To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Oto jak naciagaja ginekolodzy

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

spragniona
Witam


Znalazlam ciekawy artykuł i postanowiłam sie nim podzielic:


https://praca.wp.pl/kat,18453,title,Oto-jak...,wiadomosc.html


Jesli ktoras miala jakies doswiadczenia w tej sprawie moze nas o tym tutaj powiadomic.

Pozdrawiam
użytkownik usunięty
[post usunięty]
Agnieszka Kamila
na temat inseminacji in vitro leczenia bezpłodnosci itp się nie wypowiem bo nie miałam do czynienia, ale sama byłam leczona na grzybicę przez ponad rok lekami róznej maści i konsystencji icon_wink.gif robiłam jakies wymazy z których nic nie wynikało znaczy się teoretycznie nie dolegało mi nic a w praktyce co niektóre znąją to "cudowne" uczucie gdy "swędzi i piecze" po roku diagnoza była jedna - taki pani urok
czu to tez można zaliczyc jako naciąganie
zmieniłam lekarza na takiego który mnie wyleczył jedną, drogą jak cholera ale jedną tabletką ( nazwy nie pamiętam) po tym jak się okazało ze to nie grzyb tylko bakteria, no ale poprzedni juz takiego wymazu nie raczył zrobic, nie ma grzybów to znaczy ze pacjentka ma taki urok ze ją p... swędzi 37.gif oto polska służba zdrowia
użytkownik usunięty
[post usunięty]
spragniona
no to musial byc zajebisty lekarz jak nie umial odroznic bakterii od grzyba to bylo naciaganie.
Agnieszka Kamila
na szczęscie go zmieniłam,
ale gdybyscie widziały minę mojego obecnego gina jak mu powiedziałam ze przyszłam do niego bo nie wydaje mi się zeby taki był mój urok ze sie leczę na grzybicę rok i nic z tego nie wynika, 3 razy pytał ale jaki urok i skąd ja to wiem, a jak mu wyrecytowałam czym to ja się nie leczyłam to się prawie za głowę łapał.
no ale człowiek trochę sam sobie winny brakiem zainteresowania tematem, za dużo czasu spędziłam u niego a sama nie wpadłam na pomysł pt. jak nie grzyby to moze cos innego
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.