abonament, mix czy karta -tel. komĂłrkowy

Jak u Was rozwiązana jest kwestia telefonu dla dziecka? Podpowiedzcie co z ofert dostępnych na rynku jest najlepsze, zakładając, że zależy nam na:
- możliwości ograniczenia połączeń wychodzących (aby dziecko nie dzwoniło gdzie popadnie),
- długiej ważności konta,
- stałym kontakcie z rodzicem (np. darmowe minuty z jednym numerem) itp.
Nie chcemy doprowadzić do czegoś takiego, że syn wygada limit miesięczny w dwa dni, a potem nie będzie mógł się z nami skontaktować w sytuacji awaryjnej, a ładowanie non stop karty mija się z celem, bo zależy nam na niskim koszcie (do 30 zł m-c) i wolimy nie wiązać się stałą umową.
Operator - w grę wchodzi praktycznie każdy.
Z góry dzięki!

Dorotka, Kuba ma na kartę. Sprawdza się bardzo dobrze. Doładowania co 30 dni za 30 zł w zupełności wystarczają (a nawet za dużo). Jeżeli zdecydujecie się na doładowania za chyba 50 zł to wówczas ważność konta = 3 miesiące (90 dni).

Syn ma właśnie taką opcję ustaloną i nigdy nie wygadał całości. Taniej się chyba nie da.

Gabi miała abonament, ale niestety w pewnym momencie się rozhasała i trzeba było to przykrócić. Ponieważ jesteśmy w erze, to zdecydowałam się zostawić jej numer, ale przenieść do tak-taka i wykupić sobie z nią sieć rodzinną (znaczy okazało się, że akurat będę mieć gratis przy nowej umowie, ale normalnie to jest 15 zł miesięcznie dla 2 numerów, a 25 dla trzech - trzy osoby w Erze mogą do siebie dzwonić za darmo, każda ma do pozostałych dwóch 2000 minut).
Teraz umówiłam się z nią, że będę co miesiąc doładowywać jej konto za 25 zł i to jest jej limit, po wyczerpaniu będzie mogła kontaktować się tylko ze mną, chyba, że sobie dopłaci z własnego kieszonkowego.

W tym rzecz, że nie widzimy potrzeby, aby wydatki na telefon syna były powyżej 30 zł.
Ja mam w tej chwili pakiet za 35 zł, którego nie jestem w stanie wygadać, ale mam m.in. 70 zł na rozmowy, dodatkowe godziny bezpłatne w weekendy, extra 90 minut na same połączenia w orange itp. Bonusy mam za kontynuację umowy.

Nie chcemy, aby młody gadał bez potrzeby, zwłaszcza, że kolegów ma w zasięgu "balkonu", do babci moze zadzwonić z naszych telefonów, a jedyną racjonalną podstawą posiadania przez niego telefonu w tej chwili jest to, że czasem zostaje sam w domu i musimy być z nim w kontakcie. W tym celu nie wystarczy, że ja mogę do niego zadzwonić, ale on musi mieć możliwość do nas. Dlatego szukamy najtańszego rozwiązania, które później, w miarę potrzeb będzie można dostosować.
Boję się, że młody, jak dostanie na kartę, to wszystko wygada od razu (już raz tak było, jak zostawiłam mu swój tel.) i potem będzie problem, ktoś powie, że to "kara" dla niego, ale nie o to w tym chodzi...

Blaire, z jakiego operatora korzystacie?

Ale te 50 zł to jest na 3 miesiące, więc limit miesięczny ustalony przez Was nie byłby przekroczony 50 zł : 3 = 16,67 zł. Oczywiście trzeba doładować kwotą 50 zł jednorazowo raz na 3 miesiące.

Przepraszam, źle zrozumiałam. Faktycznie, to dobra opcja. Dziękuję.

my jesteśmy w Play- ewakuowaliśmy się się z Plusa.
Chłopcy mają Play Fresh. Nie ma konieczności doładowywania karty co miesiąc (ważna rok), ale wiadomo, że trzeba Ostatnio, jeśli doładujesz 30 zł na m-c, masz do Play za darmo przez kolejny miesiąc. Tak więc do nas dzwonią za darmo.

Dorotko, my mamy w Plusie, ale tutaj masz ofertę orange.

Dziękuję Wam

ja tez mam play fresh i do wszystkich w play mam za darmo przez miesiąc jedyny warunek mto doładowac konto aktywując go wczesniej kodem za 30 zł

U nas też play fresh zdaje egzamin. W zeszłym roku załadowałam dziecięciu 20 pln i na rok mu wystarczyło

Adaś miał "fonka" który ogranicza rozmowy/sms przychodzące wychodzące tylko do tych które są w książce tel. opcja orange na karte ładowana raz na 3 m-ce