Luty 2011

KLKULATOR CIĄŻY I PORODU
Dolegliwości ciążowe - jak sobie radzić.
Internetowa szkoła rodzenia

GRATULACJE!!
to obydwa maluszki z lutego będą

Gratuluję gosiugosiu

Gratulacje!!!

Suuuper

Garatulacje dla wszystkich jeszcze nieświadomych Lutówek !!!

Czekalam na luty i sie doczekalam

Gratuluje gosiugosiu Tobie i mamuskom tym jeszcze nieujawnionym

Gratuluję Lutówkom

To już nie jesteśmy najmłodsze Styczniówka 2011 i Listopadówka 2007

Gratuluje ogromnie nie ukrywam ze czekalam bardzo na ten watek Ĺźeby zloĹźyc GRATULACJE !!!!!!!!!

LUTOWKA 2009 rozdwojona w styczniu

Gosiugosiu ja też na luty, ale boję sie tu wpisywać ;(
gratuluję kochana!

Gosia gratuluję i tu

Ania- Tobie rĂłwnieĹź

Spokojnych ciąż))))

No i czekam na resztę lutówek

Gratulacje i spokojnych 9 miesięcy ślą wrześniówki 2007 i wrześniówki 2010

4nia, trzymam kciuki! u mnie też nic nie wiadomo, ale jestem dobrem myśli.

Moje gratulacje dla Gosi i 4nia

Pragnę i ja dołączyć do grona lutówek .... jestem na przełomie 5-6 tc .... tyle, że z przeszkodą w postaci cysty i z zaleceniem leżenia w łóżku.

Tak, więc grzecznie leżę i czekam na resztę nieujawnionych mam.

Gratuluję z całego serduszka i życzę spokojnej ciąży !
SierpniĂłwka 2010

Gratulacje dla pierwszej lutĂłwki i dla tych jeszcze nieujawnionych

Pisałam u nas na lipcówkach, że jak ujawnią się lutówki to my będziemy na końcóweczce I sie doczekałam

lipcĂłwka 2010

Gratuluję pierwszym Lutówkom i życzę spokojnych 9 miesięcy .Lutówka 2010.
i pomyśleć ,że niedawno i ja pisałam w takim temacie a teraz Kruszyniak ma już 4 miesiące

Gratulacje!

Gratulacje i spokojnych, zdrowych 9 miesięcy życzę
LutĂłwka 2010

dziekujemy

Spokojnej ciąży wszystkim lutowym mamusiom
4nia-cieplutko myślę

Gratuluję wszystkim Lutowym Mamusiom !!!!!!!!!!!!!!!!

Ogromne gratulacje dziewczyny

4nia bede mocno kibicowac! Uda sie i nim sie nie obejrzysz bedziesz tulic mala kruszynke w swoich ramionach



NIUNKA ha i Tobie gratuluje Ale niespodzianka

Zdrowych, spokojnych, książkowych ciąż, Dziewczyny!

SzczegĂłlnie Tobie, 4nia!

hej hej witam i ja, termin jeszcze nieustalony ale spodziewam się ze będzie to pierwszy tydzień lutego, jestem po wizycie u gina, ale termin porodu będę miała ustalany wg USG a nie OM o czym napiszę później bo teraz jestem wykończona, dzisiaj dopadłu mnie pierwsze w życiu mdłości tzn nie , ale podnosi mi się żołądek niestety, w pierwszej ciąży tak nie miałam, więc średnio sobie z tym radzę zmykam spać jutro kolejny dzień z moim absorbującym wrześniakiem z 2008 czyli prawie dwulatkiem

Serdeczne gratulacje i spokojnej ciąży

majĂłwka 2010

OGROMNE GRATULACJE spokojnych miesiecy !!!!!

mama lipcowka 2007 i grudzien/styczen 2009/2010

GRATULACJE )
nie ukrywam, że czekałam aż się lutówki pojawią

GrudniĂłwka 2010

Ale ten czas ucieka...

GRATULACJE DZIEWUSZKI!!!!!!
OD DZIECIA LUTOWEGO Z ROCZNIKA 78-GO

witam kolejną lutówkę
u mnie zaczynaja sie małe zawroty głowy koło południa i ciut mi niedobrze przy okazji
czy sie to wszystko zwiekszy? zobaczymy
u mnie teramin na około 10 lutego ale to chyba za wczesnie mówić dokładnie o tym, chyba moja mała dziewczynka wymodliła to dziecię, bo urodzi sie podobnie jak Moni (9 luty) tylko że Ona urodziła sie troszkę za wcześnie

dziwne korzystam z internetowych przelicznikĂłw terminu porodu i co jeden to inny termin wiec nie wiem na kiedy mam termin

JuĹź kolejne lutĂłwki????
Gratulacje!!!!! W lutym się fajnie rodzi-polecam
LutĂłwka 2010

4nia
Z terminami u nas było tak samo - poronienie 10 maja 2009. Adaś urodził się 18 maja 2010.
Widocznie tak ma być! trzymam kciuki za Ciebie. Będzie dobrze. Myśl pozytywnie!

gratuluje wszystkim lutowym mamom

bezproblemowych ciąż życzę

z terminami różnie bywa, ja początek ciązy miałam bardzo stresujący, ale juz czuję się psychicznie lepiej 25 idę na wizytę będzie USG i dowiem się czy wszystko ok
najpierw zgubiłam kalendarz w którym miałąm zapisane kiedy miałam ostatnią miesiączkę, no ale jak juz stwierdziłam ze mi się jednak @ spóźnia zrobiłam test na uczelni w kibelku a ze cierpliwosci nie miałam i pora to była jednak bardziej wieczorna niz poranna wywaliłam go po minucie chyba stwierdzająć ze znowu głupia baba się nakręciła na dziecko, wróciłam do domu a jak mąż mi zaczął cos o ciąży mówić to mu powiedziałam ze na 99% nie jestem w ciąży
tydzień później jak ciągle nie miałam @ zrobiłam drugi test, jak zobaczyłam słabiutką drugą kreseczkę to nie mogłam uwierzyć poszłam do męża zapytac co widzi
Problem się zaczął kiedy trafiłam do gabinetu, pomimo tego że mój kalendarz się zgubił z terminem @ nie było problemu bo był zapisany u mnie w karcie w gabinecie poniewaz byłam na cytologii a po badaniu nie miałam juz @. tylko ze się okazało ze wg tej daty powinnam być w 9 tc a USG wskazywało 4 tc co lekarza zaniepokoiło, zlecił beta HCG, po odczytaniu wyników stwierdził ze jest ok
Ja zazwyczaj mam @ niereg. mój cykl potrafi trwac 25 dni ale bywają takie co trwają nawet 36 no niestety rodzinnie tak mamy różne cuda już z lekarzem robiłam żeby te moje cykle wyregulowac no ale nie da się i juz, więc dr stwierdził ze ta różnica na pewno z tych zaburzeń miesiączkowych bo innego wyjscia nie ma. ale strachu się najadłam no i karty ciąży wciąż nie mam.

no i proszę o ddodanie mnie na 1 stronę bo ja wiem ze to będzie luty tylko jeszcze nie wiem który

4nia trzymam kciuki i jak najlepszego w tej ciąży!!!

Witam

Co do terminów to u mnie też ciężko ustalić bo okres miałam różnie, co 29 lub 39 dni lub jeszcze inaczej. Tak więc czekam na kolejne usg, co by już można było dokładnie ustalić termin.

Nawet nie wiecie, ile się strachu najadłam w piątek jak miałam te silne bóle podbrzusza i wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, na dodatek, że byłam tam sama, bo mąż musiał się zająć synkiem.
Na szczęście wszystko dobrze się skończyło (jeśli nie liczyć tej ogromnej cysty ), no ale podczas usg okazało się, że jestem dopiero na przełomie 5/6 tc, a nie jak ja myślałam 6/7 tc.



No widzisz, cuda się zdarzają .... chociaż Ciebie to już chyba nie dogonię , widzę, że kolejny chłopak w drodze
Gratulacje

Gosiagosia, a jak Ty obliczyłaś sobie te tc, bo z tego, mi się wydaje, to policzyłaś je od dnia zapłodnienia, a nie tak jak my mamy (przynajmniej na razie, dopóki usg tego nie zmieni) od dnia ostatniej miesiączki.

mi wychodzi termin na 21 lutego. może tym razem trafię w luty, bo Szymek miał być 28 lutego, a pojawił się 4 marca

ja niby 2 tc, ale jak wpisuje w te kalkulatory, to wychodzi zawsze 4. bo to się jakoś + 2tyg robi, ale myślałam że na minus.

Dziekuję jeszcze raz wszystkim kobietkom za miłe słowa
mnie pobolewa nie podbrzusze a w okolicach pachwin, to chyba normalne? o znowu jesc mi sie chce!
Ja tez na wizyte 25 i wtedy mi llekarz założy kartę ciaży, powiedział tez ze bede miała założony szew, czego bardzo bardzo sie boję ;(

No i ja dołączam sie do GRATULACJI Wszystkim Lutowym mamusią Stycz,lut,marz fajny termin na poród :)tak zimowo fajnie sie rodzi.pozdrawiam i spokojnej ciąży oby było was jak najwięcej......
pzdr Mili84
mama -lutusia i styczniĂłwki

Aha ... to juĹź wszystko jasne

A ja też chodzę ciągle głodna .... a dziś do tego doszły potworne mdłości .... nie ważne co zjem i tak mnie mdli.

4nia ja szwu nie miałam tylko miałam założony krążek w poprzedniej ciąży, moze to wystarczy?? pogadaj z lekarzem, ja się na medycynie nie znam ale z teo co słyszę w koło to szwy juz się rzadziej stosuje, no ale moze to bardziej zależy od ciąży a nie lekarza sama nie wiem, ale nie stresuj się ważne zeby dotrwac do lutego w dwupaku mam nadzieję ze teraz nie będę musiała leżeć bo przy Tomku się nie da, właśnie usiłuję go odpieluszać z marnym skutkiem, ojj będzie zazdrosny będzie jak mu się brat albo siostra urodzi

Gratulacje dla wszystkich lutĂłwek.


Może się potem do was dołączę bo termin mam na koniec stycznia/początek lutego. Dowiem się dopiero w lipcu dokładniej.Na razie będę z doskoku trochę tu trochę tam.
Pozdrawiam wszystkie mamusie...

gratuluję wszystkim lutówką, też tym "nieuświadomionych", oby było Was więcej i więcej ....

dziewczyny, jak będziecie znały już terminy porodów, to dajcie znać - zrobię suwaczki na pierwszą stronę

Dopiero dopatrzyłam się wątku na luty

Gratuluję nowym mamusiom
wrześniówka 2010

A ja dis zauwałyłam na wkładce mała plamkę, dzwonie do lekarza a on od razu mówi: szpital, o rany, czy ja nie zaznam spokojeu
wybłagałam i jutro rano jadę jak bedzie ok, to do domu. Ale już nie mam żadnych plamień,

4nia nie bagatelizuj takich rzeczy zwlaszcza w twoim przypaku prosze... pamietaj ze w szpitalu moga ci zawsze pomoc jesli w pore sie tam znajdziesz ale nie zycze tego zadnej z was nikomu
obiecaj mi ze bedziesz dbala o to dobrze

4nia lepiej przecierpiec swoje w szpitalu, chociaĹź wiem ze to do najprzyjemniejszych nie naleĹźy,
a ja się dzisiaj napracowałam ze hoho, dzisiaj wyjątkowo dobrze się czułam, więc zrobiłam większe mięsne zakupy i poporcjiwałam na kotlety itp, zrobiłam rolad na 3 obiady i upiełkam karczek też na 3 obiady więc 6 gotowych obiadów mam w zamrażarce, będą na gorsze czasy jak mnie juz leń ogarnie. Dzisiaj miałam kotletki i tyle ich zrobiłam ze jeszcze na jutro wystarczy, a teraz wcinam sobie pastę z makreli na którą ostatnio często mam ochotę, a dzisiaj wyszła mi wyjątkowo pikantna mniam
juz mam plan ze podczas następnego napadu na szaleństwa w kuchni biorę się za robienie pierogów, również w wersji obiad + do zamrożenia

juz wiem dlaczego mam mdłości od ciasnych spodni, jak chodze w dresie jest ok a jak tylko włożę jeansy to makabra po 5 minutach robi mi się niedobrze, oczywiscie znowu nie dotrzymałam danego sobie słowa i juz kupiłam sobie spodnie ciążowe ehh w pierwszej ciąży nawet nie wiedziałam jeszcze ze jestem a kupiłam sobie jedną bluzkę bo mi się tak spodobała. Za tydzień rodzi siostra mojego małża więc moje ubranka do mnie wrócą, szkoda tylko ze niewiele się z nich przyda

ja na razie nie mam mdłości, może za wcześnie jeszcze. w pierwszej ciąży leżałam przez wymioty w szpitalu, więc czuję duża różnicę jak na razie.