To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Choroba lokomocyjna

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

ciao
Ja do tej pory bralam albo aviomarin albo lokomotiv albo travelgum(te ostatnie chyba najlepiej dzialaly).Teraz zakupilam opaski na rece i zastanawiam sie czy rzeczywiscia dzialaja(jeszcze nie mialam okazji ich przetestowac).Czy ktoras z Was ma taka?
joa133
cukierki imbirowe (do kupienia w zdrowej żywności)
naples
Mojej znajomej, aptekarka poleciła metodę obklejania plastrem pępka (na kształt gwiazdy) i odziwo okazało się to skuteczne, bez problemu pokonała podróż autokarem do Holandii, tam i powrót. Dziwne, ale skuteczne.
Mnie ostatnim czasy tez dopadła ta choroba, chociaż nigdy wcześniej jej nie miałam i uwielbiałam jeździć różnymi środkami lokomocji.
ciao
A wiesz,ze znajomy mi tez kiedys wspomnial o sposobie zaklejania pepka(na krzyz) ale myslalam ze sobie ze mnie zartuje.
Natomiast ja wyprobowalam bransolety i nie zdaly egzaminu 32.gif .Wyplynelismy z dziecmi taka lodka do pedalowania(nie wiem jak sie to nazywa) i na morzu,ktore bylo plasciutkie doslownie zzielenialam
domi
CYTAT(joa133 @ Sat, 03 Jul 2010 - 01:38) *
cukierki imbirowe (do kupienia w zdrowej żywności)

To zależy....ja na sam zapach imbiru mam mdłości a jakbym miała jeszcze jeść coś imbirowego.... 450[1].gif .
Mi pomaga susanie, gryzienie ostrej mięty przez cała jazdę. Nie znaczy, ze objawy mijają ale są znośne.

Nie słyszałam o zaklejaniu pępka, muszę koniecznie wypróbować bo już w przyszłą sobotę czeka mnie dłuższa podróż 37.gif . Ale to się zakleja takim zwykłym plastrem aptecznym?
mama_do_kwadratu
To zaklejanie pępka to chyba placebo, no, chyba że akupresura icon_wink.gif
Ale jeśli na kogoś działa- super.
Ja muszę patrzeć przed siebie, nie mogę na ruszające się drzewa za oknem, taflę wody etc. Aviomarin mnie przymula do tego stopnia, że wolę nie zażywać. Serwuję sobie herbatę z korzeniem imbiru wkrojonym do środka (mam w termosie i popijam). Jakoś tam daję radę.

domi
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Sun, 04 Jul 2010 - 20:31) *
To zaklejanie pępka to chyba placebo, no, chyba że akupresura icon_wink.gif

A nie wiesz, ze tonący brzytwy się trzyma icon_wink.gif . Na mnie imbir działa wręcz odwrotnie, aviomarin usypia, przymula a dalej jest niedobrze, lokomotiv i inne podobne nowsze leki...zwyczajnie nie działają. To już wole hurtowo jeść miętusy icon_rolleyes.gif . W ogóle jak przez cała jazdę coś przegryzam (chipsy, cukierki, żelki) a do tego mam zamknięte oczy...to jakoś wytrzymuję.

naples
CYTAT
Ale to się zakleja takim zwykłym plastrem aptecznym?

Tak, tak, takim najzwyklejszym kupionym za kilka zł w aptece icon_wink.gif
użytkownik usunięty
Opaski są świetne. Uratowały mi życie, a na pewno wakacje na Krecie w zeszłym roku. Nie tylko podczas jazdy serpentynami, ale również pływając łodzią miałam je na sobie. Sposób z uciskiem owego receptora, czy co one tam uciskają pokazali mi kilka lat temu Indonezyjczycy jak wisiałam przewieszona w pół przez burtę. Zadziałało, więc w opaski zaopatrzyłam się jak tylko pojawiły się na rynku.
mama_do_kwadratu
a opaski w aptece siÄ™ kupuje?
ciao
CYTAT(jully @ Mon, 05 Jul 2010 - 13:01) *
Opaski są świetne. Uratowały mi życie, a na pewno wakacje na Krecie w zeszłym roku. Nie tylko podczas jazdy serpentynami, ale również pływając łodzią miałam je na sobie. Sposób z uciskiem owego receptora, czy co one tam uciskają pokazali mi kilka lat temu Indonezyjczycy jak wisiałam przewieszona w pół przez burtę. Zadziałało, więc w opaski zaopatrzyłam się jak tylko pojawiły się na rynku.


Kurcze,to moze ja zle zakladam...?Czy one powinny mocno uciskac,czy tez zapiac je luzniej?
niewidzialna
Mnie obecnie życie w podroży ratuje Postafen, ale do kupienia chyba tylko w Danii i Norwegii, nie otępiają tak mocno jak Aviomarin, a zakrętów tu mnóstwo i górek wszelakich, w PL tak nie cierpiałam jak tu. Mogłabym przesłać Ci jak będę w Pl, bo przesyłka będzie tańsza,opakowanie 10szt tabletek kosztuje w przeliczeniu około 25zl.
joa133
domi

z tego co ja wiem, to mięta wzmaga wymioty i nie podaje jej się, nie pomaga przy mdłościach, wzmaga je a nie zmniejsza..ale może na Ciebie mięta działa..jednak to co napisałam o mięcie to informacje od pewnej Pani doktor.

plaster nam pomagał, zaklejaliśmy pępek, jeździmy dość często trasy ok 150km.
domi
CYTAT(joa133 @ Tue, 06 Jul 2010 - 22:01) *
domi

z tego co ja wiem, to mięta wzmaga wymioty i nie podaje jej się, nie pomaga przy mdłościach, wzmaga je a nie zmniejsza..ale może na Ciebie mięta działa..jednak to co napisałam o mięcie to informacje od pewnej Pani doktor.

Widzisz.... nie wiem na czym to polega ale na mnie gorzej działa imbir, który rzekomo zmniejsza mdłości a mięta czasem jest dla mnie jedynym wybawieniem.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.