Sama się odstawiła?

Nie wiem, co myśleć. Moja córka w czerwcu skończy 18 m-cy. Tydzień temu obie zachorowałyśmy (na niezbyt ładną mocną infekcję), z tym, że Iza pierwsza a po 2 dniach zaraziła i mnie. Jeszcze się leczymy...
Karmiłam ją jak jeszcze lepiej się czuła, ale później... odwracała się na cyca i siadała. Czasem z płaczem, czasem bez. Mleko było i jest bo sprawdzałam. Definitywnie nie chciała.
Nie byłam przygotowana na to psychicznie i fizycznie, bo po 3 dniach zaczęła boleć mnie pierś (karmiłam od dłuższego czasu już tylko jedną), Iza łaskawie na kilka chwil się jeszcze dwa razy dała namówić, co tylko pomogło, bo już nie boli, nie ma nawału, tylko czasem w nocy coś samo poleci.
Bardzo dużo się do mnie przytula, czułości wymaga jak nigdy wcześniej, ale cyca nie chce.

Nie karmię już prawie tydzień (bez jednego dnia). Czy to koniec karmienia? Miałyście tak, że to dziecko samo zrezygnowało?

Oczywiście. Olimpia zaczęła się odstawiać dużo wcześniej, koło 8 miesiąca, tylko ja głupia tak bardzi chciałam jąjeszcze karmić, że walczyłam z nią do 13go miesiąca i dałam spokój. To ona odstawiła mnie.

Może tak być, Maksymilian sam odstawił się w wieku nieco ponad 11 miesięcy.

U mnie było podobnie jak u Ety, mała odstawiła się sama po ukończeniu 8 miesiąca

Nie powiem, że jest mi bardzo przykro. Kilka razy nawet się rozpłakałam... Chciałam karmić ją dłużej
Czasem jeszcze próbuję, ale nawet jak się zapomni i odruchowo chwyci to za chwilę ma odruch wymiotny.
Szkoda, ale może powinnam się cieszyć. Śpi teraz całe noce bez budzenia się na cycusia....

ATRIXA znam to uczucie ja też planowałam długo karmić a córcia się odstawiła w wieku 10 miesięcy, potem przez jakiś czas mleko modyfikowane i kaszki a potem się zrobiła antymleczna około półtora roku... teraz ma 4 latka i od jakiegoś czasu znów polubiła mleczko
pokarm miałam jeszcze przez jakiś rok - jak ścisnęłam sutek to kapało z niego
myślę, że nie masz się czym martwić choć pewnie jesteś w szoku, żal Ci, nie spodziewałaś się... córcię masz już duża bo półtora roku więc i tak bardzo długo ją karmiłaś

moje dziewczyny też same się odstawiły, starsza jak miała 6-7 miesięcy, bo wróciłam do pracy i wolała butelkę, młodsza jak miała 9 miesięcy, też tak nagle i też nie byłam na to gotowa i przeżyłam to strasznie.

U nas było podobnie, wróciłam do pracy na cały etat, włączyliśmy butelkę, Dawid sam odstawił mnie. Przeżywałam to strasznie, teraz często tęsknię za tymi chwilami, czasmi doceniam brak mlecznej pępowiny.

Ja chyba bym wolała, żeby Ola się sama odstawiła... A ona ani myśli. Najgorsze jest to, że spotykam się z bardzo negatywną opinią ze strony mojego otoczenia, wszyscy tylko pukają w głowę - Ty jeszcze karmisz? Ech nie jest to przyjemne.