To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Pierwsze wakacje z niemowlakiem

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

agapi7
Mamy zamiar wybrać się nad morze z naszym obecnie 7 miesięcznym łobuzem. Planujemy urlop w sierpniu, może we wrześniu bo i ludzi mniej i dziecko troszkę starsze będzie. Nie mam pojęcia tylko gdzie... Co polecacie? Czy waszym zdaniem wyprawa 600 km od domu z niemowlakiem jest rozsadnym pomysłem? No i jaki termin wybrac i na jak długo?
hana04
witam
Moim zdaniem wyprawa z takim maluszkiem jest dobrym pomysłem, wiadomo tylko, że musicie zadbać w miarę wcześniej o szczegóły, żeby podróż była jak najmniej uciążliwa zarówno dla Was jak i waszego szkrabka, bardziej bym się martwiła o aurę icon_wink.gif bo jak do tej pory nie było u nas za wiele urlopowej pogody
Dłogość wyjazdu zależy głównie od Waszych możliwości ale fajnie byłoby skorzystać ze zmiany klimatu ile się da, zazwyczaj przynosi to dobre efekty,
pozdrawiam


Blaszka12345
Moj synek urodził sie w kwietniu a w lipcu wyjechalismy nad morze z warszawy do mielna więc prawie 600 km wszystko ok tylko jeżeli moge ci poradzic lepiej jechac w nocy to raz , po 2 zabiez wanienkę jezeli jeszcze kompiesz w wanniece bo mój synek przestraszył sie prysznica duży parasol na plaże i wspaniały humor i miłego wypoczynku
agnese
o też polecam wanienkę albo dowiedz sie czy na miejscu maja jakąś większa miskę do dyspozycji - by nie zabierać i tak wielkiego bagażu, bo mój jeszcze rok temu bał sie prysznica-albo trening w domu prysznicowanie icon_smile.gif my dalej tez jeździliśmy nocami albo bardzo wczesnymi rankami, by młody przespał jak najwięcej
weź jakieś zabawki, najlepiej coś nowego/zapomnianego
ja jakbym miała możliwość to bym na 2 tygodnie jechała, min półtora tygodnia bo tydzień to trochę krótki biorąc pod uwagę podroż, plus zaaklimatyzowanie się icon_smile.gif
lepiej sierpień a mało uczęszczane plaże, miejscowości mało turystyczne, ja mogę polecić Karwieńskie Błota II, ale jak wejdziesz na watki gdzie nad morze to znajdziesz wiele innych ciekawych miejsc

mój na wakacjach pierwszych nad morzem miał 4 miesiące - tylko ja mam bliżej
agapi7
Dziewczyny bardzo dziękuje za wskazówki icon_smile.gif Rzeczywiście nie pomyslalam ze młody moze bac sie pryszcnica. My kapiemy go w naszej wannie, z wanienki juz dawno zrezygnowalismy bo chlapał bardzo i w niej się ledwo miescił bo wazy juz 10.5 kg, wogóle jest okgromny icon_smile.gif wiec w misce sie nie zmiesci.
Tak myslalam zeby w nocy oczywiscie wyjezdzac, podroz wiem ze jakos minie, młody pewnie przespi wiekszosc.
Ja obawiam sie troche o pobyt Tam, czy my sobie poradzimy z nim bo Dawid nie jest dzieckiem co w wozek posadze i spokojnie usiedzi. Nie mam pojecia czy na nowe miejsce zareaguje zainteresowaniem czy przrazeniem. Osobiscie tez uwazam ze jak jechac to na 10 dni ale moj maz wlasnie przekonuje mnie by na mniej bo nie wiadomo jak Dawid sie bedzie zachowywal....
Bardzo chce jechac i pojedziemy, tylko nie wiem jak ten wyjazd ogarnąć.
ana
zależy gdzie będziecie mieszkać i na jak pogodę traficie. jeśli będzie wietrznie i pochmurno to wg mnie taka wyprawa jest nietrafiona. nad morzem w taką pogodę wieje i raczej nie posiedzicie na plaży bo będzie sypać w twarz. pokój też nie może być klitką, w której będzie wam niewygodnie ze względu na ilość potrzebnych rzeczy które trzeba zabrać czy też zorganizować drzemki. najlepsze na taką wyprawę są dwa pokoje.
Blaszka12345
bez przesady ja byłam w pokoju 4 osobowym z łazienka i spokojnie sie zmieściliśmy a dodam ze była jeszcze z 13 latenią córka i mężem a co do pogody to musisz wybrac takie miejsce że jak nawet nie bedzie pogody na plaże to bedzie blisko las żeby chodzic na wycieczki a co do przyzwyczajenia weź jego ulubione zabawki i przytulanki dużo cierpliwości i bedzie ok
trzkasienka
zamiast targac wanienke lepiej kupic na miejscu maly basenik, ktory zmiesci sie pod prysznicem- w zeszlym roku bylam z moja wowczas 6-miesieczna corka. Na plazy raczej nie lezalam (nie lubie)- codzienne dluugie spacery, masa ludzi przetaczajaca sie ulicami wystarczala Malej za rozrywke.
Mariola***
Ja jechałąm z tryztygodniowa Martyna nad morze 600 km. Cała noc przespała. Za rok juz nie było tak lekko. Natomiast warunki mieszkaniowe mieliśmy zapewnione, wiec tutaj było wszystko na ostatni guzik.
agapi7
Nie no co do tego że 1 pokój na naszą trójkę wystarczy to jestem pewna icon_smile.gif AKtualnie nasze dziecko jest na etapie " najlepiej spac z rodzicami" wiec nawet łóżeczko mu nie potrzebne. ( niestety)
Ja obawiam sie włąśńie o to co napisała trzkasienka o tym, że dziecku wystarczyło mase ludzi i juz bylo ok. Mój czuje sie dobrze jak jest masa ludzi ale przez pierwsze poł godziny, pozniej juz jest nuda i raczki mamusi lub tatusia najlepsze. A wiadomo, dziecko ciezkie...
Teraz to juz dałyście mi do myslenia icon_smile.gif nie wiem czy wybierac miejscowosc gdzie duzo sie dzieje, duzo jest ludzi czy wrecz przeciwnie lasy, cisza, spokoj...
Mariola***
Musisz pomysleć co będziesz robiła z dzieckiem, jeżeli na przykład będzie tydzień lało, czego nie życzę oczywiście.
Ja jakby nie mam wyboru i jeżdzimy do Trójmiasta, z czego bardzo się cieszę, ale gdybm tam nie miała kąta do spania, to pojechałabym raczej do jakiejś dziury.
agnese
skoro jesteście zmotoryzwoanie to wg mnie lepeij dziura, zawsze można jak zatęsknicie podjechać sobie do czegoś większego
a pomysł z basenikiem takim małym jest super, ja ze swoim 5-miesięczniakaim bylam na obozie w lesie i własnie tam mielismy do kapieli basenik, mój tez wózku nie usiedział
trzkasienka
ja nie lubie tlumow, zawsze z Mala chodzilam na spacery poza miasto. Przyszedl jednak moment, gdy zaczelo ja to nudzic i podczas minionych wakacji, gdy skrecalam w boczna ulice Mala zaczynala sie wiercic i plakac... chcac nie chcac mialam przymusowe spacery wsrod tlumow.
Co do miejsca noclegu, to szukalabym czegos spokojnego, by w nocy nie miec robawionego towarzystwa pod oknem... choc nawet w przyslowiowej dziurze, jak mamy pecha, moze trafic nam sie zabawowa grupka...
Myssia
My byliśmy z półrocznym Kacprem w Sopocie, pojechaliśmy pociągiem, z wózkiem i z nosidełkiem icon_smile.gif Pożyczalismy dużą michę od rodziny, ale rok później zabraliśmy mału basen nadmuchiwany, który swobodnie mieścił się pod prysznicem. Do tej pory go zabieramy, żeby się dzieciak wymoczył icon_smile.gif a ma 6 lat teraz.
Wyjazd z maluchem wspominam suuuuper dobrze! Łaziłam z wózkiem gdzie się dało,całe kilometry wzdłuż morza icon_smile.gif
polecam szczerze icon_smile.gif
Myssia
A co do ciszy nocnej, to, mieszkaliśmy w domku kolejowym, więc prawie na dworcu, co jakiś czas glośno bo pociągi jeździły, ale nic go nie budziło 06.gif
okko
Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.
ana
CYTAT(okkko @ Mon, 28 Jun 2010 - 11:08) *
Nasz Kuba konczył nad morzem 4 miesiace- droga w nocy- 600 km bo z Krakowa- jak zasnał to sie w Gdyni obudził.
na miejscu kupilismy miske do prania podłuzna- spokojnie sie miescił- ale basenik tez jest dobrym pomysłem.
Mieszkalismy w duzej przyczepie, dziec spał 9 godzin wnocy.
Wazne zeby miec namiocik na plaze i albo wózek z duzymi kołami albo nosidło albo chuste jak ktos lubi ( ja nie uzywałam) bo małe kólka na piasku to porazka kompletna tym bardziej jak ci dziecko sporo wazy.


hehe mój m. do dziś wspomina pchanie wózka

a każde dziecko jest inne i trudno doradzić jak będzie. my na pierwszy raz z dzieckiem wybraliśmy Dębki i nie najlepiej to wyszło: pokój okazał sie małą klitką na nagrzanym poddaszu (właścielka wiedziała, że przyjedziemy z dzieckiem), drogi piaszczyste i marna infrastruktura miasta.
Carla
Ja polecam Rewe koło Gdyni. Świetne miejsce dla rodziny z małym dzieckiem. Jest tam mały cypelek i jest cały czas delikatny wiaterek dzięki czemu nei odczuwa się tak upałów.
W tym roku po raz pierwszy pojedziemy tam z synkiem 7 miesięcy.
Specjalnie na wyjazd kupiłam mu kojec namiot Babyni. Mam nadzieję, że się sprawdzi na wakacjach. Przesyłam link poniżej

https://www.fabrykawafelkow.pl/dla-dzieci/n...i-babymoov.html
beata1104
Ja też byłam nad morzem z malutkim Wojtkiem miał 4 m-ce, a podróż ponad 700km, dużo postojów mieliśmy i wyciągałam go z fotelika żeby plecki odpoczeły.
Na kwaterze mieliśmy gratis wanienke i łóżeczko
Byliśmy w Chłapowie obok Władysławowa, dalej od zgiełku więc nocą cisza a blisko na plaże i do Władka
https://www.abra.lezak.pl/

Kamila-w1
Agapi podesle Ci pózniej link, my bylismy z rocznym Michalkiem w Darłówku, mielismy łóżeczko turystycze i dmuchana wanienke do kapieli. Sorki za brak pl znakow ale mały na kolanach
green
Rok temu z 9-miesięcznym Michałem bylismy nad morzem, właśnie w Chłapowie koło Władysławowa.
Jesli chodzi o miejscowość to aby dotrzec na plażę polecam chustę albo nosidło Mei Tai bo wózek odpada (schooody, duzo schodów przy zejsciu na plażę). Mialam nosidło Mei Tai - młody w nim zasypial, spacerowałam z nim po plazy i po chwili spał, potem przekładałam go do namiotu kupionego w Decathlonie. Namiot na tyle duzy, że i ja się zmieściłam jak była potrzeba karmienia Micha, przymykaliśmy klapę i nikt nas nie widział:
https://www.decathlon.com.pl/PL/2-seconds-x...elony-68834267/
Pokój wybieralismy tez na tyle duzy aby Michu miał gdzie sie poruszać - raczkował, stawał, usiłował zrobic kilka kroków. To był jedyny koszmar, ze non stop bałam się aby sobie czegos nie zrobił. Wiadomo w domu wszystko przystosowane pod dziecko, tutaj musialam bardziej uwazac bo łóżka były sosnowe i non stop o nie się uderzał. W razie brzydkiej pogody była tez sala zabaw na dole (dwa razy sie przydała bo lało cały dzień).
Wanienki nie zabieralam.
Jedyne co mi nie odpowiadało, to fakt, ze kuchnia byla 2 piętra nizej :/ Aby cokolwiek młodemu przygotować musialam latać. Ale ja wygodna jestem. Zimą jak pojechalismy do Karpacza wybrałam apartament z kuchnią w pokoju i byłam bardziej zadowlona icon_wink.gif
Kamila-w1
Agapi u Nas ci linki zostawiłam icon_smile.gif
beata1104
Rok temu z 9-miesięcznym Michałem bylismy nad morzem, właśnie w Chłapowie koło Władysławowa.
Jesli chodzi o miejscowość to aby dotrzec na plażę polecam chustę albo nosidło Mei Tai bo wózek odpada (schooody, duzo schodów przy zejsciu na plażę


Pierwsze zejście od strony Władka- idealne bez schodów, jeżdziliśmy wózkiem
mama_misia
U nas w nasze pierwsze wakacje z wózkiem na plazy przyznam ze były ciezkie,bo nie bardzo byłam za ciągnięciem wózka po piachu-mieliśmy tradycyjną parasolkę.Ale teraz juz byliśmy mądrzejsi bo kupiliśmy nosidełko Tuli i u nas sprawdzilo sie przy drugim dziecku o wiele lepiej niż własnie wspomniany wózek.Bez stresu dla nas i dziecka no i w wygodnej pozycji.Dlatego przy takich wyjazdach mamy juz sprawdzony sposób na noszenie dziecka.
okruszek

Ja mieszkam w Chałupach, na półwyspie helskim. Wynajmuję całe piętro w domu- całe dla jednej rodziny. W skład wchodzi łazienka, dwa pokoje i w pełni wyposażona kuchnia-tzn. lodówka, czajnik, kuchenka, kuchenka mikrofalowa.
Leżaki i parawany na plażę.
W jednym pokoju są-będą(robimy właśnie generalny remont:-)) dwa pojedyncze łóżka, a w drugim dwie kanapy. w każdym pokoju tv i bezprzewodowy dostęp do internetu. max 6 osób. powierzchnia 47metrów kwadratowych. Ogród i miejsce na samochód. do morza i zatoki około 250 metrów.
Jak ktoś jest była zainteresowany to proszę pisać na priva.

ania
majka34
Warto szukać przez portal [edit:moderacja]. Jest często opis czy kwatera, pensjonat lub hotel jesat dostosowany do rodzin z małymi dziećmi. Lepiej nie jechać w ciemno.
vessw
Bardzo miło spędziłem urlop z rodzinką w Falsztynie. Jeśli ktoś jeszcze nie był w tej okolicy to polecam – Zalew Czorsztyński, zamek, góry. Cudnie. Można wynająć tutaj w dobrej cenie domek – [edit: moderacja] . Domek jest nad samym zalewem, idealnie żeby się latem schłodzić icon_wink.gif)
oliweczkas
Ja szczerze powiedziawszy nie pchałabym się z niemowlakiem nad morze. My mamy ponad 500 km, więc już sama droga to męczarnia. Rodzę w kwietniu i w te wakacj odpuszczamy sobie urlop. Za rok, gdy mały będzie miał już ponad rok to pewnie pojedziemy. Co to za wypoczynek, gdy maluch płacze, nie da się poleżeć na plaży, wszędzie tłumy ludzi i żar z nieba się leje.
Sylfka1992
Witajcie!

DODAJĘ TEN SAM TEKST, KTÓRY ZAMIEŚCIŁAM W NOWYM WĄTKU W "INNE" W DZIALE "WYPOCZYNEK". BARDZO PROSZĘ O NIE USUWANIE, BO W TYM WĄTKU ROZMAWIAJĄ RODZICE NA TEMAT, KTÓRY MNIE INTERESUJE MOGĄCY JEDNOCZEŚNIE NIE TRAFIĆ DO MOJEGO NOWEGO WĄTKU. Z GÓRY DZIĘKUJĘ.

Jestem mamą obecnie trzymiesięcznego synka. Maluch jest zdrowy i radosny, świetnie się rozwija. Karmię go tylko i wyłącznie piersią, żadnych zamienników mojego mleka nawet w wymagających tego typu przedsięwzięcia przypadkach nie tyka.

W czerwcu zabieram go z mężem na wakacje do Grecji. Będzie miał wtedy 6 miesięcy. Będziemy mieszkać w hotelu o dość dobrym standardzie na jednej z Greckich wysp. Mamy zapewnione bezpłatne łóżeczko niemowlęce i wyżywienie all inclusive. Lecimy samolotem, lot będzie trwał ok. 3 godzin, dojazd do lotniska w Polsce 2 godziny + 2 godziny odprawy na lotnisku, na miejscu zaś czeka nas transport do hotelu z przeprawą promową łącznie ok.4 godzin.

Postanowiliśmy wziąć małemu podstawowe kosmetyki i akcesoria do pielęgnacji (krem z filtrem UV 50+, mydełko, płyn do kąpieli, balsam po kąpieli, żel do mycia z szamponem 2w1, oliwkę, krem przeciw odparzeniom, krem pielęgnacyjno-barierowy, chusteczki nawilżane, kilka ampułek soli fizjologicznej, paczkę płatków kosmetycznych, aspirator do noska, paczkę patyczków do uszu... słowem - podstawowe rzeczy). Dodatkowo oczywiście dużą paczkę pampersów (chyba już czwórek, ale oby trójek bo czwórki zajmą więcej miejsca) i kilka paczek pieluch do kąpieli (są w paczkach po 10-15 sztuk, mały chodzi na basen i na pewno będzie się chciał pluskać w wodzie). Do tego zabieramy dmuchany basenik, który posłuży nam za wanienkę w pokoju (pomysł zaczerpnięty z jednego z forów) a na plaży za mini basen dla synka. Ponadto, bierzemy kupiony niedawno namiot plażowy typu muszla, pod którym będzie można położyć malucha, kiedy my będziemy się opalać. Pakujemy też roztwór do nawadniania z elektrolitami, herbatkę koperkową, glukozę, leki na kolkę które przyjmuje mały, czopki przeciwgorączkowe i czopki na zaparcia oraz termometr i butelkę do karmienia 250ml. Co więcej, bierzemy przewiewne kapelusiki na główkę maluszka...

No i tyle z tego, co wiemy. Oczywiście dużo więcej jest tych niepewnych elementów. Podstawowy to wózek. Mamy taki 3w1, niezbyt poręczny w tak dalekiej podróży, oczywiście złożony ze stelaża i odpowiednich opcjonalnie części. I tu pierwsze pytanie - wziąć gondolę, spacerówkę, czy też fotelik? Gondola - tylko na spacer, mały nienawidzi leżeć kiedy nie śpi i nie "jeździ" wózkiem, spacerówka znowu tylko wtedy kiedy będzie siedział, a jest najmniej poręczna, fotelik zaś ma tylko jedną pozycję i jest mikry - które wybrać.

Kolejny budzący wątpliwości element to chusta. Zabierać czy nie? Niby wygodna, lepsza od wózka i zajmuje mało miejsca. Ale jest jedno ale - jedziemy nad Morze Śródziemne w czerwcu, co oznacza, że temperatury będą zabójcze. Nosząc małego ugotujemy się w tej chuście, a to średnia moim zdaniem opcja. Już lepiej pchać wózek. Ale może się mylę?

Następny wątpliwy element to ubranka. W czerwcu w Grecji jest w dzień od 25*C w górę, w nocy ponad 16*C w górę, a odczuwalne temperatury są o min. 8*C wyższe. Słońce świeci przez większą część dnia dosyć intensywnie, to wiadomo. Ale do tego dochodzi dość mocny, choć nie chłodny, ale orzeźwiający, wyspiarski wiatr - co zabrać do ubrania dla małego? Obstawiamy body z krótkim rękawkiem, rampersy krótkie (takie spodenki połączone z koszulką), kilka par cienkich skarpetek, kilak par cienkich spodenek, ze trzy sweterki, bluzy, coś więcej? Podzielcie się doświadczeniami, bo naprawdę się gubimy!

Jeszcze jedna nasza wątpliwość - o funkcję baseniku. Może to dziwne pytanie, ale czy taki mały niemowlęcy basenik ma taką wyporność, że dziecko może w nim pływać na wodzie? Jeśli tak, to świetnie, bo moglibyśmy wejść z maluchem do wody razem, w trójkę.

Zastanawia nas też wiele innych kwestii np.
1. Czy wprowadzać małemu nowe pokarmy (kaszki, warzywka, owoce) przed czy po wyjeździe? Z jednej strony lepiej przed, bo na wyjeździe będzie można go dokarmiać innymi pokarmami, z drugiej strony po bo wtedy na wakacjach znika problem jedzenia...
2. Czy odmienna flora bakteryjna, spożywana w posiłkach przeze mnie nie wpłynie negatywnie na trawienie mojego mleka przez malca i jak się od tego uchronić lub co wziąć by to załagodzić w razie czego?
3. Czy prosić o jakiś specjalny pokój, tj. wygodniej położony względem wyjścia z hotelu/do jadalni/na basen, gdzieś na parterze, żeby nie trzeba było tachać wózka i jeśli tak, to czy zostawiać za to napiwek?
4. Czy pakować dziecko osobno, czy w nasz bagaż?
5. Co wziąć do bagażu podręcznego?
6. Jak przeżyć tak długą podróż z maluchem? (o aklimatyzację na miejscu martwimy się dużo mniej)

Byłabym wdzięczna za pomoc i wymianę doświadczeń.
iza1982
no i przed nami stanął ten dylemat... Niech mi ktoś powie szczerze - czy jest sens jechac nad morze z niespełna rocznym raczkującym despotą???? M. musi wykorzystać ojcowski urlop i szkoda siedzieć w domu, chce nam się nad morze... Ale już widzę tą nieustającą walkę o zjedzenie całego pisku na plaży, przecież on teraz wszystko pcha do buzi.... Po drugie nigdy nie był mułośnikiem wózka, chustowaliśmy się tylko kiedy był bardzo mały bo przez kolki spał fatalnie i tylko mając go w chuście, mogłam odpocząć. Teraz nie usiedzi minuty spokojnie, nawet na rękach lata na wszystkie strony. Jest za to towarzyski, lubi ludzi i uwielbia inne dzieci. Zarezerwowaliśmy apartemant 2pokojowy w Jastarni, żeby mógł spokojnie spać w sypialni a my będziemy mieli dzieki temu wieczory dla siebie, poz atym mąż może spać w pokoju dziennym, więc nie będizemy się męczyćw ciasnocie. W łazience jest wanna, jest łóżeczko niemowlęce, plac zabaw przy budynku, blisko do plaży. Niech mnie ktoś pocieszy i powie, że nie zarąbiemy się z nim przez te kilka dni.......................
madzialenkat
My byliśmy z Tosią w Świnoujściu w zeszłym roku, miała 9 miesięcy skończone. Miejscówkę polecam bardzo jest co robić, można pospacerować na stronę niemiecką. My mieliśmy wózek i jeździliśmy na rolkach z wózkiem.

Nie zabraliśmy ani wanienki ani miski, myłam ją w umywalce, bo była naprawdę duża.

Z rzeczy wartych zabrania taki namiocik na plaże, bardzo się przydaje w upały i basenik- kupiliśmy na miejscu za kilkanaście złotych i Tosia siedziała w nim na plaży.

Podróż u nas w nocy bez problemowa. Mleczko ściągnęłam do butli i jak się wierciła to dostała mlesio i spała dalej.




iza1982
a jak z tym wkłądaniem do buzi pisaku na plaży? i innej zawartości plaży..............
madzialenkat
Tosia wtedy jeszcze dała się utrzymać na kocyku i w baseniku. Niestety to ten egzemplarz , który próbuje wszystkiego , piach po kryjomu wyjada z piaskownicy w ogródku.
Sojka
Z tym Egiptem to odważnie, podziwiam. Totalnie inny klimat... ale skoro wszystko było ok... Nasza córka miała 8 miesięcy kiedy polecieliśmy z nią do Hiszpanii. 2h lotu, krótki dojazd z lotniska, naprawdę wszystko ułożyliśmy tak, aby jej nie wymęczyć. Nie mieliśmy żadnych problemów. W tym roku to będą jej trzecie wakacje. Zawsze jedziemy z BP, a rezerwujemy przez agenta, u którego po prostu mamy ubezpieczenie na wypadek bankructwa.
Sojka
Ale to nie że wykupujesz sama, to miałam w cenie rezerwacji w Travelplanet i to już w poprzednim roku też mieli. Hiszpania jest idealna pod wakacje z dziećmi - krótki lot, spoko jedzenie, już pisałam o tym. Pewnie, że musicie zapłacić za dobry hotel koło 3k, ale warto, bo wakacje powinny być super.
juliakonieczko
z maluszkami jest czasem ciezko ale ja juz drugi sezon bede jechac do hotelu continental w krynicy morskiej. obsluga bardzo pozytywna i pomocna a ceny nie sa zawrotne no i plaze czyste icon_smile.gif)
ka_wilk
Ja za rok będę planować wakacje z niemowlakiem, jak już zawita na świat icon_smile.gif Nawet nie wiedziałam, że na tyle rzeczy trzeba zwrócić uwagę, bo w domu zawsze wszystko jest pod ręką. A na wakacjach sporo rzeczy trzeba zabrać ze sobą. Już teraz zaczynam się zastanawiać czy jechać z młodym/młodą pod koniec wakacji czy lepiej może później - jesień albo nawet zima, żeby uniknąć upałów i tłumów turystów. Póki co wybrałabym wrzesień, ale już sama nie wiem... Macie może jeszcze jakieś rady/wskazówki. Dodam, że Bobas będzie miał wtedy ok. 7-8 miesięcy (w zależności od tego, kiedy zechce mu się wyjść z brzucha icon_smile.gif )
Wiem, że to może jeszcze dużo czasu, ale zbieram informacje, póki jeszcze mam chwilę dla siebie.
Tatuś552
A odważylibyście się na rejs statkiem po Karaibach z niemowlakiem? Chodzi mi o taką wycieczkę https://www.tanierejsowanie.pl/s/rejsy-karaiby-17.html ? Moja żona jest strasznie zajarana, ale ja mam mnóstwo wątpliwości. Nie mam kompletnie pojęcia jak wygląda taki rejs, i co jeśli się coś stanie. Domyślam się, że jest tam lekarz, ale to nie to samo co na lądzie.
Antosia89
Ja polecam przede wszystkim podróż busem icon_wink.gif) wybraliśmy się samochodem i zmarnowane wakacje;)) mogę nawet polecić przewoźnika icon_wink.gif) https://www.voyager-przewozy.pl/, naprawdę lepiej busikiem, dla Ciebie wygodniej i dla dziecka
Sojka
My znamy. Na weekend majowy jedziemy, ale byliśmy tam już wcześniej. Mogę tylko potwierdzić - nie znaleźliśmy w Polsce drugiego miejsca, które by oferowało tyle atrakcji, za takie pieniądze. Zresztą - po linkiem macie wszystko pokazane. Sami oceńcie, czy to jest coś wartościowego.
kuna87
My w sumie jechaliśmy gdzies blisko.. w dalszą podróż będzie ciężo, bo młody nie lubi jeździć w foteliku..
jojoasia
Warto przeglądać takie poradniki jak ten https://kobietawielepiej.pl/planowanie/sytu...zbednik-rodzica sporo cennych informacji możesz znaleść odnośnie podrózowania z dzieciakami.
Annakornel
Jesteśmy zachwyceni. Rowy to spokojna i klimatyczna miejscowość. Z domków które odwiedziliśmy do plaży jest tylko 15 min spacerkiem. Tutaj byliśmy pierwszy raz i jesteśmy ogromnie zadowoleni. Wspaniałe miejsce na wypoczynek, wysoki standard, piękny, czyściutki, przytulny i jednocześnie przestronny domek, z własnym tarasem. Właściciele gościnni. Okolica cicha i spokojna. Na pewno jeszcze tam wrócimy. Sami sprawdźcie www.domki-rowy.pl na Różanej 8. Pozdrawiam
karmelowe
Mogę polecić Wam świetne miejsce na wypoczynek na Kaszubach . Byliśmy tam wiele razy i jesteśmy bardzo zadowoleni, zerknijcie sobie na wczasów na kaszubach miejsce naprawdę świetne , w poblizu wiele atrakcji i bardzo blisko jeziora Rzuno.
Morska Kraina nad morzem
Zapraszamy do nadmorskiego ośrodka wypoczynkowe Morska Kraina znajdującego się w miejscowości Białogóra.
Ośrodek przyjazny dzieciom
Odwiedź moją stronę
PAKIETY PROMOCYJNE / RABATY 2018!

W sezonie wysokim organizujemy dwa razy w tygodniu dwugodzinne animacje dla dzieci, gry, zabawy i konkursy. Z pewnością znajdziecie tu Państwo wiele okazji do zabaw i igraszek z udziałem Waszych Milusińskich. To będą dla nich długo pamiętane chwile szczęścia i beztroski u Waszego boku. Wygodny dom, bezpieczeństwo dla Ciebie i Twoich bliskich, szerokie plaże, czyste morze oraz wspaniały, nadmorski las są gwarancją udanych wakacji w Morskiej Krainie. Dzieci w każdym wieku, od tych najmłodszych poczynając, będą mogły bawić się i dokazywać beztrosko na terenie przygotowanego dla nich placu zabaw, wyposażonego w rozmaite atrakcje dla dzieci. Plac zabaw znajduje się w centrum alei domów, jest doskonale widoczny z każdego miejsca ośrodka i z każdego z naszych domów macie do niego Państwo zaledwie kilka kroków. Przy ośrodku znajduje się kor tenisowy oraz boisko typu ORLIK, dzięki czemu dzieci mogą spędzać czas aktywnie, grając w piłkę nożną, koszykówkę czy tenisa.

Miło nam poinformować, że nasz obiekt Morska Kraina otrzymał certyfikat GUFIK - Obiekt Noclegowy Przyjazny Dzieciom. Bezpłatnie udostępniamy krzesełka do karmienia, łóżeczka turystyczne, wanienki. Przy rezerwacji prosimy o informacje odnośnie chęci wypożyczenia wyżej wymienionych elementów , o udostępnieniu decyduje kolejność zgłoszeń, ilość sprzętu jest ograniczona.

Czekamy na Was i zapraszamy!
hiszpanian
Takie wakacje są z całą pewnością dość trudne i trzeba się odpowiednio do nich przygotować... Czy sądzicie, że narty to dobra opcja? Tu jest też podane ile kosztuje ubezpieczenie na narty w wakacyjnapolisa.pl
rowan_berry
Z maluchem nie pchałabym się do wielkich hoteli, raczej jakiś domek czy aparatament. Bardziej kameralnie, domowo i najczęściej taniej. Zobaczcie np. tutaj: https://www.sunandsnow.pl/
Kotelka
Jestem wlasnie w trakcie przeszukiwania ofert i przyznam ze juz sporo przejzalam, prosze podaj tylko informacje ile osob chcialabys zakwaterowac bo stworzylam taka liste ktora moge Ci przeslac, tam zapisywalam ceny i odleglosc do morza, sprawdzalam Wladyslawowo, Jastrzebia Gore i teraz szukam czegos w Karwii. Chce wyjechac z coreczka i zalezalo mi na pokoju 1 os bo mala spi ze mna. Mam tez na tej liscie 2 os pokoje bo niestety jedynek jest malo.

Od siebie polecam ten domek nad Jeziorem Białym:
https://szyszka-okuninka.pl/

Bardzo fajne miejsce ze świetnym standardem icon_smile.gif
Mięta
My w tym roku planujemy dwa takie wypady. Pierwszy do Grecji na Korfu.

Drugi natomiast do.... Meksyku. Będzie to raczej wypoczynek ale mam nadzieję, ze trochę również beziemy mogli pozwiedzac. Zdecydowalismy się na wykupienie wycieczki od Relaksmisja. Jest to biuro podroży, które organizuje wyjazdy turystyczne do egzotycznych miejsc, w taki sposób, ze zapewniaja program zwiedzania plus bilety lotnicze. Zwiedza sie samodzielnie, ale z opieką. Dzięki temu jest o wiele taniej, bezpieczniej i ciekawiej. https://www.relaksmisja.com/kraje/meksyk/
Mała_Stokrotka
Moim celem jest zobaczenie jak najwięcej punktów typu latarnia morska Czołpino. Mają ciekawą historię. Często są słabo reklamowane. Opinii nie ma na ich temat zbyt wiele.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.