To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

dom idealny, dom marzeń

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
sdw
Zapraszam do dzielenia się uwagami. Watków odnośnie tego, co konieczne, co zbędne, co ułatwia, a co jest gadżetem zbędnym jest sporo. Sądzę, ze dobrze byłoby zebrać do kupy, w jednym miejscu, wszystkie uwagi dotyczące szeroko pojętych domów. poczawszy od spraw projektowych, na kwiatach w wazonie ku chwale salonu skończywszy.

Jako się więc rzekło we wstepie, zapraszam do dzielenia się spostrzeżeniami, doświadczeniami własnymi i niewłasnymi, przemyśleniami i spółką.

Pozwolę sobie zacząć.

Dom idealny, imho, winien posiadać:

- pomieszczenia gospodarcze, przynajmniej jedno(!), rozmiarow nieco większych niż metr na metr
- pralnię z suszarnią a jeszcze lepiej również z prasowalnią zlokalizowane w sąsiedztwie łazienki/łazienek i sypialni; pomieszczenie takie powinno koniecznie i obowiązkowo posiadać doskonałą wetntylację i okno
- pomieszczenie, czy wiatę, na narzędzia ogrodowe, do którego dostęp bedzie bezpośrednio z ogrodu
- miejsce na sprzet sportowy, rowery, hulajnogi i wózki dziecięce, etc., które nie bedzie zlokalizowane w wiatrołapie, salonie, czy łazience icon_wink.gif
- choćby niewielką spiżarnię, niekoniecznie bedącą integralną `częścią kuchni, w przypadku małych domów, a co za tym idzie niewielkich kuchni, szkoda miejsca na wydzielanie z nich spiżarni, ona jednak powinna być
- miejsce na mopy, miednice, odkurzacze i pochodne zlokalizowane tak, by z większości miejsc w domu był do niego łatwy dostęp (chybione jest, imho, ustanawianie takiego miejsca np. na strychu czy w piwnicy (spotkałam się z takim rozwiązaniem), nie wyobrażam sobie latania sto razy dziennie po mopa na strych icon_rolleyes.gif )
- sypialnie z oknami od wschodu
- tarasy od strony byle-nie-południowo-zachodniej
-wyjście na taras z kuchni
- w ogóle kuchnię z jakimkolwiek wyjściem na dwor (pisałam już kiedyś, dawno temu, o tym studzeniu galaretki na zimnych płytkach icon_wink.gif )
- duzy wiatrołap (nie ma nic gorszego niż gnieżdżenie się w takim miejscu, szczególnie w przypadku rodzin wielodzietnych, czy takich, które często przyjmują gości
- solidne miejsce w wiatrołapie na odwieszanie odzieży, przechowywanie butów
- w przypadku domów z piwnicą - zlew w tejże i coś na kształt kuchni do większych czy brudnych robót kuchennopochodnych (jak to miło gdy można 40 kilo upiaszczonych ogórków od zaprzyjaźnionego rolnika przetworzyć w miejscu oddalonym od wypielęgnowanej kuchni, tym bardziej jeśli jest ona otwarta)
- sypialnie czy pokoje dzieci z oknami innymi niż dachowe


Na razie tyle, bo mnie sms od irytującej baby wytrącił z równowagi.

-
joanaz
Zaintrygował mnie ten tara byle nie od strony pd-zach. Ja właśnie taki mam. Od 8 do 16 jestem w pracy i b. ciesze się, że po przyjściu z pracy mogę łapać cieplutkie słońce. No i komary mniej gryza w takim wieczornym słońcu. latem do późnych godzin wieczornych mogę obserwować zachód słońca. Zjeść obiad na tarasie wypić kawę. Nie wyobrażam sobie tarasu wychodzącego na wschód czy północ.

joanna
gozar
sdw - normalnie wyprzedziłaś mnie z założeniem takiego wątku icon_smile.gif Teraz wychodzę, ale jak wrócę to napiszę coś o moim domu marzeń. Chętnie poczytam uwagi innych, bo mam tyle pytań w głowie dot. wyboru domu, wnętrza itp. że muszę poskładać to do kupy.
Mafia
Wiele koniecznych plusów sdw jest moimi minusami, więc jednak wymagania i oczekiwania co do idealnego domu są mocno zróżnicowane. Np. absolutnie nie dla wyjścia na dwór z kuchni. icon_smile.gif
Marzę za to o garażu połączonym z domem i koniecznie z wejściem do domu z garażu.
Inanna
W wiatrołapie ławeczka, coby sobie na starość mieć gdzie przysiąść wciągając obuwie, albo dziecia posadzić, wkładając/zdejmując mu buciki.
Pomieszczenie gospodarcze z wejściem od kuchni, a w nim wanna do mycia psa z przeznaczeniem na mycie stolnicy.
Mafia
Na poddaszu nie muszę mieć innych okien niż połaciowe, pod warunkiem, że będzie choć jeden mały balkon, bo wkurza mnie znoszenie pościeli syna do wietrzenia z piętra na parter.
renata19750702
CYTAT(sdw @ Tue, 20 Apr 2010 - 08:40) *
- w przypadku domów z piwnicą - zlew w tejże i coś na kształt kuchni do większych czy brudnych robót kuchennopochodnych (jak to miło gdy można 40 kilo upiaszczonych ogórków od zaprzyjaźnionego rolnika przetworzyć w miejscu oddalonym od wypielęgnowanej kuchni, tym bardziej jeśli jest ona otwarta)
- sypialnie czy pokoje dzieci z oknami innymi niż dachowe


Mam takie coś na kształt kuchni w piwnicy, razem z kuchenką, zlewem itd. Skorzystałam może dwa razy (a ja z tych robiących przetwory) i jak dla mnie "luksus" zupełnie zbędny. Wszystko robię w kuchni. Fakt: nie jest ona otwarta (bo nie jestem zwolenniczką takich rozwiązań) i jest duża.
Mafia
Też nie widzę potrzeby posiadania dodatkowej kuchni roboczej. Przy założeniu, że nie prowadzi sie firmy prowadzącej tego typu usługi. Mało tego wydaje mi się to dziwne wręcz i takie na pokaz (w sensie wyglancowania kuchnia dla gości i byle jaka codzienna - tak ma moja sąsiadka, która w tej wizytówkowej ma jedynie czajnik elektryczny). Nie chciałoby mi się też sprzątać kolejnej kuchni.
renek35
my mieliśmy kuchnie dodatkową w piwnicy a dzisiaj stoi tam dodatkowa lodówka plus szafki z zapasami i słoiki....
natomiast pralnia w piwnicy jest boska bo nie widze jaka duzo mi się prania nazbierało .... a jak wena przyjdzie to schodzę i znikam na pół dnia
taras dopiero budujemy ale ja mam tak dom ustawiony że słońce będzie przez cały dzień od świtu do późnego wieczoru...zastanawiam się tylko nad jego wielkością bo podwórka nie mam wiele więc będzie coś kosztem czegoś niestety.... (a taras będzie ok 70cm nad ziemią przerobiony z balkonu)
renata19750702
CYTAT(renek35 @ Tue, 20 Apr 2010 - 10:55) *
natomiast pralnia w piwnicy jest boska

potwierdzam, też tak mam. Dzięki temu mogłam sobie pozwolić na duży kosz na brudną bieliznę. Nie rozkładam się też w łazience z praniem ręcznym.

CYTAT(renek35 @ Tue, 20 Apr 2010 - 10:55) *
taras dopiero budujemy ale ja mam tak dom ustawiony że słońce będzie przez cały dzień od świtu do późnego wieczoru...zastanawiam się tylko nad jego wielkością bo podwórka nie mam wiele więc będzie coś kosztem czegoś niestety.... (a taras będzie ok 70cm nad ziemią przerobiony z balkonu)

U nas ogródek też był niewielki, dlatego nie przesadzaliśmy z tarasem. Woleliśmy więcej trawy i altankę, ale wszystko zależy też od tego, jaki się ma projekt domu, bo czasem można coś zepsuć zmianami w ogólnym wyglądzie.


Do idealnego domu ( w moim mniemaniu oczywiście) dopisałabym jeszcze duży ogród (najlepiej z ogrodnikiem w komplecie 08.gif ) urządzony w stylu romantycznym z wydzielonym placem zabaw dla moich dzieci

pati.n
ja zwłasnego doświadczenia napiszę, żę idealny dom to taki w końcu skończony!! 37.gif
Ewcia!
CYTAT(Mafia @ Tue, 20 Apr 2010 - 11:09) *
Wiele koniecznych plusów sdw jest moimi minusami, więc jednak wymagania i oczekiwania co do idealnego domu są mocno zróżnicowane. Np. absolutnie nie dla wyjścia na dwór z kuchni. icon_smile.gif
Marzę za to o garażu połączonym z domem i koniecznie z wejściem do domu z garażu.



a nie obawiasz się, ze w domu będzie śmierdziało benzyną? Mój szwagier ma garaz na parterze, mieszkanie wyżej. Mój nos zawsze wyczuwa woń paliwa... mimo szczelnych drzwi .
Mafia
Ewcia!, mieszkałam w domu z tak usytuowanym garażem i nigdy nie czułam benzyny. Wkurza mnie bieganie z siatkami z samochodu jak pada. Wrzucam najpierw na ganek, potem do wiatrołapu i kolejny raz podnoszę i ciągnę do kuchni gdzie rozpakowuję siatki.
Ewcia!
CYTAT(sdw @ Tue, 20 Apr 2010 - 10:40) *
- duzy wiatrołap (nie ma nic gorszego niż gnieżdżenie się w takim miejscu, szczególnie w przypadku rodzin wielodzietnych, czy takich, które często przyjmują gości
- solidne miejsce w wiatrołapie na odwieszanie odzieży, przechowywanie butów


-


A mi sie bardzo spodobała ostatnio u znajomych taka jakby szatnia - oddzielne pomieszczenie za, a właściwie okok wiatrołapu. Z miejscem na dużą szafę i szafki na buty. W wiatrołapie najlepiej pusto, a witajmy się ciut dalej w holu icon_smile.gif
O, to mój ideał... na razie muszę się zadowolić rolkami /łyżwami itp w wiatrołapie oraz szatnią w małym przedpokoju...
Ewcia!
CYTAT(Mafia @ Tue, 20 Apr 2010 - 14:27) *
Ewcia!, mieszkałam w domu z tak usytuowanym garażem i nigdy nie czułam benzyny. Wkurza mnie bieganie z siatkami z samochodu jak pada. Wrzucam najpierw na ganek, potem do wiatrołapu i kolejny raz podnoszę i ciągnę do kuchni gdzie rozpakowuję siatki.



Może miałam pecha? W sumie nieczesto u niego bywam..
Ja staram się prosić dzieci, żeby nosiły mi siatki z auta (nie mamy garazu) do kuchni (na końcu korytarza) i gdy marudzą, mawiam: "to wyobraź sobie, że mieszkamy na trzecim piętrze bez windy" i od razu lepiej icon_wink.gif
renata19750702
CYTAT(Ewcia! @ Tue, 20 Apr 2010 - 12:20) *
a nie obawiasz się, ze w domu będzie śmierdziało benzyną? Mój szwagier ma garaz na parterze, mieszkanie wyżej. Mój nos zawsze wyczuwa woń paliwa... mimo szczelnych drzwi .


Ewcia, ja mam też garaż przyłączony do domu. Od części zamieszkałej oddziela go dwoje drzwi - te, które łącza garaż z wiatrołapem i drugie, które łączą wiatrołap z holem. Nos mam bardzo czuły, ale woni paliwa w domu nie zanotowałam.
Natomiast niewątpliwym plusem takiego rozwiązania w połączeniu z drzwiami garażu otwieranymi na pilota jest fakt, że np. w pluchę nie musisz pędzić do samochodu, tylko masz go pod nosem.
Mariena
Idealna byłaby duża łazienka, koniecznie z oknem oczywiście. I druga, mała, tylko z sedesem i umywalką, tzw. gościnna.
Wyjście z kuchni na taras i z niego schody na ogród - w przyszłym roku takie coś robimy i już widzę to oczyma wyobraźni icon_smile.gif

Pralnię będę miała z suszarnią właśnie w piwnicy (z oknami) i jakoś nie byłam przekonana - mówicie, że to takie super? Muszę w takim razie zmienić może do tego swoje nastawienie. Ja lubię prasować oglądając TV (jakoś wtedy przyjemniej mi to prasowanie idzie), więc będę i tak nosiła te kosze z prasowaniem na górę. Ale w sumie czemu ta sterta nie miałaby sobie czekać na swoją kolej gdzieś z dala od bardziej reprezentacyjnych części domu icon_wink.gif Dekoracyjne to raczej nie jest icon_biggrin.gif

Ideałem dla mnie jest usiąść na tarasie/balkonie i nie być wtedy na "patelni" dla sąsiadów - czyli balkony nie od ulicy.
Mariena
A w środku domu - koniecznie duże lustro od samej ziemi i nigdy naprzeciwko okna - bo nic wtedy w lustrze nie widać.
I kominek, niekoniecznie z półeczką "na prochy dziadka". Wystarczy, że będzie dawał ciepełko i miły blask wieczorami.
renata19750702
CYTAT(Mariena @ Tue, 20 Apr 2010 - 12:39) *
A w środku domu - koniecznie duże lustro od samej ziemi i nigdy naprzeciwko okna - bo nic wtedy w lustrze nie widać.
I kominek, niekoniecznie z półeczką "na prochy dziadka". Wystarczy, że będzie dawał ciepełko i miły blask wieczorami.



Mariena, mój maż zrobił taki fajny patent w holu (u mnie jest duży). Mam takie wieeelkie lustro na jednej ścianie od góry do dołu, a na drugiej prawej kaloryfer z lustrem. Nawet się nie muszę odwracać, żeby sprawdzić jak wyglądam z boku 02.gif

Co do kominka... Mam, jest piękny, ale ponieważ nikomu nie chce się myć tych szyb po paleniu, o czyszczeniu z popiołu już nie powiem, to stoi sobie taki piękny "mebel" w salonie i używany jest tylko kilka razy w roku. Co prawda gdybym drugi raz wybierała, to pewnie też by był, ale chciałam Ci tylko uświadomić, że "w praniu" wychodzi coś innego icon_smile.gif
Ewcia!
No włąśnie, łazienki.
Bardzo przydatne przynajmniej wc na każdym poziomie. Ostatnio odczułam brak na włąsnej skórze, gdy przez pare tyg miałam mało sprawne nogi a schody pokonywałam z dużym wysiłkiem

Poza wymienionymi przez sdw, dopisałabym odkurzacz centralny. Mam od 10 lat i bardzo sobie cenię. Sprzatanie ciche , bezwonne bez wożenia sie po pietrach z pudłem.
Mafia
Przeszkadza Wam okopcona szyba w kominkach? Mi to nie przeszkadza. Mamy jakąś niby samoczyszczącą i myjemy średnio raz na 3 tygodnie. 37.gif a w sezonie grzewczym palimy codziennie. A czyszczenie z popiołu na czym polega? Czyścicie wnętrze do czystego żeliwa? Wybieram jedynie popiół i już.

Za pralnię robi u mnie kotłownia. Stoi tam pralka, wisi suszarka pod sufitem, a pod nią stoi rozłożona zawsze deska do prasowania plus kosz na pranie. Dla mnie to wygodne rozwiązanie.

Natomiast jestem zdecydowanie przeciw schodom na inne kondygnacje z salonu. U mnie są tam pokoje dziecięce (na razie tylko starszy tam jest), wszelkie zabawy na górze bardzo słychać, wieczne spacery dzieciaków itd. Najlepsza zabawa to oczywiście tuż koło schodów. Klatka schodowa pozwala na wyraźniejsze rozdzielenie przestrzeni.
renata19750702
CYTAT(Mafia @ Tue, 20 Apr 2010 - 13:02) *
Przeszkadza Wam okopcona szyba w kominkach? Mi to nie przeszkadza. Mamy jakąś niby samoczyszczącą i myjemy średnio raz na 3 tygodnie. 37.gif a w sezonie grzewczym palimy codziennie. A czyszczenie z popiołu na czym polega? Czyścicie wnętrze do czystego żeliwa? Wybieram jedynie popiół i już.


z bólem serca stwierdzam, że mi przeszkadza 37.gif , zwłaszcza, że jak sadzam gości w części wypoczynkowej salonu, to pierwsze na co mają widok, to właśnie na kominek.
sdw
O, właśnie, odkurzacz centralny. Bardzo przydatne urządzenie.

Mafia, broń mnie Bóg, nie pisałam o "kuchni codziennej" i "kuchni na pokaz" icon_rolleyes.gif "Coś na ksztalt kuchni, bo tak się chyba dosłownie wyraziłam, ma oznaczać, dokłądnie coś icon_wink.gif Czyli miejsce, w którym bedzie mozna te przysłowiowe ogórki umyć, czy doniczki bez wnoszenia piachu do domu, czy oczyscić ręce ze smaru po naprawianiu samochodu, na ten przykład. Innymi słowy, miejsce ze zlewem i kawałkiem blatu. IMHO bardzo, bardzo przydatne i absolutnie nie służące codziennemu używaniu.

Garderoba zlokalizowana w/przy wiatrołapie to jest doskonały pomysł, szczególnie w przypadku domów pietrowych, czy z użytkowym poddaszem, które garderób nie mają w ogóle bądź mają je na górze.

Ja w ogóle jestem zwolenniczką garderób czy innych miejsc służących przechowywaniu. W naszym, ciągle jeszcze nadal powstającym domu garderoby są w każdym pokoju. Wyłaczając salon i bibliotekę. Oprócz tego jest zbiorcza garderoba główna i garderoba, czy szatnia, jak zwał tak zwał, przy wiatrołapie. Nie powiem, co sobie myślał architekt projektujacy ten dom icon_wink.gif De facto, duuuży wiatrołap również wydał mu się zbędnym widzimisię państwa. Dla mnie jednak był sprawą kluczową. Obecnie mieszkam w domu, gdzie jest kliktowaty wiatrołap i niczego tak nie trawię jak powrotow do domu pełną rodziną, plus ewentualni goście plus, o nieba!, deszcz, śnieg czy zawierucha icon_confused.gif
renata19750702
CYTAT(sdw @ Tue, 20 Apr 2010 - 13:19) *
O, właśnie, odkurzacz centralny. Bardzo przydatne urządzenie.

Mafia, broń mnie Bóg, nie pisałam o "kuchni codziennej" i "kuchni na pokaz" icon_rolleyes.gif "Coś na ksztalt kuchni, bo tak się chyba dosłownie wyraziłam, ma oznaczać, dokłądnie coś icon_wink.gif Czyli miejsce, w którym bedzie mozna te przysłowiowe ogórki umyć, czy doniczki bez wnoszenia piachu do domu, czy oczyscić ręce ze smaru po naprawianiu samochodu, na ten przykład. Innymi słowy, miejsce ze zlewem i kawałkiem blatu. IMHO bardzo, bardzo przydatne i absolutnie nie służące codziennemu używaniu.


SDW ja takie rzeczy robię w pralni, ale moja w piwnicy, a ta ma bezpośrednie wyjście na ogród.
sdw
No właśnie pisałam o piwnicy icon_wink.gif Nie każdy ma pralnię w piwnicy, nie każdy w ogóle ma pralnię. Ba, nie każdy równiez ma piwnicę icon_mrgreen.gif Acz uważam, ze jeśli jest piwnica, to taka :nibykuchnia" nawet w pralni, jest bardzo pożądanym miejscem.
chaton
Tak zwany dressing, czyli garderoba na cala gebe! Nie jakas szafa, tylko specjalne oddzielne pomieszczenie na ciuchy!
To moje marzenie.
Poza tym to mega duza kuchnia, moze byc amerykanska, to znaczy otwarta na salon, oczywiscie mega duzy.
Duzo swiatla.
Ogrod z placem zabaw dla dziecka.
Moja wlasna lazienka, duza, z oknem. Z prysznicem i wanna.
Duza piwnica. Z pralnia.

Choc narazie chcialabym w ogole miec dom!
Mika
pralnia z suszarnią -jak najbardziej tak -w mojej jest nawet mała metrowa wanna na ręczne pranie np.firanek (mam dożywotni zakaz prania ich w pralce pod karą ubicia młotkiem-moich nie można icon_wink.gif ) i wc
kuchnię w piwnicy również posiadam - sprawdza się w okresie okołoświątecznym -w 2 razy krótszym czasie (bo na górze i na dole jednocześnie) piekę mięsa i ciasta dla 2 rodzin
dwa-drugi komplet kuchennych szafek mieści to wszystko co nie zmieściło się na górze
poza tym w lecie jest tam cudownie chłodno icon_wink.gif
dodatkowo mam do niej wejście z dworu przez garaż, letnią porą własnie tam kotwiczą dzieci na obiad - tym sposobem oszczędzam na sprzątaniu góry icon_wink.gif

garaż mam poniżej domu,2 pary drzwi,śmierdziało tylko wtedy kiedy mój inteligentny inaczej mąż zapragnął sobie coś reperować żywicą i szklanym czymśtam -mam nos jak pies wię mało nie zeszłam icon_wink.gif
w normalnym użytkowaniu paliwa nie czuć
spostrzeżenia robocze -garaż nie powinien być zbyt daleko od bramy inaczej w zimie nasza frustracja będzie proporcjonalna do odległości jaką mamy do odśnieżnia icon_wink.gif
miejsce na rowery,opony na zmianę lepiej żeby było w obrębie garażu/piwnicy i ogrzewane
plus jakiekolwiek pomieszczenie gospodarcze z wejściem z ogrodu na wszelskie ogródkowe graty

kuchnię z wyjściem na taras miałam mieć (tak było w planach) na szczęscie jest od frontu

ooo wejście - wejście do domu musi mieć jakiekolwiek zadaszenie coby nam sie nie lało/wiało przy dłyższym otwieraniu drzwi (np. z siatami)

mały wiatrołap wystarcza jeśli dalej jest większy przedpokój

garderoba -niezbędna

jeśli parter domu nie jest równo z ziemią taras musi mieć schody na ogród-doceni ten co bedzie musiał biegać do dzieci na podwórko przez pół domu icon_wink.gif moje marzenie taras wprost z wyjścem na trawę icon_wink.gif

zewnętrznie -ZAMIM zrobi się ogródek i położy np.kostkę nalezy pomyśleć o instalacjach kablowych,domofonowych itp
Ammm
W zasadzie zgadzam się z przedmówczyniami, ale: W życiu sypialni od wschodu!!!

DorzucÄ™ jeszcze moje 3 grosze:
- Dom najlepiej bez skosów na górze.

- Pralka na podeście - już o tym gdzieś pisałam. Zmywarka jakby się dało też (tej niestety nie mam na podeście). Obok pralki koniecznie zlew.

- Domofon i na parterze i na piętrze.

- Dużo kontaktów, także w ogrodzie.

Z rzeczy niekoniecznych, ale usprawniających/umilających mi życie polecam jeszcze:
- rekuperator
- automatyczne sterowanie ogrzewaniem (w każdym pokoju można ustawić inną temp, kaloryfery regulują się same)
- automatyczne podlewanie ogrodu



gozar
Mi się marzy piętrowy dom. Nie z poddaszem bo mimo iż bardzo podobają mi się takie domki to spadek dachu zabiera za dużo powierzchni.
Obowiązkowo garderoba w każdej sypialni.
Spory wiatrołap z garderobą
duża kuchnia otwarta
Na dole pokój-bawialnia ( żeby mi się zabawki po salonie nie walały)
TARAS zadaszony
Å‚azienkÄ™ tylko dla siebie w sypialni.
duże pomieszczenie gospod. (marzenie męża)
strych nad garażem na graty
szał na kominek mi już przeszedł, i dla mnie mogłoby go nie być. Ale jednak bez niego się nie obędzie, wiec będzie na gaz, bez zbędnego syfu.
Spiżarka przy kuchni.
Piwnicy nie chcę bo ogólnie nie lubię ich. Boję się tam wchodzić.
To tak bardzo ogólnie.
Co do rozwiązań we wnętrzu to na razie będę tylko czytać.


edit:
zapomniałam dodać o pralnio-suszarni połączonej z łazienką ogólnodostępną na górze.
Mika
CYTAT(Ammm @ Tue, 20 Apr 2010 - 17:40) *
- automatyczne podlewanie ogrodu


przy jego braku minmum 2 krany po różnych stronach domu

aaa jeszcze jedno
w dobie kanalizacji i opłat za wodę opłaca się mieć własną studnię i hydrofor tylko do podlewania ogródka -jeśli ktoś ma,a przeszedł na miejską nie wywalać tylko przerobić wyjścia do kranów zewnętrznych i mieć studzienną na dwór,a miejską do domu icon_wink.gif

garaż na DWA samchody
to nic,że dzisiaj jesteście przekonane,że dwóch napewno mieć nie będziecie
ja też byłam -dzis mój mąż musi stacjonować swoim za domem icon_wink.gif
Ammm
CYTAT(Mika @ Tue, 20 Apr 2010 - 19:51) *
przy jego braku minmum 2 krany po różnych stronach domu

Te się przydają i tak, niezależnie od podlewania. Ja mam jeden kran z tyłu i jeszcze takie dziury w ziemi, do których mogę podłączyć wąż, po 2 stronach domu, a i tak mi brakuje takiej dziury na końcu ogrodu, żebym nie musiała przez całą działkę gnać z wężem, jak nagle na końcu coś chce nadprogramowo podlać.
Bez_Nazwy :(
Domu nie mam, choć zamiar mam mieć.... przykład mojej przyjaciółki, która to włosy wyrywa, bo przy trójce przedszkolaków umieściła za wysoko włączniki światła w pokojach i co chwila słyszy tylko "mamo, zapal mi światło!", gdziekolwiek wieczorem dzieć się jeden, drugi lub trzeci nie znajdzie. Zapala, albo potem chodzi i gasi. To taki maleńki kamyczek.
Agnieszka AZJ
CYTAT(Mika @ Tue, 20 Apr 2010 - 19:51) *
garaż na DWA samchody
to nic,że dzisiaj jesteście przekonane,że dwóch napewno mieć nie będziecie
ja też byłam -dzis mój mąż musi stacjonować swoim za domem icon_wink.gif


I to na dwa parkujące OBOK SIEBIE, a nie jeden za drugim. U nas jest tak, że miejsce w głębi garaża jest mniejsze, więc tylko mój samochód tam się mieści. Kiedy chcę wyjechać np. w sobotę rano, muszę ściągać chłopa z wyra, zeby wystawił swoje auto.
Pewnie gdybym się zaparła, to bym sama wystawiła, ale on ma automatyczną skrzynię biegów i luzu w świetle bramy po kilka cm z każdej strony przy złożonych lusterkach icon_rolleyes.gif



Z marzeń, które mi się pewnie nigdy nie spełnią - basen pływacki w domu 06.gif
Marzenie powrociło po ostatnim pobycie w górach, gdzie był basen w hotelu i pół godziny pływania zajmowało mi pół godziny a nie dwie i pół (wliczjąc dojaz wte i wewte, przebieranie i suszenie). Mam juz wszystko przemyślane, tylko musiałabym zabudować cału ogród za domem, co strata nie jest, bo jest zacieniony i i tak tam niewiele chce rosnąć.
Koszty budowy to jedno, ale koszt całorocznego utrzymania z utrzymywaniem tam temperatury, przy której pływanie byłoby przyjemnością, ociera się o absurd 37.gif

P.S.
Poza tym mam wrażenie, ze był już podobny wątek, tylko nie mogę go znaleźć icon_sad.gif
gozar
CYTAT
garaż na DWA samchody
to nic,że dzisiaj jesteście przekonane,że dwóch napewno mieć nie będziecie


Jak nie dwa samochody to zawsze będzie miejsce np. na małą siłownię icon_wink.gif ( American Beauty mam przed oczami 37.gif )
aluc
w większości estetyczno-niepraktyczne, bo jak ma być wymarzony, to niech będzie icon_smile.gif

- porządna spiżarnia, zastępująca połowę szafek w kuchni albo i więcej
- duże sypialnie (jak dla mnie mogą być wyłącznie od wschodu)
- duży pokój kąpielowy z oknem
- okna na taras typu szklana ściana, a za tarasem zaraz plaża icon_smile.gif
- duży drewniany taras z markizą
- jakieś takie urządzenie, żeby w ogóle nie trzeba było prać i wieszać, tylko się komuś oddaje brudne i odbiera wyprane albo kupuje nowe icon_biggrin.gif
- żadnego ogrodu, żadnej trawy, żadnych roślinek

Agnieszka AZJ
CYTAT(aluc @ Tue, 20 Apr 2010 - 23:58) *
- jakieś takie urządzenie, żeby w ogóle nie trzeba było prać i wieszać, tylko się komuś oddaje brudne i odbiera wyprane


To się nazywa pralnia. Nie macie na Żoliborzu ???
milutka
CYTAT(gozar @ Tue, 20 Apr 2010 - 23:54) *
Jak nie dwa samochody to zawsze będzie miejsce np. na małą siłownię icon_wink.gif ( American Beauty mam przed oczami 37.gif )



My tak mamy , że garaż na dwa samochody a stoi w środku tylko jeden a na drugije połowie stoi atlas do ćwiczeń.


Spiżarni nie mamy a bardzo nam jej brakuje, schowka na mopy etc też brakuje.
Wyjście z kuchni na taras mam, świetna sprawa, gotuję obiadek a w międzyczasie siedzę na tarasie z kawką icon_smile.gif

My jak sprzedamy nasz dom to budujemy parterówkę, no i tam na pewno będzie piwnica pod całym domem, spiżarnia, pralnia, dwie łazienki plus małe wc, odkurzacz centralny.
Niestety garaż będzie osobno.

Warto też jak ma się dom piętrowy to zrobić zsyp na brudną bieliznę icon_smile.gif
aluc
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Wed, 21 Apr 2010 - 00:03) *
To się nazywa pralnia. Nie macie na Żoliborzu ???

taaa i jeszcze niby płacić mam za to????
zilka
CYTAT(aluc @ Tue, 20 Apr 2010 - 23:58) *
- okna na taras typu szklana ściana, a za tarasem zaraz plaża icon_smile.gif


Oj to to... Popieram!
sdw
CYTAT(aluc @ Tue, 20 Apr 2010 - 21:58) *
- okna na taras typu szklana ściana, a za tarasem zaraz plaża icon_smile.gif


A do tych okien pani do ich mycia, a do tej plaży pan. Przystojny, pracowity, bogaty i niemowa.
zilka
CYTAT(sdw @ Wed, 21 Apr 2010 - 09:19) *
...a do tej plaży pan. Przystojny, pracowity, bogaty i niemowa.


icon_question.gif ale do sprzątania piasku, uciech cielesnych, zarabiania na to, czy do czego? Bo pana nie załapałam?
sdw
Do wszystkiego icon_mrgreen.gif
aluc
CYTAT(sdw @ Wed, 21 Apr 2010 - 09:19) *
A do tych okien pani do ich mycia, a do tej plaży pan. Przystojny, pracowity, bogaty i niemowa.


to się rozumie samo przez się, dom idealny wszak to dom bezobsługowy, przynajmniej z mojej strony icon_biggrin.gif

natomiast odnosząc się do rzeczy praktycznych - posiadając cztery kondygnacje i domofon na każdym piętrze, skorzystałam z niego przez trzy lata ze dwa razy, właśnie rozważamy ze starym likwidację paskudztwa, bo nam tylko widok psuje - jakoś łatwiej nam przychodzi wyglądanie przez okno i tą drogą prowadzenie ewentualnych konwersacji odmownych albo wydawanie uprzejmych okrzyków "już lecę!"

zamkniętych klatek schodowych bardzo nie lubię, w ogóle jestem w stanie znieść dużo w sensie wygody na rzecz estetyki
iwo1
W kuchni zmywarka która wkałda do szafek umyte naczynia.Osobna łazienka dla nas,dziecka i gości
Ammm
CYTAT(aluc @ Wed, 21 Apr 2010 - 10:36) *
natomiast odnosząc się do rzeczy praktycznych - posiadając cztery kondygnacje i domofon na każdym piętrze, skorzystałam z niego przez trzy lata ze dwa razy,


Patrz, a ja korzystam namiętnie, może dlatego, że na piętrze nie mam stosownego okna, przez które mogę wylać pomyje na domokrążców.
chaton
A podobaja sie wam domy ekologiczne? Ja sie slinie na ich widok!
https://www.linternaute.com/femmes/decorati...x-en-bois.shtml
Roberta
Wymuszona cyrkulacja ciepłej wody, żeby nie trzeba było czakać aż woda zimna zleci (jakie to marnotrastwo!) i baterie prysznicowe termostatowe.
Bramy otwierane na pilota.
Ogrzewanie podłogowe przynajmniej w łazienkach.
Popieram bawialnię, garderoby, spiżarnię i duuuży strych.
Aga H
wyciÄ…gnÄ™ wÄ…tek, bo marzenia powoli stajÄ… siÄ™ planami.

Planuję dom parterowy, około 100m, cały podpiwniczony, garaże w piwnicy.

I teraz tak - jeśli dom ma być na w planach 4 osoby, to wystarczy jedna łazienka i osobno wc, czy koniecznie dwie łazienki i wc, czy np jedna łazienka, a jedna mała z wc i prysznicem...?

Na początku upierałam się przy dwóch plus wc dla gości, ale powoli dochodzę do wniosku, że jedna też ok. Zwłaszcza, że jak dom ma mieć 100m, to na czymś trzeba zaoszczędzić przestrzeń...
Mika
CYTAT(Aga H @ Thu, 24 Jun 2010 - 19:34) *
wyciÄ…gnÄ™ wÄ…tek, bo marzenia powoli stajÄ… siÄ™ planami.

Planuję dom parterowy, około 100m, cały podpiwniczony, garaże w piwnicy.

I teraz tak - jeśli dom ma być na w planach 4 osoby, to wystarczy jedna łazienka i osobno wc, czy koniecznie dwie łazienki i wc, czy np jedna łazienka, a jedna mała z wc i prysznicem...?

Na początku upierałam się przy dwóch plus wc dla gości, ale powoli dochodzę do wniosku, że jedna też ok. Zwłaszcza, że jak dom ma mieć 100m, to na czymś trzeba zaoszczędzić przestrzeń...


w dobie powodzi nie boisz siÄ™ zalania? icon_wink.gif
chyba,że masz na myśli półpodpiwniczenie i garaż na wysokości gruntu,nie ze spadzistym wjazdem?
przy 100m każde małe pomieszczenie kosi wielkość pozostałych
jak dom parterowy to zostałabym przy jednej większej łazience (wanna+prysznic) plus "gościnne wc"
Aga H
działka jest z górki - różnica poziomów prawie 3m, więc jeśli będziemy się na niej budować, to w piwnicy, a jeśli na innej, to wtedy piwnica taka do połowy w ziemi, tak, żeby do garażu nie było za bardzo z górki - już prędzej podniesienie poziomu ziemi pod dom
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.