Mój maluch ma refluks, cofa mu się pokarm i muszę zagęszczać swój pokarm nucritonem podawałam małemu przed karmieniem (teraz mi tym pluje) i potem cycka często też ściągałam i zagęszczałam w butelce czasem, zdarzało się też że podawałam bebilon dla dzieci ulewających bo brakowało mi pokarmu. Co mam zrobić żeby wyprodukować go więcej, kiedy nie mogę go dostawiać do piersi co godzina, bo nie chce mi tego zagęszczacza połknąć już? Tak bardzo chcę go karmić piersią pomóżcie może któraś z was miała podobny problem
W zasadzie ilość pokarmu dostosowuje się do potrzeb ssacza.
Proponuję używać laktatora pomiędzy karmieniami, pobudzisz wtedy laktację i mleka powinno popłynąć więcej, a odciągnięty pokarm możesz zamrozić "na potem" Powodzenia To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|