To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

rowerek biegowy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2, 3
Anilka
Ostatnio czytałam o rowerkach biegowych i bardzo mnie one zaintrygowały. Ma ktoś taki albo widział i może podzielić się opinią o nich i czy dzieciom się podobają i czy rzeczywiście pomagają w nauce jazdy na normalnmym rowerze?? Starsza córka miała duży problem z nauczeniem się utrzymywania równowagi, sztukę jazdy na rowerze opanowała mają już 6 lat. Napiszcie co o tym myślicie??
xxyy
U mnie w okolicy (Dania) widze bardzo duzo 3-5 latkow smigajacych na takich rowerkach. Praktycznie nie widac rowerkow z doczepianymi kolkami.
Moj prawie 2,5 letni synek nie ma jeszcze wlasnego ale maja w przedszkolu rozne rodzaje rowerow do wyboru i widzialam jak sobie radzil na biegowym. Jeszcze nie umie prawidlowo jezdzic ale sklaniam sie na tym etapie do kupna raczej takiego jak tradycyjnego.
grzałka
warto
Mafia
Mój czterolatek ma od zeszłego roku, jest to zdecydowanie najlepsza zabawka.
pati.n
Dla Wiki za duży-nie siedzi na siodełku, ale stoi. Dostał jej kuzyn na drugie urodziny, ale że był za duży to mu kombinowali ze zmianą kół na mniejsze. W naszym wypadku ani jeden nie chce jeździć-może jeszcze za mali.



Uploaded with ImageShack.us
renek35
Ja nigdy nie słyszałam oi takim rowerku a moja corka zaczęła jeździć dopiero w 1 kalsie...wczesniej miała taki z doczepionymi kołami...późnije się go wstydziła i ciężko było zachęcić ją do nauki na nowym rowerze... Tak naprawdę jeździ na rowerze dopiero od 10 roku zycia.... i już nie ma żadnych problemów. Nauczyła się sama poza naszymi plecami:)
Anilka
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. Bardzo mnie kusi ten rowerek ale jeszcze męża muszę do niego przekonać a to chyb anie będzie proste, bo on się boi wszelkich nowinek 21.gif
xxyy
kupilam dzis taki, rewelacja, dwukolowy a stabilny, warto poszukac najodpowiedniejszego dla dziecka bo sa rozne rodzaje na rynku
https://www.ybike.co.za/
majka2600
polecam, dziecko uczy się łapać równowagę i dzięki temu dużo łatwiej przesiada się na "normalny" rowerek. Poza tym to ogromna frajda. Mojemu synkowi kupiłam ponad dwa lata temu coś takiego https://www.allegro.pl/item1049123192_drewn...ptup_najta.html
nińka
my mamy od 2 miesiecy - jest świetny 06.gif . Lechu doskonale wycwiczył sobie utrzymywanie równowagi. Pamiętam jak mój sporo młodszy brat nie mógł sie nauczyc jeździć na 2 kółkach gdyż nie potrafił utrzymać równowagi po jeździe na rowerku z doczepianymi kólkami bocznymi. Dlatego kupiłam Lechowi biegowy 06.gif A rowerek mamy taki
isllandia
A nie można kupić zwykłego i wykręcić pedały?
anax
A może macie do sprzedania taki.
Abotak
CYTAT(isllandia @ Sun, 30 May 2010 - 16:58) *
A nie można kupić zwykłego i wykręcić pedały?


a jasne ze mozna. Moi sie tak wlasnie rownowage lapac uczyli icon_smile.gif
zilka
Super, Mela posiada i śmiga aż miło:)
truska
CYTAT(Bogusia123456 @ Tue, 08 Jun 2010 - 00:11) *
a jasne ze mozna. Moi sie tak wlasnie rownowage lapac uczyli icon_smile.gif

No ja wlasnie mialam zamiar tak zrobic Weronice
Tylko mam pytanie czy siodelko ma miec tak usawione jak do pedaow
czy lepiej je wziaść nizej abyl atwiej jej bylo się podpierac .
Mam nadzijÄ™ ze wiecie o co mi chodzi ?
Martucha_
Siodełko na takiej wysokości, by stojąc całymi stopami na podłożu miała jezcze ze 2-3 cm luzu pomiędzy pupą a siodełkiem.
bolka
Podnoszę temat, ponieważ linki wygasły.

Myślę o czymś takim, zakup muszę koniecznie jutro zrobić (żeby zdążyć przed sobotnimi urodzinami),
a mam pytania w tym temacie...

Taki mój typ:
https://allegro.pl/item1182128377_rowerek_b...l_nowy_hit.html
ale po co mi ta podstawka na nogi? czy nie będzie przeszkadzać?

Drewniane nie bardzo mi się widzą, bo chyba nie mają regulacji wysokości siodełka, chociaż ten powyższy typ też nie wiem czy ma.

A może ten?
https://allegro.pl/item1185498814_rowerek_h...cka_jakosc.html

Z kolei tutaj nie rozumiem opisu, że koła nie wymagają pompowania?
https://allegro.pl/item1184217812_rowerek_b...ow_laufrad.html

blaire
Mamy. W ubiegłym roku Kornel nie chciał na nim jeździć, w tym jednego dnia podczas dłuugiego spaceru załapał. Po 3 tygodniach wsiadł na rower dwukołowy i pojechał icon_wink.gif. Polecam.
grubassek:)
my tez zastanaiwamy sie nad kupnem takich rowerkow:)ogladałam filmik jak dzieci radza sobie na takich rowerkach- fajna sprawa:)
MAYKA
Podnosze temat, jak sie sprawdzają u was te rowerki? Ja wczoraj przypadkiem natknelam sie na posta o tych rowerkach w dziale "kupię" i odrazu zakupiłam na allegro dla młodego taki drewniany https://allegro.pl/biegowy-rowerek-drewnian...1465641745.html, załuję jednak że nie poczytałam więcej o tym, że niektorzy producenci maja w ofercie rozne wielkosci tych rowerków. Ten nasz jest deczko zaduzy dla Maciejka, tzn Maciek ledwo na stojąco dotyka palcami podłogi. Mój mąz dziś go troche przerobił bo nawiercił dodatkowe dziurki co pozwoliło obniżyć siodełko o 1 - 1,5 cm ale na niewiele sie to zdało, tzn młody teraz na stojaka jakoś się porusza na tym rowerku ale nie czuje sie tak komfortowo bo boi sie ze sie przewroci. Niestety nie kupie mu teraz drugiego, mniejszego "biegacza". Mam nadzieje ze do lata Maciek troszkę urośnie i rowerek będzie w sam raz 06.gif
semi
a ja nadal szukam. mój typ na tę chwilę to puky, najmniejszy. Tosia ma 87 cm wzrostu, te drewniane sa dla niej za duże. fajny jest tez linkowany wyżej ybike - https://allegro.pl/ybike-rowerek-biegowy-dl...1441140695.html, zniechęca mnie tylko brak możliwości regulowania siodełka przy wysokiej cenie. Tak więc chyba to będzie puky.

Ketmia
Polecam rowerki biegowe. Zuza co prawda takiego nie miała, tylko mały stary rowerek po innym dziecku. Odkręciłam pedały, śmigała aż miło. Jak miała 4 lata, to już jeździła na normalnym 16" rowerku dwukołowym.
Wydaje mi się, że gdybym miała kupować taki rowerek, to zdecydowałabym się nie na rowerek drewniany, tylko lekki metalowy.

edit.: np coÅ› takiego
agabr
CYTAT(emi @ Sat, 26 Feb 2011 - 19:44) *
a ja nadal szukam. mój typ na tę chwilę to puky, najmniejszy. Tosia ma 87 cm wzrostu, te drewniane sa dla niej za duże. fajny jest tez linkowany wyżej ybike - https://allegro.pl/ybike-rowerek-biegowy-dl...1441140695.html, zniechęca mnie tylko brak możliwości regulowania siodełka przy wysokiej cenie. Tak więc chyba to będzie puky.

Emi ale widzialas go "na zywo" bo imo on ma na tyle grube kola , ze nie spelni swojego zadania , tzn , ze on stoi i tak i nie trzeba lapac rownowagi , w tym tygodniu sprobuje Zoske do drewnianego przymierzyc .b
Ketmia
CYTAT(agabr @ Sun, 27 Feb 2011 - 00:02) *
on ma na tyle grube kola , ze nie spelni swojego zadania , tzn , ze on stoi i tak i nie trzeba lapac rownowagi


Teź tak uwaźam. Zwłaszcza, źe z tyłu ma 2.
green
ooo właśnie się napisałam w poście Emi na podforum kupię ale przekopiuję to tutaj dla innych:

Emi, z tych mniejszych oprócz Puky jest jeszcze Kettler Speedy na kołach 10", jest lekki i mały.


My mamy akurat Kettler Speedy na kołach 12,5" i Mich na nim jeździł w ubiegłym sezonie, czyli dość wcześnie. A tutaj na filmie jak miał 19,5 miesiaca i to był jesgo 4 spacer na rowerku, a jakoś wybitnie wielki nie jest przecież, taki przeciętny jak na swój wiek. Po miesiącu śmigał jak stary, a po dwóch to robił akrobacje dosłownie. Dlatego szczerze go mogę polecić i warto do niego dziecko przymierzyć nawet i mniejsze niż podają na stronie. My wybraliśmy się do sklepu z zamiarem zakupu tego 10" ale po przymiarce kupiliśmy 12" a Mich miał wtedy 1,5 roku raptem. Po miesiącu rowerek był juz dla niego akurat a dziecko nie chciało mi z niego zejść.

https://www.youtube.com/watch?v=ze2qTMKVaCU
https://www.ecco.com/pl/pl/kolekcja/dzieci/...ry.jsp#/gallery - 4 film w pierwszym rzędzie, ten co liscie są na pierwszym planie - to do konkursu ecco ale widać tam jak jeździ i raz nawet zaliczył wywrotkę, a na samym końcu filmiku widać jak sunie z nogami do góry...

a tu na zdjęciu Mich jak miał 23 miechy

o i taka reklama mi tu wyszła, ale chciałam tylko napisać, że puky są fajne i też mi w głowie siedział ale i ciężko dostępne i drogie w sumie, o kettlerach się mniej mówi a są też dobre, po sezonie nasz wygląda jak nowy a sprawdził się wyśmienicie.

A tak w nawiązaniu do zadanego pytania przez założycielkę wątku - tak, polecam szczerze rowerek biegowy. Jak widać na załączonym filmie do konkursu ecco i ostatnim zdjęciu - nawet niespełna 2-latek utrzymuje na nim równowagę bez pomocy doczepianych bocznych kółek. icon_biggrin.gif A jaką ma frajdę z tego.... i on i ja w sumie icon_razz.gif
semi
CYTAT(Ketmia @ Sat, 26 Feb 2011 - 22:32) *
Teź tak uwaźam. Zwłaszcza, źe z tyłu ma 2.



jeju, jak dwa??to ja ślepa jestem, idę oglądać jeszcze raz.

nie, nie widziałam na zywo. serio ma takie grube koła? a ten ciut większy też? Mogłabyś rzucić na niego okiem jesli będzie tam, gdzie przymierzysz Zosię do drewnianego?

edit: Ketmia, ja widzÄ™ jedno, https://www.aktywnysmyk.pl/rowerki-biegowe/...m-czerwony.html

dziękuję za informację o grubości kół, na anszej wiosce nie ma gdzie przymierzyć, kupowałabym w ślepo i faktycznie bez sensu. czyli albo ten ciut większy puky - który ma koła dmuchane, więc przypuszczam, że jednak nie tak grube, alboKettler - Green, czekam z nadzieja:)
agabr
Zmobilizowalas mnie , jutro ide Zoche przymierzac do wszystkich rowerow , zdam relacje.b
semi
dziękujęicon_smile.gif i czekam niecierpliwie:)
Ketmia
Emi, pozwalam sobie wkleić obrazek, do którego linkowałaś na początku. Wyraźnie 2 tylne kółka. No i brak regulacji.

semi
aa. ten tak, wydaje mi się, że Agabr odniosla się do mojego ostatniego zdania w tamtym poście - napisałam, że chyba to będzie Puky i Agabr zapytała, czy widzialam go na zywo bo ma grube kola. ale puky, nie ten-tak sądzęicon_smile.gif
agabr
Dobra jestem, wiec tak -Przymierzylam Zoche do ybike -porazka to nie jest rowerek biegowy tylko jezdzik , przymierzylam do Laufrada - i tu mam pewne watpliwosci , Zoska ma 93 cm wzrostu i on moglby byc tzn jest na styk nie ma tego luzu miedzy krokiem a siodelkiem ale zakladam ze urosnie jeszcze , przymierzylam do kettlera i tu mam inna watpliwosc -on jest cholernie ciezki , zakladam , ze bede musiala go czasem przeniesc - za ciezki jak dla mnie . Ma te zalete , ze mozna naprawde nisko siedzonko osadzic.Puky beda w przyszlym tygodniu.b
green
Agabr- ale do którego Kettlera mierzyłaś Zosię? TUTAJ masz wykaz. My mamy speedy 12,5" i on jest lekki, waży około 4 kg. Sąsiad ma Sprint (żaba, zielony taki) i faktycznie jest ciężki, masywny taki, waży około 6 kg. Nasz ma piankowe koła ale nigdy nie było z tym problemów, przez to może właśnie lżejszy jest od Sprinta.
agabr
Tak green Sprinta , chyba nawet ponad 6 .b
semi
dzięki Agabr. A do puky też będziesz przymierzala? czeka nas wypad do szczecina w przyszlym tygodniu, może gdzies znajde skle rowerowy z laufradami i poprzymierzam. Tosia ma 87 cm, waży 11200, rowerek musi byc lekki - te 4 kg to maks, bo sobie nie poradzi nawet z podniesieniem.
Zosi sie mierzenie podobało?icon_smile.gif
green
no Sprint ciężki jest, na jednej stronie widziałam wagę 6,6 kg icon_surprised.gif No jak dla mojego syna, który waży 13,5 kg to troszke dużo.

Jak kupowaliśmy speedy i porównywałam go m.in z innymi rowerkami na tle których wypadł leciutki jak piórko to pewien "miły" Pan mi wmawiał, że waga rowerka nie ma znaczenia hmmm no jak dla mnie ma. I dla mnie bo będę musiała go czasami nosić, wyciagać z auta, piwnicy itp No i dla dziecka też - bo aby wjechać na krawężnik jednak musi go podnieść, jak się wywróci to też musi go sam, często gęsto, podnieść (bo mój to taki Zoś-samś, wszystko sam).
agabr
CYTAT(emi @ Mon, 28 Feb 2011 - 19:10) *
dzięki Agabr. A do puky też będziesz przymierzala? czeka nas wypad do szczecina w przyszlym tygodniu, może gdzies znajde skle rowerowy z laufradami i poprzymierzam. Tosia ma 87 cm, waży 11200, rowerek musi byc lekki - te 4 kg to maks, bo sobie nie poradzi nawet z podniesieniem.
Zosi sie mierzenie podobało?icon_smile.gif

No tak jeszcze puky zobacze , tak podobalo aczkolwiek uparla sie na wielki holenderski w kwiatki. Umowmy sie ona jak wsiadla na te rowery nie pojechala .A co istotne jeszcze to ceny taki Laufrad (ten drewniany kosztuje 290 zl co jest istotna roznica miedzy sklepem a allegro.Zoska wazy 13.200 ma bardzo umiesnione nogi wiec pozostaje kwestia wagi roweru (i tu myslalam o sobie , bo wez pod uwage , ze Ty tez bedziesz musialaa go czasem przeniesc)dobra nie pomoglam chyba ale zobaczymy ten puky.b
Martucha_
To ja się z tą wagą trochę wyłamię. Mój syn ma laufrad Hudora Ratz Fratz. Jest leciutki, dla mnie aż za bardzo. Mały zaczął na nim jeździć, gdy nie miał jeszcze 2 lat. Dopóki jeździł powoli i ostrożnie, mała waga mu nie przeszkadzała. Teraz mam wrażenie, że powinien być cięższy. Mały nie jeździ już delikatnie, szaleje i pędzi jak torpeda (a ma dopiero 3 lata, więc pewnie jeszcze cały sezon pojeździ) i taki leciutki laufradzik wydaje mi się mało stabilny dla takiego sporego już malucha, który dość agresywnie jeździ. Cięższy byłby stabilniejszy. To moje wnioski ze spaceru 2 tyg temu (bo ukochany laufrad nawet zimą, gdy nie ma śniegu, jest u nas w użyciu icon_smile.gif).
Ketmia
Tu muszę przyznać rację. Zuzy rowerek był przystosowany ze zwykłego 12". Przez to nie był za lekki. Początkowo może miałą problem żeby go prowadzić, ale dzięki temu nauczyła się, źe musi go utrzymać w pionie, bo inaczej się przewróci. To jej potem pomogło przesiąć się na zwykły rower z pedałami, bo wiedziała, że do jego obsługi musi wykrzesać z siebie trochę siły. Nie tak jak przy rowerze z bocznymi kółkami, który jak się go puści, to stoi.
Ale ona była starsza, miała 3 lata. Może więc warto kupić lekki rowerek z nastawieniem, że jak będzie potrzeba, to się go wymieni na większy model. A może dzieć tak dobrze nauczy się pomykać i balansować na biegowym, że już jako trzylatek opanuje sztukę pedałowania na dwóch kółkach?

Przyznam, że ucząc Zuzę jazdy na rowerku korzystałam z tej strony.
green
Może dla dziecka już śmigającego większa waga rowerka się przydaje, ale dla malucha, który dopiero pierwszy raz wsiada ciężki rower może być problemem. Mój Mich to nawet nie siedział na siodełku a stał mając rower miedzy nogam(centymetr pod pupą była rama)i i tak prowadził rowerek po domu. Na początek, tak po domu, mieliśmy pożyczony drewniany, ważył 3 kg a i tak cięzko mu było na zakrętach, ciężko mu było go podnieść jak się przewrócił. A miał wtedy 17 m-cy.
Nie wiem jak będzie w tym sezonie bo póki co śnieg jeszcze u nas leży icon_sad.gif
agabr
CYTAT(green @ Tue, 01 Mar 2011 - 10:12) *
Może dla dziecka już śmigającego większa waga rowerka się przydaje, ale dla malucha, który dopiero pierwszy raz wsiada ciężki rower może być problemem. Mój Mich to nawet nie siedział na siodełku a stał mając rower miedzy nogam(centymetr pod pupą była rama)i i tak prowadził rowerek po domu. Na początek, tak po domu, mieliśmy pożyczony drewniany, ważył 3 kg a i tak cięzko mu było na zakrętach, ciężko mu było go podnieść jak się przewrócił. A miał wtedy 17 m-cy.
Nie wiem jak będzie w tym sezonie bo póki co śnieg jeszcze u nas leży icon_sad.gif

No tak przychylam sie do zdania green bo to troche jak z ubraniami , mozna kupic " na wyrost" i wywijac co sie da" , az przyjdzie moment , ze bedzie dobre .b
Martucha_
Nie, no oczywiście, początkującemu maluszkowi zdecydowanie łatwiej będzie na lekkim laufradzie (choć moje dziecko na baaaardzo ciężkim rowerku z odkręconymi kółkami zaczynało, bo tak niskich laufradów nie było wtedy). Napisałam to, by ewentualnie nie wydać za dużo kasy na pierwszy malutki laufradzik, bo może się okazać, że szybko trzeba będzie kupić nowy.
semi
ja i tak się nastawiam, że to będzie rower na jeden sezon-Tosia w październiku kończy trzy lata, obstawiam, że za rok będzie smigała juz normalnie na dwóch kółkach i laufrad pójdzie w odstawkę. A ona naprawde jest drobna, zwinna bardzo, no ale chudziutka, więc boję się ciężkiego modelu.
ATeFKa
Z tego co wyczytałam i zrozumiałam, to polecacie raczej rowerki metalowe, nie drewniane? Znaczy wydaje mi się że te drewniane to większe? Przymierzam sie do kupna ( na razie robię grunt u męża;) ) i nie wiem w jaki zainwestować. No i jaki potem łatwiej będzie sprzedać. 06.gif Czy kupić taki na kółkach 12,5 czy 10 ? Jacuś w czerwcu skończy dwa lata, teraz na około 86, jutro mogę zmierzyć.
agabr
CYTAT(emi @ Tue, 01 Mar 2011 - 17:59) *
ja i tak się nastawiam, że to będzie rower na jeden sezon-Tosia w październiku kończy trzy lata, obstawiam, że za rok będzie smigała juz normalnie na dwóch kółkach i laufrad pójdzie w odstawkę. A ona naprawde jest drobna, zwinna bardzo, no ale chudziutka, więc boję się ciężkiego modelu.

No wlasnie emi ja wyszlam z tego samego zalozenia , ze to jest na jeden sezon , nastepny Zocha bedzie miala 3,5 roku to juz moze na zwyklym .b
Ketmia
Mnie jest bliżej do rowerów metalowych, bo bardziej przypominają normalne tradycyjne rowery. W niektórych metalowych biegowych można regulować wysokość kierownicy, co przy dziecku szybkorosnącym tak jak moja Zuza ma znaczenie, a drewniane chyba tej opcji nie mają.
Poza tym wydaje mi się, że przy ewentualnym upadku zetknięcie z rowerkiem drewnianym może być boleśniejsze ze względu na kanty, które są wszędzie.
aj80
widze, że tych mężów ciężko namówić, mój to tradycjoanlista, koniecznie chce dziecko bocznymi kółkami męczyć
semi
na Allegro najmniejsze Kettlery są w promocji po 179, większe-takie, jaki ma Green - po 199. Chyba kupie, tylko rozwazam który. Im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi sie podoba.
ATeFKa
Mąż powiedział że się dołoży 06.gif muszę tylko sprzedać wózek... żeby się miał do czego dokładać. I zdecydowana jestem na taki rowerek jaki ma green, na kołach 12,5, skoro jej mały jeżdził już jak miał 1,5 roku, a mój zaraz będzie miał 1,9 więc wydaje mi się że tan mały za mały icon_wink.gif
ATeFKa
green, właśnie wyczytałam, że ten rowerek waży 5 kilo... nie był za ciężki na początku dla młodego?
Mafia
Na początek szukajcie lekkiego i małego. icon_smile.gif Wtedy odpadnie Wam bieganie za nim, bo dziecko nie będzie w stanie samo podnieść czy dobrze zaprzeć się całymi stopami by wyhamować. To jest zdecydowanie zabawka na sezon. Tzn. mój syn usiłować zajeżdżać laufarda kolejny sezon, ale za duże były straty w butach icon_wink.gif Zarządziłam przesiadkę na zwykły rower.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.