jaka najlepsza pozycja do zajscia w ciaze?

Probujemy wszystkiego i nic, chlopaki badane, lozko zarwane, sasiedzi narzekaja i nadal nic..

najlepiej nie cudować spróbujcie po normalnemu

Serdeczne dzieki, tak wszyscy mowia ale podobno po krolewskim kochaniu najlepiej nogi do gory, to prawda? moze mostek zrobic? juz ledwo chodze od wiosłowania i ciagle nic, badalem chlopakow i wyszlo 300 % normy, moja pani zdrowa jak ryba, co robic?

Nic na siłę bo wtedy najmniej wychodzi a wyjdzie wam wtedy kiedy zrobicie to nie myśląc o dziecku

[post usunięty]

Masz racje ale jak tu nie myslec o dzidziusiu, ktore spelni marzenia przy ukochanej drugiej polowce?

to juz 6 rok staran, mamy jeszcze 3 z przodu, wiec nie tacy juz mlodzi, badan mamy cala teczke, wszystko ok, kiedy dni plodne nadchodza to przychodzi tez zalamanie, kochamy sie prawie pol nocy, ze rano ledwo chodze i ciagle nic

[post usunięty]

Wizyta w klinice, obowiazkowo, bo faktycznie moze byc cos nie tak. Z tego co wiem obecnosc wody zwieksza "ryzyko" zajscia w ciaze, weic przyjemne z pozytecznym, jakies kapiele wspolne itp. ale jezeli pojdziecie do kliniki lekarz na pewno poda wam najlepsza pozycje, najlepszy czas i najlepsza technike. wazny jest jeszcze wasz wiek bo ostatno sa tendencje do problemow z poczeciem u ludzi w wieku ok. 30 lat i bardzo wielu ludzi boryka sie z tym problemem ze czekali na dziecko az sie ustatkuje sytuacja materialna itp. Im szybciej tym lepiej a gdzies czytalem ze wiek rodzicow ma wplyw na jakosc produktu. Powodzenia i trzymam kciuki.

Naprawdę pozycja ma znaczenie? nie myślałam że to ma jakiekolwiek znaczenie...

Dziewczyny błagam...pozycja ma miec wpływ na zajście w ciążę...radze obserwowac swoje caiło i zacząć prowadzić kalendarzyk...mierzenie temperatury, zwrócenie uwagi na sluz...notowanie wszystkiego i tego radze się trzyamć a nie pozycji z kamasutry.

hmm, no ja myślę, że są takie pozycje gębowo-łonowe, które raczej utrudniają zajście w ciążę.
Może nie wszyscy o tym wiedzą?

przepraszam poniosło mnie

No bo cały wic w tym, żę toto ciężko połknąć

Fuj.

Dobre są pozycje z głęboką penetracją, wtedy chłopaki mają od razu ciut bliżej do celu. Ale z pewnością pozycja nie jest kluczowym czynnikiem przy zachodzeniu.

seksuolodzy twierdzą, że jednak ma.
Są pozycje, gdzie penetracja jest głebsza i wówczas szanse są zwiększone

ps. ot tak mi się wtrąciło

[edit: moderacja]

najlepiej udać sie z wizytą do lekarza, ja zaczęłam chodzić do endokrynologa dosyć wcześnie, aby nie obudzić się z frustracją dlaczego nie mogę zajść w ciążę (bez żadnej aluzji). Więc lekarz powiedział mi, że mogę mieć problemy z zajściem w ciąże i kiedy już się zdecyduję to zacznie mnie "nastawiać"

wydaje mi sie ze to mit, pozycja jak kazda inna.

Ech, jeśli ktoś bardzo pragnie dziecka, to chwyta się wszystkiego – nawet tego, Ĺźe moĹźe pewne pozycje są bardziej skuteczne niĹź inne. Doskonale to rozumiem. Niestety, obawiam się, Ĺźe to tak nie działa. Nie waĹźne jak, raczej waĹźne jest kiedy.

A ja uważam,że pozycja jest ważna ale nie podczas kochania się w ogóle ale do samego efektu końcowego,tzn kiedy żołnierzyki mają zostać uwolnione i dotrzeć tam,gdzie trzeba.
Osobiście dwa razy zaszłam w ciążę kochając się normalnie,w kilku pozycjach,ale jak już mąż czuł "koniec' to miałam pod biodra ułożony jasiek a po wszystkim odwrocilam się szybko i nogi oparłam zwyczajnie o ścianę,bioderka musza być lekko do góry.
może i ktoś twierdzi,że pozycja nie ma znaczenia,w samym kochaniu się nie ma,ale jeśli chodzi o ejakulację to na chłopski ruzum,w pozycji "na jeźdźca" ni jak nie zajdzie się w ciązę przecież,choćby nie wiem jak żołnierzyki były silne to pod górkę nikt nie da rady,,,grawitacja jest bezlitosna dla każdego.

powiedz to nastolatkom - od razu wzrośnie dzietność

u mnie synuś z takiej pozycji jest, bo przy takowej jest głęboka penetracja i może też przez to chłopak, ze dotarł "krótkodystansowiec" z których to chłopcy powstają, bo płyną szybko, ale nie za długo