W gĂłry z niemowlakiem

Szukam noclegów na wyjazd w góry z 7 miesięcznymniemowlakiem i 5 letnią córeczką Zależałoby mi na jakiś atrakcjach dla dzieci na ścieżkach gdzie mozna swobodnie spacerówać wózkiem no i może w pobliżu jakis aqua park albo jeziorko. Jakie miejsca polecacie ??

Ja polecam Szczawnicę w Pieninach albo okolice Kudowy Zdrój

ani a masz jakies namiary na jakis pensjonat ??

https://www.pensjonat-niedzica.com.pl/
https://www.kwaterysedan.pl/

Nie byłam w tych miejscach osobiście,to miejsce w Niedzicy mam na uwadze na własny wyjazd kiedyś w przyszłości.Natomiast w Szczawnicy byli sąsiedzi,przyjechali zadowoleni więc wzięłam od nich namiary do swojego schowka ciekawych noclegów,byli w tamtym roku we wrześniu.

Też Szczawnice polecam, ogólnie całkiem przyjemne miejsce

Wiolu, nie widziałam wcześniej tematu.
Gdzie się w końcu wybraliści?

Szczawnica jest super, też byliśmy. Kolejka na góre wyjechaliśmy.
Rabka teĹź jest fajowa no i klimat dobry.
Spedzalismy też kiedyś wakacje w Bukowinie Tatrzańskiej i Białce, niedaleko do basenów.

A jakie miejsce poleciłybyście na zimowy wyjazd z 1,5 - roczniakiem?

To zalezy, co chcieliby robić rodzice 1,5 roczniaka

No chyba po prostu zmienić klimat... Poza tym pojeździć z dzieckiem na sankach, pospacerować.

Bukowinę tatrzańską,albo Zakopane tam znajdziesz co chcesz.

hmm..... poltora roku... z mezem jedziemy w tym roku do Livigno i tam bedzie zorganizowane Biale Przedszkole dla dzieci (chyba od 2 do jakos 7, 8 lat)... Dla nas to super opcja, bo maluch jedzie z nami, sam nauczy sie jezdzic na nartach w swojej grupie rowiesniczej i bedzie ogolnie takie bardziej obeznane po prostu super jest ta opcja

hm, a w ogóle skąd ta opcja? jakieś biuro podróży? bo moja kuzynka z chrześnicą mogłaby wtedy się wybrać (w sensie głupio jakby matka i ponad roczne dziecko siedziały gdzieś jak tatuś szusuje i sie dobrze bawi...)

Hmm...coś mi tu zalatuje reklamą .

No tak, teraz czekamy na odpowiedĹş z nazwa biura

Półtoraroczne dziecko nauczy się jeździc na nartach w Białym Przedszkolu. Gratulacje.

to fakt - nie wiem na co byłaby w stanie zdecydować sie ~just~ - ale te przedszkola są chyba jednak dla starszcyh dzieci (4-8 latek) i tam nie chodzi dokladnie o to żeby się nauczyć jeżdzić ;p bez przesady... jakies butry sniezne, lepienie bałwana i obycie na nartach... na zachodzie świetnie to funkcjonuje może i my się kiedyś przekonamy do tego.... w sumie nie ma cos sie oburzac na białe przedszkole - bo w końcu ile to dzieci zostaje np w galeriach handlowych pod opieka na placach zabaw - to wlasciwie wg mnie jest tego forma!

Graz, a Wy się w tym roku wybieracie? Ja planuję, ale wszyscy wokół powtarzają, że niepoważna jestem, żeby z 3miesięcznym dzieckiem na drugi koniec Polski jechać. A mnie tak ciągnie w góry, że mam to w nosie .

Blaire, no jasne, że się wybieramy - będzie mieć wtedy niecałe 10 mcy. W sumie najgorszy moment, bo raczkowanie, ale co tam, jakos damy rade.

Ja jutro dzwonię do naszej Anieli pytać o pokój, decyzja właściwie podjęta. Mam nadzieję, że przeżyję .

P.s. A kiedy jedziecie?

W ferie mazowieckie

Melduję, że niemowlak dobrze sobie poradził w górach - w nosidle, na sankach i w wózku