Czy owulacja zawsze jest w tym samym dniu cyklu całego?

czy owulacja zawsze jest w tym samym dniu cyklu całego> Chodzi mi czy co miesiac przypada w ty samym dniu czy jest róznie z tym , koleżanka mi podpowiedziała, zebym poobserwowała swoje ciało, ona czuje jak ma owulację boli ją jajnik ,mnie niby też coś boli , ale kilka razy w cioągu cyklu i naprawdę nieumiem stwierdzić czy to owulacja, wiem że są testy na owulację ale czu skuteczne nawet niewiem na czym one polegają>>>>

o matko od czego by tu zaczac? Od ksiazki od biologii?

https://mediweb.pl/womens/wyswietl_vad.php?id=641

od tego linku zaczne wiec. Przeczytala?

testy owulacyjne polegaja na wykrywaniu w moczu hormonu LH czyli takiego ktory wskazuje na dojrzalosc komorki jajowej. Im wyzsze jego stezenie tym wieksza pewnosc ze komorka juz dojrzala.

Owulacja jest zawsze 14 dni przed miesiaczka- ale nie wiadomo kiedy bedzie miesiaczka, cykle na ogol kobiety maja nieco nieregularne w porywach do bardzo.

Zapisujesz daty miesiaczek? jak nie to zacnij to sie np dla ginekologa przydaje czasami, poza tym jakas orientacje ci to da. Ja tez mam bol jajnika w pakiecie dostalam po ostatnim dziecku i to faktycznie jest owulacja ale ja to wiem bo mi sie sklada z innymi objawami.

Zeby stwoerdzic kiedy owulujesz mozesz wykorzystywac paski- ale najpierw musisz wiedzieci kiedy mniej wiecej ich uzyc. I tu klania sie ruletka arytmetyczna czylipo obserwacjach paru cykli wiesz mniej wiecej kiedy ci to jajo sie wykluwa, albo stare dobre metody NPR typu termometr i sluzik. Poza tym mozna tez seks uparwiac codziennie to dosc pewna metoda

Nie zgadzam się z tym, bo nie zawsze, moja koleżanka zaszła w ciążę parę dni po @, a wcale nie dostała następnej po 14 dniach.

tzn odbyla stosunek w kilka dni po @? Bo nie znaczy wcale , ze wtedy zaszla w ciaze. Owulacja mogla byc kilka dni po wspolzyciu. Mogla miec wtedy bardzo krotki cykl stad owulacja mogla wystapic stosunkowo szybko po miesiaczce.

No i nie dostala tej nastepnej miesiaczki po 14 dniach bo zaszla w ciaze

Pirania pisze tez chyba raczej o normalnym cyklu, a nie o zaburzeniach.

Niektore zrodla podaja, ze nie koniecznie jest to 14 dni, a ok 14-16 dni, ale okres ten jest zawsze taki sam dla jednej kobiety.

Ja się z tym też niezgadzam że owulacja jest 14 dnia, .Nie to że jakaś jestem ciemna w tych sprawach poprostu chciałam wiedzieć czy zawsze jest naprzykład tego 14 dnia co miesiąc ,czy raz 14 raz 16 itp, Ja mam cykl raczek regularny, ale waha sie o jeden dzień nieraz tak średnio co 28, 29 dni , a czytałam że występuje też coś takiego jak dodatkowa owulacja:)

Beti
Owulacja nie jest po 14 czy 16 dniach ale jak napisala Pirania powyzej.
Czyli tak naprawde, jesli sie nie robilo testow owulacyjnych i nie obserwowalo ciala, mozna policzyc kiedy byla owulacja juz po fakcie, po dostaniu okresu. Odliczyc w tyl te 14-16 dni.

Przeanalizuj wykres, do ktorego masz link i doczytaj dokladnie.

[post usunięty]

No to się nieźle popisałam

Chodziło mi o to, że okazało się, że owu miała zaraz po @.

ja to nawet kilka par blizniat widzialam na wlasne oczy

Po pierwsze podwójna owulacja jest możliwa co najwyżej w odstępie kilku godzin, bo ciałko żółte skutecznie hamuje drugi jajnik. Gdyby ciałko żółte było niewydolne, doszłoby do poronienia a nie bliźniaków. W ogóle dwa jajeczka w jednym cyklu to nie jedyna opcja bliźniąt - są jeszcze jednojajowe :P

Po drugie - jak mĂłwi Rosa: druga faza to 14 +/- 2 dni = 12-16 dni.

no już rozumiem chciałam się tylko upewnić , będe obserwować swoje ciało ,może te będe mierzyć temperature i jakoś się dolicze:)

Kobieta która ma regularne @ co 28dni pewnie ma regularne owulacje co 12-16 dni a jeśli juz @ są nieregularne to różnie to bywa. Ja po duphastonie miałam cykle 31-32 dniowe i owulka powinna być mniej więcej w połowie, co się okazało w tym cyklu owulka się przesunęła i była dużo szybciej.
Najlepiej obserwowac swoje ciało, mierzyc tempkę i robic testy owu.

dziękuje:>

Witam. Mam pytanie. Mam nieregularne miesiączki 28-40. Ostatnią miesiączke miałam 16 marca trwała 4 dni. 31 marca miałam (chyba) plamienie owulacyjne ,sluz z domieszką nitek krwi. 2 dni pozniej mialam jeszcze lekkie bardzo słabiutkie plamienie bladoróżowe trwające tylko 1 dzień.Wczoraj 12 kwietnia wieczorem gdy zrobiłam siusiu na papierze pojawiło sie jednorazowe plamienie beżowe ze sLuzem . Dziś juz nic nie ma. W związku z tym mam pytanie czy mogło to być plamienie implantacyje czy mogę być w ciżay?? Jeśli nie dostane okresu do 20 kwietnia zrobie test.
KOCHAŁAM SIE 28,31 MARCA Z WYTRYSKIEM DO ŚRODKA
bardzo bym prosiła o odpowiedzi na meila stokrotka.ania@wp.pl.
Z góry dziękuje i pozdrawiam

Ja również odnośnie cykli mam pytanie. Skoro owulacja jest 14 dni przed pierwszym dniem miesiączki to czy w przypadku jak raz na jakiś czas (no w sumie pierwszy raz mi się to zdarzyło) wystąpiła @ dwa razy w ciągu kilkunastu dni, owulacja mogła być szybciej??, dwa razy??, w ogóle jej nie było??
Tzn tak, może od początku... Jakiś czas temu pisałam o zaburzeniach w @, wszystko na szczęście się ustabilizowało (o dziwo samo) dodatkowo doszły problemy z tarczycą które spowodowały zaburzenia (stabilizacja cykli od końca stycznia, wizyta pierwsza i zaczęte leczenie początek marca, w międzyczasie 3 @ i dwa cykle 30 i 31 dni). Teraz średnio co 30-31 dni mam @. Biorę Euthyrox najpierw 1/2 tabletki a teraz od tygodnia 1 tabletkę. Dodatkowo od 16 dc przez 10 dni muszę brać luteinę i raz w tygodniu 1/4 tabl Dostinex. No i teraz mój problem jest taki, ostatnia @ przyszła do mnie 28 marca i trwała 6 dni, 1 dzień cyklu to pierwszy dzień @ tyle wiem, i teraz zaczynają się schody... 12 kwietnia zaczęłam brać luteinę, miałam ją brać przez 10 dni tylko właśnie dziś dostałam znowu @. Na razie troszkę leci na czerwono, brzuch boli jakby to było to, tylko co z luteiną, czy mogę ją teraz stosować czy licząc od dziś zacząć za 16 dni. Czy dzisiejszy dzień to będzie 1 dc a poprzedni miałam 21 dniowy??? Czy może to być spowodowane zwiększoną dawką Euthyroxu?

[post usunięty]

Rosa dziękuję za odpowiedź, mam nadzieję że właśnie jest tak jak napisałaś.
Martwi mnie jedynie to że wciąż boli mnie podbrzusze, identycznie i równie mocno jak podczas @ No nic zobaczę co będzie jutro, jeśli to krwawienie śródcykliczne pewnie będzie mniej intensywne i krótsze niż zwykła @.

Mam nadzieję że w końcu wszystko u mnie się ustabilizuje i będę mogła dołączyć do staraczek, lekarka już mówiła że jak się załapię nie ma ryzyka a wcześniej było, ale jeszcze się powstrzymam, chcę w pełni doleczyć hormonki i wtedy zacznę działać. Pozdrawiam WSZYSTKIE staraczki, śledzę Wasze wypowiedzi cały czas i trzymam za wszystkie kciuki, a i powoli po maluśkim kawałeczku zbieram fluidki do wora żeby się przydały później, ale tylko kawalątek z każdego żeby dla tych aktywnych starczyło...

Ja to dopiero mam cykle...
Zaczęłam się obserwować jakoś w grudniu,
cykle 26- 32 dni, wzrost temperatury- 16- 20 dzień...
i bądź tu mądry

Olencjo, moja rozbieżność długości cykli to 30-61 - i to tak moja natura, żadne zaburzenie -zwykle są około 32-34, ale odchyłki są tak co 3. cykl. ale i z tym można sobie jakoś z NPR poradzić