To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Ciemieniucha

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

dorthe81
Mam problem ponieważ u mojej Wikrori już od 2 miesiąca pojawiła sie ciemieniucha na głowie, próbowałam dużo rzeczy zeby jej sie pozbyc i olejuszke kupiłam i linomagiem w płynie smarowałam i wyczesywałam i nic. Lekarz powiedziała mi ze ze wzgledu ze ma alergie pokarmową z tąd tez ta utrzymująca sie ciemieciucha. Wiki teraz ma 8 miesiecy i dalej nie moge tego diabelstwa sie pozbyc. Co wy powiecie na ten temat? Któras mama tez ma ten sam problem? Co można jeszcze zastosowac o czym moze nie wiem? Poradzcie dziewczyny
Jaśminka
U nas ciemieniucha był wynikiem skazy łojotokowej- Ola ma alergie kontaktową. Podobnie jak tym stosowałam cuda, nic w zasdzie nie pomagało. Zrobiła jej się obrzydliwa skorupa na głowie. W końcu sama lekarka stweirdziła, że coś z tym trzeba zrobić, przepisała mi Locoid. Ciemieniuchy pozbyłyśmy się w 3-4 dni. Poi co nie wraca, czasami jak zauważam wieksze łuszczenie się główki, to smaruje albo Mustelą albo Linomagiem.
gładka
W naszym przypadku pediatra zaleciła podawanie kisielku z siemienia lnianego (trochę świerzo zmielonych ziaren siemienia lnianego ugotowanego z wodą) podawalam od 4 miesiąca po dwie- trzy łyżeczki . I do skory głowy ten sam specyfik do smarowania.
dorthe81
Jaśminka a ten Lacoid to jest doustnie czy sie smaruje do na skórę głowy?
Jaśminka
CYTAT(dorthe81 @ Wed, 07 Apr 2010 - 13:36) *
Jaśminka a ten Lacoid to jest doustnie czy sie smaruje do na skórę głowy?



Smaruję się skóre główki. Używa sie go jak inne tego typu specyfiki tj. smarujemy, zostawiamy na kilka godzin i wyczesujemy. Róznica u nas ogromna podczas wyczesywania- odchodziłiy ogromne strupy 37.gif
dziopka10
U mojego maluszka również dość długo utrzymywała się ciemieniucha. Została stwierdzona u niego skaza białkowa. Zaczął pić mleko Bebion pepti.Zaczełam natłuszczać mu głowę oliwką i wyczesywać i dopiero wtedy pozbyłam się jej. Obecnie ma 16 m - cy, nie pije już tego mleka i na szczęście nie ma powrotów.
ulinkaa
Ja też dopiero niedawno pozbyłam się u synka ciemieniuchy. Wcześniej co udało się ją wyczesać to robiła się na nowo (za każdym razem coraz mniejsza ale ciągle była) a teraz dostałam od pediatry próbkę szamponu oilatum i po tym szamponie ciemieniucha całkowicie znikła icon_smile.gif Mały ma skazę białkową i pije nutramigen.
alcia
Właśnie Oilatum jest dobre na ciemieniuche. Mój synek miał poczatki ale przemywałam mu głowe wodą ze sporą ilością emulsji do kapieli. Co prawda włosy wyglądały cały czas jak tłuste ale oplacilo się icon_smile.gif
agnese
u nas pomogła parafina ciekła, taka zwykła z apteki
oliwka1983
Tak jak dziopka10 ja używałam zwykłej oliwki i pozbyłam się ciemieniuchy, moja miała podejrzenie skazy białkowej i była na Bebilonie Pepti.
kajetanka
U nas ciemieniucha była niezwykle uparta, a lekarze mówili tylko, że skoro ma skazę białkową, to będzie i miała ciemieniuchę.... Oliwka nie dawała rady przez 1,5 miesiąca walki. Dopiero Alantan plus w maści wygrał icon_smile.gif Posmarowałam grubo po kąpieli, na noc, rano już większość płatów była odklejona, w ciągu dnia posmarowałam jeszcze 3 razy i po wieczornej kąpieli główka już była jak marzenie! icon_biggrin.gif Wcześniej nawet głaskanie po łebku nie było przyjemne, a teraz skóra śliczna.

acha! I główkę po kąpieli trzeba spłukiwać czystą wodą, nie tą z wanienki icon_wink.gif
Filip_inka
Filipek mial potworna i nie pomagalo ani Oilatum, ani inne natluszczanie.
Lekarka nam poradzila stara metode i w naszym przypadku bardzo skuteczna. Papke z platkow gorskich w miare ciepla nalozyc. Pieknie schodzili i dla nas byla to najskuteczniejsza metoda.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.