To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zapalenie dróg moczowych

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Graz
Mam już po raz trzeci od porodu - czyli w ciągu 7 tygodni. jetsme bliska obłędu. Najpierw był Augmentin przez 7 dni. Potem Zinnat przez 10 dni. Co teraz? Przez te p...przone E. coli musze dziecko faszerowac antybiotykami. Caly czas biorę ProUro (czyli wyciąg z zurawin), a to cholerstwo wraca. Wczesniej nie miałam takiego problemu.
Co mogę jeszcze zrobić? Nie chce kolejnego antybiotyku. rycze.gif
domi
Ja mam z drogami moczowymi nieustanny problem. Przywykłam już i nawet nie chodzę do lekarza. Musiałabym być u niego co m-c, a najpierw muszę badania moczu i dopiero po wynikach cokolwiek przepisze a najczęściej wyniki są ok i przepisuje furagine, która już mi nie pomaga . Proponuje zażywać, jeść, pić żurawinę. Moze to co kupujesz ma za małą zawartość żurawiny? Trzeba porównać z innymi preparatami żurawinowymi. Dodatkowo kupić sobie NEFRO-PROTECT (bez recepty). Zażywać codziennie żurawinę + ten nefro i po kilku tygodniach powinno pomóc. To ziołowy preparat a wiec można go stosować jak żurawinę. Mi takie połączenie bardzo pomogło, a miałam nie możliwe do wyleczenia pieczenie pęcherza. Nawet antybiotyk nie dał długotrwałej ulgi. Dopiero regularne kilkutygodniowe jedzenie powyższego spowodowało, ze miałam spokój na ok pół roku! Potem gdy tylko poczułam dyskomfort brałam nefro i po 2-3 dawkach pieczenie ustawało. Dziwię się, ze żaden lekarz mi takiego zestawu nie polecił skoro taki skuteczny. A podobno od wieków wiadomo, ze żurawina i chanca piedra to środki na usunięcie bakterii z dróg moczowych.
Zaznaczam, ze jadłam maksymalne dozwolone dawki obu środków przez długi... długi czas.
Graz
Nie wiem, czy mozna to stosowac w czasie karmienia - chodzi o chanca piedra, bo pokrzywe mozna.
domi
CYTAT(Graz @ Sun, 20 Jun 2010 - 18:52) *
Nie wiem, czy mozna to stosowac w czasie karmienia - chodzi o chanca piedra, bo pokrzywe mozna.

Niestety nie zalecany dla kobiet w ciąży i matek karmiących. Jednak żurawine i pokrzywę można, może musisz zwiększyć dawkę? Szkoda brać znów antybiotyk bo on też przechodzi do mleka matki a do tego osłabia organizm dziecka. W przyszłości dziecko będzie bardziej podatne na próchnicę zębów. możesz jeszcze kupić sobie taką poduszkę grzewczą. Grzac brzuch i nerki bo ciepło rozkrusza ewentualne jakieś złogi w pęcherzu, które mogą się pojawić w przypadku często nawracających infekcji.
Graz
Dziekuje, Domi. icon_smile.gif
tissaia
Graz - może po prostu masz źle dobierane antybiotyki. Niech Ci antybiogram zrobią, przeleczysz się raz a dobrze.

Drogi moczowe lubia "wracać" niestety, wiem coś tym.
Graz
Antybiogram był robiony. Teraz powalcze sposobami mniej inwazyjnymi i domowymi: ProUro, Urosept, wit. C, napar z pokrzywy, woda, duzo wody, oraz nasiadówka ze skrzypu i pietruszki z zalecenia myszki. jak mi to nie pomoże to 21.gif
anuÅ›
A czemu nie dostałas furaginu? To niezły lek, teraz już chyba możesz brać a naprawdę działa jeśli bierze się go dostatecznie długo (minimum 2 tyg).

Oczywiście najpierw walcz naturalnymi metodami ale nie poddawaj się za szybko. I żurawiny pij dużo (ja piłam szklankę rozcieńczonego soku 2xdziennie i lekarz mnie wysmiał 37.gif ).
Zdrowia życzę!
Graz
Teraz Furagin juz mogę, ale wczesniej Mikus miał mniej niż 4 tygodnie, a noworodkom nie wolno tego podawać. Póki co jednak wole powalczyc naturalnie, bo juz mam dośc tych leków. Na razie stan jest wg mnie lekki. W razie pogorszenia sięgnę zapewne po Furagin.
Arwena.
Graż, mnie kiedyś polecono i się sprawdziło - zioła Ojca Klimuszki na zapalenie dróg moczowych. Kupowane w zielarni, uczciwie pite pół kubka codziennie wieczorem, z rozpędu stosowałam przez pół roku, parzyłam nawet podczas spływu Czarną Hańczą icon_wink.gif. Wcześniej pół roku kuracji coraz to silniejszymi antybiotykami i ciągłe nawroty.

Graz
DziekujÄ™. napisalam do producenta, czy mozna stosowac przy karmieniu.
tissaia
Z ziołowych polecam jeszcze pastę Fitolizyna. syf przeokrutny w smaku, ale w np. moim przypadku działa bezbłędnie. Jest jeszcze Debelizyna, tyż pasta, ale mimo cierpień wielu i świadomości, że pomoże- nie byłam w stanie jej przełknąć....
cydorka
CYTAT(tissaia @ Mon, 21 Jun 2010 - 12:38) *
Z ziołowych polecam jeszcze pastę Fitolizyna. syf przeokrutny w smaku, ale w np. moim przypadku działa bezbłędnie. Jest jeszcze Debelizyna, tyż pasta, ale mimo cierpień wielu i świadomości, że pomoże- nie byłam w stanie jej przełknąć....

tylko, że obydwie te pasty mają główny target- kamice
a działania p bakt i rozkurczowe jest raczej osłonowo jako dodatek
a tu trzeba mocniejszego uderzenia
cyd
tissaia
cydorka- no fakt, kamienie w nerkach hodowałam, ale urolog mi zalecił Fitolizynę przy zapaleniu pęcherza... tyle, ze może faktycznie tam kamica u podstaw leżała? No nie wiem.
malinka1978
ja tez juz nie mam sil co 4 miesiace mam nawroty.
juz robilam posiewy i antybiogram/.
jadlam antybiotyl, jem zurawine, jadlam furagine. jadlam wit C. i nic 41.gif
ostatnio tez maialam zaostrzine i lekarz dal mi tą zielona paste. wrrrrr niedobra i w sumie chyba kamyk urodzilam bo tarfilam na SOR takie mialam bolesci, a na drugi dzien cos brzdękło w muszli w WC 37.gif

lekarz mi mowil o jakims zaszczyku odpornosciowym jesli sÄ… takie nawroty. musze o to spytac
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.