Raz już byliśmy - wrażenia KOSZMARNE!
Pan "zębolog" przywitał nas w maseczce chirurgicznej na twarzy, co natychmiast wystraszyło Kubę, który na ten widok zaczął histerycznie wyć, i krzyczeć, że chce do domu. To było straszne ... Na pierwszej wizycie od razu miał czyszczenie ząbka, ale nie dało się zrobić zbyt wiele.
Już więcej nie pójdziemy do tego gabinetu, który jest rzekomo "przyjazny dzieciom".
Proszę o informacje, gdzie chodzicie ze swoimi Bąbelkami do dentysty, bądź też o opiniach podsłuchanych w autobusach i innych miejscach
Na ul. Stoisława jest świetny gabinet! 
Polecam każdemu, nie tylko dla dzieci