Gruszka
Wed, 07 Jul 2010 - 10:33
Od września Emilka idzie do przedszkola, a moja niania dotychczasowa juz ma zaklepaną nową pracę, więc z mojego planu, że w razie choroby, dzwonie po moją nianię, nici...
Zastanawiam się, czy ktokolwiek Wam znany podjąłby się takiej pracy dorywczej - na zasadzie, że rano dzieciak budzi mi się chory i nie może iśc do przedszkola i z godziny na godzine umawiam się z nianią na opiekę - przez kilka dni. A potem znów przerwa, do czasu kolejnej choroby.
???
rozumiem, że nie mogłaby to być mama siedząca ze swoim dzieckiem w domu, bo moje zaraziłoby pewnie jej dziecko
rozumiem, że to musi być ktoś, kto ma inna pracę dorywczą, którą można pogodzić, albo nie ma tej pracy wcale i jest w miarę dyspozycyjny - bez jakichś specjalnych zobowiązań
Czy to w ogóle może się udać? - znalezienie kogoś takiego?
ruda_kasia
Wed, 07 Jul 2010 - 11:32
nie chciałabym Cie dołować. Ja mam w porywach do 4 takich osób, a w razie draki często żadna nie może, ech....
anax
Wed, 07 Jul 2010 - 17:17
Na dzień dzisiejszy możesz dzwonić do mnie
Ale aktualnie jestem w poszukiwaniu pracy.Karola od września idzie do przedszkola więc szukam czegoś na stałe.
Gruszka
Sun, 18 Jul 2010 - 18:49
Anax, a jak Karola też zacznie chorowac od września?
czego oczywiście nie życzę
masakra z tÄ… opiekÄ….
Rozpuszczajcie wici wśród znajomych
pliz
anax
Sun, 18 Jul 2010 - 21:35
Boję się tego jak diabli.Bo większość roku przechorowała chociaż nie miała styczności z dziećmi.
miałam teściową na miejscu i moją mamę ale teściowa obecnie w większości siedzi poza miastem a moja mama ma jeszcze brata wnuki do bawienia.Jednak jak będzie nagly przypadek to pewnie by mama do mnie przyjechała.
A gdzie ty mieszkasz?mogę Ci podać telefon w razie czego.
tissaia
Sun, 18 Jul 2010 - 21:39
anax- a jakiej pracy szukasz? W jakiej branży?
joa133
Sun, 01 Aug 2010 - 22:05
b.jajko nadal szukasz takiej niani?
Gruszka
Wed, 04 Aug 2010 - 11:53
Szukam szukam.
Ze mną to jest tak, że mieszkam 40 km za Krakowem. W razie choroby (powiedzmy że juz rano Emilka nie nadaje się do przedszkola) będę musiała tak czy siak zawieźć ją do Krakowa, po drodze do pracy, do kogoś, kto się nią może zaopiekować u siebie w domu.
Pracuje w okolicy Lea, tam tez jest przedszkole, więc fajnie by było, gdyby to była osoba gdzieś w pobliżu, albo na trasie (do Krakowa jadę od strony Liszek, Kryspinowa, przez Wolę Justowską, Widok lub ewentualnie okolice Błoń).
Z full gorączką czy coś to pewnie i tak L4 mnie nie ominą, ale bardziej chodzi mi o takie sytuacje, gdy jest lekkie przeziębienie, jakiś katar itp. albo jeszcze rekonwalescencja po większej chorobie.
anax
Wed, 04 Aug 2010 - 21:18
To ja nie po drodze bo wielicka
joa133
Mon, 09 Aug 2010 - 16:45
my mieszkamy od strony Katowic
Gruszka
Fri, 20 Aug 2010 - 11:52
Joa, a konkretniej?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.