deskorolka waveboard

Bo od około 30 do 700 zł, kto ma proszę o wypowiedź czym się kierować przy zakupie

nie wiem...ale kupilam za bodajze 130 zl i obdarowany ni cholery nie moze zalapac jak na tym jezdzic

Asia my mamy taka zwykla w okolicach stowy ,mlody jezdzi .imo wazna jest powerzchnia zeby byla porzadnie chropowata.b

ale są takie co się te dwie częsci względem siebie rotują i takie, co są sztywne- to jakie macie?

ryba, co do techniki to trzeba trochę potrenować, żeby to załapać

nie mam bladego pojecia o czym mowisz.Nic sie nie rotuje u nas , sztywne kolka .b

no waveboard to ma kółka obracające się o 360 stopni, dwa tylko i składa się z dwóch częsci połączonych rurą



taką masz?

nie no prosze Cie zwykla duza ,niezdzierajaca.b

my mamy za 130. Moje dziecko opanowało jazdę w 2 godziny (pomimo swojej lateralizacji skrzyżowanej) i śmiga jak szalone. Kierowałam sie tym, że miała być nie plastikowa i właśnie miała mieć te części na nogi ruchome. Leo zebrał wywiad wśród kolegów, kupiliśmy konkrent sprawdzony przez intensywnie jeżdżącego chłopca model (dwie plastikowe się temu chłopcu rozsypały, nasza jest z jakiejś płyty drewnianej). Nie mma pojecia, czy mogę podać link. Jest solidna.

edit: podam, jeśli nie wolno to prosze o wykasowanie i przepraszam. Nasza ze sklepu sportowego lokalnego, więc drozej ciut wyszło niż tu, ale to taka właśnie

https://www.allegro.pl/item1057057496_desko...d_koszalin.html

Emi, wielkie dzięki. A ta wasza nie jest za ciężka, czy to nie ma znaczenia w użytkowaniu?

Nie jest ciezka, lekka tez nie, taka srednia;). Tak sie ją czuje jak normalną deskorolkę, tradycyjną.

nasza jest dokładnie taka: link z allegro- nie wiem czy można, jest dość duża i moim zdaniem ciężkawa , ale córka nauczyła się na niej jeździć w jeden dzień.

kupiliśmy taka jak pokazała emi- jest super, mnie też wciągnęło

ciesze się. widze, ze u nas sporo dzieci ma identyczną. A ja nie zdołałam tego opanowac. Grzałka, podziwiam:)

za mało ćwiczyłaś widocznie

u nas za to nie ma tego w ogóle i Ania wzbudza sensację na swojej, podejrzewam, że zapoczątkujemy modę

Wyciągam temat, bo linki już nie działają a zamówienie mam

Też się podepnę. Gaba w Decathlonie nauczyła się na niej jeździć w ciągu 5 minut (ja to nawet 2 sekund równowagi nie dałam rady utrzymać). W wyżej wymienionym sklepie ta droga jest lepsza - ani firmy ani dokładnej ceny nie zapamiętałam - ale wiem, że cena mnie przystopowała.

Kuba jest tym...jak mu tam...skejtowcem
desek mamy w domu kilka, różnych, z różnych sklepów, a części tyle, że kilka desek można dodatkowo złożyć
i wiem jedno (po tym jak wydałam kupe kasy na kolejne deski), że najlepsze są ze skateshopu
pan w sklepie doradzi, dobierze według poziomu zaawansowania, formy itd.
deski profesjonalne nie są takie drogie a łożyska maja odpowiednio dobrane i wiele innych atrybutów bardziej profesjonalnych
lepiej doradzić sie kogos kto sie zna, niz za miesiąc lub dwa kupować kolejną deskę

Semi, grzałka - powiedzcie jakie deskorolki macie konkretnie. Też się rozglądam, zamówienie mam.

edit.
spojrzałam na datę, może już nie macie tych deskorolek . Chyba, że przeżyły do dziś dnia?
Tak czy inaczej - podpinam się pod wątek.

malgog masz rację, ale ja nie wiem czy moje dziecko za chwilę powie, że to nie to . Ona skejtowcem nie jest chce bo własnie próbowała w decathlonie jakiś czas temu i teraz pisząc list do mikołaja sobie przypomniała

nie wiem jakie są różnice cenowe pomiędzy deskami z decatlonu i profesjonalnego sklepu ale może dobrze jest zrobić rekonesans w dobrym sklepie, zobaczyc te tańsze deski...
może sie okazać, że są cenowo porównywalne z tymi z decatlonu
rzeczywiście nie warto wydawać kasy jeśli za 2 miesiące deska będzie sie kurzyć

Ania ma Hudorę, jest pancerna, naprawdę nie do zajechania i godna polecenia. Używana w sezonie intensywnie i nic jej nie jest po3 latach. Kosztowała chyba około 170 zł z tego co pamiętam i nasza nie jest plastikowa