Mamy z Biskupina (i okolic)

pozdrawiam wszystkie Mamy, nie tylko te z Biskupina:)
jestem mama prawie 8miesiecznego Mojzeszka, od miesiaca w Polsce i we Wroclawiu, i troche nam samotno. Wlasnie odkrylam Maluchy.pl i bardzo sie ucieszylam. chcialabym tu kogos poznac! zapraszam na gadugadu, albo moj adres email to: aniakisangiri@yahoo.com

Ania

Witam Cię bardzo serdecznie.

Mój maluszek ma dopiero 3,5 miesiąca mieszkamy na Biskupinie.
Jeśli masz ochotę bardzo chętnie możemy wybierać się na spacery.
Tak samo jeśli masz ochotę z kimś pogadać, to pisz
klaudiawodzinska2interia.pl, lub zadzwoń

MĂłj telefon 501759666.

Pozdrawiam
Klaudia i Aleks (21.09.2003)

Witaj Aniu!
Ale ślicznie nazwałaś synka.
Nie mieszkam na Biskupinie a na drugim końcu Wrocławia ale myślę , że to nie stanowi przeszkody aby się spotkać. Z chęcią porozmawiam też na gg .
Pozdrawiam

czesc dziewczyny, dziekuje ze napisalyscie:) odrazu czlowiekowi przyjemniej jak czuje ze mozna sie do kogos odezwac:) tzn do Mojzeszka to caly czas sie odzywam, ale wiecie jak to jest..
Monisia, ciesze sie ze podoba Ci sie imie Mojzesza, dotychczas bylo zawsze tak (tzn tu w Polsce) : "ojojoj, jaki sliiiiczny! to chlopczyk czy dziewczynka?"
-"chlopczyk"
-"a jak ma na imie???"
-"Mojzesz"
-"...o."
moj maz wymyslil mu takie imie, chcial zeby bylo z Biblii, ale nie wpadl chlopak na to ze w Polsce imiona ze starego testamentu nie sa popularne... ja wtedy akurat bylam w Polsce a on nie i strasznie tesknilismy, i tak mnie tym rozczulil jak napisal ze "pomyslal sobie, ze jak dzidzius to bedzie chopiec,moze nazywamy go Mojzesz"
a tym jego imieniem to poradzcie mi cos, mam go zarejestrowac w urzedzie stanu cywilnego jako "Mojzesz" czy "Moses"? w paszporcie mam Mosesa, ambasador Polski w Tanzanii powiedzial mi ze dla dobra chlopca lepiej mu wpisac "po amerykansku"
chyba ma racje, nie chce zeby mu dokuczano:(
a z drugiej strony, kazdemu kto mu bedzie dokuczal niech da w nos:)! prawda?

zapomnialam sie zalogowac,jeszcze sie nie przyzwyczailam. Mojzesz od wczoraj jest chory, przeziebil sie on nawet dobrze zniosl zmiane klimatu, tylko chyba ja go zarazilam przedwczoraj:((( (tez sie przeziebilam)

Witaj Aniu, ja mieszkam na Sępolnie, to bardzo blisko Biskupina. Na razie walczę z zapaleniem piersi, ale jak wyzdrowieję i nie będzie za zimno, może wybierzemy się na spacerek?

Witam

Ja również jestem z Sępolna, chętnie umówię się na spacerek lub poklikam na gg

Pozdrawiam, Monika

witaj Aniu ja też jestem z Sępolna - blisko Biskupina, co prawda moja córa ma już prawie 3 latka ale w lipcu znów zacznę wędrówki po parku szczytnickim z wózkiem głębokim i chętnie się z Wami spotkam i powędruje
pozdrawiam

ten gość to ja za bardzo się chyba przyzwyczaiłam że loguje mnie automatycznie

Ooo....ile mam tu mieszka w okolicy Ja jestem ze Strachocina, zaraz za Sępolnem. Moze kiedys wybierzemy sie na spacerek np. na wały. Oczywiscie jak bedzie ladniejsza pogoda Pozdrawiam
Ewcia i Maja (ur. 03.06.2003)

To może założymy Klan mam z Biskupina i okolic.

Ale ja bardzo chętnie pisze się na spacerki z Wami, kochane babeczki.

Jeśli tylko macie ochotę to proszę dajcie znać

klaudiawodzinska@interia.pl

Pozdrawiam

Jak tylko się zrobi cieplej to proponuję spotkanie spacerkowe