piersi?
Pozdrawiam
doświadczona
Eta,a co ci mają lekarze powiedzieć?Że w większości przypadków spirala ma działanie poronne?I po co..jeszcze byś się zaczęła zastanawiać czy ją założyć.Stosunek niedopuszczenia do zapłodnienia a działania (rzekomo niezamierzonego wczesnoporonnego) ma się podobno jak 20-80%.A oto wypowiedź jednego z ginekologów omawiających środki antykoncepcyjne na temat spirali:
"Ulotki dołączane do wkładek są bardziej powściągliwe albo po prostu nie mówią całej prawdy: "Mówi się, że wkładki mają działanie poronne (...). Nawet naukowcy, twórcy wkładek sądzili podobnie (...). Jednak dzisiaj, dowody naukowe wskazują, że wkładki domaciczne działają antykoncepcyjnie."
Otóż nieprawda - spirala działa przede wszystkim wczesnoporonnie, nie dopuszczając do zagnieżdżenia się zapłodnionej komórki jajowej w śluzówce macicy i powodując poronienie kilkudniowego dziecka. Zatem nazywanie jej środkiem antykoncepcyjnym jest kłamstwem. Dlatego każdy lekarz powinien wyraźnie o tym poinformować kobietę."
moko.
Spokojnie dziewczyny wkładka jest ciałem obcym w waszym organizmie. Organizm musi przyzwyczaić się do obecności wkładki, na początku po założeniu wkładki miałm ciemno brązowe upławy, okres to był, tak wyglądał. Lekarz uspakajał, ze po kilku miesiącach wszystko będzie w normie i tak było.
U mnie równiez pojawiła się wydzielina w piersi jednej, ale ginekolog mnie uspokoił, że to na tle nerwowym:)
Pozatym polecił mi tabletki przeciwbólowe i przeciwkrwotoczne, bardzo fajne, ziołowe, bez recepty - polecam Hemorigen:)
Pozdrawiam:)
Doruśka
Dziewczyny,serdecznie dziekuje za wasze wpisy.
żdecydowałam sie na wkładkę ,ponieważ ni etoleruje tabletek,a taka wkładka to sobie jest,pamietać nie trzeba i summa summarum bardzo tanio wychodzi.
Lekarz da mi recepte ,sobi ekupię i mi założy,zapłacę jak za normalna wizytę icon_smile.gif
Ale na razie mam nadżerkę icon_sad.gif(
Doruśka
Wreszcie,musiałam zrobić milion badań(wymaz,posiew,Usg,cytologie,antyybiogram,bo mi jakas bakteria wyszła)
wszystko wyleczyłam(nadżerkę i tą bakterię)
i założona mam spirale.
nie bolało!!!tylko znieczulenie nieco:)
ale ok.nic nie boli,miesiaczka sie skonczyła o dwa dni później niz powinna.
addera
Dorusia a ja tak z ciekawości zapytam:
Jaka masz spiralę i ile kosztowało Cie założenie + spirala ?
Doruśka
Adderka ząłozenie ze spiralą 160zł,byłam zdziwiona arunkami: dostałam swój pokoik z łóżkiem,zafą,stolikiem i gazetami.
kazali mi sie przebrac w ich szlafroczek,dali klapeczki ,potem znieczulenie,odkażanie.pani pielegniarka i Dr były bardzo miłe i wyrozumiałe.
a spirala:multiload.
oreiro.
Może komuś się przyda - ja tam będę zamawiała wkładkę - albo Mirenę albo COPPER T Cu 380 A

https://www.marcinkowscy.com.pl/


Taniej niż w aptece
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.